£ KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
pMBoyio 2-tomową edycję z 1866 roku Ze wszystkich stron Polski i spoza jej granic przychodziły do poety listy, zbiorowe adresy, dedykowane wiersze. Niektóre z nich wzniosie i wzruszająco, naiwnie i pięknie mówiły o roli wierszy Ujejskiego w gruntowaniu świadomości narodowej Polaków:
W świątyniach one ich modlitwą były,
Hymnem bojowym w krwawej walce z wrogiem,
W drodze sybirskiej umocnieniem siły,
W murach więziennych ukojeniem błogimI27.
Okazało się, że w niejawnym życiu Polski i Polaków trwał „wewnętrzny ogień”, podsycany romantyczną poezją, że wiersze Jeremiego w owym podskórnym, patriotycznym życiu odgrywały rolę istotną. Namówiony na przyjazd z Pawłowa na uroczystości jubileuszowe we Lwowie stary poeta mówił (po raz ostatni publicznie) o swojej postawie wobec życia, o bezustannym (i daremnym) wychylaniu się ku przyszłości w oczekiwaniu na zmianę sytuacji politycznej w Europie, na wielką społeczną rewolucję, na wojnę powszechną, która by przyniosła niepodległość Polsce. ,,Zawiodło mnie życie. Ja tak silnie wierzyłem, że doczekam Polski, albo że przynajmniej będę jak żołnierz, co umierając na polu bitwy patrzy na zapał armii zapowiadający bliskie jej zwycięstwo” ua. Żegnając się z tą nadzieją, stary poeta w pełnej świadomości osobistej klęski, kończył przemówienie hasłem-okrzykiem: „Żyj, Polsko!” Owo „Żyj, Polsko!” towarzyszyć miało już do końca jego życia wszystkim pisanym 1
przezeń listom publicznym. Wiedząc, że w jego doczesności nie zostanie zaspokojona tęsknota za wolną ojczyzną, zdobywał się na ostatni wielki, heroiczny, romantyczny gest życzenia-rozkazu przekraczającego grób i śmierć, przekazanego potomnym jako ponadosobisty testament. Jeremi odchodził z życia prorokując wciąż niespełnioną dobrą nowinę.
Umarł w Pawłowie 19 września 1897 roku. Pochowany został | (zgodnie z ostatnią wolą) na wiejskim cmentarzu, w ziemnym, głębokim grobie. Był to ten sam cmentarz, na który patrzył już
I I od lat ze swego drewnianego domku, z zaprojektowaną przez
niego samego bramą z napisem „Spoczną i wstaną”. Spoczywa tam do dziś: niepokorny i nieustępliwy Kornel Ujejski, którego dzieła wciąż powtarzają i przypominają romantyczną maksymę | żyda i twórczości: „Gryzę kość niezgody, tę między mną a światem”1”.
POETA ROMANTYCZNEJ KULTURY
W romantycznej szkole. Najwcześniejsze wiersze Ujejskiego ukazały się w osobnych poetyckich tomikach w kilka lat po debiude poety w «Dzienniku Mód Paryskich* i po wydaniu tomów chronologicznie późniejszych: fheśnij§aiomona i Skarg Jeremiego. Kwiaty bez woni (1848) i Zwiędłe Uście (1849) sygnalizowały tytułami dystans dojrzałego poety woBec twórczości rozpoczętej w szesnastym roku życia, zawierały zaś utwory bardzo różnorodne pod względem wartości artystycznej i zawartości tematycznej^ JO wielu z nich da się powiedzieć zaledwie tyle, że są śladami lektur młodego poety. Ujejski przeszedł raz jeszcze drogę, którą utorowała pierwsza generacja romantyczna: drogę oprotestowania zastanej kondycji ludzkiej
>« Z listu Ujejskiego do W. Młodnickiej, 14 I 1890, cyt. za: W. Studencki, dz. cyt., s. 31.