21
ZAGADNIENIE BUDOWNICTWA BIBLIOTECZNEGO
wysiłków nie zdołał rozwiązać. Na gruncie krakowskim wystąpiło zjawisko, dające się zaobserwować w wielu europejskich bibliotekach — warunki lokalowe i budownictwo biblioteczne nie dorastało do potrzeb rozwijającej się biblioteki.
W zakresie spraw lokalowych Karol Estreicher już po dziesięciu latach znalazł się w sytuacji trudnej. Nie mógł pomieścić księgozbioru, gdyż wprowadzona przez niego sygnatura działowa wymagała właśnie większej przestrzeni i była uciążliwa ze względu na konieczność stałego przesuwania części zbiorów, a zainicjowana przez niego polityka gromadzenia zbiorów (w tym liczne dary) spowodowała szybki wzrost księgozbiorów. Nie mógł też opanować wzrastającego dzięki rozwojowi Uniwersytetu czytelnictwa.
W tej sytuacji Karol Estreicher występował z rozmaitymi projektami rozwiązania problemów lokalowych Biblioteki1. W 1881 r. przedłożył projekt urządzenia nowej czytelni, przedstawiając jej plany i kosztorys. Przewidywał on uzyskanie połączenia gmachu Collegium Maius z gmachem sąsiedniego Collegium Minus. Mimo poparcia sprawy przez Senat i Ministerstwo, projekt nie doczekał się realizacji. Estreicherowi udało się jeszcze w 1888 r. uzyskać sale opróżnione przez Muzeum Archeologiczne i przeznaczyć je na księgozbiór oraz przekazać w roku 1895 zbiory numizmatyczne do Muzeum. Rozbudowa Biblioteki stanęła jednak na martwym punkcie. Powstał inny projekt — dobudowania nowego skrzydła do gmachu Biblioteki od strony ówczesnego gimnazjum św. Anny, ale i on okazał się nierealny wobec stwierdzenia przez Komisję Budowlaną niewłaściwej lokalizacji.
Po bezskutecznych dwunastoletnich wysiłkach Karola Estreichera i po nieustannych zmianach w planowaniu dobudowy skrzydła, przeznaczonego na czytelnię, powstała w r. 1892 nowa myśl lepszego rozwiązania problemu, a mianowicie przejęcie sąsiedniego gmachu gimnazjum św. Anny. Estreicher w r. 1897 uzasadnił potrzebę objęcia tego gmachu na rzecz Biblioteki Jagiellońskiej * i uzyskał odpowiednią uchwałę Senatu. Wykonania tej uchwały nie doczekał się. Biblioteka przejęła tylko pierwsze piętro Collegium Nowodworskiego (ul. św. Anny 12), gdyż parter przeznaczono na potrzeby większych zakładów uniwersyteckich. Część parteru uzyskała Biblioteka w roku 1925 a całość dopiero w r. 1931, a więc po 34 latach.
Ze względu na brak miejsca dla książek, czytelników i pracowników sytuacja Biblioteki na przełomie XIX i XX wieku była więcej niż opłakana. W Bibliotece wytworzył się nieład. W przeładowanych magazynach ustawiano nabytki niekiedy w trzy rzędy, na oknach, w stosach. Większość z nich nie była opracowana, co oczywiście utrudniało normalne funkcjonowanie Biblioteki. Okres końcowy rządów Karola Estreichera przedstawiał się fatalnie. Przyczyną niepowodzeń były przede wszystkim trudności lokalowe Biblioteki spowodowane nadmiernym wzrostem księgozbioru, niemożność jego opracowania i ustawienia, a także zwiększone w stosunku do Biblioteki wymagania pracowników nauki i młodzieży akademickiej związane z rozwojem i rozszerzaniem się zadań Uniwersytetu. Nie nadążały za tym rozwiązania lokalowe, personalne i finansowe Biblioteki, a więc czynniki warunkujące jej rozwój. W swych projektach rozbudowy Biblioteki Jagiellońskiej Karol Estreicher nie wyszedł poza gmach Collegium Maius, a zagadnienie budownictwa bibliotecznego w Krakowie nie posunęło się naprzód. W aktach Senatu UJ pozostała tylko uchwała z dnia 30 V 1905 r przedstawiająca postulaty budowy nowego gmachu Biblioteki Jagiellońskiej2.
Szczegóły zob. Jan Baumgart: Karol Estreicher jako bibliotekarz.
W: Księga pamiątkowa ku czci Karola Estreichera. Studia i rozprawy. Kraków 1084 c: 158-150
0 Archiwum Uniw. JagielL S IT *70.