Zaburzenia emocjonalne dzieci wstępujących do szkoły
i
sposoby przezwyciężania ich.
Emocje wyrażają stosunek
podmiotu do ludzi, rzeczy, zjawisk bądź do siebie, swego organizmu
lub własnej aktywności. Wywierają ponadto wpływ na gotowość
organizmu do działania. W życiu każdego człowieka, niezależnie
od jego wieku, emocje odgrywają ogromnie ważną dla niego rolę.
Wszystko to,co dzieje się dookoła nas,a także nasze postępowanie,
zabarwione jest określona emocją. To samo zjawisko może u jednych
wywoływać uczucia
przykre, u innych łączyć się z doznaniami przyjemnymi.
Rozwój
emocjonalny dzieci w wieku wczesnoszkolnym, w stosunku
do wcześniejszego okresu niemowlęcego, po niemowlęcego i
przedszkolnego, cechuje się wzbogacaniem i zróżnicowaniem życia
uczuciowego. Dziecko przeżywa już takie uczucia jak zazdrość,
gniew, strach i lęk, radość, przyjemność, sympatię, zmartwienie
i ciekawość.
Kształtują się też uczucia społeczne. U
dziecka prawidłowo rozwijającego się pogoda i zadowolenie są
dominującymi stanami emocjonalnymi. Dziecko w tym wieku uzewnętrznia
swoje uczucia w sposób bardzo wyraźny i czytelny dla otoczenia.
Zaburzenia w sferze emocjonalnej należą do zjawisk obserwowanych zarówno w chorobach psychicznych, jak i u dzieci zdrowych Klasyfikacja zaburzeń nasuwa wiele trudności. Autorzy najwięcej uwagi poświęcają dzieciom z zaburzeniami nerwicowymi, dzieciom zahamowanym i nadpobudliwym, dzieciom o zachowaniach agresywnych czy też dzieciom zobojętniałbym uczuciowo.
Rodzaje zaburzeń emocjonalnych u dzieci w wieku wczesnoszkolnym:
Lęk
Podstawowym
objawem, a zarazem źródłem nerwicy jest lęk, czyli silny stan
napięcia z towarzyszącym mu poczuciem zagrożenia i bezsilności.
Jest to emocja bezprzedmiotowa, niewiadome jest też źródło lęku.
Dziecko w celu uniknięcia przeżywania lęku uruchamia różne
mechanizmy obronne, np. u dziecka bojącego się pójścia do szkoły
mogą to być: bóle brzucha, wymioty i podobne symptomy
nerwicowe.
Najczęstsze u dzieci są lęki nocne, które
wywoływane są często silnymi wzruszeniami, niepokojami,
niepowodzeniami przeżytymi w szkole.
Moczenie
mimowolne
Jest to najpowszechniejszy rodzaj
zaburzeń dziecięcych. Występuje częściej u chłopców niż
dziewcząt. Badania przyczyn moczenia wykazują w około 90%
przypadków ma podłoże psychogenne. Związane jest to niekiedy z
nieprawidłowym treningiem czynności, przede wszystkim jednak,
nieprawidłowościami w środowisku rodzinnym.
Dziecko zaczyna
się moczyć, gdy w jego otoczeniu pojawiają się sytuacje zbyt
trudne dla niego, np. groźba utraty miłości rodziców, czy
drastyczne zaostrzenie stawianych dziecku wymagań.
Dziecko
moczące się jest narażone na wiele nieprzyjemnych przeżyć ze
strony rodziny
i rówieśników, co pogłębia sytuacje stresowe dziecka. W
postępowaniu z moczącym się dzieckiem nie należy wzbudzać w nim
poczucia winy. Powinno ono nabrać wiary we własne siły i poczucia
pewności.
Zaburzenia
łaknienia
Nerwicowy brak apetytu, czyli
występuje u dzieci często. W wielu wypadkach wynika z konfliktowych
sytuacji w domu. Jest jednocześnie skutkiem błędów wychowawczych
i wywołuje nowe błędy takie jak. nadmierna koncentracja uwagi na
jedzeniu, straszenie dziecka.
Zaburzenia apetytu mogą być
reakcją na trudną sytuacje domową dziecka, na bodźce odbierane
przez dziecko jako zagrażające poczuciu bezpieczeństwa. Anoreksja
bywa również ,wyrazem niechęci do rodziców, także sposobem
zwrócenia na siebie uwagi rodziców.
