VI KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
z ram wyznaczonych przez wielkich poprzedników i nieuchronna zależność od nich, zarówno w dziedzinie koncepcji życia, jak i poezji.
Legenda dzieciństwa. Ujejski wiedział — i to wiedział od wczesnych lat młodzieńczych — jaki powinien być człowiek i poeta romantyczny. Co więcej: wielokrotnie tworzył siebie na wzór romantycznych poetów i romantycznych bohaterów. To nie zarzut: powtarzał i współtworzył wzorce wysokie i bardzo piękne.
W pisanej u schyłku życia autobiografii1 wybierał z dzieciństwa i młodości fakty i wydarzenia do życiorysu poety przystające i poetę kształtujące. Oto urodził się w miejscu jakby stworzonym „na kolebkę dla poety”. Beremiany, u ujścia Strypy do Dniestru, leżały w okolicy wyjątkowo pięknej i krajobrazowo urozmaiconej. Ziemia kryła tu w swej głębi pozostałości umarłych kultur, na powierzchni zaś, w bliskim Jazłowcu i niedalekim Buczaczu, trwały ruiny będące świadkami walk z Turkami, Tatarami, Kozakami. Piękna okolica, prahistoryczne i historyczne tradycje, cmentarna góra o znaczącej dla romantyka nazwie: Orliska... Nie skromny słowik czy skowronek z nich wyrastał, ale poeta — orzeł o potężnej sile poetyckiego lotu. Z humorem, ale nie bez kozery pisał Ujejski o swoim związku z górą: „Podobno z tej góry wyrosłem. No, w udanej skromności spuszczam oczy przytem”J.
Zachowane z dzieciństwa wspomnienie to pamięć o rozbitkach z korpusu Dwernickiego, oficerach „od Krakusów i huła-nów” i o kilkudziesięciu żołnierzach z wojny 1831 roku biwakujących w Beremianach. Z dziecinnego przeżycia zrodziło się poezjowanie Ujejskiego — „dwa pierwsze poemaciki patriotyczne”*. Wspomnienie inne — to podróż z ojcem przez Podole
1 K. Ujejski, Moja autobiografia, • Lamus* z. 1, zima 1908-1909, s. 89-101.
2 Tamże, s. 89.
3 Tamże, s. 90.
i Malopolskę do Krakowa, pierwsza lekcja geografii serdecznej, historii narodowej i historii rodzinnej. W opowieści obdarzonego tą częścią biografii poety narratora Podróży przerwanej (1853) dziecko odbierało najżywiej to, co najwyżej cenili rnmaa tycy: gadające o przeszłości ruiny podolskich zamków, wizytę w opuszczonym dworzejjrzodków, zejście pod ziemie w czeluście WieiiraKiTpoznanie ,,fortecy, duchowej” Polaków — Krakor waT Dziecięca wyprawa z ojcem w ocenie dojrzałego poety stała się narodową „pobożną pielgrzymką” wprowadzającą w serce i umysł romantyczne imponderabilia: poczucie nierozerwalnego związku z ojczystą przyrodą i historią, serdeczny związek z godnymi szacunku pradziadami, kult świętych miejsc Polaków, wreszcie egzaltowaną miłość ojczyzny.
Historia narodu i rodzinna tradycja splatały się ze sobą w nierozdzielną całosc. O przeszłości opowiadała —lałTwćźeś-niej Mickiewiczowi, Goszczyńskiemu i Malczewskiemu — przy-joda kryjąca historyczne pamiątki. panueć~ó mimnnyrŁdzIfiacE przechowywały opowieści i anegdoty rodzinne opowiadane przez dzi^dKowTojca (3cróry kazał się sponretować w szlacŁe-ckim konruszu) *. wuja — wychowanka słynnego Liceum Krzemienieckiegos. Różne sposoby istnienia przeszłości w pamięci potomnych budziły refleksję historiozoficzną:
4 W sarmackim stroju i z sarmackim wąsem przedstawia Erazma Ujejskiego wielokrotnie reprodukowany dagerotyp. Według K. Ujejskiego „cała jego postać pełna była powagi i budziła uszanowanie. Strój polski od wielu lat codziennym był jego ubraniem. Lubiał opowiadać o dawnych czasach i ludziach, a głównie ze mną, który go z zajęciem zawsze słuchałem” (z listu do Wandy Młodnickiej, 10 IV 1886, cyt. za: W. Studencki, Kornel Ujejski w świetle listów, przemówień i pamiętników, Wrocław-Warszawa 1984, s. 79 - 80).
5 K. Ujejski, Moja autobiografia, s. 92 oraz: Na pogrzebie ś.p. Henryka Kozickiego [wuja poety] w Chomiakówce [w:] K. Ujejski, Przemówienia (1863-1893), Przemyśl 1893, s. 133-136.