Dramat i teatr starożytny. Tragedia. Kompozycja i forma. Mit w tragedii. Kategoria tragizmu i jej wyznaczniki w obrazie świata i człowieka. Komedia i komizm w dramacie starożytnym.
1.Początki teatru greckiego
Przedstawienia teatralne w starożytnej Grecji były ściśle związane z bogiem wina, przyrody i zabawy - Dionizosem. Na jego cześć obchodzono w Atenach święto nazywane Wielkimi Dionizjami, trwające przez cztery dni, podczas którego odbywały się sztuki teatralne. Święta przebiegały w uroczystej atmosferze. Pierwszego dnia do teatru przynoszono posąg Dionizosa, któremu składano ofiarę, następnie wybierano komisję, której zadaniem było ocenianie wystawianych sztuk. Teatr był konkursem poetyckim, przeglądem tańców, popisem muzycznym i wokalnym, a przede wszystkim odświętnym miejscem spotkania mieszkańców miasta.
2. Chór i aktorzy
W V w. p.n.e. ukształtowały się dwa podstawowe gatunki literackie dramatu: tragedia i komedia. W dramatach występował chór złożony z dwunastu lub piętnastu młodych ludzi i aktorzy, początkowo jeden później dwóch, wreszcie trzech. Grywali oni więcej niż jedną rolę stąd sztuki miały więcej niż trzy postacie. Aktorzy byli profesjonalistami, chórzystów natomiast wybierano spośród ateńskiej młodzieży (tylko mężczyzn, kobiety nigdy pojawiły się na scenie, przedmiotem sporów jest to, czy nawet bywały na widowni). Przygotowano ich do określonego widowiska przez dłuższy czas. Dzięki temu teatr był także szkołą dla znacznej liczby ludzi. W czasie najważniejszego święta, o najbogatszym programie spektakli, potrzebowano na przykład około dwustu pięćdziesięciu chórzystów. Dla przedstawień teatralnych szyto specjalne stroje, sporządzano obuwie na grubych podeszwach (koturny). Aktorzy i chórzyści nosili maski, które wykonywano z usztywnianego płótna. Były one ściśle związane z określoną rolą i sygnalizowały widzom kim jest postać pojawiająca się na scenie. Aktor był słabo widoczny z oddali, ale jego głos dzięki znakomitej akustyce i odpowiednio zbudowanej masce, słyszano z najdalszych miejsc. Aktorzy tekst śpiewali lub śpiewanie recytowali, chóry śpiewały i tańczyły. Widowiska łączyły w ten sposób słowo, gest taneczny i muzykę
3. Inne fakty o teatrze greckim
Przedstawienia odbywały się najczęściej trzy razy w roku w czasie kolejnych kilku dni. Na widowiskach gromadziły się tłumy. Na wniosek Peryklesa niezamożnym obywatelom wypłacano kwoty, które umożliwiały im wstęp do teatru. Sądzono bowiem, że wszyscy członkowie polis powinni uczestniczyć w tym święcie. Wymagały tego względy pobożności, była to bowiem forma oddania czci Dionizosowi; sprawiedliwości społecznej, ponieważ wszyscy winni mieć udział w przyjemności, jaką dawało widowisko oraz względy wychowawcze, gdyż dramat uczył widzów moralności obywatelskiej. Przygotowanie spektaklu od strony technicznej, nadzór nad wyborem i nauką chórzystów zlecano wybranym zamożnym obywatelom.
