Rano na zapleczu baru obsługa znalazła nieznanego człowieka nie dającego
oznak życia. Początkowo brak kontaktu z nim i zupełne zwiotczenie ciała brano
za skutek upojenia alkoholem, który czuć było mocno. Dopiero po bezskutecz-
nej próbie obudzenia zbadano mężczyźnie tętno, którego nie ustalono. Wezwa-
no Policję, która po 2 godzinach przyjechała na miejsce z lekarzem sądowym.
Na podstawie stężenia pośmiertnego, oziębienia zwłok i plam opadowych le-
karz stwierdził, iż zgon nastąpił 4 godziny wcześniej. Na podstawie sińców i roz-
mieszczenia plam opadowych określił przebieg zdarzenia. Bardziej szczegółowe
badania odłożył do czasu ekspertyzy medyczno-sądowej. Następnie zwłoki wy-
wieziono i rozpoczęto oględziny miejsca. Policjantom utkwiła w pamięci przera-
żona twarz denata, okazująca ogromny strach tuż przed śmiercią i liczne siniaki
po pobiciu. Łom trzymany w ręce wskazywał na próbę obrony. Poprzewracane
meble świadczyły o walce, która się rozegrała. Na tych podstawach wywniosko-
wano przebieg zdarzenia.
1) Jakie mogą być objawy śmierci i na ile są pewne?
2) Jakie próby można przeprowadzić dla stwierdzenia zejścia śmiertelnego i dla-
czego lekarz ich nie przeprowadził?
3) Jakie są najpewniejsze tzw. znamiona śmierci?
4) Czy ocena przebiegu wydarzeń na podstawie dokonanych spostrzeżeń jest
właściwa?
5) Czy ocena zmian pośmiertnych nie była zbyt pochopna, czy została właści-
wie przeprowadzona i udokumentowana?
6) Czy KPK nakłada obowiązek udziału lekarza sądowego w oględzinach zwłok
na miejscu zdarzenia?
7) Jakie czynności sądowo-lekarskie należy przeprowadzić, jeżeli inne działania
nie doprowadziły do identyfikacji zwłok?