XIV KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
zostanie przeprowadzona siejba demokratycznych i patriotycznych idei. Pieśń o ziarnie to hymn na cześć przygotowującej powstanie emisarki wśród ludu, prowadzącej ku niepodległej Polsce. Ogniwa myśli poety: spisek, apostolstwo wśród ludu, wielki przewrót społeczny i narodowy zarazem wiodący do Polski wolnych żniwiarzy, zbyt wyraźnie łączą się z polską myślą polityczną lat przedwiośnia18, by można tu mówić o przypadku. Uczestniczenie Ujejskiego w spisku, a przynajmniej konspiracyjne koneksje, wydają się pewne. Z radosnym oczekiwaniem na wybuch powstania i trudne, ale ostateczne zwycięstwo łączyłby się Maraton. Rok jego powstania to czas ustalania terminów i zmawiania się Polaków ze wszystkich części podzielonej Polski do wspólnego wystąpienia przeciw zaborcom.
0 ostatnim okresie przygotowań i o swej przynależności do spisku napisał sam Ujejski: „W Rydodubach, u mego dziadka [...] mieliśmy się liczniej zgromadzić, by uderzyć na bliski Czortków, gdzie stacjonował szwadron huzarów. Dziadek zawołał mnie do siebie i dyplomatycznie odradzał. Babka Witwicka pobłogosławiła zięcia, synów i mnie, każdemu dała medalik
1 powiedziała: Idźcie, gdy potrzeba. Była straszna zawierucha śniegowa. Siodłano konie. Nadleciał z Czortkowa [...] posłaniec z uwiadomieniem, że uderzenie na Czortków wstrzymane. Już tam doszła wieść o rzezi tarnowskiej”19.
Ten obrazek o dramatycznym podziale ról, o wielkiej nadziei i tragicznym rozwiązaniu ma Grottgerowską wyrazistość. Zamiast wieści o wygranej — wieść o rabacji, o wydarzeniu stanowiącym tragiczny wstrząs dla spiskowych. Bo oto rozeszły się drogi ludowej rewolucji i narodowego powstania; sprawa Polski nie była sprawą chłopów, sprawy chłopów nie załatwiała
“ Por. charakterystykę polskiej myśli politycznej z lat poprzedzających Wiosnę Ludów w mojej pracy: Krew na śniegu. Rzecz o rabacji galicyjskiej to literaturze polskiej, Wrocław 1986, s. 14-32. lł K. Ujejski, Moja autobiografia, s. 94.
demokratyczna i patriotyczna propaganda. Wtedy to, na przełomie lutego i marca 1846 roku, „w kilku nocach” powstał zrąb Skarg Jeremiego. Poecie nie dane było opiewać zwycięstwa.
Z upadku i klęski wyprowadzić musiał naukę dla narodu, z niej wywieść trudną nadzieję. Zryw powstańczy udaremniony przez chłopską rabację: oto historyczny moment narodzin polskiego Jeremiego.
W ostatnim dniu lipca 1847 roku powieszono we Lwowie z wyroku austriackiego sądu organizatorów i uczestników niedoszłego powstania: Teofila Wiśniowskiego i Józefa Kapuścińskiego. Ciała spalono w dole z wapnem. Ujejski, świadek tej straszliwej egzekucji, w poczuciu bezradności i niemocy wobec zła, płakał wówczas w objęciu przyjaciela^ Spełniały się gorzkie proroctwa Mickiewicza z wiersza Do Matki Polki. Te proroctwa, do których nawiązywał jako młodziutki poeta, przewidując, że owocem spiskowego trudu może być
Karta sławy // Lub pień krwawy,
Sen ostatni // i żal bratni Lub pielgrzymi kij".
Pielgrzymka. Skończyło się na wzięciu pielgrzymiego kija. Wyprawiony przez rodziców z Lubszy, przez przyjaciół ze Lwowa, po kilkutygodniowej podróży przez Europę, jesienią 1847 roku znalazł się w Paryżu. Droga wiodła przez wielkie miasta (Wrocław, Berlin, Brukselę), miejsca historyczne i miejsca znaczące w dziejach kultury, przez szczyty górskie (Ujejski wszedł na Śnieżkę w Karkonoszach), przez naznaczone nowoczesną cywilizacją rolnicze i przemysłowe regiony zachodniej Europy. W trakcie wędrówki (odbywanej w dużej części najnowocześniejszym środkiem lokomocji: koleją) poznawał poeta nowych, ciekawych ludzi (w Brukseli odwiedził Lelewela), nowe, ciekawe obyczaje, odkrywał w sobie żyłkę chłonnego i bystrego podróżnika. Z Paryża wyrwał się natychmiast nad
" K. Ujejski, Mój drugi chrzest [w:] Zwiędłe liście, s. 5-10.