22 Przemysł Polaki Zosi. II
towej. W latach wielkiego przesilenia gospodarczego spadło ono nawet w ówczesnych granicach Polski do katastrofalnej liczby 22 milionów ton. zbliżając się dopiero przed samą drugą wojną do wydobycia z r. 1913.
Główną przyczyną niepomyślnego stanu rzeczy, którego wyrazem jest wyżej przytoczone zestawienie, było niewątpliwie zacofanie gospodarcze Polski, a zwłaszcza brak uprzemysłowienia współmiernego do potężnej bazy węglowej. Braku tego nie mogły wyrównać nawet konsekwentnie prowadzone wysiłki dla zdobycia rynków zagranicznych.
Odmiennie kształtował się w ciągu tego samego międzywojennego okresu rozwój wydobycia węgla w okręgu opolskim, czyli w tej części zagłębia gómo-śląskiego, którą plebiscyt z r. 1921 pozostawił przy Niemczech. Niemcy rozwijali przy pomocy wielkiego nakładu sił i środków produkcję kopalń opolskich nie tylko, aby uniezależnić się od przywozu węgla z kopalń, które przeszły do Polski, lecz również aby przysporzyć polskiemu Śląskowi jak najwięcej trudności. W rezultacie takiej polityki wydobycie kopalń opolskich, czyli wówczas niemieckiego okręgu gómo-śląskiego wzrosło z 11.1 miln. ton w r. 1913 do 25,8 miln. ton w r. 1938, a więc przeszło dwukrotnie.
W całości, a więc łącznie z kopalniami dolno-śląskimi (okręg Wałbrzycha), wydobycie kopalń należących dziś do Polski wynosiło w r. 1938 — 69,4 miln. ton. Niemcy w ciągu wojny — przy rabunkowych metodach eksploatacji i dzięki zatrudnianiu pod przymusem wielkich mas ludzkich, zwłaszcza spośród jeńców wojennych — dźwignęli to wydobycie przejściowo aż do 90 miln. ton pragnąc zaspokoić swoje nienasycone potrzeby wojenne.
Państwo polskie przejmując te kopalnie po wypędzeniu Niemców w najcięższych warunkach, pomimo niezliczonych nasuwających się trudności, zdołało dokonać tego, że poziom wydobycia podnosi się systematycznie z roku na rok. Wyniosło ono w roku 1946 47,3, w r. 1947 — 59,1 miln. ton, w r. 1948 zaś przekroczyło 70 miln. ton, a jednocześnie też poziom z r. 1938. Istnieją też po temu wszelkie dane, że w r. 1955 wydobycie to przekroczy, przy racjonalnych metodach eksploatacji, najwyższe osiągnięte liczby przez Niemców podczas wojny.
Dla porównania naszego wydobycia z zagTanicą przytaczamy poniżej liczby wydobycia głównych producentów węgla kamiennego przed ostatnią wojną i po wojnie (w miln. ton):
Kraj |
Lata | ||
1937 |
1947 |
1948 | |
Stany Zjedn. Am. |
443 |
613 |
643 |
ZSRR |
123 |
• |
• |
Niemcy •• |
185 |
83 |
87 |
W. Brytania |
243 |
203 |
207 |
Francja |
44 |
45 |
43 |
Belgia |
30 |
24 |
27 |
Czechosłowacja |
17 |
16 |
18 |
Holandia |
14 |
10 |
u |
• W r. 1946 zapowiedziano oficjalnie, źe w ciągu 15 lat wydobycie węgla w ZSRR dosięgnie 500 miln ton.
•• W granicach z danego roku.
Jak wynika z powyższego zestawienia. Polska pośród producentów węgla kamiennego zajmuje miejsce bardzo poczesne, zwłaszcza w grupie krajów europejskich.
W zakresie koksu, który, jak o tym wyżej była mowa. jest artykułem nieodzownym dla przemysłu, zwłaszcza hutniczego, znaczenie Polski jest niewspółmiernie mniejsze. Nasza produkcja koksu w ostatnich latach przed wojną zaledwie przekraczała 2 miln. ton, kiedy produkcja europejska wahała się w tym samym okresie przy 100 miln. ton, z czego blisko połowa przypadała na Niemcy.
Po wojnie, wskutek przyłączenia koksowni opolskich i dolnośląskich nasza zdolność wytwórcza znacznie wzrosła także w dziedzinie koksu. W r. 19-17 Polska wyprodukowała już 4.2 miln. ton koksu, w 1948 r. 4,6 miln. ton i planowane jest dalsze stopniowe zwiększanie jego produkcji. Tymczasem w Europie produkcja koksu w porównaniu z przedwojenną znacznie się obniżyła, głównie wskutek zmniejszenia produkcji Niemiec poniżej 40 proc. przedwojennego poziomu.
Zbyt
Znaczenie węgla dla rozwoju gospodarczego naszego kraju obrazują najlepiej liczby jego zbytu.
W r. 1948 przedstawia! się on według głównych grup. jak następuje: