WYKŁAD – 19.
„ ODPOWIEDZIALNOŚĆ SKARBU PAŃSTWA ORAZ
INNE
RODZAJE OPDOWIEDZIALNOŚCI
CYWILNEJ ”.
Odpowiedzialność państwa za szkody wyrządzone przez
funkcjonariuszy państwowych stanowi specjalne zagadnienie,
nie mieszczące się w ramach normalnych reguł
odpowiedzialności cywilnej.
Niewystarczające okazują się tu przepisy o odpowiedzialności za
podwładnego.
Specyfika tego zagadnienia wiąże się z faktem, że państwo z
jednej strony uczestniczy w procesach gospodarczych, z drugiej
zaś jest organizacją wyposażoną we władzę, której wykonywanie
może prowadzić do wyrządzenia szkody.
Według przepisów kodeksu cywilnego (art. 417-421) państwo
odpowiada za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy
państwowych, ogólnie rzecz biorąc na takich samych zasadach
jak inne podmioty prawa, a przede wszystkim osoby prawne,
według reguł przewidzianych dla danego rodzaju
odpowiedzialności.
Przesłanką odpowiedzialności jest zazwyczaj wina
funkcjonariusza, chyba że przepisy przewidują w danym
przypadku odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Jest to
odpowiedzialność za własne czyny, jeżeli funkcjonariusz
jest organem państwa, lub odpowiedzialność za cudze
czyny, zwłaszcza za czyny podwładnego, jeżeli
funkcjonariusz nie jest organem państwa.
Funkcjonariuszami państwowymi, za których państwo
ponosi odpowiedzialność, są pracownicy organów władzy,
administracji lub gospodarki państwowej, a także osoby
działające na zlecenie tych organów, osoby powołane do
pełnienia swych funkcji w drodze wyboru, sędziowie,
prokuratorzy oraz żołnierze sit zbrojnych.
Szerokie rozumienie pojęcia funkcjonariusza jest wyrazem chęci
zapewnienia możliwie pełnej ochrony interesów osób
poszkodowanych przez działalność państwa w różnych jej postaciach.
Gdy szkodę wyrządził funkcjonariusz państwowej osoby prawnej (na
przykład wyższej uczelni, przedsiębiorstwa), odpowiedzialność
zamiast Skarbu Państwa ponosi ta osoba prawna.
Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza w
zasadzie tylko wtedy, gdy powstała ona przy wykonywaniu czynności
służbowych (np. rewizji), zarówno powierzonych wyraźnie, jak i
związanych z pełnioną funkcją lub zajmowanym stanowiskiem.
Także samowola funkcjonariusza oraz popełnienie przez niego na
służbie przestępstwa nie wykluczają odpowiedzialności Skarbu
Państwa za wyrządzona, na lej drodze szkodę.
Co więcej, państwo może być obowiązane do naprawienia szkody
wyrządzonej przez funkcjonariusza poza służbą, jeżeli jego organy
przez zaniedbanie nadzoru umożliwiły wyrządzenie szkody.
W dwóch przypadkach odpowiedzialność Skarbu Państwa
odbiega w istotny sposób od powszechnych reguł
odpowiedzialności cywilnej. Z poważnym ograniczeniem
odpowiedzialności mamy do czynienia, gdy szkoda została
wyrządzona wskutek wydania orzeczenia lub zarządzenia
(wyroku sądu, postanowienia komornika itd.).
W takim przypadku Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność
tylko wtedy, gdy przy wydaniu orzeczenia popełniono
przestępstwo lub wykroczenie dyscyplinarne, a wina
sprawcy szkody została stwierdzona wyrokiem sądu w
sprawie karnej lub orzeczeniem dyscyplinarnym, albo
uznana przez organ przełożony.
Wchodzą tu w grę przede wszystkim karalne nadużycia
osób zasiadających w organach wymiaru sprawiedliwości i
administracji państwowej.
Mimo braku stwierdzenia winy funkcjonariusza państwowego, Skarb
Państwa
ponosi odpowiedzialność za szkodę, gdy postępowanie karne lub
dyscyplinarne nie może
być wszczęte wskutek istnienia okoliczności wyłączającej ściganie (śmierć
sprawcy, przedawnienie, amnestia itd.).
Z rozszerzeniem odpowiedzialności Skarbu Państwa w porównaniu z
powszechnymi zasadami odpowiedzialności cywilnej mamy do
czynienia w przypadku osób, które wskutek działania funkcjonariusza
państwowego doznały szkody na osobie w postaci uszkodzenia ciała
lub rozstroju zdrowia oraz osób, które utraciły żywiciela.
Jeśli Skarb Państwa nie ponosi wobec tych osób odpowiedzialności na
normalnych zasadach, mogą one mimo to żądać naprawienia szkody
w całości lub części, o ile wymagają tego zasady współżycia
społecznego, przede wszystkim ze względu na niezdolność
poszkodowanego do pracy albo ze względu na jego ciężkie położenie
materialne.
Przykładem takiej sytuacji może być odpowiedzialność Skarbu Państwa
wobec przechodnia, który został przypadkowo zraniony przez
funkcjonariuszy policji prowadzących pościg za przestępcą i
używających broni zgodnie z przepisami.
W szczególny sposób uregulowana jest
odpowiedzialność państwa za niewinne skazanie oraz
oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowanie lub
zatrzymanie.
Państwo odpowiada w tych przypadkach za skutek,
to znaczy bez względu na to, czy funkcjonariuszom
państwowym (sędziemu, prokuratorowi) można
przypisać jakąś winę,
Jest to więc odpowiedzialność bardzo rygorystyczna.