Z anoreksją niekiedy
współwystępują wymioty. Odruch wymiotny u dzieci wygasa powoli,
przechodząc czasami w nawyk reagowania.
Jąkanie
Jest
jednym z zaburzeń mowy dzieci. Może pojawić się nagle, pod
wpływem urazu psychicznego, bądź w efekcie długotrwałych
sytuacji stresowych. Jąkanie ,,będąc rezultatem napięć
emocjonalnych staje się przyczyną dalszego pogłębiania się
zaburzeń. Dzieci jąkające się narażone są na szyderstwa ze
strony rówieśników. Jąkanie najczęściej jest jednym z wielu
objawów świadczących o procesie nerwicowania się
dziecka”.
Tiki
Tiki
są to nagłe, mimowolne wyładowania ruchowe,
różnych grup mięśniowych niepodlegające świadomej
kontroli.
Najczęściej spotykane postacie tików to: mruganie
oczami, grymasy twarzy, podrygiwanie lub wyciąganie ramion. Tiki
pojawiają się w wieku szkolnym raczej rzadko. Ich wystąpienie
świadczy o poważnych zaburzeniach emocjonalnych. Podłożem tików
są silne przeżycia i sytuacje konfliktowe, a także nieprawidłowe
postawy rodziców wobec dzieci.
Kłamstwa
Mogą
być to pozorne kłamstwa, wynikające z bujnej wyobraźni dziecka.
Mogą też wynikać z nieświadomego wprowadzenia kogoś w błąd lub
z powodu lęku np. przed karą. W postępowaniu z dzieckiem należy
unikać sytuacji powodującej u niego odczuwania silnego lęku przed
ukaraniem. Ważne jest, aby samemu być szczerym i prawdomównym
wobec dziecka oraz utrzymywać z nim dobre stosunki oparte na
zrozumieniu, życzliwości i zaufaniu.
Dzieci
zahamowane psychoruchowo
Są to dzieci lękowe z
obniżoną aktywnością i trudnościami w nawiązywaniu kontaktów
społecznych. Ponieważ swym zachowaniem nie sprawiają zazwyczaj
kłopotów wychowawczych, zatem ich cierpienie pozostaje niezauważone
przez dorosłych. Nauczyciele często rezygnują z prób zbliżenia
się do dzieci nieśmiałych, pozostawiając je samym sobie. Jest to
dość powszechny błąd. Bardzo ważne jest, aby zapewnić dziecku
poczucie bezpieczeństwa poprzez akceptację go takim, jakim jest,
bez oceniania, zawstydzania.
Dzieci
obojętne uczuciowo
Są to dzieci, które nie
potrafią nawiązać kontaktów uczuciowych z dorosłymi i
rówieśnikami oraz współodczuwać radości i smutków innych
osób.
Istotą związku między dzieckiem a rodzicami, a
zwłaszcza z matką jest silna, pierwotna potrzeba przywiązania
dziecka. Pozbawienie kontaktu z matką jest silnym patogennym
czynnikiem zaburzającym rozwój
emocjonalny dziecka między innymi choroba
sieroca. Nasilający się lęk przed rozstaniem jest wiodącym
motywem chorobotwórczym. Zatem nawiązywanie kontaktów
emocjonalnych z innymi można uznać u dzieci z chorobą sierocą za
mechanizm obronny przed następnym emocjonalnym zerwaniem więzi
uczuciowych.
Dom rodzinny też, nie zawsze zapewnia dziecku
zaspokojenie potrzeb miłości i przywiązania.
Dzieci
nadpobudliwe
Reakcje tych dzieci są
nieproporcjonalne silne do działającego bodźca. Pobudzenie,
aczkolwiek silne, trwa jednak krótko. W efekcie są to dzieci
niewytrwałe w działaniu. Dla ich rozwoju szczególnie niekorzystne
jest wychowanie niekonsekwentne. Zmienność wymagań i ocen
postępowania dziecka powodują, że nie może ono korzystać z
nabytych doświadczeń.
Jego reakcje są, więc gwałtowne,
nieoczekiwane. Dla nauczycieli
są to dzieci uciążliwe, ponieważ stwarzają
wokół siebie atmosferę niepokoju i niezrozumienia.
Dorośli
powinni reagować na ich zachowanie spokojnie i cierpliwie oraz
starać się nie dostarczać dziecku zbyt dużo i chaotycznych
bodźców.
