DSC04344 (3)

DSC04344 (3)



132


Ecve homo


Dlaczego jestem przeznaczeniem


133


stępk ie m par e.rcellencc - występkiem przeciw życiu... Milenia; ludyT'"pierwsi i ostatni, filozofowie Tstare baby - nie licząc pięciu, sześciu chwil w dziejach, mnie jako siódmej - są w tym punkcie wszyscy siebie nawzajem warci. Chrześcijanin był dotąd jedyną „istotą moralną", kuriozum niezrównanym - a jako „istota moralna" był bardziej absurdalny, zakłamany, próżny, lekkomyślny, dIa samego siebie bardziej szkodliwy. niż mógłby sobie wyobrazić największy wzgardzicie! ludzkości. Moralność chrześcijańska - tiajzloś-liwsza forma woli Ham<i^ą, prawdziwa Circe ludzkości: to^eo ją zepsuło. Tym. co budzi na ten widok mój wstręt me jest błąd jako błąd, nic jest tysiącletni brak „dobrej woli", ogłady, przyzwoitości, dzielności w sprawach duchowych, jaki się przejawia w jego zwycięstwie - jest to brak naturalności, wstrząsający wprost ten oto stan rzeczy, iż coś wbrew naturze zaznawało jako moralności największej czci i w postaci prawa imperatywu kategorycznego zawisło nad ludzkością!... Tak się pomylić, nie jako jednostka, nie jako naród, lecz jako ludzkość! Nauczono się pogardzać najpierwszymi instynktami życia, zakłamano „duszę" i „ducha", aby pohańbić ciało, naucza się odczuwania w przesłance życia, w płci. czegoś nieczystego, a w najgłębszej konieczności rozwoju, w rygorystycznym egoizmie (samo słowo jest już oszczercze!) upatruje się złej zasady, w typowej zaś oznace upadku i zaprzeczenia instynktowi, w „odindywidualizowaniu", w utracie wagi, w „od-osobnieniu" i „miłości bliźniego" (bliźniolubstwie!) widzi się wyższą wartość, co mówię! wartość samą w sobie! Jakże to? Czyżby ludzkość była w dćcadence? Była taka zawsze? Pewne jest. że uczono ją tylko wartości dtca-dence jako wartości najwyższych. Moralność odosob-niczenia jest par excellence moralnością upadku, fakt „przepadam" przełożony na imperatyw: „wszyscyście winni sczeznąć” - i nie tylko na imperatyw! Ta jedyna nauczana dotąd moralność, moralność odosob-niczeńia, zdradza wolę końca,.neguje życie u samego podłoża. Pozostawałaby tu otwartą możliwość, że to nie ludzkość wyrodnieje, lecz tylko ów pasożytniczy rodzaj człowieka, kapłan, który za pomocą moralności wy-kłamał się na szczyt jej wartośćiotwórców i który w chrześcijańskiej moralności odnalazł środki do zdobycia władzy... Istotnie, taki jest mój pogląd: nauczyciele. przewodnicy ludzkości, teologowie, wszyscy byli dćcadenls: stąd przewartościowanie wszystkich wartości w coś wrogiego życiu, stąd moralność... Definicja moralności: moralność - idiosynkrazja tych decadents z ukrytym zamysłem zemsty na i y c i u - i to udanym. Cenię sobie tę definicję."

8,

Czy mnie zrozumiano? Nie wypowiedziałem tu ani słowa, którego nie powiedziałbym już przed pięciu laty ustami Zaratustry. Odkrycie moralności chrześcijańskiej jest wydarzeniem, które nie ma sobie równych, jest prawdziwą katastrofą. Kto ją objaśnia, stanowi jorce majeure. przeznaczenie - rozbija dzieje ludzkości na dwoje. Żyje się przed nim. żyje się po nim.- Grom prawdy uderzył dokładnie w to. co dotąd stało najwyżej: kto pojął, co tu zostało zniszczone, niech spojrzy, czy w ogóle coś mu jeszcze w rękach zostało. Wszystko, co dotąd zwało się „prawdą", rozpoznano jako najbardziej szkodliwą, przebiegłą, podziemną formę kłamstwa, święty pozór „ulepszania” ludzkości - jako podstęp służący wyssaniu życia, pozbawieniu go krwi. Moralność jako


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC04313 fZ    Ecce homo Dlaczego insze fok dobre książki    73 zofii
skanowanie0049 176 Harold Pinter McCANN Więc czekamy na niego, czy... GOLDBERG (przerywając) Nie wie
40953 skanowanie0049 176 Harold Pinter McCANN Więc czekamy na niego, czy... GOLDBERG (przerywając) N
DSC04294 (2) DLACZEGO JESTEM TAK ROZTROPNYr. Dlaczego wiem nieco więcej? Dlaczego jestem w ogóle tak
DSC04303 (3) 53 liccc homo zumienie siebie, pomniejszanie, zawężanie, uśrednianie siebie. Mówiąc jęz
DSC04304 54 Ecce Homo stkie te drobne i zgodnie z tradycyjnym sądem obojętne rzeczy; szkodzę tym sam
DSC04305 (2) 56 Ecct homo kiepską krew w żyłach... Moją formułą na wielkość w człowieku jest amor fa
DSC04306 (2) 58 Ecee homo 58 Ecee homo 59 l)lat :cga pitcg lak dobre książki nch von Stein uskarżał
DSC04310 66 tcve homo łość - w swych środkach wojna, u swego podłoża śmiertelna wzajemna nienawiść p
DSC04318 (2) 82 Ecce homo - w których ma on swe lochy i niejako swe ostateczne schronienie. Pochodni
DSC04323 (2) V 92 Bece homo moralności, „duszy”, „ducha", „wolnej woli", „Boga”, jeśli ni
DSC04326 (2) 98 Ecct homo potrzeba przede wszystkim jednego: wielkiego zdrowia - takiego, które nie
DSC04327 (2) 100 lurr homo jest najosobliwszy; niknie pojęcie, czym jest obraz, czym przenośnia, wsz
DSC04338 (2) 120 Ecct homo moralne”! Do diabła /. wszelki* psychologii*! Niewątpliwie Niemcy są idea
DSC04341 (2) 126 Ecct homo nim tego Jutem pnrznoneniem 127 wiekiem, bym rozpoznał siebie jako przeci
image57 (11) 9 Ryc. 132. Ograniczenie prostowania uda Sposób 3 (ryc. 133). Stanie przodem do drabink
-    realizuję dobro gdy czynię to do czego jestem przeznaczony Koncepcja duszy - dus

więcej podobnych podstron