Przepisy te przewidują też specjalny tryb dochodzenia
roszczeń z tytułu skazania niewinnego i oczywiście
bezpodstawnego tymczasowego aresztowania.
Posiadacze mechanicznych środków komunikacji, takich
jak samochody, motocykle, ciągniki, motorówki itp.,
odpowiadają na zasadzie ryzyka za wszelkie szkody
wyrządzone wskutek ruchu ich pojazdów (nie dotyczy
to więc pojazdów poruszanych przez zwierzęta lub sił
mięśni ludzkich – pojazdów konnych, rowerów).
Ponoszą oni odpowiedzialność bez względu na winę, a
więc również wtedy, gdy szkoda nie została zawiniona
ani przez nich samych, ani przez osoby, którymi się
posługiwali i za które odpowiadają zgodnie z przepisami
prawa zobowiązaniowego (np. kierowców).
Odpowiedzialność ponosi samoistny posiadacz
pojazdu, którym jest z reguły właściciel.
Jeśli samochód lub inny pojazd zostanie przekazany w
posiadanie zależne (np. wynajęty lub użyczony),
odpowiedzialność przechodzi na posiadacza zależnego.
Kierowca zatrudniony w przedsiębiorstwie, który
samowolnie zabiera pojazd należący
do przedsiębiorstwa lub wykonuje nim w czasie pracy jazdy
na własny rachunek,
nie jest posiadaczem pojazdu, lecz dzierżycielem i dlatego za
wszelkie szkody wyrządzone podczas takich jazd odpowiada
przedsiębiorstwo.
Posiadacz pojazdu, który naprawił wyrządzoną szkodę, ma
roszczenie zwrotne (regresowe) wobec kierowcy na zasadzie
winy. Kierowca odpowiada wobec niego tylko wówczas, gdy
szkoda powstała wskutek jego własnego zawinionego
działania.
Posiadacz pojazdu dochodzący zwrotu odszkodowania od
kierowcy musi mu udowodnić winę, związek przyczynowy i
szkodę, zgodnie z zasadami odpowiedzialności deliktowej.
Posiadacz samochodu lub innego podobnego środka
komunikacji odpowiada wobec każdego poszkodowanego,
a więc zarówno wobec osób trzecich, jak i wobec
przewożonych pasażerów.
Jednakże wobec pasażerów przewożonych grzecznościowo
(bezpłatnie) posiadacz odpowiada tylko na zasadzie winy.
Bezpłatny przewóz pracowników do pracy i z powrotem
środkami transportowymi przedsiębiorstwa nie jest
przewozem grzecznościowym.
W wypadku zderzenia się mechanicznych środków
komunikacji ich posiadacze odpowiadają wobec
siebie również na zasadzie winy, czyli ponoszą
odpowiedzialność za szkody wyrządzone sobie
nawzajem w stosunku odpowiadającym stopniowi
zawinienia.
Ich odpowiedzialność wobec innych osób, na
przykład wobec przechodniów, oparta, jak o tym
była mowa, na zasadzie ryzyka, jest solidarna.
Odrębnie uregulowanymi przypadkami odpowiedzialności
deliktowej są:
odpowiedzialność za zwierzęta,
odpowiedzialność za szkody wyrządzone wyrzuceniem rzeczy lub
wylaniem płynu z pomieszczenia,
odpowiedzialność za szkody wyrządzone zawaleniem się budowli.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zwierzę (bydło,
psa, drób) ponosi ten, kto zwierzę chowa albo się nim posługuje,
niezależnie od tego czy zwierzę znajdowało się pod jego
nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło.
Osobą tą jest oczywiście najczęściej właściciel, ale własność
nie stanowi koniecznego warunku odpowiedzialności. Może się
on uwolnić od odpowiedzialności tylko przez wykazanie, że ani
sam, ani żadna osoba, za którą odpowiada, nie ponoszą winy.
Nawet w takim przypadku sąd jednak może przysądzić
odszkodowanie, jeśli wymagają tego zasady współżycia
społecznego, a zwłaszcza wskazuje na taką potrzebę
porównanie stanu majątkowego poszkodowanego i osoby
chowającej zwierzę.
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez zwierzęta
żyjące w stanie wolnym regulują przepisy szczególne.
Zwierzęta takie nie należą do kategorii rzeczy niczyich, lecz
są własnością państwa, które też ponosi za nie
odpowiedzialność.
Zasady tej odpowiedzialności są odmienne.
Za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub
spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia
odpowiada ten, kto pomieszczenie zajmuje.
Właściciel domu lub najemca odpowiada więc nie tylko
wtedy, gdy sam wyrzucił jakiś przedmiot, ale również
gdy zrobił to jego domownik, gość itp.
Z odpowiedzialnością tą spotykamy się w razie
wyrządzenia szkody przez spadającą z okna doniczkę
lub inną rzecz nie będącą częścią budynku.
Zajmujący pomieszczenie może się uwolnić od
ponoszenia odpowiedzialności tylko przez wykazanie, że
szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, albo z wyłącznej
winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi
odpowiedzialności i której działaniu nie mógł zapobiec.
Za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub oderwanie jej
części odpowiada samoistny posiadacz budowli, najczęściej właściciel.
Poza całkowitym zawaleniem się budynku w grę wchodzi tu
najczęściej
oderwanie fragmentów murów, dachówek, wypadnięcie szyb okiennych,
które spadając mogą wyrządzić komuś szkodę.
Uwolnienie się od odpowiedzialności jest możliwe po wykazaniu, że
budowla była należycie konserwowana i że nie była dotknięta wadą.