Ryszard Skarżyński
zostały wyłonione ośrodki w ładzy politycznej, a wokół nich zjednoczenia łudzi o charakterze monarchii. Wszystkie te struktury podlegają ciągłym przekształceniom i żadna z ich wersji nie jest trwała.
Gatunek ludzki funkcjonuje w monarchiach, które razem tworzą integralny system globalnej poliarchii. Pierwsze poliarchie miały skromny zasięg: regionalny. Jedną z nich był system polityczny starożytnej Grecji, gdzie miasta o charakterze monarchii walczyły o równowagę sił, próbowały osiągnąć przewagę, hegemonię lub nawet dominację, jak to barwnie opisał Tukidydes. Wyłanianie się podobnych układów, już znacznie wcześniej, da się zaobserwować na Bliskim Wschodzie, w Chinach i później w wielu innych miejscach na świecie.
Szczególnie pouczające są dzieje Chin. Zanim przeobraził)' się one w jednolitą monarchię określaną mianem cesarstwa, na obszarze Azji Wschodniej funkcjonowało wiele małych ośrodków' władzy skupionych wokół najpotężniejszych rodów17. W ich obrębie przekazywano władzę z pokolenia na pokolenie. Takie jednostki, o charakterze jedynowladztwa, zaciekle ze sobą w alczyły, ale wspólnie tworzyły wielowladztwo, a w ięc nie monarchię tylko poliarchię. W jej ramach lepiej dostosow ane do wymagań układu sil przestrzeni, jaka wyodrębniła się w Azji Wschodniej, w chlaniały mniej rozwinięte. Nieco ponad dw a i pól tysiąca lat temu istniało tam około 170 organizmów' politycznych dysponujących w łasnym terytorium i obwarowanymi miastami. W okresie tak zwanych Walczących Królestw (403-221 r. p.n.e.) w wyścigu do dominacji pozostało ich tylko 7. W 221 r. p.n.e. Chiny zostały zjednoczone pod panowaniem dynastii Quin18.
W ten sposób ze zbioru monarchii tworzących poliarchię powstały jednolite Chiny, które przez długi czas, ze względu na w arunki geograficzne (otoczenie tworzyły wy soko położone wyżyny i potężne grzbiety górskie) nie sąsiadow ały' z godnymi rywalizacji podmiotami. Podlegały jedynie uciążliwemu naciskowi koczowników. Z czasem stały się uczestnikiem dzisiejszej, globalnej poliarchii. Zanim jednak do tego doszło dzieliły się na mniejsze jednostki, a potem odbudowywały jedność. Chiny byty tak wielkie, że trudno było im zachować niewzruszoną integralność, strukturę monarchii, przez dwa tysiące lat. Ich historia to złożone dzieje przechodzenia od poliarchii do monarchii i powracania do w ielow ladztwa, ulegania najeźdźcom (Mongołowie, Mandżurowie i Europejczycy) i odzyskiwania suwerenności, aby wreszcie stać się jednolitym, nowoczesnym państwem, uczestnikiem globalnej poliarchii na prawach mocarstwa. W ten sposób stosunki społeczne rozgrywające się w przestrzeni przynależnej obecnie Chinom, ewoluowały' od pierwotnej poliarchii do dzisiejszej monarchii (nie jednokierunkowo, ale nierzadko powracając do struktur wcześniejszych), która jest integralną częścią globalnej poliarchii.
17 Opis ówczesnych procesów i mechanizmów społecznych wielkiej przestrzeni przedstawił m.in., pewnie najlepiej, M. Lewis (Sanclioned llolence in Early China. Albany 1990).
18 Szerszy opis tych procesów w: J.K. Fairbank. Historia Chin. Nowe spojrzenie. Warszawa 1993. s. 36-55.