4. Budowa teatru
Początkowo przedstawienia odbywały się najprawdopodobniej na ateńskiej Agorze, gdzie wznoszono w miarę potrzeby prowizoryczne drewniane konstrukcje. Po katastrofie, która miała miejsce w 490 r. p.n.e. i w wyniku której zginęło wielu widzów, miejsce przedstawień przeniesiono w okolice świątyni Dionizosa Eleutherosa (Teatr Dionizosa). Na przestrzeni V i IV w. p.n.e. wzniesiono tutaj konstrukcje kamienne, które ostatecznie ukształtowały założenia teatru greckiego. Wyodrębniono zatem skene, budynek służący do przebierania się aktorów oraz do wieszania dekoracji, a także amifiteatralnie posadowioną widownię, czyli theatron. Przed skene znajdowało się podium (proskenion), na którym występowali aktorzy. Między skene a widownią usytuowana była orchestra wraz z thymele stojącym pośrodku. Wokół niego występował chór, a niekiedy także aktorzy. Po obu bokach orchestry znajdowały się paradne przejścia (parodos), służące do wprowadzania aktorów. Po 460 r. wprowadzono dekoracje malowane, a także mechaniczne urządzenia pozwalające na niespodziewane pojawienie się aktora (deus ex machina). Stąd konieczne były podziemne przejścia pod orchestrą. W okresie hellenistycznym skene zajmowała coraz więcej miejsca, stając się wreszcie wielkim, wielokondygnacyjnym budynkiem; zmniejszała się natomiast powierzchnia orchestry na rzecz także rozbudowywanego proskenion. Jednym z najlepiej zachowanych teatrów w Grecji jest teatr w Epidauros, gdzie można wyraźnie zaobserwować większość wymienionych elementów teatru greckiego.
5. Sztuki wystawiane w teatrze.
Podczas czterodniowych świąt wystawiano dwa rodzaje sztuk. Przez pierwsze trzy dni wystawiano tragedie, a czwartego - dramat satyrowy. DRAMAT
Dramat, obok liryki i epiki, jest jednym z trzech rodzajów literackich. Charakteryzuje się następującymi cechami:
a) podstawą i dominującą formą wypowiedzi jest dialog;
b) ma charakter fabularny;
c) posiada wyraziście zarysowaną akcję;
d) utwory dramatyczne są przeznaczone zasadniczo do realizacji scenicznej.
TRAGEDIA - Nazwa „tragedia” pochodzi od dwóch słów greckich: `tragos' - kozioł i `ode' - pieśń (tragedia = pieśń kozła), jest to gatunek dramatu, obejmujący utwory, których ośrodkiem akcji jest nieprzezwyciężalny konflikt między dążeniami człowieka a siłami wyższymi: losem, prawami historii, normą moralną, wolą bogów, itp. Konflikt ten nieubłagalnie prowadzi do klęski. Bohater jest z góry skazany na przegraną, każde posunięcie prowadzi do katastrofy. Budowa tragedii podlegała ścisłym prawom. Otwierał ją prolog (dialogowy lub monologowy), zarysowujący sytuację w punkcie wyjściowym fabuły. Po prologu następował parodos - pierwsza pieśń chóru. Następnie były przeplatające się epejsodia (sceny dialogowe, monologi, fragmenty narracyjne) i stasima, czyli pieśni chóru, zazwyczaj 3-5. Tragedię zamykał exodos - końcowa pieśń chóru.
AJSCHYLOS, Eschyl (525 - 456), poeta grecki; uważany za twórcę tragedii klasycznej; tematy do swych sztuk czerpał głównie z eposów Homera i poematów cyklicznych, wzbogacając je konfliktami moralno-religijnymi; zajmował się problemem winy i kary, losem człowieka zmagającego się z przeznaczeniem i wolą bogów; podkreślał odpowiedzialność człowieka za jego czyny i ich skutki; cierpienie (jako wynik porażki) było, według Ajschylosa, jedyną szkołą życia, która uczy umiaru; powadze treści odpowiadał styl języka bohaterów. Z 70 tragedii i 20 dramatów satyrowych zachowało się 7 tragedii: Błagalnice, Persowie, Siedmiu przeciw Tebom, Prometeusz skowany, trylogia Oresteja (Agamemnon, Ofiarnice, Eumenidy) oraz ponad 400 fragmentów. W historii dramatu Ajschylos zapisał się wieloma innowacjami: wprowadził drugiego aktora, czym umożliwił rozbudowę akcji i ożywienie dialogu, ograniczył znaczenie chóru; wprowadził też opisy i opowiadania przedstawiające wydarzenia spoza sceny, dbał o wywołanie odpowiedniego nastroju. Poeta zdobył uznanie zarówno u współczesnych (13 zwycięstw w agonach tragicznych), jak i u potomnych. Szczególne zainteresowanie wzbudził w XVIII w., a następnie w okresie romantyzmu, kiedy pod wpływem Prometeusza skowanego upowszechniło się pojęcie prometeizmu. Pierwsze polskie tłumaczenie tragedii Ajschylosa 1873 (Węclewski), późniejsze m.in. Kasprowicza.
