00:00:14:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoœæ napisów.|Napisy zosta³y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:18:Ganta, nic ci nie jest? 00:00:28:Ganta? 00:00:30:Chip z danymi... 00:00:32:Coœ ty zrobi³a? 00:00:38:Chcia³am siê zobaczyæ z Gant¹, 00:00:39:ale wpad³am na nieznajomego, 00:00:41:a potem... 00:00:42:Nie chcesz chyba powiedzieæ, 00:00:43:¿e stanê³aœ po stronie | tego zasranego mnicha?! 00:00:49:Czemu jesteœcie Ÿli? 00:00:50:Tamten chip 00:00:53:by³ nasz¹ jedyn¹ nadziej¹. 00:00:56:Powierzono go 00:00:58:w moje rêce. 00:01:01:To dla niego wszyscy... 00:01:04:Ale ten chip by³ niebezpieczny! 00:01:11:Wiedzia³em o tym! 00:01:14:Dlatego kaza³em ci zaczekaæ! 00:01:15:Ale ty jesteœ s³aby! 00:01:19:Dlatego muszê ciê broniæ! 00:01:23:Nie chrzañ! 00:01:25:Masz w ogóle pojêcie, | jak wa¿ny by³ ten chip?! 00:01:29:A co mnie to?! 00:01:31:Shiro ma to w nosie! 00:01:33:Dla mnie tylko ty... 00:01:44:Cholera jasna. 00:01:46:Nie chcê ciê wiêcej widzieæ! 00:03:20:korekta: kris911 00:03:24:#10 - Grabarz 00:03:35:Karako... 00:03:36:Karako! 00:03:42:Nie mogê uwierzyæ, 00:03:43:¿e Ga³êzie Grzechu | mog¹ im guzik zrobiæ, 00:03:46:a przez tê dziewczynê | ca³y plan spali³ na panewce. 00:03:50:To zwyk³a idiotka. 00:03:53:Nic nie zm¹drza³a od czasu, | gdy byliœmy dzieæmi. 00:03:57:Ale nie mogê zrozumieæ, | czemu to zrobi³a... 00:04:01:Wiêc tylko tylu nas zosta³o. 00:04:03:Kurczê, daliœmy cia³a. 00:04:07:Ale nie wszystko stracone. 00:04:10:Inspektorzy jeszcze st¹d nie wyjechali. 00:04:13:Karako! | Planujesz drugie podejœcie? 00:04:16:Oczywiœcie. 00:04:18:A co, ju¿ da³eœ za wygran¹? 00:04:19:Nie, ale... 00:04:22:Straciliœmy chip z danymi. 00:04:24:I Rokuro. 00:04:26:Mo¿e i straciliœmy chip, 00:04:29:ale mo¿emy go zast¹piæ. 00:04:32:Jakoœ wydostaniemy siê na zewn¹trz 00:04:34:i odkryjemy przed inspektorami | niedorzecznoœæ tego wiêzienia. 00:04:37:Racja. 00:04:38:Jeœli choæ jedno z nas | siê st¹d wyrwie... 00:04:41:I poka¿e ludziom z zewn¹trz | moc Ga³êzi Grzechu... 00:04:44:To bêdziemy mieæ dowód! 00:04:45:No to postanowione. 00:04:47:Ga³êzie Grzechu wci¹¿ powinny byæ | skuteczne przeciw Necro Macro. 00:04:51:Trzymajmy siê razem, | a wszystko bêdzie dobrze. 00:04:54:Zostaniesz nasz¹ now¹ | przywódczyni¹, Karako. 00:04:57:Nie. 00:04:59:Nagi ¿yje. 00:05:01:Jestem pewna, | ¿e mnich go nie zabi³. 00:05:06:Poza tym... 00:05:08:Bêdê nadstawiaæ karku tyle, | ile bêdzie trzeba! 00:05:16:Dziêki! 00:05:18:To która bardziej ci siê podoba³a, | ta czy poprzednia? 00:05:23:Trudny wybór - | obie by³y jednakowo koszmarne. 00:05:26:S³odkie. 