O UPIORACH I WILKOŁAKACH 147
*ni
^jępod^f
ri
tcrwJf
1 Szczęściem kur zapiał.
(IV, 121-129121)
Wiara w wampiry, uznana w oświeceniu za zabobon ludowy, ośmieszana i lekceważona w literaturze epoki, stanowi zazwyczaj element negatywnej charakterystyki zabobonnika. Literatura oświecenia odbiera upiorom przypisywane im kompetencje (nośnik zarazy), unieważnia grozę, polemizuje wreszcie z postrzeganiem ich jako istot nieprzyjaznych żywym. Niepokojący ton wprowadza do dyskusji Ignacy Krasicki. W jego wypowiedzi obserwujemy znamienne przesunięcie akcentów: z upiora (przedmiot) na diabła (podmiot działań). Inną jakość wprowadza gotycyzm. Wraz z nim powraca groza jako element modelowania wizerunku wampira.
W poezji porozbiorowej wampir, wyobrażany początkowo jako łagodny i bezcielesny duch, staje się symbolem formy martwej. Bardziej drastyczny obraz Polski pogrzebanej (przebity osikowym kołkiem trup) pojawia się dopiero w romantycznej poezji rewolucyjnej i patriotycznej122. Inwazja upiorów w romantyzmie prowokuje kolejną dyskusję wampiryczną. Klasycy oskarżali romantyków o nadmiar trupich głów, czartów, upiorów, cudowności, których w starożytności rzekomo nie było. Polemizował z nimi Lelewel123. Gusła, upiory i duchy stanowiły najdrażliwszy przedmiot sporu. Romantyczne ballady prowokowały oświeconych do licznych parodii, zwłaszcza stosownych wątków z utworów Mickiewicza, wyśmiewały nowe zasady i łatwy do określenia repertuar ulubionych obrazów romantycznych. Jan Śniadecki uznaje „czary, gusła i upiory za płód spodlonego niewiadomością i zabobonem umysłu”124.
Franciszek Morawski w liście poetyckim Do romantyków (ze słynnym przypisem „Strzyga. Jest to, ile mi wiadomo, upiór dama”) deklaruje na początku:
Na próżno mnie waszymi straszycie potwory,
Czary, duchy, szatany, strzygi i upiory125.
Morawski doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że ma do czynienia nie tylko z powierzchowną modą na cmentarną ornamentykę itp., ale z nowym nastawieniem filozoficznym wobec egzystencji126. Bez hipotezy wampiryzmu romantyzm nigdy nie potrafiłby obcować tak blisko z tajemnicą śmierci. Upiór
m I. Krasicki, Pisma poetyckie, oprać. Z. Goliński, t. 1, Warszawa 1976, s. 143. m E. Jaworska, Upiór, [w:] Słownik literatury polskiej XIX wieku, s. 990.
123 M. Janion, Romantyczny świadek egzystencji (I), „Teksty” 1979, nr 3 (45). m Wałka romantyków z klasykami, wstęp, wypisy źródł. S. Kawyn, Wrocław 1960, s. 49.
125 Ibidem, s. 326, 334 (przypis).
126 M. Janion, Romantyczny świadek.