SOFOKLES (około 496 - 406), tragediopisarz grecki; zajmuje pośrednie miejsce między Ajschylosem i Eurypidesem; autor około 120 sztuk (ok. 90 tragedii i 30 dramatów satyrowych), z których zachowało się 7 tragedii: Ajas, Antygona, Edyp król, Trachinki, Elektra, Filoktet, Edyp w Kolonie, 400 wierszy z dramatu satyrowego Tropiciele i około 1100 fragmentów. Sofokles czerpał tematykę głównie z twórczości poetów cyklicznych; na plan pierwszy wysuwał bohatera w pełni świadomego odpowiedzialności za swe czyny; w jego charakterze widział źródło konfliktów i od nich, nie od czynników zewnętrznych, uzależniał bieg wydarzeń; Sofokles wierzył ponadto w boską sprawiedliwość - Dike - czuwającą nad moralnym ładem świata. Sofokles wprowadził do dramatu wiele innowacji: dodał trzeciego aktora; podniósł liczbę członków chóru z 12 do 15 i ograniczył jego udział w akcji na rzecz przodownika chóru; zerwał z tematycznym związkiem tetralogii i wystawił 4 sztuki o samodzielnej treści. Tragedie Sofoklesa, popularne głównie za jego życia, odżyły w czasach renesansu.
EURYPIDES (ok. 485 - 406), tragediopisarz grecki; uczeń Anaksagorasa z Kladzomen i Prodikosa z Keos, upowszechniał w swej twórczości myśli i hasła sofistów; pierwszy uczynił charaktery ludzkie przedmiotem studiów i dał tym początek tragedii psychologicznej; ożywiając tragedie epizodami komicznymi, stał się prekursorem tragikomedii. Z 90 sztuk Eurypidesa zachowało się 17 tragedii, m.in. Alkestis, Medea, Hipolit, Ion , Ifigenia w Taurydzie, Elektra, Orestes, Ifigenia w Aulidzie, dramat satyrowy Cyklop i ok. 1000 fragmentów. Eurypides pierwszy wprowadził monolog odsłaniający przeżycia psychiczne bohatera, stosował prolog oraz pieśni chóru i arie nie łączące się z akcją sztuki; pierwszy również posłużył się wprowadzeniem interwencji bogów w rozwiązywanie zbyt skomplikowanej akcji (deus ex machina). Doceniony po śmierci, inspirował swą twórczością pisarzy, poetów, filozofów i artystów starożytnych (np. Senekę Młodszego) i późniejszych. Kosmos - lament bohatera.
KATHARSIS - oczyszczenie (wywołanie u odbiorcy uczuć, litości, współczucia) Katharsis według Arystotelesa, nie prowadziło do uszlachetnienia uczuć, ale wyzwolenia się z nich, doprowadzało do osiągnięcia stanu spokoju wewnętrznego.
MIMESIS - naśladownictwo. Sztuka ma odzwierciedlać rzeczywistość.
Dramat - gr. drama, łac. actio - czynić.
Tragizm - kategoria estetyczna polegająca na wprowadzeniu bohatera w sytuację konfliktu tragicznego, z której nie ma dobrego wyjścia. Bohater zmuszony zostaje do wyboru jednej z dwu równorzędnych racji. Każdy wybór, jakiego dokona, kończy się dla niego tragicznie, ponosi klęskę, niekiedy śmierć.
Ironia tragiczna - tzw. “nieszczęśliwe zbłądzenie”, sytuacja, w której bohater nieświadomie popełniał zbrodnię lub czyn niegodny.
Fatum (przeznaczenie, los) - starożytni Grecy byli przekonani, że los każdego człowieka jest z góry określony, a on sam nie ma żadnego wpływu na bieg wypadków. Nad ich biegiem czuwają bowiem Mojry - boginie przeznaczenia. Klato i Lachezis przędły nić ludzkiego życia, Atropos przecina ja, gdy nadchodzi śmierć.