00:05:29:Dlaczego mnie nie zabijesz? 00:05:32:Inni zaraz by mnie... 00:05:33:Rola przywódcy w grupie buntowników 00:05:37:jakoœ do ciebie nie pasuje. 00:05:39:Do³¹cz do Grabarzy, Sowo. 00:05:48:Mamy dostêp. 00:05:49:Œwietnie. 00:05:51:Spotkanie Tamakiego z inspektorem | potrwa jeszcze jak¹œ godzinê. 00:05:54:Musimy skopiowaæ wszystkie dane, | nim siê zakoñczy. 00:05:57:Pani Makino, | z czego sk³ada siê pani dieta? 00:06:01:G³ównie z sake, | ale lubiê te¿ wino. 00:06:04:A na deser jem steki. 00:06:06:Nie zadawaj durnych pytañ, | tylko zacznij kopiowaæ. 00:06:10:Tak jest! 00:06:11:Spis wiêŸniów? 00:06:14:Lista kompatybilnoœci? 00:06:17:Kryj siê! 00:06:19:T-Tylko gdzie? 00:06:27:Interesuj¹ca winda. 00:06:29:Zgadzam siê. 00:06:31:W tym gabinecie mo¿liwe s¹ | rozmowy na ka¿dy temat. 00:06:34:Mo¿emy tu plotkowaæ, | ¿artowaæ czy wspominaæ. 00:06:38:Gabinet równie¿ robi wra¿enie. 00:06:42:Jak idzie produkcja? 00:06:44:Wci¹¿ pracujemy | nad syntez¹ Nameless Worm, 00:06:48:ale mo¿emy stworzyæ nowych Umar³ych | infekuj¹c ich tymi pobranymi od nosicieli. 00:06:52:Rozumiem. 00:06:53:Czy to nie Aohi | z Ministerstwa Obrony? 00:06:56:Synteza? Infekowanie? 00:06:59:Chcia³bym unikn¹æ rezultatów w postaci potworów, | których nie mo¿na okie³znaæ. 00:07:05:"Skoro spo¿y³eœ truciznê, | co ci szkodzi zjeœæ talerz". 00:07:07:Obawiam siê, ¿e na tym etapie | rezygnacja nie wchodzi w grê, majorze Aohi. 00:07:12:Dotacja wyniesie tyle samo, | co w poprzednich latach. 00:07:15:Ale¿ z pana sztywniak. 00:07:17:Dusz¹ towarzystwa | to pan pewnie nie jest. 00:07:19:Wiêc po to ta lista! 00:07:26:Ale ty jesteœ s³aby! 00:07:28:Szlag! 00:07:30:Ma³o jej, ¿e wszystko popsu³a? 00:07:31:Musia³a to powiedzieæ? 00:07:33:Ja tylko... 00:07:35:Podczas pierwszej próby 00:07:37:przez wiêksz¹ czêœæ czasu | nie by³o obok nas stra¿ników i Grabarzy. 00:07:41:Gdyby chcieli, | mogliby nas zabiæ ju¿ na starcie. 00:07:44:Dlaczego? 00:07:46:Jeœli ktoœ nas wyda³, 00:07:48:mogli nam przeszkodziæ | zanim wykonaliœmy jakikolwiek ruch. 00:07:52:Mo¿e byæ na to | tylko jedno wyjaœnienie. 00:07:54:Myœlisz, ¿e siê z nami bawili? 00:07:57:Mo¿e poszukamy nowych, | silnych sprzymierzeñców? 00:08:01:Nie musimy ich zaraz wypytywaæ o motywy, 00:08:03:wystarczy, ¿e bêd¹ chcieli | daæ nogê z wiêzienia. 00:08:05:To musi byæ ktoœ silny | przynajmniej tak jak Kruk. 00:08:08:Co powiecie na Kolibra? 00:08:10:Z jej charakterkiem... 00:08:13:Albatros. 00:08:14:Za stary. 00:08:16:Mo¿e Zimorodek? 00:08:18:Zmar³ w trakcie ostatniej karnej gry. 00:08:20:No tak. 00:08:22:Fajny by³ z niego facet. 00:08:24:PrzedrzeŸniacz! 