DSC02952

DSC02952



m Rozdział IV

Przyjdzie nam jeszcze rozważyć celowość wprowadzenia do opowiadań aluzji, przywołujących „wysokie” literackie parantele. Niewątpliwie działało tu wspomniane „pragnienie genialności”: młody pisarz pragnął zmierzyć się z Wielkimi. Spróbujmy jednak na moment zapomnieć o warunkach powstania tekstu i zapytać, jaką funkcję pełnią aluzje do „wysokich" wzorców w samej strukturze działania interpretowanego jako gra podmiot-adresat utworu.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że nawiązania do klasyków pojawiają się w planie narratorskiego monologu wraz z adresami (Dostojewski, Chateaubriand, sformułowanie „myśląca trzcina” tak już zrosło się w potocznej świadomości z Pascalem, że również można traktować je jak precyzyjny adres). „Naiwność” narratora jest więc względna: nie potrafi on sobie poradzić z praktycz-na stroną międzyludzkich "kontaktów, ale posiada na ten «mat "wiedzę „teoretyczną”, kształtowaną zresztą według najlepszych ^wzorów. Zachodzi pytanie, w jakiej mierze ta wiedza może mu się przydać. Cytaty (czy krypto cytaty'": z dzid wyborowych występują w sąsiedztwie partu refleksyjnych narracji, tam. gdzie obok znajdujemy ,.sądy ogółne” o świście i mochaTriTrriar-h snołecznych, a więc zam. gdzie podważały jest iodyczny schemat wzorca .popularnego”. W ogć nahater-narraiar mewiek wiec zyskuje na swej erady-wprost przeciwnie — naraża me na śmieszność, urzy-giadayac merdmdrere miarr do mtatrtL

wjanama cliii * * - * - ^ • ci *,v    nioec t

nrezmct-ie ką jam kresem. kzory nróci iityrcaicac’ zrciatć dojrzała IizEcate ~sczt taka?. Pfeceoez nie taką, która polega na cantztej

„ .    ____ <™whriaŁmife pociąga

za sooą natychmiast użycie tanaetnej literackiej ,,, w opowieści. I gdy ta -.popularna’’ konwencja zastanie przez adresata rozpoznana. wprowadza na ^sskTTc trapunktu inną, „dojrzałą” możliwość interpretacji przedstawionych zdarzeń. I teraz — jak to bywa często u Gombrowicza — zachodzi obustronna kompromitacja: schemat „popularny” w zestawieniu z wzorcem dojrzałym literacko okazuje się rażąco naiwny, a z kolei ten drugi ujawnia, że korzeniami tkwi w pierwszym. W efekcie twórca opowiadań, którego poznajemy poprzez tekst, zachowuje dystans wobec każdej możliwości literackiego schematu — tak jak Filip z Kuchennych schodów patrzący, jak żona i sługa za łby się biorą — obserwuje, jak ścierają się heterogeniczne wzory, zachowując niepodległość i nie utożsamiając się z żadnym z nich.

Dla sytuacji podmiotu utworu nie jest więc ważne, czy w fabule opowiadania narrator-bohater triumfuje, czy ponosi klęskę. ^Kreator utworu zawsze „zwycięża”, bo jego tworzywem jest literacka forma, której nigdy nie podporządkowuje się bez reszty, zachowuje dystans i wewnętrzną wolność — a to przecież jest fundamentem dojrzałości. Oczywiście, jeżeli mówimy o „zwycięstwie”, nasuwa się od razu pytanie: kto lub co zostaje w procesie kreacji zwyciężone? Odpowiemy z początku: stereotyp, społecznie utrwalona wizja hierarchii towarzyskiej i związanych z nią norm obyczajowych, przyjęte powszechnie systemy wartości, obraz człowieka i rządzących nim mechanizmów psyriaołogknnycfa. ■ Ta odpowiedź nie może


-przekazu zjawia śe żvnv, krakre—v czytelnik

ale Ż.S.Z


_josr    resioowa*

nitria


ciekiem, m Zastanawiając się nad cerhami axmiątnikit z akrem dojrzewania


łwia słowem, interesują go nade w których stereotypy saę wifleśnin ludźmi są również lintuniemawięcej, on sam. jest również emu także stereotyp uformował


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20431 IMG 24 40 Częió 1, rozdział IV co nam czucie wystawia1 2 3: nad to nic więcej* w nich postrzec
DSC02928 (4) Rozdział IV DOJRZEWANIE -PAMIĘTNIKA. Odwracając w powyższy sposób niejako tytuł debiuta
DSC02938 (2) Rozdział IV rozdziale siódmym. Na razie zauważmy tylko, że obu narratorom brak tej prow
DSC02942 (2) 1<3 Rozdział IV dzi, jest śmiechem, wynikającym z rozpoznania mechaniczności świata^
DSC02949 (2) Rozdział IV leniu tego gatunku sprawy publiczne oznaczały prawie zawsze walkę o wyzwole
1010438I10066776356955963480 n Rozdział IV. Nauczyciele I )y rek lor szkoły jcsl zobowiązany do opr
bullock (23) 24 Rozdział 2 IV G ków bramnych m ilość jonów Na wchodzących do komórki nie wystarcza
DSCN8525 (2) IW Rozdział IV. Nadprzyrodzony sens poczynań narodów wstępuje już do wieczności. Ogląda
w14 PÓŁPRZEWODNIKI DOMIESZKOWE Półprzewodnikidomieszkowezawiorajii celowo wprowadzane do struktury
Prowadzący SEMESTR IV Przedmioty Etyka i polityka Historia ciała Wprowadzenie do terapii
skanuj0062 (17) NAUKA O 1MMANENTNYM CELU ŻYCIA LUDZKIEGO ROZDZIAŁ IV PEŁNY ROZWÓJ OSOBY IMMANEN I NA
page0283 CZĘŚĆ IV.Problemy biologiczne. Pozostał nam jeszcze do zbadania dział ustrojów mate-ryalnyc
22865 Zasady Wykładni Prawa L Morawski9 ■ ■ Rozdział IV. Dyrektywy wykłddni ■ ■ * W dalszych moich
DSC02932 (5) 144 Rozdział IV •czą, że te słowa równie dobrze wypowiedzieć mógł Gombrowicz o sobie. /

więcej podobnych podstron