Dzieci
agresywne
Za agresywne uważa się dziecko, które
wywołuje konflikty, bije dzieci, przedrzeźnia lub przezywa, skarży,
męczy zwierzęta lub niszczy przedmioty. W wyniku tych działań
powstaje ból i cierpienie lub szkoda materialna. Agresja jest z
reguły reakcją na lustrację, zachowaniem naśladowczym lub
zachowaniem instrumentalnym, jeśli służy dziecku do realizacji
jakiegoś celu.
Celem agresji może być chęć zwrócenia na
siebie uwagi. Szczególnym rodzajem agresji werbalnej jest tzw.
skarżenie, zwłaszcza potajemnie. Od reakcji dorosłych zależy, czy
ten sposób postępowania utrwali się u dziecka Wymierzanie kar
tylko na podstawie oskarżeń jest częstym błędem opiekunów i
wychowawców, utwierdza przy tym agresora, że należy
skarżyć.
Dzieci agresywne powinny być przede wszystkim
otoczone miłością i serdecznością, bez względu na formy
zachowania dzieci.
Rodzicie, którzy przypuszczają, że z ich dzieckiem dzieje się coś niedobrego, gdy zaczynają się problemy w szkole, dziecko jest agresywne bądź nie przejawia żadnych uczuć, ma problemy z odrabianiem zadań domowych lub z odnalezieniem się w grupie rówieśników (znacznie od tej grupy odstaje) itd. Mogą zwrócić się o pomoc najpierw do psychologa szkolnego, który jest na miejscu w szkole i może obserwować ucznia cały czas, może z dzieckiem porozmawiać i jako pierwszy może stwierdzić w czym tkwi problem lub odesłać rodziców dalej tzn. np. do poradni psychologiczno – pedagogicznej, gdzie pracują wyszkoleni psychoterapeuci, którzy mogą szybciej problem rozwiązać i dopasować do dziecka odpowiednią terapię. Rodzice dzieci z zaburzeniami mogą również „dokształcić się”, poznać bliżej problemy i zaburzenia dziecka poprzez odpowiednią literaturę o tematyce psychologii dziecięcej oraz zaburzeń emocjonalnych u dzieci np.
A. Kozłowska: „Zaburzenia emocjonalne u dzieci w wieku przedszkolnym”
Jirina Przekop, Christel Schweizer: „Niespokojne dzieci. Poradnik dla zaniepokojonych rodziców”
Irena Obuchowska: „Kochać i rozumieć”.
Gdyby rodzice potrzebowali natychmiastowej pomocy, porady mogą także poszukać jej na forach internetowych prowadzonych przez psychologów dziecięcych lub innych rodziców z podobnymi problemami u dzieci i tam dowiedzieć się co robić, do kogo się zgłosić, gdzie szukać dalej pomocy.
Diagnoza
zaburzeń emocjonalnych
Podstawą każdej
diagnozy psychologicznej, a więc także i w tym przypadku, jest
prawidłowy, dokładny i wyczerpujący
wywiad z rodzicem. Winien on, oprócz standardowych danych
dziecka i rodziców, zawierać następujące informacje:
-przebieg ciąży i porodu (ewentualne choroby, urazy, przyjmowane leki, traumy itp.),
-rozwój psychofizyczny we wczesnych etapach,
-przebyte choroby, wypadki, urazy,
-sytuację rodzinną dziecka, rodzeństwo, relacje w rodzinie,
-sytuację bytową rodziny,
-sytuację szkolną,
-kontakty społeczne, zainteresowania,
-problemy, trudności dziecka i rodziny: choroby członków rodziny, patologie, uzależnienia, -konflikty z prawem, bieda,
-inne dane, mające istotne znaczenie dla diagnozowanego problemu.
Konieczna
jest też rozmowa psychologiczna z dzieckiem. Nawet z małym,
kilkuletnim, można w odpowiedni sposób rozmawiać, na przykład
używając rekwizytów. Zawsze musi to być oczywiście rozmowa
kierowana.
Istotna jest też obserwacja: dziecka, rodzica i
relacji między nimi. Czasami wynik obserwacji jest zgoła odmienny
od tego, co mówi rodzic w trakcie wywiadu (np. deklaruje miłość
do dziecka, a jego zachowanie jest odpychające, wrogie, nacechowane
zniecierpliwieniem i irytacją).
Nie zawsze rodzice i dziecko
mają świadomość istotnych przyczyn problemu: widzą, że dzieje
się coś niedobrego, ale nie potrafią ująć tego w związki
przyczynowo - skutkowe. Wówczas konieczne jest zastosowanie testów
psychologicznych ujawniających wewnętrzne problemy dziecka. Możemy
się posłużyć:
- Testem Zdań Niedokończonych
Kostrzewskiego
- Testem Stosunków Rodzinnych Anthony-Bene
-
Testem "Rysunek Rodziny" i "Symboliczny Rysunek
Rodziny"
- Testem Rene Zazzo: "Jakim zwierzątkiem
chciałbyś być i dlaczego?"
- Testem "Bezludna
Wyspa"
- Testem Apercepcji Tematycznej
- Testem
"Drzewo"
- Kwestionariuszem "Jaki jestem?"
(dla młodzieży)
- Kwestionariuszem Osobowości Eysencka (dla
młodzieży starszej)
- innymi
metodami standaryzowanymi bądź nie, mogącymi ułatwić
diagnozę.
Dopiero wnikliwa analiza informacji uzyskanych ze
wszystkich wyżej wymienionych źródeł pozwoli nam na stworzenie
sylwetki psychologicznej badanego dziecka i określenie jego
problemu. Strzec się tu jednak należy nadinterpretacji, często
mylonej przez niedoświadczonych diagnostów z wnikliwą
interpretacją: dopiero wyniki potwierdzone przez kilka metod
badawczych dają podstawy do określenia problemu.
Terapia
zaburzeń emocjonalnych
Trafna diagnoza jest punktem wyjścia
dla terapii. Nie ma jednolitego schematu postępowania
terapeutycznego z dzieckiem z zaburzeniami emocjonalnymi. Wybór
formy terapii zależy od rodzaju problemu, jego nasilenia, postawy
dziecka i rodzica wobec problemu i terapii, wieku dziecka i wielu
innych czynników.
Zaburzenia emocjonalne dziecka są ściśle
związane z jego sytuacją życiową, a najczęściej - rodziną. W
związku z tym konieczna jest tu nie tylko terapia samego dziecka,
ale też terapia rodziny. Mamy tu do wyboru kilka form: równoległa
terapia dziecka i matki, dziecka i obojga rodziców, samej matki,
obojga rodziców. Udział rodziców jest o tyle ważny, że dziecko,
po przebytej terapii (i oczywiście w jej trakcie) musi funkcjonować
w swoim środowisku i boleśnie odczuwa rozbieżność między
informacjami otrzymanymi w trakcie terapii a relacjami w rodzinie.
Jedynie dzieci starsze i młodzież mogą samodzielnie uczestniczyć
w terapii, a i to tylko wówczas, gdy rodzice nie mają czasu lub nie
interesują się problemami dziecka.
Podstawowym warunkiem
powodzenia terapii jest prawidłowy kontakt między dzieckiem
(rodziną) a terapeutą i zaufanie. Nawiązanie kontaktu jest także
pierwszym etapem terapii. Terapeuta nie powinien oceniać,
krytykować, pouczać, dawać "dobrych rad" czy wyrażać
zdziwienia, oburzenia czy jakichkolwiek swoich uczuć. Natomiast całą
swoją postawą winien wyrażać gotowość słuchania,
współuczestniczenia w procesie terapeutycznym, zrozumienia dla
problemu pacjenta.
Jak
już wspomniałyśmy - najczęstszą przyczyną zaburzeń
emocjonalnych dziecka są nieprawidłowe relacje rodzinne. Toteż
celem terapii jest ich korek-ta. jeśli w terapii uczestniczy rodzic
(rodzice) - pierwszym zadaniem do zrealizowania jest przekazanie im
wiedzy o dziecku, nauczenie ich odbierania sygnałów bezpośrednich,
werbalnych, jak i tych niewypowiedzianych, niewerbalnych.
Następny etap - to nauka rozpoznawania uczuć, zarówno swoich, jak
i dziecka. Daje to podstawę do ich rozumienia, empatii. Istotna jest
także nauka (trening) wyrażania emocji, zarówno negatywnych, jak i
pozytywnych. Często jest bowiem tak, że w konfliktach,
nieporozumieniach czy kłótniach członkowie rodziny nie umieją
określić swoich uczuć, posługują się tematami
zastępczymi, nie mając świadomości, że prawdziwe źródło ich
problemu tkwi w istocie gdzie indziej.