00:08:27:Œwietny wybór! | Ten to jest a¿ za silny! 00:08:31:Ale coœ dawno go nie widzia³em. 00:08:36:Dam z siebie wszystko! 00:08:38:Bêdê za nich walczy³ i... 00:08:41:Doceniam to, ale... 00:08:44:Walczy³eœ kiedyœ z Grabarzem? 00:08:50:Przykro mi, ale potrzebujemy | kogoœ bardziej doœwiadczonego. 00:08:54:Nie mo¿emy sobie pozwoliæ na kolejn¹ pora¿kê. 00:08:57:Wiem, ¿e sama ciê w to wci¹gnê³am. 00:08:59:Sorki. 00:09:00:Nie, to ja powinienem przeprosiæ. 00:09:02:Karako, zaufa³aœ mi, 00:09:05:a ja zawiod³em. 00:09:07:Gdybym nie pozwoli³ | Shiro zabraæ chipu... 00:09:11:To przez ni¹ wszyscy... 00:09:14:Umarli... 00:09:15:Na darmo... 00:09:16:Zamilcz. 00:09:18:Jeszcze jedno s³owo | i przestanê byæ mi³a. 00:09:24:Czemu? 00:09:25:Przecie¿ to nie ja wszystko spieprzy³em. 00:09:28:To wina... 00:09:32:Rokuro! 00:09:34:Ty ¿yjesz! 00:09:35:Nie jesteœ ranny? 00:09:36:Rokuro, czy Nagi... 00:09:41:Kto? 00:09:44:Które z was 00:09:45:rozjeba³o 00:09:46:mój 00:09:47:plan?! 00:09:51:Które odkry³o, | ¿e w chipie by³a bomba?! 00:09:57:Co ty mówisz, Rokuro? 00:09:59:Sam stworzy³eœ tego chipa. 00:10:02:To wy dalej nic nie wiecie? 00:10:04:To nie by³ ¿aden chip z danymi | maj¹cymi pogr¹¿yæ Deadman Wonderland, 00:10:08:tylko pierdolona miniaturowa bomba! 00:10:11:Mia³a zmieœæ z powierzchni ziemi | ca³¹ tê wasz¹ zgrajê. 00:10:17:Nic o tym nie wiecie? 00:10:19:To jakim cudem jeszcze ¿yjecie, idioci? 00:10:23:Coœcie z nim zrobili? | Wyrzucili przez pomy³kê? 00:10:33:No có¿, skoro jeszcze ¿yjecie, 00:10:35:wykorzystam was | w innym, jak¿e wa¿nym celu. 00:10:40:Mam siê do was przy³¹czyæ? 00:10:43:Chyba upad³eœ na g³owê. 00:10:45:£azimy za tob¹ od dwóch lat, | ale zrobi³eœ siê grzeczny. 00:10:49:Od dwóch lat? 00:10:51:Ka¿dy w naszej grupie | ma trochê nar¹bane we ³bie. 00:10:55:Ale wiesz, Sowo, 00:10:58:nie znam nikogo | bardziej popieprzonego od ciebie. 00:11:03:Jesteœ jednym z nas. 00:11:06:Co ty chrzanisz? 00:11:10:Myœlisz, ¿e przy³¹czê siê do potwora, | który zabi³ moj¹ ¿onê?! 00:11:13:Nie martwisz siê o swoich | obecnych przyjació³? 00:11:19:Wkrótce zmienisz zdanie. 00:11:21:Koncert dopiero siê zaczyna. 00:11:25:Póki Nagi nie zmieni p³yty, 00:11:27:wszyscy jesteœcie zak³adnikami. 00:11:28:Bêdziemy ich zabijaæ, | jednego po drugim. 00:11:34:Rokuro, ty... 00:11:43:Niech no siê zastanowiê, | od kogo by tu zacz¹æ... 00:11:51:Mo¿e od palanta, | który od pocz¹tku mi siê nie podoba³? 00:11:55:Wreszcie odegrasz rolê | w moim planie, ¿ó³todziobie! 00:12:08:Powiedzia³: | "B³agam, niech ktoœ ich ocali". 00:12:11:"Chip z danymi wkrótce wybuchnie". 00:12:14:Chip z danymi? 