Tołstoj, JĄnna ‘.Karenina
(zwłaszcza na temat śmierci!), noszą ślad odautorski: (...) życie ma mniej uroku, gdy się myśli o śmierci, ale jest się spokojniejszym (cz. IV, rozdz. VII, s. 415)259. Nas jednak interesować będzie bardziej to, co wynika z logiki tekstu, nie zaś ze znajomości autora...
Lewin jest racjonalistą, człowiekiem, który nie wierzy ani w popularny irracjonalizm (np. spirytyzm), ani też w to, co mówi religia. Jest człowiekiem uczciwym: gdy, przyjęty przez Kitty, przygotowuje się do ślubu z nią i musi przystąpić do spowiedzi, nie kryje przed księdzem swoich poglądów. Uczciwie odbyta spowiedź wprawia go w stan błogości. Pod wieloma względami Lewin, postać złożona psychologicznie, bynajmniej nie jednostronna, człowiek zdolny również do obojętności, a nawet do uczuć negatywnych, jest najlepszym spośród bohaterów człowiekiem - dzięki prostocie, pokorze i szczerości. Zasługuje na szczęście.
Jego miłość do Kitty jest skryta, cierpliwa, i przebaczająca (jej początkowe zauroczenie Wrońskim); da mu szansę wewnętrznego doskonalenia. Ich późniejsze małżeństwo, wzajemny rozwój, do jakiego stwarza ono szansę, opisał Tołstoj w sposób przeczący jego własnemu stwierdzeniu, iż „wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne”. Ta rodzina jest równie wyjątkowa, jak rodziny nieszczęśliwe, o których czytamy w tej powieści, tyle że budzi w nas zgoła inne uczucia. Można by sądzić, że owo słynne zdanie Tołstoja w istocie odnosi się do czegoś innego; do - przewidywanej - czytelniczej reakcji na opis dobra (i szczęścia) oraz zła (nieszczęścia). Reakcji wykształconej przez wieki czytania „zbójeckich książek”...
Może jest tak, u Tołstoja, że poszukiwanie tego, co lepsze, grozi utratą tego, co dobre? Można się nad tym zastanowić, myśląc właśnie o losach Kitty, szwagierki i przelotnej rywalki Anny. Kitty bowiem, czarowana i oczarowana przez lekkomyślnego Wrońskiego, zakochawszy się w nim, odrzuca oświadczyny bardzo przez siebie łubianego (czy wręcz kochanego) Lewina. Po czym zostaje porzucona na rzecz Anny właśnie... na swoje szczęście zresztą.
Kitty jest postacią nakreśloną w sposób subtelny: jej naiwność, niepewność, łatwy zachwyt („zakochuje się” w Annie, potem w Wa-rieńce), uczuciowość wreszcie znajdują odbicie w jej stosunku do 259 (...) npenecmu e ytaisHii MCHbiue, Koeda dyMaeuib o CMepmu, - ho cnoKoimee.
177