86 RECENZJE I PRZEGLĄDY PIŚMIENNICTWA
Uczestnicząc w posiedzeniach Podkomisji, byłam świadkiem dyskusji i sporów dotyczących teorii i praktyki języka haseł przedmiotowych, terminologii, a także zastosowania języków haseł przedmiotowych w różnych katalogach bibliotecznych w Polsce. Dyskusje te pokazały, że jakkolwiek katalogi przedmiotowe naukowych bibliotek uniwersalnych i polska bieżąca bibliografia narodowa trzymają się zaleceń A. Łysakowskiego, to jednak odstępstwa od jego metodyki są znaczne i nie mają już charakteru incydentalnego.
Chciałabym spojrzeć na Instrukcję oczami praktyka i pokusić się o ocenę, co publikacja ta może mi zaoferować cennego od strony metodycznej. Praca składa się z 9 rozdziałów, indeksu przedmiotowego i bibliografii załącznikowej. W rozdziale 1. Założenia ogólne przedstawiono zakres Instrukcji, jej przeznaczenie, podstawy i źródła opracowania, zasady ogólne oraz terminologię. Rozdział 2. Język haseł przedmiotowych - słownictwo i gramatyka prezentuje formy tematów, określników i dopowiedzeń oraz różne sposoby budowy hasła przedmiotowego. Następny rozdział Analiza przedmiotowa dokumentu pokazuje stosunek treści i formy dokumentu do sposobu wyrażania ich w języku haseł przedmiotowych, omawia charakterystykę słowną i wyszukiwawczą dokumentu, przedstawia sposoby tematowania dzieł wielotomowych oraz różnych rodzajów dokumentów. W rozdziale 4. Funkcje i zakres stosowania tematów podano typologię tematów i ustalono jakie typy przedmiotów związane są z poszczególnymi grupami tematów, zaś rozdział 5. Funkcje i zakres stosowania określników przedstawia typologię określników i omawia ich funkqe w strukturze hasła przedmiotowego. W rozdziale 6. Funkcje i zakres stosowania dopowiedzeń omówiono różne rodzaje dopowiedzeń i wskazano na możliwość wykorzystania niektórych do sporządzania odsyłaczy. Następny rozdział 7. Odsyłacze zajmuje się typologią odsyłaczy i metodyką budowania ich sieci. W rozdziale 8. Budowa katalogu przedmiotowego podano wskazówki metodyczne dotyczące konkretnych czynności, od zasad porządkowania tematów i określników, poprzez modyfikacje opisów przedmiotowych do przeprowadzania melioracji. Ostatni rozdział 9. charakteryzuje Pomoce metodyczne, które pozwalają na konsekwentne tematowanie i prowadzenie katalogu przedmiotowego.
Instrukcja, jak podkreśla Autorka, bliższa jest w swej formie poradnikowi niż instrukcji, raczej doradza niż daje przepisy. To dobrze, bo trudno sobie wyobrazić wcielanie w życie przepisów, które powodowałyby konieczność przeprowadzania gruntownych melioracji wielkich katalogów. Z drugiej jednak strony dowolność wyboru rozwiązań pogłębia w niektórych momentach wątpliwości. Dotyczą one np. formy tematu, jako najważniejszego elementu hasła przedmiotowego. Autorka pisze, że „O stosowaniu Ip. lub Imn. decyduje kryterium zwyczajowe i odczucie językowe indeksującego” (s. 14). Ale nie wiem, dlaczego Ballada ma być w lp., a Abażury w lmn. Moje odczucie językowe buntuje się i chciałoby, żeby dano mu jakąś zasadę lub wzorzec. Sądzę, że wielu bibliotekarzy ma podobne kłopoty.
Podobnie jest z tematami jednostkowymi osobowymi. Jeżeli katalog wykorzystuje opisy Przewodnika Bibliograficznego i zawarte w nich hasła przedmiotowe, to nie można stosować zaleceń Instrukcji, ponieważ np. nazwy osobowe starożytne greckie i rzymskie są podane w Przewodniku w języku łacińskim. Ponadto forma nazwy osobowej w haśle przedmiotowym powinna być zgodna z hasłem w katalogu alfabetycznym, a ten zwykle stosuje zasady przepisów katalogowania J. Grycza i W. Borkowskiej1. Często zresztą bibliotekarz musi sam formułować temat osobowy, orzekając o przynależności etnicznej autora dzieła bez dostatecznie wiarygodnej wskazówki w Przewodniku Bibliograficznym. Na przykład Przewodnik podał formy Hevelius Joannes lub Hevelius Johannes, którą z nich wybrać jako poprawną dla tego gdańszczanina żyjącego w XVII w.? Nie jest to w tym momencie zarzut skierowany pod adresem Autorki, lecz zwrócenie uwagi na brak w Polsce kartoteki autorytatywnych nazw osobowych, która dawałaby jednoznaczne rozwiązania.
Wątpliwości nasuwają się również po zapoznaniu się z zaleceniami Autorki dotyczącymi określników. Jeżeli bowiem zdecydujemy się na polską formę określników jednostkowych dotyczących tytułów dzieł literackich, dzieł sztuki i ksiąg biblijnych, to nie sądzę, by należało dawać dodatkowo w ostrym nawiasie nazwę oryginalną (s. 24). Ta sama uwaga dotyczy też
Skrócone przepisy katalogowania alfabetycznego. Wyd. 6 popr. Wam* w a 1975.