76 FRANCISZEK KRZYKAŁA
westorem a generalnym wykonawcą oraz w samej produkcji docelowej. Dlatego też, w działalności eksploatacyjnej od 1959 r. można wyodrębnić trzy zasadnicze okresy produkcyjne:
I OKRES — trwający od 1. I. — 1. V. 1959 r., polegający na produkcji celulozy natronowej, przy użyciu ługu sodowego, sprowadzanego w formie 50% roztworu wodnego.
II OKRES — trwający od V—VII 1959 r., który stanowi przejście od eksploatacji próbnej do eksploatacji stałej. W tej fazie eksploatacji stałej fabryka osiągnęła przyjęte w projekcie wskaźniki techniczno-ekonomiczne. Wprowadzono również do ruchu świeżo ukończone obiekty i urządzenia produkcyjne: warniki, dyfuzory, sortownię, kaustyzację z przemiałownią wapna, rozpuszczalniki stopu, wyparki, kotły sodowe, przemiałownię siarczanu sody i elektrofiltry. Stosowano w dalszym ciągu produkcję celulozy metodą sodową, ale już przy użyciu ługu białego, wytwarzanego drogą kaustyzacji sody amoniakalnej oraz przejściowo szczepieniem tego ługu dodatkowo siarczkiem sodu, dla wytworzenia w7arunków7, zbliżonych do metody siarczanowej.
III OKRES — trwający od lipca 1959 r. do 1962 r. Okres ten cechuje się ostatecznym sprecyzowaniem założeń planu techniczno-produkcyjnego eksploatacji stałej. Zasadnicze cechy tego okresu to: produkcja celulozy sposobem ciągłym z zastosowaniem metody siarczanowej z regeneracją ługów, stale usprawnianej.
Produkcja i osiągnięcia w roku 1959, jako pierwszego roku eksploatacyjnego o charakterze wstępnym, są nieporównywalne z wynikami lat późniejszych i osiągnięciami innych zakładów o tym samym profilu produkcji i załodze posiadającej doświadczenie eksploatacyjne. Mimo to, rozruch poszczególnych oddziałów przebiegał sprawnie i dokonany został wyłącznie personelem polskim, bez uciekania się do pomocy specjalistów zagranicznych.
Problem był niebagatelny. Większość kierowników poszczególnych oddziałów produkcyjnych, inżynierów tej branży nie przekroczyła wieku 30 lat, nie posiadała doświadczenia eksploatacyjnego, posiadała natomiast wieloletnią praktykę w biurach konstrukcyjnych, posiadała właściwą podbudowę teoretyczną i wysokie, ambicjonalne aspiracje. Koledzy, z którymi się pożegnali w biurach projektowych wyjeżdżając do Kostrzyna, powątpiewali w ich możliwości, a już żadnej \^ary nie dawali oświadczeniom, że sami, bez pomocy specjalistów zagranicznych uruchomią fabrykę. Te same obawy żywiły władze nadrzędne, pozostawiając ich jednak własnemu losowi.
Licząc się z piętrzącymi trudnościami materiałowo-technicznymi i kadrami, kierownictwo uczyniło wszystko, by sprostać zadaniom. Efekty były widoczne od początku produkcji.
Po pierwszym roku produkcji załoga fabryki znakomicie opanowała zama-szynowanie i proces technologiczny, czego dowodem jest stała dynamika rozwojowa i postęp techniczny, będący fundamentem wyników produkcyjnych KCFiP w Kostrzyniu. Proces ten obrazuje tabela nr III/l dynamiki rozwojowej produkcji celulozy.
Jak wynika z tej tabeli, zadania produkcyjne w asortymencie celulozy nie zostały wykonane jedynie w IV kwartale 1959 r. i to, jak wykazały badania, w miesiącach październiku i listopadzie. W październiku, na planowane 2.500 ton celulozy wykonano zaledwie 1.697 ton, co stanowi 71% planu. Podobnie w listopadzie, na planowane 2.700 ton, wykonano zaledwie 1.350 ton, co stanowi 50% planu. Bezpośrednią przyczyną tego stanu rzeczy stanowił brak związków sodowych, potrzebnych do pokrycia strat w obiegu ługowym.