c.d.odpowiedzi Delegata PCK. - 7 - 59 fQ
rakteru obowiązków i uprawnień Komisji. To teA pismo członków Komisji pp.jana Kuruklisa i Witolda Rodysa do Delegata PCK z dn.7 maja rb.sugerujące tego rodzaju charakter Komisji pozostało ze strony Delegata PCK bez odpowiedzi,co nie znaczy wcale,by stanowisko w nim zawarte miało być przez Zarząd Delegatury przyjęte, czego najlepszym dowodem,iż żadne zmiany w regulaminie z tego powodu nie nastą-pUy.
Okoliczność,że KKZ nie zbierała się w pewnym okresie czasu nie upoważnia jej bynajmniej do podejmowania czynności "rewizyjno-kontrolnych" wstecz,bo zadaniem KKZ jest współdziałanie w bieżących zakupach a nie ocena czynności Delegatury dokonanych bez udziału Komisji.
Ze zdnia"Protokułu" (str.l) że"od grudnia 1943 do dn?l maja 1944....wobec niezwoływania Komisji przez Delegata nie było jej danem wykonywać przysługujące jej uprawnienia" wynika,że z niezwoływania jej KKZ czyni Delegaturze zazrut.Otóż pomijając już. fa^t,że regulamin nie uzależnia bynajmniej zbierania się Komisji od zwoływania jej przez Delegaturę,muszę dodać następujące uwagi:
KKZ w obecnym swym składzie zebrała się po raz pierwszy,z inicjatywy Delegatury w dn.6 grudnia 1943 r. Omówiono wtedy z Komisją plan styczniowego transportu paczek.W początku stycznia 1944,po dokonaniu zakupu towarów zgodnie z ustalonym na posiedzeniu z 6 grudnia 1943 planem pracownik Delegatury p.Ozer zgłosił się"do członka, a późniejszego przewodniczącego KKZ p.Witolda Rodysa,prosząc go o dokonanie oględzin zakupionego towaru.P.Witold Rodys jednak ani dnia tego ani później prośbie p.Ozera nie uczynił zadość (por.załącznik W,1.).Powtóre Komisja zwlekała z ukonstytuowaniem się aż do 11 maja br. Potrzecie,Komisja nie była formalnie obowiązana czekać na zwołanie jej przez Delegaturę,bowiem zadaniem KKZ jest bezpośrednia techniczna współpraca z działem zakupów Delegatury. Mimo to,w związku ze zgłoszone!! naboje rece rezygnacjami pp.jana Kuruklisa i Witolda Rodysa ze stanowisk członków KKZ (pismo z dn.12 kwietnia r.b.) i w trosce o to ,by‘stosunki między KKZ a Zarządem Delegatury ruszyły wreszcie z martwego punktu,oświadczyłem w odpowiedzi iłojej z dn.5 maja rb.,że "poczuwam się w tej mier ;e do odpowiedzialności,mimo szergu okoliczności ode mnie niezależnych". Sędziłem,że sprawa powyższa w ten sposób została ostatecznie zamknięta. To też ze zdziwieniem skonstatowałem^ KKZ do niej powraca, zapominając najwidoczniej, że powody nie zbierania się Komisji sua sponte wysunięte w ustnej rozmowie że mną przez p.Rcciysa (moje stanowisko Konsula Generalnego,stosunki towarzyskie z Wice-Delegatką),rzekomo uniemożliwiające wszelką inicjatywę w tym względzie ze strony KKZ, nie mogą być i nie zostały nigdy przeze mnie uznane za przekonywujące a tymsamym za wystarczające, tymbardziej w świetle obecnego ustosunkowania się KKZ do Zarządu Delegatury "PCK. Przyznaję pozatym, że i sama Delegatura niedość nastawała na regularne zbieranie się Komisji,przedewszystkiem z uwagi na zwłokę w ostatecznym ukonstytuowaniu się jej. W każdym jednak razie odpowiedz alność za niezbieranie się Komisji obciąża taksamo Delegaturę jak i samą Komisję.
Łlimo to w swym"Protokule" KKZ uważa za możliwe składać tę odpowiedz alność wyłącznie na Delegaturę. Ponadto zaś bez żadnego upoważnienia w tym kierunku ze strony Delegatury,a nawet mimo formalnego zastrzeżenia zgłoszonego przez p.Wice-Delegatkę na posiedzeniu w dn.ll maja 1944, podjęła KKZ czynności "rewizyjno-kon-trolne" na posiedzeniu z 13 maja rb. miast ]oprośtu,zgodnie ze swymi zadaniami, przystąpić do współdziałania z działem zakupów Delegatury przy przygotowaniu bieżących transportó?/. Co gorsza, KKZ, jak to wykażę poniżę j ,nie zadała sobie trudu sumiennego i odpowiedzialnego zbadania działalności zakupów skoro już własnowol-nie do "rewizji" przeszłych jego czynności przystąpiła.
Wszystkie te względy nakazywałyby więc odrzucenie a limine zarówno"Protokułu" jak i ’hWniosków-opinji* KKZ przedstawionych irzy piśmie z dn.24 czerwca 1944. Ponieważ jednak zarzuty sformułowane ssskaij: przez KKZ są tego rodzaju,że mogą rzucać cień na działalność Delegatury,postanowiłem,w imię ustalenia prawdy, udzielić na te zarzuty niniejszej odpowiedzi.
Uwagi do"Protokułu"KKZ z dn.24.VI.1944.
Do pkt. "Grudzień 1943":Delegatura f>CK nie ma obowiązku przedkładania KKZ ksiąg kasowych ani rozliczeń,a może to uczynić jeśli uzna wniosek KKZ w tej mierze za uzasadniony. Jeśli chodzi o dowody kasowe za cały r.1943 a więc i za gru 2ień 1943 wysłane one zostały do De egatury Okręgowej w Kairze wraz z rocznym sprawozdaniem na mocy mojej decyzji powziętej w porozumieniu z kasjerem PCK p.Piłeckim,ato w związku z życzeniem Delegatury Okręgowej otrzyływania zamknięć rachunkowych jak-najszybciej. Wbrew twierdzeniu KKZ odpisy tych dowodów znajdowały się i znajdują