Katharsis (oczyszczenie, nazwa wywiedziona od imienia mitycznego Katharsiosa, który miał w imieniu Zeusa oczyścić z winy - ukarać i przebaczyć, pierwszego zabójcę, Iksiona) - pojęcie związane z terapeutyczną funkcją dramatu. Oznacza wyzwolenie duszy z win, oczyszczenie ze złych emocji poprzez przeżycie uczucia litości i trwogi.
Ananke - konieczność, nieuniknioność, Tyche - los, nieprzewidywalność
Hybris - pycha tragiczna, Ate - ślepota, zaślepienie tragiczne, Hamartia - wina tragiczna
Katastrophe - moment przełomowy, punkt kulminacyjny, Nemesis - sprawiedliwość, przywracała ład
KOMEDIA - nazwa wywodzi się z gr. komos - wesoły orszak i ode - pieśń. Łacińska nazwa brzmi comoedia. Nazwę tą odnoszono do różnych zjawisk literackich: oznaczała każdy utwór o pogodnym zakończeniu (zatracenie sensu gatunkowego), bądź taki w którym dominowała atmosfera żartu i błazenady. Teorię komedii zapoczątkował w ,,Poetyce” Arystoteles określając ją jako ,,naśladownicze przedstawienie charakterów gorszych, ale nie w całej rozciągłości złego, tylko w zakresie szpetnego, którego częścią jest śmieszność”. Dla Horacego w ,,Ars poetica” ważne były niskie czynności na których budowano fabułę, mowa powszednia i odpowiednia miara wierszowa - jamb. Komedia europejska powstała w Grecji w VI w. p. n. e. przez połączenie tradycji doryckiej (żarty ludowe) z attycką (udramatyzowane piosenki satyryczne). Najwcześniejsza komedia grecka (staroattycka) powstała w V w. p. n. e. jej głównym przedstawicielem był Arystofanes. Miała charakter satyryczny atakowała rzeczywistość społeczną i polityczną. W następnym wieku rozwinęła się komedia średnia operująca obrazkami z życia rodzinnego i pospolitymi bohaterami, a w IV / III w komedia nowa opierająca się na intrydze i charakterach. Oparta na greckich wzorach komedia rzymska nosiła nazwę fabula palliata (Plaut) a nurt komedii rodzimej (rzymskiej) to fabula togata. W Rzymie rozwijały się też fabulae atellanae - ludowe, improwizowane jednoaktówki oparte na tematach życia wiejskiego.
Odznacza się m. in. nieskomplikowaną akcją z pomyślnym zakończeniem, nasyconą komizmem sytuacyjnym, charakterologicznym i językowym. W antycznej Grecji komedia to głównie pieśń komosu, a więc wesoła pieśń, śpiewaną przez komos - orszak młodzieńców podczas uroczystej procesji na cześć boga wina, płodności i zabawy, Dionizosa.
Według greckich wierzeń muzą komedii była Talia, Greccy komediopisarze to między innymi Arystofanes, Antyfanes, Filomen i Menander. Wyrosła z dwojakiego źródła:
attyckiego - obrzędy dionizyjskie, w ramach których śpiewane były swawolne i satyryczne piosenki towarzyszące wesołym pochodom ku czci Dionizosa,
doryckiego - mimy ludowe, improwizowane scenki rodzajowe lub mitologiczne.
W V w. p.n.e. powstała komedia staroattycka mająca charakter satyry politycznej, łącząca elementy baśniowo-fantastyczne, groteskowe i parodystyczne z realistycznymi oraz z aluzyjnymi lub bezpośrednimi atakami na postacie i instytucje współczesnego życia publicznego. Jej kompozycja była epizodyczna a styl dosadnie realistyczny, nie cofający się przed wulgarnością. Tu przede wszystkim Arystofanes (m.in. “Chmury”, “Ptaki”, “Żaby”).
IV w. p.n.e. to okres rozwoju komedii średniej - wyeliminowała ona chór i porzuciła tematykę polityczną na rzecz realistyczno-humorystycznych obrazków z codziennego życia oraz trawestacji opowieści mitologicznych.
IV - III w. p.n.e. - komedia nowa - uprawiana m.in. przez Menandra (m.in. “Sąd rozjemczy”), która stworzyła formy komedii psychologicznej i sytuacyjnej, związanej tematycznie z codziennym życiem różnych środowisk społecznych i wprowadziła rozwinięty zestaw typowych postaci komediowych.
Arystofanes - 445(446)-385(386) r. p.n.e. - Był synem attyckiego chłopa. Jego utwory są pełne pomysłów, fantastyki, komizmu, nieoczekiwanych sytuacji oraz występuje bogaty, barwny, dosadny język. Napisał 44 sztuki, z których zachowało się 11: Plutosa, Tesmoforie, Żaby, Ptaki, Osy, Chmury, Sejm niewieści, Lizystrata, Rycerze, Pokój, Acharejczycy.
Kpił z klegów po fachu, filozofów, przywódców i demagogów. Był miłośnikiem tradycji i szczerym patriotą, orędował za pokojem. Był mistrzem języka. Komedia ateńska wyrastała z ducha wolności. W czasie kiedy pisał trwała wojna peloponeska między Atenami, a Spartą(431-404 r. p.n.e.), a swobody demokratyczne były już poważnie zagrożone. Poetę oskarżono (Kleon), że lży państwo wobec cudzoziemców. Arystofanes był jednak lubiany i szybko sąd ludowy go uniewinnił. Komedia i tragedia antyczna wyrażała duchowe potrzeby wspólnoty i dlatego wspólnota zawsze stawała w ich obronie. Kiedy rządy w Atenach przejęła arystokracja, teatr podupadał.
Żaby to utwór skierowany przeciwko twórczości Eurypidesa, której Arystofanes był zagorzałym krytykiem. Tym, co najbardziej mierziło owego komediopisarza w sztuce Eurypidesa, był sposób ukazywania natury ludzkiej. W przeciwieństwie bowiem do swoich wielkich poprzedników (Ajschylosa i Sofoklesa) Eurypides wyzbywał się gloryfikacji prezentowanych bohaterów. Podobno sam Sofokles miał powiedzieć, że „on ukazuje ludzi takimi jacy być powinni, Eurypides zaś takimi jacy są”. Obrazowanie rzeczywistej natury ludzkiej było według Arystofanesa niepedagogiczne. Sądził on, że ukazywanie fałszu, obłudy i rozwiązłości małżeńskiej ma zły wpływ na społeczeństwo. Poglądom swoim dał wyraz w utworze Żaby, który uważany jest za jedno z jego najwybitniejszych dzieł.
„CHMURY” Arystofanesa
POSTACIE WYSTĘPUJĄCE W SZTUCE
Strepsjades - rolnik, który popadł w długi za sprawą nieokiełznanej namiętności syna do koni. Jest ucieleśnieniem obywateli Aten, inwestujących pieniądze w wykształcenie swych synów. Arystofanes opisuje go jako człowieka prostego, spodziewającego się po edukacji syna nie nabycia wiedzy lecz przekształcenia go w narzędzie służące do poprawy warunków materialnych.
Fejdipides - wyrodny syn trawiący czas na wyścigach i jeździe konnej. Symbolizuje on ateńską młodzież wraz z atrybutami młodości; lekkomyślnością, kierowaniem się ideałami i podatnością na wpływy.
Sokrates - filozof mieszkający wraz z swymi uczniami w marzycielni nieopodal domu Strepsjadesa.
Jego postać skupia w sobie wszystkie wady sofistów, którzy ucząc młodzież nie wpajali jej zasad etycznych, ale kunszt retoryczny pozwalający obronić każdą rację jakkolwiek byłaby ona zła. Chmury - chór.
Ukazują naukę sofistów, nęcącą korzyściami z niej płynącymi i naukową mądrością, lecz w rezultacie psującą młodzież i niszczącą w niej trzymanie się szczytnych ideałów. Mówca Prawy - głos starego ładu kształtującego młodych ludzi na wartościowych obywateli, trzymających sie boskiego prawa. Mówca Nieprawy - głos nowej rzeczywistości, w której panuje kierowanie się własnym interesem i odrzucenie starych wartości jako bezwartościowych. Amynias - wierzyciel Strepsjadesa.
Pasjas - wierzyciel Strepsjadesa. Uczeń I - uczeń Sokratesa. Uczeń II - uczeń Sokratesa. Sługa Strepsjadesa. Postacie nieme.
