160 ARY O WIE I ICH SIEDZIBY.
Jones założył Towarzystwo literackie w Kalkucie, Colebrooke Towarzystwo azyatyckie w Londynie, S chi eg el o wie wydawali studya indyjskie w Niemczech., — wszędzie obudzała się dążność do badań piśmiennictwa wschodniego. W tym czasie rozpoczął swój zawód naukowy Franciszek Bopp. Pierwsze zaraz prace biologiczne, które wyszły zpod jego pióra, zwróciły już nań oczy uczonego świata, a Gramatyka porównawcza, którą wydał w Berlinie (1833—1849) zjednała mu niespożytą sławę. Bopp na mocy gruntownych badań wykazał, że języki, jakimi mówili lub mówią Grecy i Rzymianie, Germanowie, Celtowie, ludy Skandynawskie, Słowianie i Litwini w Europie, w Azyi zaś Persowie, Baktryanowie, wyższe warstwy społeczne w Medyi i wyższe kasty w Indy ach, pochodzą od wspólnego, zatraconego oddawna języka, któremu później dano nazwę aryackiego; samym zaś ludom dano nazwę Aryów. Liczne badania późniejsze w niczem nie zmieniły zapatrywań uczonego Moguntczyka.
Ten ważny nabytek filologiczny dozwalał wnioskować
0 bliskiem pokrewieństwie tych ludów; należało jednak zbadać
1 inne cechy.
Ludy aryjskie wyróżniają się pod względem cech zewnętrznych od ludów semickich i chamickich. Starzy Egipcyanie z nadzwyczajnym talentem umieli pochwycić wybitne rysy ludów, jakie przedstawiali na swych pomnikach; otóż istnieje w Karnaku wyobrażenie jeńca wojennego, w którym Mariette na pierwszy rzut oka uznał typ semicki, co stwierdził i napis tamże się znajdujący i Zresztą typowość semicka jest tak uderzająca, iż na pierwsze wejrzenie można ją rozpoznać; o typowo ści chamickiej dawnych Egipcyan mówiliśmy poprzednio, większe trudności przedstawia sam typ aryjski.
Pierwowzorem typu aryjskiego jest Apollo Belwederski; pomniki greckie i rzymskie przedstawiają nam podobne typy, a jak zapewniają badacze -, nierzadko spotkać można na zie-
*
1 Źródła historyczne Wschodu, str. 7D.
s est assez de meme que
2 A en juger par les moimments antiąues, le type purement conserye a Romę et clans la Campagne romaine