*08__Wielki masakra kotów
RYC. 7. Edward Manet, Naga kobieta z kotem, studium do obrazu Olimpia
kuJrurach daje pewnym zwierzętom - świniom, psom, kazuarom oraz kotom - magiczną moc związaną z tabu. Dlatego, zdaniem Maiy Douglas, Żydzi nie jedzą wieprzowiny, a Anglicy, jak twierdzi Edmund Leach, obrażają się nawzajem nazywając się son-of-the-bitch [su-kinsynem], ale nie son-of-the-cow [krowim synem]25. Niektóre zwierzęta nadają się do przeklinania, tak samo jak, posługując się słynnym stwierdzeniem Levi-Straussa, „nadają się do myślenia". Dodałbym od siebie, że niektóre też - koty w szczególności - nadają się do odprawiania obrzędów. Mają one wartość rytualną. Nie da się zorganizować charimń z udziałem krowy. Robi się to, wykorzystując koty; to właśnie je wybieramy, by faire le chat i robić Katzenmusik.
Torturowanie zwierząt, szczególnie kotów, było popularną rozrywką w całej wczesnonowożytnej Europie. Wystarczy przyjrzeć się Czterem stadiom okrucieństwa Hogartha, by dostrzec jej ważną rolę, a gdy zaczniemy się uważniej rozglądać, zauważymy, że ludzie tortu-
I r0vvali zwierzęta wszędzie. Zabijanie kotów było wątkiem powszech-I nie występującym w literaturze, od Don Kichota w Hiszpanii począt-I iców XVII w., po Germinal we Francji pod koniec XIX w.26 Literackie I obrazy okrucieństwa wobec zwierząt nie były bynajmniej sadystycz-I nymi fantazjami nielicznych szalonych autorów, ale były wyrazem | silnego prądu w kulturze popularnej, na co wskazał Michaił Bachtin I vv swoim studium poświęconym Rabelais’mu27. Różnorodne badania | etnograficzne potwierdzają to spostrzeżenie. Na przykład z okazji di-I manche des brandons w Semur dzieci przywiązywały koty do pali i opie-I kały je nad ogniskami. W jeu du chat podczas Bożego Ciała w Aix-en-I -Provence wyrzucano koty wysoko w powietrze i roztrzaskiwano je i o ziemię. Posługiwano się wyrażeniami takimi jak: „cierpliwy jak 1 kot, któremu wyrywają pazury" albo „cierpliwy jak kot, któremu I przypiekają łapy". Anglicy byli dokładnie tak samo okrutni. W okre-I sie reformacji w Londynie protestancki tłum ogolił kota tak, że wy-| glądał jak ksiądz, nałożono mu coś, co miało udawać ornat, i powie-I szono na szubienicy w Cheapside28. Przykłady można by mnożyć, ale I wypływający z nich wniosek byłby jeden: nie było nic nadzwyczajne-1 go w rytualnym zabijaniu kotów. Przeciwnie, gdy Jerome i jego I. współpracownicy sądzili i wieszali wszystkie koty, jakie tylko udało 1 im się złapać na ulicy Saint-Severin, odwoływali się do popularnego I elementu swojej kultury. Jednak jakie znaczenie kultura ta przypisy-I wała kotom?
Aby zmierzyć się z tym pytaniem, trzeba poszperać w zbiorach I' bajek ludowych, zabobonach, przysłowiach i medycynie ludowej, i Materiał jest bardzo bogaty, różnorodny i obszerny, ale jednocześnie i niezwykle trudny do ogarnięcia. Choć ma on na ogół swoje źródła I w średniowieczu, bardzo niewielką część można opatrzyć jakąś datą. I Znaczna część tego materiału została zgromadzona przez badaczy I folkloru w XIX i na początku XX w., kiedy folklor opierał się jeszcze I wpływowi słowa drukowanego. Zbiory te nie są jednak wystarczają-I ce, byśmy mogli na ich podstawie stwierdzać, że ta czy inna praktyka I miała miejsce w drukarniach w osiemnastowiecznym Paryżu. Jedyne, I czego możemy być pewni, to że drukarze żyli i oddychali wszech-I obecną atmosferą tradycyjnych zwyczajów i wierzeń. Nie wszędzie I były one takie same - Francja aż do końca XIX w. pozostawała bar-I dziej mozaiką pays [krain] niż zjednoczonym narodem - niemniej