8083678378

8083678378



151


ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..."

snych krytyków - Stanisław Niewiadomski i Piotr Rytel. Pierwszy wychodził z założenia, że muzyka rosyjska zawsze i wyłącznie zgubne skutki w duszy polskiej powoduje, toteż ze zgrozą i poczuciem głębokiego zgorszenia wypowiadał się

0    moralnej pustce natrętnej, dokuczliwej, nadającej się „przepysznie do wygwizdania” muzyki coraz bardziej popularnego na Zachodzie i w Polsce Igora Strawińskiego:

Ale znacznie gorzej jeszcze przedstawia się ta sztuka ze strony wartości swej moralnej. I jeżeli bronimy się całą silą przed pchającymi się do nas ze Wschodu prądami, dla naszej polskiej duszy zgubnymi, to dlaczego otwierać ramiona sztuce, która bezsprzecznie jest tych prądów wyrazem i która buduje po prostu całą swą egzystencję na wrogiej nam i wszelkiemu porządkowi społecznemu sile destrukcyjnej [...], siła muzyki uczuciowa posiada więcej jeszcze wnikliwości niż słowo i wszelka czynna propaganda. [...] potrafi duszę zatruć podstępniej i skuteczniej niż wszelkie inne trucizny moralne [,..]28.

Według krytyków, zwłaszcza z obozu nacjonalistycznego, zgrupowanych m.in. wokół warszawskiej „Myśli Narodowej”, nic, co niepolskie, co obce narodowi polskiemu, jeśli o swoją tożsamość się troszczy, podobać się nie powinno. Dlatego na interwencje włączającego się do dyskusji Szymanowskiego, próbującego uświadomić oponentom bezmyślność ich racji29, Rytel odpowiada z tym samym, niezmiennym uporem: „nasza sztuka i kultura zyska więcej, jeżeli Polak napisze

1    wystawi symfonię (choćby niekoniecznie arcydzieło), niż jeśli nasza publiczność wysłucha np. koncertu Prokofiewa”30.

Potępienie muzyki rosyjskiej wyłącznie dlatego, że rosyjska, ale jeszcze bardziej, bo i rosyjska, i dobra, więc tym demoniczniej uwodząca polskich słuchaczy; wielbienie zaś najlichszej miernoty z takiego tylko powodu, ponieważ jest polska - nie mieści się dziś w głowie i nie znajduje usprawiedliwienia, wówczas jednak takie rasowe nacjonalistyczne przesłanki należały do motywacji najświętszych. Z wielkim przejęciem usiłowano zatem zapobiec skalaniu polskiego życia muzycznego przez brudne i miażdżące polskość dotknięcie owych „ciężkich, grubych lap kompozytorów narodowych rosyjskich”, próbowano ustrzec je przed „brutalną, wstrętną dla nas, w każdym calu obcą, trącącą tradycyjnym dziegciem, sołdatem i wódką” muzyką rosyjską - jak pisał Rytel31. Obroną przed sowieckim bolszewi-zmem było np. wycofanie z polskiego życia koncertowego dzieł Czajkowskiego, Strawińskiego, Skriabina; uznano ich bowiem za niebezpieczne narzędzia służące do zawłaszczania i sowietyzacji duszy polskiej, zaroznosicieli jadu mocarstwowej propagandy rosyjskiej. Głosząc nadejście czasów apokalipsy, wzywano:

Propaganda muzyki polskiej powinna dziś stać się napraw dę przedmiotem jakiejś akcji gorącej, żywej, energicznej. Muzyka polska jest zagrożona w swym istnieniu [...].

[...] Towarzystwo Miłośników Muzyki [...] składa się też w znacznej części z ludzi, którzy wagi jakiejś szczególnej do muzyki polskiej nie przywiązują. Być może, że są tam nawet tacy [...], którym na sercu leży głównie muzyka - rosyjska!... j...] poddawać się żadnej presji nie wolno i trzeba wszelkimi silami dążyć do tego, ażeby stworzyć publiczność czysto polską, ożywioną jakąś ideowością, zwróconą uczuciem i umysłem wyżej ponad bezmyślne, snobistyczne podziwianie wszelkiej sztuki, przychodzącej do nas z Rosji.

28    S. N i e w i a d o m s k i, Z życia muzycznego. Igor Strawiński w Warszawie 4-go i 6-go bm. Nowe uderzenie fali rosyjskiej. „Tygodnik Ilustrowany” 1924, nr 46.

29    Szymanowski, Moskalomania a rebour.

30    „Gazeta Warszawska” 1925. nr 106, z 18IV, s. 2.

31    Jw. 1922, nr 134, z 18 V. Cyt. za: C i e s i e 1 s k i, op. cit., s. 397.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
153 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." Siewierianina i Wiertyńskiego [...]” - jak j
155 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." nowa), w warszawskim kabarecie „Femina”,
157 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN. poczuć można było także w Dancingu Marii
159 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." Razbiej bokał! W niom niet wina. Kol niet wi
161 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." Serenada (1939), a zwłaszcza Ej, po szerokie
145 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." Ignacego Kraszewskiego oraz dramat Józefa
147 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." pieczali...; Nie tai rydanija...; Nie
149 ACH, TEN „TIOMNYJ MOROK CYGAŃSKICH PIESIEN..." nawiązywano do niego zarówno poważnie, jak i
Anna SobieskaAch, ten "tiomnyj morok cygańskich piesen...": o uwiedzionych przez rosy
skanuj0028 Ul] Ą Ni - No, to teraz sprawa nabrała zupełnie unwojgo kolorytu... (ach ten (ulen - Dyr.
57165 skanuj0028 Ul] Ą Ni - No, to teraz sprawa nabrała zupełnie unwojgo kolorytu... (ach ten (ulen
Obraz (92) ;v CICHA S K A l> 1’H/yCHODZISZ? A sen - ach, ten świat cichy, głuchy, tajemniczy, Zyc
WIELKIE CZASY Ach ten Murawjow! Co za chwat! Rozstrzeliwuje i wiesza. Wiesza i rozstrzeli- wuje. Nie
Bajkowe łamigłówki 1 Ach ten długi nos ! Nos Pinokia wydłużał się o 1 cm za każdym razem, gdy chłop
page0239 237 ZDANIE ZELLEUA. winniśmy za długi ten spis wdzięczni być Z e 11 e r o w i, który krytyk
polskiej nazwy. Pisze na ten temat — powołując się na Fantastykę i /uturoloyię Stanisława Lema — Kry
WESOŁE DYKTANDA KLASA 3 7 DZIEJE JEDNEGO ŻÓŁWIA Raz    graby w phudzi.—teńkiej pa
P1150153 Środki znieczulające Wbac/an/ach przeprowarzonych na ten tematwykazano jednak te podameM ty

więcej podobnych podstron