Tołstoj, JĄnna ‘.Karenina
sobie wyobrażać zdradę i niechęć do niej Wrońskiego, który zachowuje się z czasem mniej namiętnie, i którego po prostu nuży jej egzaltacja.
Warto zauważyć, że Tołstoj kwestię stosunku miłości do małżeństwa czyni tematem dyskusji salonowej, a wypowiedzi na jej temat dobrze charakteryzują już nie jego samego jako autora (jak to bywało we wcześniej omawianych utworach), lecz dyskutujących. I tak oto jedni twierdzą, że tylko małżeństwo z rozsądku może być szczęśliwe (gdyż nie oparte na namiętności), Wroński - że w małżeństwie znika szczęście, gdy pojawia się miłość, „której nie chciano uznać” (w domyśle - do innego), Anna zaś mówi: Ja sądzę (...) że jeśli prawdziwe jest powiedzenie: ile głów, tyle rozumów, to również prawdziwe: ile serc, tyle rodzajów miłości (cz. II, rozdz. VII, s. 155)275.
Ten ostatni pogląd znajduje ilustrację w powieści, jeśli pomyśleć o uczuciach Doiły, Obłońskiego, Kitty, Lewina, Mikołaja, Warień-ki, Koznyszewa i innych bohaterów. Pytanie, czy jednak rodzaj miłości zależy wyłącznie od „serca”, czyli charakteru i predyspozycji uczuciowych, czy też może i od czegoś innego? Jeśli bowiem wziąć pod uwagę życie Doiły, świadomej (czy półświadomej) rozlicznych zdrad jej męża, i jej mimo wszystko trwające uczucie doń, można by uznać, że jest ono także zależne od jej decyzji (determinacji?). I, być może, odwagi, na którą musiał zdobyć się w pewnym momencie pierwotnie odrzucony Lewin, a której zabrakło Koznysze-wowi i Warieńce.
Może nieszczęście Anny zwiastują słowa, które jeszcze przed nawiązaniem romansu wypowiedziała do Wrońskiego: Miłość... (...) Dłatego nie łubię tego słowa, że dla mnie znaczy zbyt wiele, znacznie więcej niż pan może sobie wyobrazić! (cz. II, rozdz. VII, s. 159)276. A powieść Tołstoja ma za cel nie tylko ilustrację powiedzenia o różnych rodzajach szczęścia (w domyśle: miłości), ale i tego, że nadmierne oczekiwania, nadmierny idealizm w tym względzie, nieuchronnie prowadzą człowieka do klęski? Bo, uprzedzając zdarzenia, czy Anna mogłaby być nadal szczęśliwa z Wrońskim, gdyby
275 fl dyMcno (...) ecjiu cKOAbico zoaob, cmoAbKo i)mob, mo u CKOAbtco cepden, cmoAbKO podos ahjóbu.
276 Jlłoóoab... (...) n ommozo u He ak>6ak) 3/71020 cAoea, mno oho óah mchh CAUUIKOM MHOZO 3HOHUm, OOAblUC ZOpa3ÓO, HCM Bbl MOOKCme UOHHmb.
187