29
ZAGADNIENIE BUDOWNICTWA BIBLIOTECZNEGO
przewiezienie zasobów książkowych Biblioteki ze starego gmachu do magazynów nowego (sama przeprowadzka trwała 62 dni: od 19. VIII do 25 X 1940 r. przewieziono 13 020 skrzyń!) oraz przeznaczyły na cele biblioteczne tylko pierwsze piętro części użytkowej, na parterze zaś i na II piętrze urządzono biura urzędów niemieckich, nie mających z Biblioteką nic wspólnego.
Po zakończeniu wojny trzeba było usunąć przeróbki niemieckie i doprowadzić wnętrze Biblioteki do tej postaci, jaka była przewidziana w planach architektonicznych, względnie do formy potrzebnej do normalnego funkcjonowania Biblioteki. Przełomowe znaczenie miały tu prace remontowe i inwestycyjne przeprowadzone w latach 1947-1951 za dyrektury Aleksandra Birkenmajera.
Duże biblioteki naukowe o typie archiwalno-użytkowym wymagają co pewien czas rozbudowy. Dotyczy to nie tylko rozszerzenia pomieszczeń dla czytelników i pracowni dla opracowywania zbiorów, ale przede wszystkim magazynów, w których trzeba pomieścić stale napływające przybytki: książki i czasopisma. Ponieważ rozbudowa jest co jakiś czas konieczna, architekci, twórcy planów budowy powinni uwzględniać tzw. zasadę organicznej rozbudowy, która pozwala z góry zaplanować zaspokojenie rosnących potrzeb biblioteki.
Jest rzeczą charakterystyczną, że zaledwo ukończono urządzanie wnętrz Biblioteki Jagiellońskiej (1951), już trzeba było pomyśleć o jej rozbudowie. W nowych warunkach społeczno-politycznych Biblioteka uzyskała możność normalnego funkcjonowania, a jej zadania zaczęły się systematycznie rozszerzać. Powodowało to powstawanie nowych jednostek organizacyjnych, a rozwój Biblioteki przeszedł najśmielsze oczekiwania. Wzrost zbiorów a przede wszystkim olbrzymi i ciągle zwiększający się napływ czytelników spowodował, że Biblioteka Jagiellońska nie była w stanie sprostać stale rosnącym wymaganiom ze strony jej użytkowników, tj. pracowników nauki i kultury oraz licznej młodzieży akademickiej. Chroniczny brak miejsc w czytelniach i kurczenie się wolnego miejsca w magazynach książkowych spowodowały konieczność podjęcia rozbudowy.
Przeważnie bywa tak, że rozbudowa wygląda inaczej, niż proponował ją autor projektu i przewidywały plany. Doświadczenie uczy, że większość budynków bibliotecznych trzeba dostosować do zmian płynących nie tylko z nowych warunków w samych bibliotekach, ale także do zmian narzucanych z zewnątrz. Typowym przykładem tego jest Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, która w rozbudowie swojej nie poszła po linii wytyczonej w r. 1902, lecz wyzyskała teren zniszczonego w czasie wojny sąsiadującego z nią budynku. Odstępstwo od planu rozbudowy musiała zrobić również Biblioteka Jagiellońska. Zaważyły na tym nowe założenia urbanistyczne, które przewidują zostawienie pasa zieleni na obwodzie parceli bibliotecznej.
Parcela, na^której usytuowany jest gmach Biblioteki Jagiellońskiej, umożliwia dalszą rozbudowę. Powstał jednak problem zasadniczy, czy w rozbudowie iść pc linii zaznaczonej w szkicu arch. Krzyżanowskiego16, czy też zastosować nowe rozwiązanie architektoniczne. Projekt Krzyżanowskiego posiadał tę zaletę, że przewidywał rozwój części czytelniczej i pracowni w kierunku zachodnim, co zapewnić miało spokój i ciszę pracownikom i czytelnikom, oraz umieszczenie na linii zewnętrznej parceli magazynów książkowych mogących pomieścić 4 000 000 wol. Całość tak zaplanowanej budowy przedyskutowano z przedstawicielami Zarządu Inwestycji Szkół Wyższych w dniach 30 września i 1 października 1954 r.,
16 Zob. artykuł Aleksandra Birkenmajera: Plany nowego gmachu Biblioteki Jagiellońskiej. Prz. bibliot. R. 3: 1929 z. 2.