STRESZCZENIE SZTUKI
Strepsjades nie może zasnąć, jest rozdrażniony. Jego syn wpędza go w długi marnotrawiąc czas na wyścigi i kupując wciąż nowe konie. Wierzyciele zaczynają grozić procesami a syn nie chce się opamiętać. Nawet we śnie majaczy o gonitwach, aż ojciec go wyrywa ze snu sarkając. Strepsjades wpada na pomysł. Niedaleko jego domu mieszka Sokrates, filozof przyjmujący na nauki wszystkich chętnych, którzy tylko mieli czym za tą nauke płacić. Myśli o tym by posłać tam swego syna. Sokrates ponoć zna dwie mowy, sprawiedliwą i niesprawiedliwą, gdyby syn nauczył się tej drugiej mógłby ojca wybronić w sądzie. Strepsjades budzi ponownie syna i każe mu iść na nauki. Chłopiec unosi się honorem, tym że nie może splamić się tak ohydnym postępowaniem, po czym wybiega a Strepsjades zostaje sam. Postanawia, że on sam będzie pobierać nauki u Sokratesa i kieruje się do marzycielni filozofa. U bramy spotyka jednego z uczniów Sokratesa, wdaje się z nim w krótką rozmowę. Już na samym wstępie swej przygody z sofistami zostaje zarzucony informacjami, których jego prosty umysł nie jest w stanie przyswoić. W pewnym momencie zauważa człowieka wiszącego w koszu. Uczeń wyjaśnia mu że to Sokrates. Strepsjades zaczyna rozmawiać z Sokratesem. Wyjaśnia mu swoją sytuację i wyraża gotowość zapłacenia za naukę jeśli dzięki niej uniknie spłacenia długów. Filozof każe starcowi włożyć wieniec i zasiąść na ławie, a sam wzywa Chmury. Zjawiają się one, przy akompaniamencie grzmotów i witają uczonego chwaląc go jako swego ulubieńca. Sokrates wyjaśnia iż są one jedynymi boginiami. Obala przy tym wiarę Strepsjadesa w Zeusa i bogów udowadniając, że to one przynoszą ludziom deszcz i chronią przed nieurodzajem. Rolnik w obliczu mądrych słów porzuca wiarę w bogów i zaczyna wielbić nowe bóstwa. Zwraca się do nich z prośbą by dały mu dar mądrej mowy. Chmury chwalą jego zacięcie i zwracają się do Sokratesa by zaczął wstępną naukę i wybadał umysł nowego ucznia. Zaczyna się nauka. Chmury zwracają się do publiczności, przez ich usta przemawia Arystofanes. Wylewa swój żal za złe przyjęcie pierwszej wersji sztuki. Chwali swój kunszt, daleki od prostackich żartów, i odwagę w wyborze tematów nieomijających krytyki wysoko postawionych person. Tymczasem Sokrates stara się wpoić wiedzę w Strepsjadesa. Zaczyna od poezji jednak szybko traci cierpliwość w zderzeniu z niewiarygodnym brakiem pamięci ucznia. Próbuje zatem tematu miar, następnie taktów jednak okazuje się że Strepsjades nie jest w stanie pojąć nawet czym one są, a już tym bardziej poznać je głębiej. Jedynym co zdaje się docierać do prostego umysłu są rzeczy całkowicie przyziemne. Największym sukcesem ucznia staje się uświadomienie sobie, że wróble dzielą się na samice i samce. Wiedza już o odmianie imion zdaje się go przerastać. Sokrates postanawia zostawić ucznia samego, każe mu położyć się na tapczanie i w spokoju oddać kontemplacji. Strepsjades jednak bardziej skupia się na pluskwach buszujących w sienniku i narzekaniu na nie, niż na przydzielonym mu zadaniu. Po jakimś czasie wraca Sokrates by sprawdzić postępy ucznia. Okazuje się, że Strepsjades okazał się płodnym myślicielem. Pierwszym jego konceptem jest przekupienie wiedźmy, by skradła z nieba księżyc i w ten sposób zatrzymała upływ miesięcy. W ten sposób nie nadejdzie czas oddania długów i wykpi się on od ich spłacania. Na pytanie mistrza o sposób na wygranie sprawy, mimo braku świadków, odpowiada, że najlepszym pomysłem byłoby się powiesić. Umarły wszak jest wolny od jakichkolwiek kar. Jest to ostatnia kropla przelewająca kielich cierpliwości Sokratesa. Każe on się głuptasowi wynieść z marzycielni gdyż żadną miarą taki tępy człowiek nie może się niczego nauczyć. Strepsjades traci nadzieję, jednak z pomocą przychodzą mu Chmury doradzając by wysłał na naukę swego syna.
