INFORMATOR DLA STUDENTÓWI ROKU SGH EDYCJA 2006
Zasad, o których trzeba pamiętać, jeżeli po studiach chce się pracować na SGH, jest więcej. Tutaj najważniejsze są osobiste kontakty z wykładowcami. Na Twoją korzyść będą przemawiały wszystkie publikacje, badania, udział w konferencjach - jednym słowem te wszystkie elementy Twego życiorysu, które pozytywnie świadczą o Twoich predyspozycjach naukowych. Postaraj się o pierwsze recenzowane publikacje naukowe (zacznij od np. fragmentu swojej pracy licencjackiej lub magisterskiej, czy też napisania recenzji porównawczej nowej książki).
W tej grze karty są znaczone. Na promotora swojej pracy magisterskiej powinieneś wybrać kierownika upatrzonej katedry (lub też inną ale równie wpływową osobę) i jak najszybciej zacząć z nim ściśle współpracować. To bowiem on, niemalże samodzielnie, decyduje o tym, kto dołączy do kierowanego przez siebie zespołu. Największe szanse na etat asystenta masz w dużych, popularnych wśród studentów katedrach, z licznymi wykładami, którym towarzyszą ćwiczenia.
Postaraj się jak najszybciej wyrobić sobie jakiś pogląd na to, czy praca naukowa jest rzeczywiście tym, co chcesz robić w życiu. W tym celu warto jest pomyśleć o 5-semestralnym Studium Pedagogicznym SGH, którego program bardzo elastycznie możesz zacząć realizować już od trzeciego semestru. I jeżeli masz przeczucie, że nauka może być ciekawsza niż praktyka gospodarcza (lub chcesz połączyć jedno z drugim), to jak najwcześniej zacznij szukać doświadczeń w dydaktyce. Uczenie innych to zresztą kolejny świetny sposób zdobywania wiedzy dla siebie. Dla wielu studentów i absolwentów SGH dodatkowa praca wykładowcy czy szkoleniowca to duża frajda. Zawsze i wszędzie przydaje się zwłaszcza ta, bezcenna w dzisiejszych czasach, sztuka wystąpień publicznych.
20. Rodziny i lektorów w CNJO się nie wybiera. Oddzielnymi prawami rządzi się Centrum Nauki Języków Obcych (CNJO). Ten akurat segment uczelnianej rzeczywistości to prawdziwe państwo w państwie - cieszące się olbrzymią autonomią i wyjęte spod działania zasad wolnego rynku wykładowców.
Jedną z najlepszych rzeczy, jakie mogą Ci się przytrafić w czasie studiów, jest życzliwy i kompetentny lektor oraz fajni ludzie w obydwu grupach językowych. Lektoraty, substytut zniesionych w czasie wielkiej reformy Uczelni w 1991 roku grup dziekańskich, to obecnie najtrwalszy element w programie studiów SGH (a więc ważne pole do zawierania znajomości oraz nawiązywania przyjaźni). Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można przewidywać, iż w czasie swojej lingwistycznej przygody z CNJO języka B będziesz się uczyć bardziej zapamiętale niż języka A. Kilkakrotnie zmienisz też - dokładniej: to Tobie zmienią - grupę lub lektorów.
Według potocznej opinii w SGH najsympatyczniejsi są rusycyści i romaniści, a najbardziej pryncypialni i bezwzględni - lektorzy języka niemieckiego. To właśnie oni są powodem, dla którego Uczelnia nazywana jest często Szkołą Główną Języka Niemieckiego z Rozszerzonym Programem Ekonomii.
21. Komu dużo dano, od tego więcej się wymaga. Od września 2006 Twoje życie ulegnie dramatycznemu przyspieszeniu, a Ty sam niebywale uzależnisz się od codziennej esgiehowskiej aktywności. Czas to zresztą największe dobro rzadkie w SGH. Żeby zmieścić się w 24 godzinach często w swoich wyborach i działaniach będziesz musiał kierować się chirurgiczną wręcz selektywnością.
SGH należy do tych szczególnych miejsc, gdzie masz wrażenie, że dzieje się tutaj coś ważnego, a Ty bierzesz w tym udział. I to jest strasznie fajne. Zgodnie z jednym z praw pedagogiki i psychologii wychowawczej dziecko rozwija się szybciej i osiąga ponadprzeciętny poziom inteligencji jeżeli wyrasta w zróżnicowanym i ciekawym środowisku. Jest sprawniejsze intelektualnie, lingwistycznie i społecznie czerpiąc z bogactwa różnych kontaktów. Takie zróżnicowane środowisko dla młodych ludzi tworzy
9