176 Próba nowego odczytania jChlQ^m R®Vnjor
wy czasu — do najmocniejszych stron dzieła Revm Wszystkie skazy i manieryzmy epoki w niej się przechowT
Drugie powiązanie Chłopów z epoką jest bardziej utajon ale na pewno istotniejsze. To, które staramy się sygnali^ wać. Zmierza ono w stronę mitotwórstwa jako systemu wy. jaśnienia egzystencji ludzkiej oraz historii, a przy takim założeniu raczej drugoplanowe jest to, na jaką stronę mitotwórstwa pada akcent; jest, czy ona funkcjonuje i czy należy do zamierzonej intencji twórcy. Tak jest u Reymonta, tak jest u Wyspiańskiego. Skoro ponadto przyjąć taką możliwość interpretacyjną, dałyby się również inaczej, niż dotąd to j czyniono, zrozumieć takie postacie i funkcje ich w obrębie I fabuły, jak na przykład Jagusia. Jej wyobcowanie z gro-mady, jej erotyczna amoralność to nie tylko kreacja kobiety I z ducha Przybyszewskiego. W tej zachłannej na życie i kochanków piękności widnieją rysy Heleny, żony Menelaja, o którą potoczy się. wielka waśń epicka; poprzez postać Heleny jeszcze bardziej zmitologizowane rysy Bogini Płodności, dla której prawem najwyższym jest akt miłosny, a obojętni są jego kolejni sprawcy.48
I dlatego tę drugą, donioślejszą łączność z epoką można wskazać w sposób dwojaki. Na planie polskim poprzez słowa Wyspiańskiego ze Skałki. Są one jego autokomentarzem do pomysłu korowaja — kręgu Piastów, ale mogą być nadto komentarzem do całej sygnalizowanej tendencji i udziału w niej Reymonta:
Koło losu wiecznie bieży, olewstrzymany bieg i ciąg. Coraz nowy, krasy, świeży, żywy wchodzi w świetlny krąg.
Bieży koło, żywot gaśnie, niewstrzymany losów bieg: chwilę w słońcu świecisz jaśnie, zanim stąpasz w przepaść rzek.41 2
Na planie komparatystycznym tę łączność najlepiej wyznaczają słowa Nietzschego z Tako rzecze Zaratustra. Strofy Wyspiańskiego bowiem — to poetycki przekład czy też wa-
fi owego fragmentu. Tak znakomicie i zwięźle powiece w języku niemieckim, że sięgamy po oryginał: jUles geht, Alles kommt zuriick; ewig rollt das Rad des gelns. Alles stirbt, Alles bluht wieder auf, ewig lauft das fohr des Seins.
Alles bricht, Alles wird neu gefiigt; ewig baut sich das gleiche Haus des Seins. Alles scheidet, Alles griisst sich #ieder; ewig bleibt sich treu der Ring des Seins.
In jeden Nu beginnt das Sein; um jedes Hier rollt sich (jje Kugel Dort. Die Mitte ist iiberall. Krum ist der Pfad der Ewigkeit.50 3 4
1 Zob. J. N. Miller, Ku uniwersalizmowi, a / Reymont, w: Zaraza w Grenadzie. Rzecz o stosunku nowej sztuki do romantyzmu i moJgi ni i4 m n u> Polsce, Warszawa 1926, s. 126—129.
i| Wyspiański, Dzieła zebrane, t. VI, s. 285—286.
m Nietzsches Werke, erste Abteilung, t. 6: Also sprach Zarathu-stra. Ein Buch fur Alle und Keinen, Leipzig 1899, s. 317. —■
0 świetności tego fragmentu, a zarazem trudności jego przekładu świadczyć może to,, w jaki sposób radził z nim sobie W. Berent (F. Nietzsche, Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich
dla nikogo, Warszawa 1908, s. 307): „Wszystko idzie, wszystko powraca; wiecznie toczy się koło bytu. Wszystko zamiera, wszystko zakwita; wiecznie rok bytu bieży.
(Wszystko się łamie, wszystko znów się spaja; jednakie buduje się wiecznie domostwo bytu. Wszystko się rozłącza, wszystko wita się ponownie; wiernym pozostaje sobie wiecznie bytu kolisko.
W każdym mgnieniu poczyna sdę byt; wokół każdego «tutaj» toczy się kula: «tam». Środek jest wszędzie. Krzywy jest szlak wieczności.”