Jerzy Szaniawski Edyta


Jerzy Szaniawski: ADWOKAT I RÓŻE oraz ŻEGLARZ

Szaniawski urodził się w Zegrzynku nad rzeką Narew, w rodzinie ziemiańskiej o inteligenckich korzeniach. Ojciec pisywał do "Przeglądu Tygodniowego", w domu bywali Maria Konopnicka, Klemens Junosza, Konrad Prószyński i Bolesław Wysłouch. Po ukończeniu warszawskiego gimnazjum Szaniawski zaczął studia przyrodnicze, wyjechał też do Lozanny, by uczyć się w Instytucie Rolniczym. Później wrócił do rodzinnego majątku; unikał kontaktu z ludźmi, był niechętny artystycznej śmietance Warszawy.

Debiutował w 1912 na łamach "Kuriera Warszawskiego". Pięć lat później jego sztuka Murzyn została wystawiona na deskach Teatru Polskiego. Po sukcesie przedstawienia z Ireną Solską w roli głównej Szaniawski stał się wziętym dramatopisarzem. W latach 20. napisał m.in. Lekkoducha, Ptaka, Papierowego kochanka; jego dramaty wystawiał m.in. teatr Reduta Juliusza Osterwy. W 1924 Szaniawski napisał swą jedyną powieść - Miłość i rzeczy poważne.

Lata 30. przyniosły Szaniawskiemu uznanie środowiska, szacunek m.in. Boya-Żeleńskiego oraz liczne nagrody literackie (które umożliwiły mu wybranie w 1933 do Polskiej Akademii Literatury). W jego dramatach grali Kazimierz Junosza-Stępowski i Mieczysław Frenkiel, wystawiano je także w teatrze radiowym, służyły jako scenariusze filmów.

Po wybuchu wojny Szaniawski przeniósł się z Zegrzynka do Warszawy, gdzie działał w ruchu oporu. W 1944 został aresztowany, po uwolnieniu wyjechał do Krakowa, gdzie opublikował Dwa teatry. Współpracował z prasą codzienną, pisząc cykl miniatur o profesorze Tutce. Odmówił jednak tworzenia w stylu realizmu socjalistycznego, skutkiem czego między 1949 a 1955 niewiele pisał. Sukcesy kolejnych dramatów - m.in. Łuczniczki i Dziewięciu lat nie zmieniły jego decyzji o usunięciu się w cień.

Od 1950 Szaniawski ponowanie zamieszkał w Zegrzynku. W wieku 76 lat ożenił się z malarką Anitą Szatkowską. Tej relacji poświęcona jest sztuka Remigiusza Grzeli Uwaga - złe psy! (premiera w warszawskim Teatrze Wytwórnia w marcu 2006). Schizofreniczną, znęcającą się nad pisarzem żonę zagrała Małgorzata Rożniatowska.

Jerzy Szaniawski zmarł w 1970 w Warszawie.

Teatr Szaniawskiego:

- jest to teatr swoisty, osobliwy, własny, oryginalny, do żadnego ze współcześnie z nim istniejących nie podobny
- posługiwał się konwencjonalną na pozór formą komedii, ale była to komedia o szczególnej tonacji, o przedziwnym nastroju i rozgrywająca się w niezwykłej i właściwej tylko sobie przestrzeni
- zdawała się wyrażać środkami sztuki scenicznej jak gdyby własną, autorską filozofię życia, miała swoją formę i styl, po których można było poznać natychmiast teatr tego pisarza. Ale owa „forma” i „styl” wymykały się wszelkim konwencjonalnym schematom i stereotypom krytycznym i gatunkowym
- wywodził skromnie ten swój teatr z potocznej, zwyczajnej obserwacji ludzi i świata
- najprościej zdawał się streszczać-istotę tego teatru tytuł jednej z najbardziej reprezentatywnych dla jego stylu sztuk Szaniawskiego- „Adwokat i róże”. Profesja zawodowego obrońcy w różnych i sprawach i sprawkach ludzkich, mówiąc najoględniej wątpliwych i niezbyt czystych oraz wysublimowane, „niepotrzebne” piękno, marzenie o idealnie doskonałym. Ta opozycja, a zarazem jakby „sprzężenie zwrotne” tych dwóch nie przystających do siebie rzeczywistości zdaje się stanowić-ów stale obecny obszar, po którym porusza się wyobraźnie poety. Wszystkie zburzenia zdają się być-próbą wyjścia poza fakty realne w jakiś inny wymiar, równie rzeczywisty i równie trwale osadzony w najtajniejszych impulsach, instynktach, w półświadomych przeczuciach, jak świat rzeczy i świat egzystencjalnego konkretu, tyle że nie dający się nazwać- i określić- w kategoriach pragmatycznego realizmu. Jest to więc teatr na niektórych swoich poziomach i płaszczyznach realistyczny, ale jednocześnie przechodzący raz po raz w plan i wymiar kreacji, teatr wyobraźni
- ta podwójność-widzenia i wyrazu ma też psychologia kreacji postaciowych tego teatru.
- Tworzył też figury świadomie jakby jednowymiarowe, raczej struktury modelowe określonych zachowań bez ambicji psychoznawczego cieniowania, postaci z teatru lalek, których proste i jednoznaczne gesty marionetek pełnią funkcję alegorycznych i symbolicznych znaków
- Był wiec Szaniawski bardziej filozofem niż psychologiem