00:12:19:A tak siê stara³am. 00:12:21:No i dobrze! 00:12:22:Ganta ju¿ mnie nie obchodzi! 00:12:24:Dziadku? Halo! 00:12:26:Mo¿e jeszcze œpi. 00:12:28:Idê po te ciasteczka, | które schowa³eœ! 00:12:34:Dziadku, mogê siê poczêstowaæ? 00:12:37:Ale¿ oczywiœcie. 00:12:38:Kupi³em je specjalnie dla ciebie. 00:12:41:Kiedy wróci Ganta? 00:12:44:Mama powiedzia³a, ¿e kiedy je siê | z przyjacielem, wszystko smakuje lepiej. 00:12:48:Ganta najbardziej lubi³ | ciastka z migda³ami. 00:12:52:Ale strasznie ciê¿ko podzieliæ je na pó³. 00:12:55:Shiro uwielbia te w kszta³cie gwiazdek! 00:12:59:Masz mnie, Shiro. 00:13:02:Razem zapomnimy o tym, co bolesne. 00:13:05:Zawsze bêdê przy tobie. 00:13:10:Smakuj¹ ci? 00:13:15:Nie muszê siê ju¿ dzieliæ z Gant¹! 00:13:18:Najpierw czekoladowe, | potem miodowe, 00:13:22:a na koñcu gwiazdeczkê! 00:13:31:Pychota. 00:13:49:Czy to nie wspania³e, zasrañcy? 00:13:52:Urz¹dzamy przyjêcie-egzekucjê, | ¿eby zmusiæ Nagiego do przy³¹czenia siê do Grabarzy, 00:13:55:a wy wszyscy bêdziecie | jego honorowymi goœæmi! 00:13:58:Egzekucjê? 00:13:59:Co teraz? 00:14:00:Nasze Ga³êzie Grzechu | nic im nie zrobi¹! 00:14:02:Niech ciê diabli, Rokuro! | Sprzeda³eœ nas! 00:14:05:Spokojnie, babo z Kansai. 00:14:07:Najpierw kolej tego m³odego. 00:14:10:Co robiæ? 00:14:12:Co robiæ? 00:14:14:Powiedz, jak ci siê podoba³o nagranie, | dziêki któremu zosta³eœ skazany? 00:14:19:Da³o lepszy efekt, ni¿ s¹dzi³em. 00:14:25:W ¿yciu bym nie pomyœla³, | ¿e niespe³na minutowy film 00:14:28:mo¿e a¿ tak wp³yn¹æ na ludzi. 00:14:30:Gdybyœ st¹d uciek³, to i tak | ktoœ na zewn¹trz by ciê kropn¹³. 00:14:38:Co to mia³o byæ? 00:14:40:Trochê za wczeœnie | na wicie siê w agonii! 00:14:43:Ej, Mouzuri! Shinagawa! 00:14:50:Kobieta, która zasz³a w niechcian¹ ci¹¿ê, 00:14:53:urodzi³a syna i porzuci³a go w górach. 00:14:56:Gdyby go zatrzyma³a, 00:14:57:nie mog³aby wysy³aæ pieniêdzy swojej rodzinie. 00:15:09:Dziesiêæ lat póŸniej czterech myœliwych, 00:15:12:szeœciu leœniczych i jeden pies 00:15:15:zosta³o rozszarpanych przez tajemnicz¹ bestiê. 00:15:18:Kiedy wreszcie uda³o siê z³apaæ tê istotê, 00:15:21:trochê przypomina³a cz³owieka. 00:15:26:Mnóstwo kobiecych zw³ok | z zakrwawionymi g³owami. 00:15:30:By³o ich tyle, ¿e pomieszczenie to | wygl¹da³o jak magazyn z manekinami. 00:15:36:Kiedy z³apano sprawcê, 00:15:38:nie mo¿na go by³o odci¹gn¹æ od szafy. 00:15:45:W jej wnêtrzu znaleziono ubrania 00:15:48:uszyte z kobiecych w³osów | oraz skóry zdartej z ich twarzy. 00:15:54:Dziœ obaj s¹ tu z nami! 00:15:57:Dowódca drugiego oddzia³u Grabarzy, | Gazuchi Mouzuri, 00:16:01:oraz jego zastêpca, Doukoku Shinagawa. 