267
KAWECKA - GRYCZOWA
kami. Niemal całość ewakuowanych zbiorów znalazła się w lec:e r. 1945 w Legnicy, skąd wróciła na miejsce do wymienionych działów. Uzasadniona jest tedy nasza ciekawość, co się z ewakuowanych skarbów zachowało. Wymieniona w nagłówku publikacja daje na to pytanie częściową odpowiedź.
„Akcja wydawnicza w całokształcie działalności Biblioteki Publicznej ma swoją kartę“ — brzmi pierwsze zdanie wstępu. Zgodzimy się na to twierdzenie, ale po uzupełnieniu: aczkolwiek nie niezwykłą. Wydawnictwa B-ki Publ. zaczęły swój szereg w r. 1907, ale nie rozwinęły się w pierwszej fazie (do r. 1918) i poza cennym Przeglądem Bibliotecznym (roczniki za r. 1908—09) ograniczyły się do sprawozdań rocznych i trzech katalogów wydanych przed rokiem 1911. W drugiej fazie (lata 1919 — 39) wydawnictwa te koncentrują się wokół Biuletynu (późniejszego Bibliotekarza) i sprowadzają się głównie do odbitek z tego, mimo swe różne braki zasłużonego czasopisma.
Największym objętościowo wydawnictwem B-ki Publ. w okresie międzywojennym był Wykaz druków XV, XVI i XVII w. w opracowaniu Kardaszewicza. Ta najbardziej reprezentacyjna publikacja była zarazem najmniej udaną. Już sam tytuł wprowadzał czytelników w błąd. Wykaz spotkał się z ostrą naganą wybitnego znawcy przedmiotu — Kaz. Piekarskiego. Pierwszy, osobny dział w Wykazie stanowiły inkunabuły. Było ich 40 pozycyj. Z reguły zostały one opisane powtórnie, ale nie identycznie, w dziale: druki łacińskie i greckie. W tym drugim dziale czytelnik znajduje również inkunabuły opuszczone w pierwszym (por. poz. 15, 16 i 19 Katalogu Gryczowej).
Po drugiej wojnie imperialistycznej nie prędko mogła Biblioteka przystąpić do rozpoczęcia trzeciej serii swoich wydawnictw. Mają one tym razem nosić tytuł: Prace Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy, a ich nr 1 stanowi praca Gryczowej. We wstępie Autorka pokrótce poinformowała o najważniejszych obcych katalogach inkunabułów, uwzględniając szczególnie prace i poczynania polskie, następnie najzwięźlej scharakteryzowała pochodzenie zbioru i jego zawartość, kończąc uwagami o stosowanej przez siebie metodzie opisu. Po zestawieniu literatury, która stanowiła aparat pomocniczy przy identyfikacji egzemplarzy, następuje właściwy katalog w układzie alfabetycznym. Rzecz zamykają pomocnicze skorowidze: drukarzy według alfabetu miejscowości, chronologiczny — dat druku, konkordancja pozycyj numerów bibliograficznych zasad-nicznych katalogów inkunabułów z pozycjami omawianego Katalogu, konkordancja sygnatur Biblioteki z numerami Katalogu. Nie możemy się zgodzić z Autorką co do pomysłu odłożenia skorowidza proweniencyj do następnego zeszytu Katalogu,