16 Rzecz o ZMS - ani laurka, ani pamflet
państwie, tym samym i wobec Związku, którego nadrzędnym celem programowym powinno być wychowanie młodzieży przygotowujące ją do zadań budowy socjalizmu na płaszczyźnie politycznej i gospodarczej Kierownictwo partii zwracało uwagę na nadmierną krytykę ZMP uprawianą w szeregach ZMS - generalnie na jałowe krytykanctwo, demagogię i frazes, niedostatek działalności konstruktywnej, bagatelizowanie bądź niedostrzeganie palących, życiowych problemów młodzieży Niepokojono się występującym w pewnych kręgach działaczy ZMS dążeniem do awangardowości organizacji, a więc wąskiej, kadrowej, grupującej jedynie młodzież najbardziej rozbudzoną politycznie i intelektualnie, najbardziej aktywną i świadomą, tworzącą coś w rodzaju młodej partii, równoległej do PZPR Zewnętrznym przejawem tego mogło być nawet nazewnictwo identyczne z partyjnym / komitety, sekretarze /.
Obawiano się. że koncepcja awangardowości. kadrowego charakteru Związku - nota bene zarzucona juz na Zjeździe Konstytucyjnym, może grozić zawieszeniem w próżni społecznej, nieobecnością w szerokich masach młodzieży, pozostawieniem ich poza zasięgiem wychowawczym organizacji, co mogło otwierać pole do działań innych sił politycznych, indyferentnych lub wrogich wobec socjalistycznego kierunku rozwoju Polski Tym bardziej, jak już wspominałem wcześniej, symptomy spadku zainteresowań społeczno-politycznych młodzieży stawały się coraz bardziej dostrzegalne. Popażdziermkowa odwilż wzmogła bądź kierowała zainteresowania młodzieży na obszary masowej kultury w wydaniu zachodnim. Nie pozostało to bez wpływu na poczynania „wczesnego" ZMS Będzie mowa o tym dalej.
Wróćmy do partyjnych zastrzezen i obaw. Z dzisiejszej perspektywy różnie można oceniać ich zasadność Każdy jednak osąd tych działań me może jednak abstrahować od ówczesnych realiów i uwarunkowań -zarówno wewnętrznych, jak i międzynarodowych. Nie miejsce tu i pora na ich przypominanie i wyliczanie: wystarczy na użytek tego szkicu stwierdzić, że ustalenia Jałty były nadal obowiązujące. Można się zastanawiać nad tym. czy październikowy przełom w naszym kraju został należycie wykorzystany dla optymalnego spożytkowania tego ogromnego potencjału inicjatywy i energii społeczeństwa, wyzwolonych na gruncie odrzucenia stalinizmu, oczyszczenia idei i praktyki socjalizmu z balastu nieprawości, beznadziei, dogmatycznego skrępowania. Podobne rozważania można snuć także w odniesieniu do polityki zagranicznej, chociaż na tym polu. po wielu latach oczekiwań i zabiegów, udało się rozwiązać problem podstawowy, trwałość i międzynarodowe uznanie naszych granic zachodnich