Bardzo często zdarza się, że do poradni zgłaszają się
zdesperowani rodzice, bo ich dziecko jest "nie do wytrzymania",
niedobre pod każdym względem i zupełnie z nim sobie nie radzą.
Tacy rodzice, zapytani o dobre strony dziecka - nie potrafią ich
wymienić lub zgoła twierdzą, że ich nie posiada. W takim
przypadku, aby móc ukierunkować ich postępowanie z dzieckiem,
konieczne jest nauczenie rodziców dostrzegania pozytywnych cech
dziecka i bazowanie na nich w pracy terapeutycznej.
Ostatnim
etapem terapii, a zarazem jej końcowym celem jest poprawa
komunikacji między rodzicem a dzieckiem.
Jeżeli na terapię zgłasza się samo dziecko, pierwszym zadaniem dla psychologa jest również nawiązanie takiego kontaktu, aby dziecko poczuło się bezpieczne. Pozwoli mu to na otwarte mówienie o swoim problemie, bez lęku czy wstydu, że zostanie skrytykowane lub potępione. Dobry kontakt, poczucie bezpieczeństwa, jest punktem wyjścia do następnego etapu terapii, jakim jest umożliwienie dziecku ujawnienia (ekspresji) emocji. Podstawą jest tu aktywne, akceptujące i nie oceniające słuchanie i rozumienie, jakie uczucia chce ono wyrazić. Pozwala to dziecku na podjęcie, wspólnie z terapeutą, pracy nad własnymi uczuciami, zrozumienie ich i "oswojenie".
Problematyka uczuć jest bardzo trudna. W większości bowiem rodzin nie mówi się o nich. Toteż terapeuta w swojej pracy z zainteresowanymi musi pokonać przeszkodę w postaci nieumiejętności rozpoznawania, nazywania i wyrażania emocji przez swoich klientów. Dlatego też stosuje się metody to ułatwiające. Punktem wyjścia do rozmowy o uczuciach może być psychorysunek, psychozabawa, psychodrama.
Omówiłyśmy tu podstawowe zasady i elementy indywidualnej terapii za-burzeń emocjonalnych. Można też prowadzić terapię grupową. Jej założenia są podobne, przy czym punktem wyjścia jest przepracowanie zasad funkcjonowania grupy.
Odrębną formą terapii rodzin jest mediacja, Jej celem jest wypracowanie takiego stanowiska przez uczestników wspólnie z terapeutą, które satysfakcjonowałoby obie strony, przy poniesieniu przez nie jak najmniejszych kosztów. Mediacja kończy się spisaniem kontraktu, na który obie strony godzą się przystać.
Nauczyciel w nauczaniu początkowym pełni kluczową rolę dla rozwoju dziecka, na wszystkich jego płaszczyznach. Nauczyciel zintegrowanej edukacji wczesnoszkolnej, powinien być zorientowany przede wszystkim na rozwój swoich uczniów, a więc na ich potrzeby i oczekiwania. Powinien więc zapewnić im optymalne warunki rozwoju. Nierównomierność w sferze rozwoju jest zjawiskiem bardzo częstym, można powiedzieć naturalnym. Niestety bardzo często opóźnienia w rozwoju na której kolwiek z płaszczyzn u dziecka w wieku młodszym szkolnym są spowodowane zaburzeniami emocjonalnymi. Zadaniem więc nauczyciela jest nie tylko jak najszybsze spostrzeżenie ich, zdiagnozowanie, ale przede wszystkim zwalczanie ich. Bowiem od dalszego rozwoju osobowego i emocjonalnego każdego dziecka, będzie zależała jego przyszłość.