W domu ojciec oświeca Fejdipidesa nowo nabytą wiedzą. Objaśnia mu, że bogowie nie istnieją a wróbel może okazać się być wróblicą. Zmusza syna do pójścia do marzycielni, przyjęcia nauk Sokratesa i przyswojenia mądrej mowy. Pojawiają się dwaj mówcy, Prawy i Nieprawy. Urągają sobie wzajemnie i kłócą o to, który z nich stanie się nauczycielem chłopca. Ponownie sprawę rozwiązują Chmury. Podsuwają one pomysł, by mówcy zmierzyli się ze sobą. Jako pierwszy występuje Mówca Prawy. Opowiada on o starych czasach gdy ludzie żyli według jego zasad. Chłopcy wtedy byli karni, hartowali swe ciała i nie otaczali się zbytkami. Szanowali starszych i słuchali ich wskazań. Cnota była ich największym skarbem, nie oddawali się wszetecznym igraszkom. Prawy obiecuje, że jeśli zostanie nauczycielem Fejdipidesa, zrobi z niego godnego człowieka, zdrowego, silnego i niepoddającego się krytyce. Ostrzega, że jeśli chłopiec obierze drugą ścieżkę, czeka go ciało cherlawe, zatrucie duszy i poddanie się Antimachowej chuci. Chór chwali mowę Prawego i wyraża wątpliwość czy drugi mówca będzie w stanie ją przebić. Nieprawy zaczyna swą mowę. Udowadnia, że cnota nie daje żadnych korzyści. Ci, którzy mają śmiałość i tupet, więcej zyskują w życiu. Chwali też biegłość wymowy, powołując się na autorytet Homera. Także groźbę stosunków między mężczyznami czyni mniej straszną, mówiąc o tym, że wszystkie znaczniejsze osoby tej namiętności się poddają. Prawy sam przyznaje mu rację, poczym szybko odchodzi. Sokrates zgadza się przyjąć niechętnego chłopca na naukę. Chmury ponownie zwracają się do widowni. Obiecują względy za dobre przyjęcie sztuki i jednocześnie grożą zemstą w wypadku znieważenia ich złym werdyktem. Strepsjades przychodzi do Sokratesa z zapłatą za naukę syna, pyta przy tym czy chłopiec poczynił postępy w mowie. Filozof przytakuje i mówi, że w tej kwestii nie ma już dla Fejdipidesa tajemnic i że jest on już gotowy do opuszczenia marzycielni. Gdy ojciec widzi syna, rozpływa się nad jego uczonym wyglądem. Faktycznie, chłopiec ma niezdrową cere i jest wymizernowany. Przemawia do ojca z wyższością i tłumaczy mu błahość rozwiązania problemów długów. Gdy pojawia się Pasjas ze świadkiem, Strepsjades, odważny, wiedząc, że uczony syn go wybroni, stara się zaimponować swoją wiedzą. Pokazuje wierzycielowi dzieżę pytając co ten widzi przed sobą. Zapytany odpowiada, że dzieżę, a Strepsjades kpi, że nie da pieniędzy człowiekowi co dzież nazywa dzieżą. To samo czyni z Amyniasem, gdy ten przychodzi, płacząc i prosząc o zwrócenie przynajmniej procentów. Strepsjades kpi, że skoro rzeki nie potrafią sprawić by morze przybrało, jak procenty mogą sprawić żeby kapitał przybrał. Nie poprzestaje na tym i okłada Amyniasa batem. Chmury ganią zachowanie Strepsjadesa i wróżą mu zły koniec.
Strepsjades ucieka przed synem. Skarży się Chmurom jak po kolacji kazał Fejdipidesowi zaśpiewać pieśń autorstwa Simonida, gdy syn się nie zgodził, poprosił o wiersz Ajschyla. Fejdipides zamiast tego zadeklamował utwór Eurypidesa, w którym brat dopuszcza się kazirodztwa na siostrze. Dochodzi do kłótni kończącej się pobiciem ojca przez syna.
