i stosunków społeczno-politycznych zależy w nie mniejszym stopniu od wychowania niż wychowanie od cywilizacji, której jest elementem. Za pomocą wychowania można bowiem przyspieszać lub opóźniać procesy kulturotwórcze i społeczne. Można realizować cele wychowawcze zmierzające do przystosowania kolejnych pokoleń do zastanych warunków cywilizacyjnych lub też usiłować wdrażać te pokolenia do twórczego przekształcania i udoskonalania istniejącej rzeczywistości przyrodniczej i społecznej.
W różnych epokach histoiycznych, a zwłaszcza w okresach przełomowych, które zaznaczały się rewolucjami naukowymi, technicznymi lub społecznymi, sprawy układały się bardziej skomplikowanie. Dotyczy to tym bardziej czasów współczesnych, charakteryzujących się równoczesnymi, rewolucyjnymi przemianami społeczno-politycznymi i naukowo-technicznymi. Tego rodzaju przemiany wywołują z reguły konieczność dokonywania zmian w zakresie wychowania, obejmujących niekiedy reformy systemu szkolnego, a niekiedy także potrzebę przeprowadzenia gruntownych reform całych systemów oświatowo-wychowawczych. Tak też konsekwencją szeroko pojmowanych przemian cywilizacyjnych jest przeprowadzenie reform w systemie polskiego szkolnictwa. Dzieci zamiast 8 lat chodzić do szkoły podstawowej będą uczęszczać tylko 6 lat. Kolejne 3 lata spędzą w gimnazjum. Także szkolnictwo średnie uległo reformie. Liceum ma trwać 3 lata a szkoła zawodowa 2 łata.
Cechą charakterystyczną współczesnego świata jest nie tylko fakt dokonywania się przemian, ale przede wszystkim to, że obecnie zachodzące przeobrażenia mają decydujący wpływ na życie ludzi. Dziś , w przeciwieństwie do czasów minionych, nie tylko każdemu pokoleniu przypada żyć w odmiennych okolicznościach, ale w okresie życia jednego pokolenia zachodzą tak istotne przeobrażenia cywilizacyjne, że wymagaj! od człowieka przekształcenia wielu już przyswojonych, wyuczonych i nawykowo wykonywanych form aktywności, zmiany poglądów i sposobów myślenia. Człowiek nie może więc nauczyć się czegoś raz na całe życie, a efektami jego nauki nie mogą być jedynie wyćwiczone sposoby postępowania, lecz także zdolności pozwalające na dokonywanie korekt w postępowaniu i przyswajanie nowych informacji oraz umiejętności wykorzystywania ich. Takim zadaniom nie może sprostać ani naturalne wychowanie, ani tradycyjne pojmowana, choć celowa
i planowa, praca w szkole. Proces wychowania i kształcenia nie może obejmować jedynie krótkiego okresu w życiu człowieka, przypadającego na lata młodości, lecz jako jedna z podstawowych form jego aktywności powinien mu towarzyszyć przez całe życie. Człowiek współczesny musi kształcić się ustawicznie, jeśli ma nadążać za przemianami cywilizacyjnymi, jakie przynosi każde dziesięciolecie, każdy rok , każda chwila. Nie oznacza to, iż przez całe życie ma uczęszczać do szkoły. Szkoła, a ściślej mówiąc instytucja oświatowo-wychowawcza realizująca podstawowy program kształcenia i wychowywania, nigdy nie była jedynym źródłem informacji i wyłączną drogą kształcenia, a tym bardziej nie jest nimi obecnie. Dziś żyjemy w świecie komputerów i mediów i to one stały się jedną z form wychowawczych. Współcześni rodzice uważają, że wychowanie to przede wszystkim zapewnienie dzieciom bytu, a pozostałe obowiązki wychowawcze ma sprawować szkoła, media, internet, gry komputerowe. Rodzice współcześni, zajęci staraniem o szarą codzienność, bardzo często nie mają czasu dla własnych dzieci. Zapominają jak ważne jest przekazanie im wzorców morał no-estetycznych.2 Nie są więc w stanie odpowiedzieć na potrzebę związków uczuciowych, przyjaźni, sieci o małych ogniwach relacji między ludźmi, na
* Kowalski S., Socjologia wychowania w zarysie, Warszawa 1989, s. 116.