VIII KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
Och! dzieje człowieka i narodów dzieje Na dwóch tonach grań, jak dramat Szekspira,
Jak jakaś szalona o dwóch strunach lira,
Gdy jedna wcńż płacze, a druga się śmieje4.
Dziecko urosło. I oto na romantycznym tle Beremian błąka się młody chłopak z książką w ręku, przyszły poeta. Jak Kordian, który na początku dramatu „leży pod wielką lipą na wiejskim dziedzińcu” z otwartym widokiem na „staw, pola — i lasy sosnowe”, tak panicz z Beremian upodobał sobie lipy w pobliżu dworu, „pod którymi leża) na wznak, patrząc w niebo”7. Samotny, szukającygdosobmenia, .wymawiał sobie zawsze u rodziców (w Dawidowie, w Lubszy) mieszkanie w oficynie; tam, na uboczu, pisał własne wiersze, obcował z romantycznymi bohaterami: ulubionym Kordianem i Konradem Wallenrodem (poemat Mickiewicza znał na pamięć), wczytywał się w pasjonujące go prace o Wielkiej Rewolucji Francuskiej i rozmyślał nad Biblią w przekładzie ks. Wujka8.
Samotny chłopiec z książką, wolny ptak zrodzony pod Orliskami, nie znosił szkolnych rygorów ni dyscypliny. Rozpoczął naukę w bazyliańskiej szkole w Buczaczu, następnie przeniósł się do szkoły realnej we Lwowie. Porzucił ją, gdy wszedł nieodwołanie na szlak poezjowania i przez intelektualne środowisko Lwowa został uznany za poetę.
Jak wielu romantycznych twórców z jego generacji pozostał dyletantem-samoukiem: uczył się chętnie geografii i historii, samodzielnie poznawał literaturę polską i obcą, do końca życia
4 K. Ujejski, Podróż przerwana [w tegoż:] Poezje, Lipsk 1866, t. I, s. 91.
7 Ze wspomnień chłopa z Beremian, Hrynia Markowa, spisanych przez E. Henneri, Spotkanie z dzieciństwem Ujejskiego, (Kurier Literacko-Naukowy* 1932, nr 38.
8 Z inspiracji biblijnych zrodził się pierwszy tomik Ujejskiego, Pieśni Salomona (1846) i tomy następne: Skargi Jeremiego i Melodie biblijne.
uczył się coraz to nowych języków (znał dobrze francuski i niemiecki, w latach dojrzałych poznawał włoski i hiszpański), interesował się muzyką, będąc nie tylko odtwórcą, ale także próbując sił w kompozycji*. Wyjazd do Francji w r. Ift47. który miał mu dać przynajmniej iacJulier es lettres również nie przyniósł dyplomu licealnego ni — tym bardziej — uniwersyteckiego, choć przyniósł Ujejskiemu inne, jak się wydaje istotniejsze korzyści. O tym jednak nieco dalej.
Narodziny poety. Wraz z piątym dziesięcioleciem XIX wieku rozpoczął się okres „przedwiośnia”, podziemnego przygotowania do ruszenia skamieniałego porządku Europy ustalonego przez Kongres Wiedeński, do wstrząśnięcia posadami starej Europy przez Wiosnę Ludów. W podzielonej rozbiorami Polsce została przerwana cisza po klęsce 1831 roku. W czynne życie wkroczyło nowe pokolenie młodych Polaków: spiskowców i twórców. Twórców, będących najczęściej spiskowcami, przygotowującymi nowe zbrojne powstanie narodowe.
Jawnie, na powierzchni, wbrew ograniczeniom cenzury i przepisom policyjnym, zaczęło rozwijać się życie literackie. Scalały się środowiska twórcze w Poznaniu, w Warszawie, w Wilnie, we Lwowie. Wychodziły czasopisma mające odbiorców we wszystkich zaborach i skupiające twórców reprezentujących całą ówczesną Polskę: poznański «Tygodnik Literacki* i lwowski «Dziennik Mód Paryskich*.
* „Grał z potężnym odczuciem — choć niewiele. Nuty czytał słabo — ale łatwo uczył się na pamięć i wtedy gra jego nosiła piętno artyzmu. Grywał .wyłącznie Beethovena; Largo z czwartej sonaty, do którego dośpiewał słowa, lubił najbardziej; komponował też tańce, polki i walce, których sam na papier przenieść nie umiał [...] Jedną tylko Barkarole [Mikuli] zdołał spisać w ten sposób: Ujejski grał ją wolno i potrafił każdy akord uderzyć «na wyrywki*. Tę Barkarole z manuskryptu Mikulego ułożył do śpiewu Niewiadomski" (M. z Młodnickich Wolska, Ze wspomnień o Kornelu Ujejskim, «Tygodnik Ilustrowany* 1897, nr 10, s. 791).