dowiska. W opinii Irzykowskiego „Kasprowicz zerwał z tą swoją przeszłością i nie starając się wcale być chłopem, być ludowym, być narodowym, a owszem, starając się być ponadnarodowym, wszechludzkim — zawsze to podkreślał — przecież pozostał i polskim, i »synem ziemi«”38. Krytyk nicuje utarte atrybucje twórczości Żeromskiego i Kasprowicza, by nadać im nowy sens.
Z innej perspektywy wspominać o zmarłych będzie Dąbrowska. Pożegnania są jednocześnie rodzajem „pamiętnika intymnego” artystycznych olśnień i rozczarowań, dziewczęcych uniesień i literackich inicjacji. Utrzymane w tonie patetycznym (Żeromski, Daniłowski), kompetentnej rejestracji osiągnięć (Ostrowska), wyrażenia uznania, splecionego jednak z krytycznym zdystansowaniem się (Przybyszewski). W sumie pisze Dąbrowska pięć pożegnań z pisarzami dla niej ważnymi, kształtującymi jej osobowość (także twórczą). Są to: Epitafium (1925), Piewca niedojrzałości duchowej (1928), Człowiek ubogi (1926), Nad mogiłą Gustawa Daniłowskiego (1927), Bronisława Ostrowska (1928). Pojawia się melancholijna i gorzka refleksja o nieodwołalnym przemijaniu pokolenia, które, wobec nijakości następców, mogło nadawać ton literackiej współczesności. To raczej nie był stereotyp funeralny, ale wyraz przekonań, gdy Dąbrowska oświadczała: „Umarł więc jeszcze i Gustaw Daniłowski. Jest piąty w szeregu znakomitych literatów starszego pokolenia, którzy w ciągu niespełna dwu lat tak nagle od nas jeden po drugim poodchodzili”39. Albo gdy przekonywała: „Jak wielu niepospolitych ludzi z naszego pokolenia, Bronisława Ostrowska umarła w sile wieku, w pośrodku swojego życia”'10. Zatem: i melancholia rozstania z bliskimi, i przekonanie o inspirującym potencjale przedwcześnie zmarłych (na przykład o autorce poematu Koło święconej kredy przeczytamy: „Zgodnie z duchem nowej poezji liryzm wyłania się tu z samego intuicyjnego zestawienia przedmiotów, ubocznie i jakby niechcący, bez podkładania pod nie ideologicznej treści”41).
Kasprowicz umiera 1 sierpnia 1926 roku, pochowany na starym cmentarzu w Zakopanem, później prochy zostają przeniesione do mauzoleum wybudowanego z funduszy społecznych na Ha-
38 K. Irzykowski: Jan Kasprowicz..., s. 161.
39 M. Dąbrowska: Nad mogiłą Gustawa Daniłowskiego. „Kobieta Współ czesna" 1927, nr 31. Cyt. za: Eadem: Pisma rozproszone. T. 2. Kraków 1964, s. 486.
40 M. Dąbrowska: Bronisłaim Ostrowska. W: Eadem: Pisma rozproszone. T. 2..., s. 496.
41 Ibidem, s. 498.
123