Nieodłącznym elementem skutecznego oddziaływania pedagogicznego jest pełne poznanie swojej klasy i zrozumienie każdego dziecka. Pierwszym ważnym zadaniem każdego nauczyciela jest więc ustalić, jakie są personalne zdolności każdego dziecka. Jakie są jego słabe, a jakie mocne strony; w czym dorównuje swoim rówieśnikom, a w jakiej sferze od nich odbiega. Należy więc opracować schemat programu działania, który pomoże nauczycielowi w rozwinięciu w swoim uczniu tych aspektów, bez których nie osiągnie ono wymaganych postępów, a co za tym idzie, dojrzałości. Następnym ważnym aspektem jest poznanie klasy szkolnej jako całości. Każde dziecko, które przychodzi do szkoły po raz pierwszy, czuje się zagubione. Zmieniło się otoczenie, koledzy, wymagania. Zadaniem nauczyciela jest więc stworzenie z klasy zgranego zespołu; miejsca, w którym każde dziecko będzie się czuło bezpieczne, akceptowane i lubiane przez innych. Należy wzmacniać więc pozycję dzieci słabych, odsuniętych, nieśmiałych, ale o konstruktywnej postawie, a osłabiać pozycję dzieci, które jak gdyby wysunęły się na prowadzenie i chcą być destruktywnymi przywódcami grupy.
Oddziaływanie nauczyciel może przebiegać w różny sposób; zależnie od tego, z jakim dzieckiem ma do czynienia. Każdego ucznia należy traktować indywidualnie; każdy z nich ma bowiem inne potrzeby; każdy znajduję się w innym momencie swojego rozwoju, również emocjonalnego. W przypadku dziecka nadpobudliwego, które przeważnie zabiera się z ogromnym zapałem do każdej czynności i równie łatwo i szybko ją przerywa, ważne jest dopilnowanie, by kończyło każdą rozpoczętą czynność. W pracy z dzieckiem nieśmiałym, głównym zadaniem nauczyciela będzie zwiększenie w dziecku wiary w siebie (np. poprzez tworzenie okazji do zdobywania pozytywnych doświadczeń), a także stworzenie sytuacji w których dziecko będzie miało okazję zdobyć bogate i pozytywne doświadczenia społeczne poprzez zarówno kontakty ze swoimi rówieśnikami czy osobami dorosłymi. Należy jednak pamiętać, by dziecku nieśmiałemu stawiać wymagania na miarę jego możliwości; tak, by zawsze miało satysfakcję ze świadomości, że udało mu się osiągnąć stawiany przez nauczyciela cel, ponieważ każda sytuacja, w której dziecko zaledwie poczuje, że nie jest w stanie jej sprostać, obniża jego samoocenę. Praca z dziećmi agresywnymi, również wymaga specyficznego oddziaływania ze strony nauczyciela. Dziecko, które swą frustrację objawia agresją, potrzebuje wyraźnych wzorów zgodnego współżycia między ludźmi, współdziałania, wzajemnej pomocy, kulturalnego odnoszenia się do siebie. Te wszystkie postawy pomogą z czasem wykształcić u dziecka poczucie godności osobistej, która będzie triumfowała nad ich niekontrolowanymi wcześniej negatywnymi reakcjami.
W dzisiejszym świecie, istnieje coraz to więcej zaburzeń u dzieci wczesnoszkolnych. Zwiększa się więc rola nauczyciela, który powinien być stałym, bacznym obserwatorem swojej klasy jako całości i każdego dziecka z osobna. Zarówno nauczyciel jak i szkoła, wspólnie z rodzicami mają obowiązek pomóc dziecku odzyskać poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości. Działania te będą jednak skuteczne tylko wtedy, gdy będą się odbywać przy jednoczesnym zaangażowaniu zespołu nauczycieli, rodziców i dzieci. Nauczyciel musi pomóc dziecku ujawnić wszystko to, co jest w nim atrakcyjne dla rówieśników i wykorzystać we wspólnych działaniach grupy. Jednak ta pomoc będzie możliwa tylko wtedy, kiedy będzie on w pełni starał zrozumieć dziecko; kiedy będzie postępował tak, aby dziecko mogło mu zaufać i czuć się bezpiecznie.
Bibliografia:
1. Jirina
Przekop, Christel Schweizer: „Niespokojne dzieci. Poradnik dla
zaniepokojonych rodziców”. Poznań 1997.
2. Anna Kozłowska:
„Zaburzenia emocjonalne dzieci w wieku przedszkolnym”. Warszawa
1984.
3. Irena Obuchowska: „Kochać i rozumieć”. Poznań
1996.
4. H.Nartowska:Różnice indywidualne czy zaburzenia rozwoju dziecka przedszkolnego.
Warszawa 1986,WsiP, s.180-182
Magdalena Gwóźdź
Katarzyna Jaworska
Joanna Kapusta
Alicja Kołodziej
ZEWIEP 2A