00:16:04:Tak nazywaj¹ siê twoi oprawcy! 00:16:07:Shiro... 00:16:12:Pozb¹dŸcie siê go, | byle jakoœ widowiskowo! 00:16:14:Raz! 00:16:15:Dwa! 00:16:17:I ciach! 00:16:25:Kurde. 00:16:26:Chyba ci mówi³em, Ganta, 00:16:28:¿e jak bêdziesz siê z nimi praæ, | to masz mnie zawo³aæ! 00:16:30:Grabarze, ta? 00:16:32:Który z was jest najsilniejszy? 00:16:37:Chyba oni... 00:16:41:P-Pan Senji. 00:16:45:Kruk? 00:16:46:Co on tu robi? 00:16:48:Dalej, ludzie! 00:16:54:No trudno. 00:16:56:Bêdê musia³ zadowoliæ siê tym. 00:17:02:Kruku, jeœli dotkniesz ich broni, | bêdzie po ptokach! 00:17:08:Têpaku! 00:17:10:Worm Eater to specjalny utleniacz 00:17:13:wytwarzaj¹cy ciœnienie rzêdu 20 MPa, 00:17:15:które skutecznie rozprasza Ga³êzie Grzechu! 00:17:18:Jeœli nie u¿yjesz elementu zaskoczenia, | nie masz szans! 00:17:22:Moje obliczenia s¹ bezb³êdne! 00:17:27:Skoro tak, 00:17:32:co powiesz na to? 00:17:42:Krucze Szpony, Niewidzialna Czerñ. 00:17:47:Ten Worm Eater to jakaœ totalna lipa. 00:17:51:Moje ostrze poruszaj¹ce siê z prêdkoœci¹ dŸwiêku 00:17:53:wesz³o w tê powietrzn¹ barierê jak w mas³o. 00:17:56:Z prêdkoœci¹ dŸwiêku? 00:17:57:¯eby zniszczyæ Worm Eater, | pos³u¿y³eœ siê uderzeniem dŸwiêkowym? 00:18:00:Niemo¿liwe. 00:18:01:Cz³owiek nie móg³by... 00:18:03:Pan Senji jest niesamowity. 00:18:07:Gdzie tam mnie do niego. 00:18:13:Boli... 00:18:14:Ganta, ty kretynie. 00:18:20:Kto tam? 00:18:23:Ju¿ siê spotka³yœmy... 00:18:27:To znaczy, spotkaliœmy. 00:18:33:Sta³o siê coœ? 00:18:35:Chip z danymi... 00:18:37:Ocali³am Gantê, | a on mnie uderzy³! 00:18:44:No co jest, dalej nic? 00:18:46:Naprawdê mia³em nadziejê, | ¿e spodoba ci siê to, co przygotowa³em. 00:18:50:Pieprz siê... 00:18:53:My, £añcuch Blizn... 00:18:56:Deadman Wonderland... 00:18:59:Ca³y ten œwiat absurdu... 00:19:04:Zniszczymy go! 00:19:06:Grabarzy równie¿. 00:19:09:Nigdy do was nie do³¹czê... 00:19:13:Wstrzykn¹³em ci mnóstwo tego gówna. 00:19:16:Serio nic nie pamiêtasz? 00:19:18:Umiesz sobie u³atwiæ ¿ycie. 00:19:20:Zgadza siê, dwa lata temu | zabi³em twoj¹ kobietê. 00:19:25:Ale zaraz potem wdar³eœ siê tu 00:19:29:i pokry³eœ œciany krwi¹ i flakami | moich dwudziestu dwóch podw³adnych. 00:19:34:Co? 00:19:36:Jak mog³eœ zapomnieæ o czymœ tak piêknym? 00:19:40:Co to? 00:19:45:£¿esz! 00:19:47:Siedzia³em wtedy ukryty w szafce. 00:19:49:Trz¹s³em siê, zaryczany i zasikany, 00:19:52:a mimo to przez ca³y czas mi sta³. 00:19:56:Oblicze tego por¹banego hipokryty | by³o piêkniejsze ni¿ Kannon, bogini mi³osierdzia. 00:20:01:To by³eœ ty, Sowo. 00:20:04:To nie mog¹ byæ moje wspomnienia! 00:20:09:Jeœli nic nie pamiêtasz, | musia³eœ zeœwirowaæ. 