PETERSBURG I TEKST PETERSBURSKI... 267
petersburskiego szczególną klasę tekstów, nie reprezentowaną w tradycji rosyjskiej przez jakiekolwiek inne przykłady (analiza tego aspektu tekstu petersburskiego wymaga osobnych badań), oraz kształtuje w jego wnętrzu tę atmosferę podwyższonej, a nawet przesadnej znakowości, która z jednej strony wiąże wszystko razem, ujednolica tekst, do minimum sprowadza przypadkowość, z drugiej zaś strony uczy swego użytkownika reguł posługiwania się tym tekstem, skłania go do uświadomienia sobie pewnych głębszych struktur i poziomów. Do znakowego przeciążenia samego miasta dołącza się niezwykłe znakowe nasycenie tekstu.
Ktoś, dla kogo tekst petersburski stanowi rzeczywistość, musi sobie przyswoić zupełnie inny stopień uszczegółowienia, zróżnicowania, wzajemnego powiązania, bardzo złożonej gry, w którą wdają się różnica i tożsamość, rzeczywistość i pozór, płaszczyzny czasowe i przestrzenne. Na szczególną uwagę zasługuje zasadnicze nastawienie „rezonansowego” tekstu petersburskiego na odsyłanie do już opisanego precedensu, cytatu, aluzji, parodii (pod tym względem przykładu dostarczył Jeździec miedziany), złożonych kompozycji typu centonu, do sklejania postaci literackich (lub podniesienia ich znakowej rangi w całości tekstu petersburskiego; por. Germanna, Goladkina i innych), przebierania się, zmiany nazw i innych rodzajów kamuflażu (Petersburg jako Wenecja, Rzym, Ateny u Mandelsztama; według słów Achmatowej „w roku 1920 Man-delsztam zobaczył Petersburg jako pół-Wenecję, pół-teatr”; Kozlinnaja pieśń Waginowa, temat Filostratesa u Waginowa i szeregu innych pisarzy; por. również elementy autotematyczne i podwojenie Petersburga w próbach scenograficzno-teatralnych od Gonzagi do Baksta), anagra-mowania w pojedynczych przypadkach kluczowych słów (Petersburg — Piotrogród, Newa itd.)
Tutaj można skrótowo naszkicować tylko jedno zagadnienie w związku z tą głębszą strukturą, którą możemy określić jako sakralną w tym sensie, że wyznacza ona nowy w porównaniu ze zwykłym (świeckim) podział czasu i przestrzeni, nowe typy powiązań między przyczyną i skutkiem itd. Struktura ta, leżąca u podstaw Petersburga jako efektu syntezy przyrody i kultury i w sposób ukryty tkwiąca w tekście petersburskim, jest konstrukcją złożoną, heterogeniczną i biegunową; różne jej ogniwa nie tylko dysponują różnymi wartościami, lecz są również zdolne do zmiany i wymiany tych wartości. Złożoność i heterogeniczność przejawiają się zwłaszcza w tym, że nie ma tu jednolitych reguł orientacji w rozmaitych węzłach tej struktury. Reguły te w większym stopniu są określane w kontekście wzajemnych relacji elementów niż substancjalnie. Złożoność wynika stąd, że każdy element zasadniczo rozporządza całą sumą znaczeń powstających w różnych sy-wajewej) (1911—1912) i cerkiew na miejscu chaty, skąd Lizawieta <Pietrowna>” (Achmatowa, z notatek).