28
RYSZARD FILAS
- niemiecką Viva Media AG, kontrolowaną obecnie przez amerykańską
AOL Time Warner43 (VIVApolska!);
- holenderską UPC kontrolowaną przez amerykańską UnitedGlobalCom
(m.in. Club TV, Avante, Extreme Sports).
Również stosunkowo przyjazny dla inwestorów zachodnich był i jest rynek telewizji kablowej. Dlatego wśród operatorów kablówek, wyróżniających się dynamiką działania i tym, że w swoim czasie stawali się liderami konsolidacji tego rynku i krzewicielami nowych technologii i usług (np. tzw. potrójna usługa: telewizja, szerokopasmowy dostęp do Internetu oraz - na razie jeszcze w wąskim zakresie - telefonia stacjonarna) znajdowaliśmy firmy zza Oceanu - najpierw Davida Chase’a i jego @Entertain-ment, potem grupę Bresnana (BIPP), a od stosunkowo niedawna - kanadyjską Stream Communications. Firmy czysto amerykańskie zamienione zostały pod koniec lat 90. na europejskie (lub uchodzące za europejskie): BIPP został zluzowany pośrednio przez (mającego udziały w ET) francuskiego kolosa - Vivendi (późniejsze Vivendi Universal), natomiast @Enter-tainment - zostało zastąpione przez holenderski (ale z jednak korzeniami amerykańskimi) koncern UPC. Na konsolidację (i gruntowną modernizację infrastruktury) innych dużych grup operatorów sieci kablowych pracowały też środki zainwestowane przez zagraniczne fundusze inwestycyjne: amerykańskie, kanadyjskie, brytyjskie.
Zatem, jak się wydaje, inwestorzy zagraniczni na ogół angażują środki w pojedyncze przedsięwzięcia medialne, choć oczywiście od tej reguły znajdziemy odstępstwa. Świadczyć to może generalnie o sondażowym traktowaniu polskiego rynku i wyczekiwaniu na lepszy klimat dla inwestycji. Jeśli jednak stają się (mniejszościowymi) udziałowcami większej, dobrze osadzonej na polskim rynku firmy medialnej, działającej według polskiego prawa handlowego, zazwyczaj wręcz uchodzącej za rodzimą, jak np. Euro-zet, Agora SA, ITI TV Holdings (za którą stoi Grupa ITI), wówczas akceptują zangażowanie się szerszym frontem - bądź to w kilka stacji tego samego rodzaju (radiowych bądź telewizyjnych), rzadziej - podejmując różne przedsięwzięcia multimedialne (kombinacje kilku branż). Znajdziemy jeszcze mniej przykładów na taki szerszy front działania w Polsce zachodnich instytucji finansowych (jedynym wyjątkiem jest działalność funduszu Ad-vent), chyba że jest to polski (choć zdominowany przez kapitał niemiecki) komercyjny BRE Bank, bardzo aktywny na rynku medialnym.
Wielcy gracze europejscy, którzy na początku lat 90. żywo interesowali się naszym rynkiem medialnym, zwłaszcza telewizyjnym, zachowują obecnie, jak się wydaje, dystans, choć nie unikają budowy - na razie mało wpływowych - przyczółków. W mediach audiowizualnych nie ma jeszcze (albo już) oficjalnych przybudówek 'wielkiej trójki rozgrywających’: ani Berlusconiego (chociaż działają stacje satelitarne kojarzone z jego otocze-43 W czerwcu 2002 AOL Time Warner nabył za 52,3 min euro 27% udziałów w Viva Media AG od brytyjskiego giganta muzycznego EMI Group Pic. Wcześniej obawiano się, że Viva trafi do Viacom -właściciela konkurencyjnej MTV. Zob. www.medialink.pl - serwis z dn. 26 VI 2002.