00:20:12:Ktoœ, kto od tego nie oszala³, | od samego pocz¹tku musia³ byæ wariatem. 00:20:16:Grabarze z radoœci¹ powitaj¹ ten ob³êd. 00:20:29:Czemu taki jestem? 00:20:33:Shiro mnie obroni³a, 00:20:35:a ja by³em dla niej pod³y i j¹ uderzy³em. 00:20:40:Gdyby nie pan Senji... 00:20:43:Zanim tu trafi³em, | nigdy siê tak nie czu³em. 00:20:49:Czemu? 00:20:51:Czemu jestem taki ¿a³osny? 00:20:57:To wiêzienie trawi szaleñstwo. 00:21:01:Mo¿na tylko poddaæ siê mu w milczeniu. 00:21:05:Dlatego musimy zniszczyæ | to chore miejsce. 00:21:10:Proszê ciê, Kruku! 00:21:12:Pomó¿ nam w tym. 00:21:15:Potrzebujemy takich silnych ludzi. 00:21:16:W³aœnie! 00:21:18:Z tob¹ na pewno ich pokonamy! 00:21:19:Pomó¿ nam, Senji! 00:21:22:Racja, gdybyœmy mieli pana Senjiego... 00:21:28:Nie ma mowy! 00:21:29:Myœlicie, ¿e to wiêzienie jest szalone? 00:21:32:Œwiat zewnêtrzny | niczym siê od niego nie ró¿ni! 00:21:34:Tu przynajmniej wiecie, na czym stoicie. 00:21:36:Walczy siê, oszukuje | i prze¿ywaj¹ tylko najsilniejsi! 00:21:39:Panuj¹ tu podstawowe zasady! 00:21:42:Mówicie, ¿e nie macie szans, | jeœli do was nie do³¹czê? 00:21:46:Moja odpowiedŸ brzmi... 00:21:49:Jeœli jesteœcie s³abi, nie szczerzcie k³ów. 00:21:53:Ale ty jesteœ s³aby! 00:22:12:Rozchmurz siê. 00:22:15:Chcia³abym... | Chcia³bym siê przedstawiæ, ale... 00:22:19:Jak ja siê nazywa³em? 00:22:22:Mnie siê pytasz? 00:22:24:Ju¿ wiem! 00:22:26:Toto Sakigami. 00:22:28:PrzedrzeŸniacz. 00:22:29:Mi³o mi ciê poznaæ, Wretched Egg. 00:22:33:Nie bój siê! 00:22:35:Nic ci nie zrobiê. 00:22:38:Nie tobie. 00:22:42:T³umaczenie: | Madzienkowska 00:22:46:Korekta: | KAT, Jasmine 00:22:48:Z ciemnego nieba spadaj¹ gwiazdy 00:22:52:A z moich policzków kapi¹ ³zy 00:22:55:Zawsze gardzi³am tym niesprawiedliwym œwiatem 00:23:04:A¿ odkry³am wyjœcie z nieskoñczonego labiryntu 00:23:12:Za którym kryje siê wolnoœæ 00:23:18:Teraz patrzê w niebo zupe³nie inaczej 00:23:26:Widzê siebie w zupe³nie nowym œwietle 00:23:34:Niebo nie jest ciemne, skrzy siê ca³e 00:23:38:Us³ane tysi¹cami gwiazdek 00:23:40:Spójrz na ten œwiat 00:23:44:Jest taki piêkny 00:23:49:Ksiê¿yc otula go swoj¹ poœwiat¹ 00:23:53:Spójrz, jak nape³nia siê nadziej¹ 00:23:59:Có¿ za cudny œwiat 00:24:03:Prawda? 00:24:12:Chory uœmiech szalonego, gniewnego boga, 00:24:14:maluje siê za czerwonymi ³zami. 00:24:16:Czarne niebo us³ane krwi¹ i cia³ami. 00:24:19:Pozosta³oœci po tych, którzy odeszli. 00:24:21:To w³aœnie Deadman Wonderland. 00:24:24:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoœæ napisów.|Napisy zosta³y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.