Fejdipides udowadnia ojcu słuszność swego postępowania. Przyrównuje starego człowieka do dziecka, które trzeba karać gdy zachodzi taka potrzeba. Na argument Strepsjadesa, że gdy sam będzie miał syna, będzie go karał do woli, odpowiada, że nie jest to takie pewne i niesprawiedliwym by było gdyby ominęła go ta przyjemność. Za przykład podaje zwierzęta, które nie oszczędzają swych ojców, wszak człowiek jest też zwierzęciem, tylko, że ustalającym sobie prawa. Na koniec oświadcza, że idzie zbić matkę. Strepsjades winą za upadek moralny syna, obarcza Sokratesa. Stara się nakłonić syna, by poszedł wraz z nim zabić sofistę, lecz ten odwraca się od ojca. Chmury pokazują swe prawdziwe oblicze. Przyznają, że wykorzystują słabości ludzi by dać im nauczkę i nauczyć respektu do bogów. Strepsjades zwraca się do bogów i przeprasza za to, że się odwrócił od nich. Zbiera sługi i idzie do marzycielni Sokratesa, następnie ją podpala.
WNIOSKI
W czasach w których żył Arystofanes ruch sofistyczny przeżywał swój rozkwit. Powstawały wciąż nowe szkoły, a mistrzowie w nich nauczający burzyli podstawy światopoglądu na których wspierał się porządek ówczesnego świata. Zjawiska przyrodnicze przestały być dla ludzi wynikiem działania bogów, potrafili je naukowo wytłumaczyć, za tym szło też zwątpienie w niepodważalność boskich praw. Ten temat podejmuje Arystofanes w swej sztuce. Wiedza powinna być przekazywana rozmyślnie, nie kolidując z zasadami moralnymi, gdyż w innym wypadku sprawia, że ludzie wraz z przesądami odrzucają zasady moralne. Prowadzi to do załamania praw i sprawia że niesprawiedliwość i korzyści prywatne zaczynają górować nad dobrem ogólnym. W przekonaniu Arystofanesa, sofiści nie spełniają roli dobrych nauczycieli, gdyż nie przejmują się tym zagrożeniem tylko sprzedają każdą wiedzę na jaką tylko znajdzie się kupiec.
KOMIZM - jedna z głównych kategorii estetycznych, wykształcona i opisana już w starożytności. Za Arystotelesem za źródło komizmu uważano niezgodność wyobrażenia z rzeczywistością, kontrast między oczekiwaniem a osiągnięciem, między kontekstem a szczegółem - występujące na różnych poziomach tekstu i dotyczące postaci, przedmiotów, sytuacji. W późniejszym okresie pojawiła się także interpretacja psychologiczna uznająca za źródło komizmu satysfakcję płynącą z poczucia wyższości wobec czyjegoś niepowodzenia, które nie ma jednak charakteru tragicznego.
Wyróżnia się następujące typy komizmu:
• Sytuacyjny - polega na bawieniu widza spiętrzeniem niefortunnych i niezwykłych wypadków, wymuszających na bohaterze zachowanie śmieszne i komiczne.
• Postaci (inaczej charakterologiczny) - polega on na umiejętnym dobieraniu typów bohaterów w taki sposób, aby uwypukleniu uległy pewne cechy charakteru, jak na przykład głupota czy też chciwość. Widza bawi już sama kreacja bohatera bądź też przygody związane z charakterem danej osoby.
• Słowny (inaczej komizm językowy) - na widza oddziałuje przede wszystkim żart, dowcip, jaki pada ze sceny. Są to często zabawne dialogi bohaterów czy też żartobliwe powiedzonka.
Prologom, parodos, agon (spór, dyskusja chóru lub bohaterów), parabaza - bezpośredni zwrot do publiczności, eksodos. Żaby są o literaturze, Pokój - problem pokoju, Ptaki - polityka wewnętrzna.
Zgodnie z tradycją pierwszego aktora wprowadził Tespis, drugiego Ajschylos, trzeciego Sofokles.