- Jest to zarazem teatr przemilczeń i niedopowiedzeń, którego sensy i znaczenia sugerowane są jedynie najczęściej poprzez domysł i nastrój. Nastrój nieoczekiwanego marzenia, przeczucia i oczekiwania na coś więcej niż daje życie w swym potocznym przebiegu szarych nocy i dni. Nastrój ten pogłębia i jak gdyby utrwala cieniutka, delikatna ironia, subtelny humor. Zaprawiona liryzmem ironia stwarza dystans między widzem tego teatru, a przedstawioną w nim rzeczywistością, komizm słowny i sytuacyjny uwydatnia niezmienność-, powtarzalność-zachowań, sztuczność-istnienia groteskowych, śmiesznych mieszkańców, zaludniających świat wyobraźni pisarskiej Szaniawskiego

- Systematykę rodzajową dramaturgii Szaniawskiego, idąc za sugestiami Krystyny Starczewskiej, można by sprowadzić- do 4 odmian o wyraźnie zarysowanych różnicach morfologicznych:
1. do „groteski lirycznej”- Groteski liryczne to utwory o najdalej posuniętej deformacji wewnętrznej, oparte na efekcie kontrastu między rzeczywistością a marzeniem, miedzy sztucznością świata uwięzionego w schematach i konwencjach, a nieograniczoną wolnością kreacyjną poetyckiej wyobraźni. Są to najwcześniejsze sztuki pisarza: „Murzyn”, „Papierowy kochanek”, „Lekkoduch”, „Ptak”

2. modernistyczny dramat- modernistyczny dramat psychologiczny sztuki, w których sedno konfliktu przeniesione jest do wnętrza zasadniczo realistycznie potraktowanych bohaterów i ogniskujące się w tej sytuacji wyboru między dwiema równie istotnymi i znaczącymi wartościami. To „Ewa”, „Adwokat i róże”, „Dziewczyna z lasu”

3. dramat idei- dramaty idei usiłują przekazać4.pewną tezę, dla której cała aparatura dramatyczna i teatralna staje się jedynie swoistym rusztowaniem, unoszącym ową założoną myśl i znaczenie. Są to: „Żeglarz”, „ Fortepian”, „Most” i w pewnym sensie „Dwa teatry”, które w swej pojemności treściowej i ideowej zdają się łączyć

4.elementy również kategorii poprzednich, stanowiąc swoistego rodzaju summę dramaturgii tego pisarza
5. „baśnie sceniczne”- „Kowal, pieniądze i gwiazdy”, „Chłopiec latający”. Różnią się od wszystkich pozostałych sztuk usunięciem akcji poza wydarzenia sceniczne i przewagę treści dyskursywno- sentencjonalnych.

Struktura dramatów Szaniawskiego:


- Czas i przestrzeń:


· wielopłaszczyznowość przestrzenna, wielość i różnorodność funkcjonujących w nim czasów
· tylko w „Dwa teatry” można powiedzieć·, że jest czas historyczny, a przestrzeń, topograficznie i geograficznie jest określona, poddaje się próbie identyfikacji i weryfikacji realistycznej
· o „Żeglarzu”, „Adwokacie „ o „Moście” można by z kolei powiedzieć·, ze ich akcja rozgrywa się najogólniej „współcześnie” i „w pewnym miejscu”
· przedstawione biegi wydarzeń, wyzwolone z ograniczeń jednoznacznej lokalizacji, nabierają znaczenia faktów typowych i w swej typowości jakby reprezentatywnych i symbolicznych, w których objawia się powszechność i powtarzalność sytuacji egzystencjalnych i moralnych, w jakie mogą być uwikłani ludzie

- Struktura postaci:


· postaci dramatu mają charakter projekcji bezpośredniej, unaoczniającej niejako
· ujmowanie postaci w wymiarach zbliżonych do natury czy też wręcz narzucających złudzenie „życia rzeczywistego”
· wielość i różnorodność ujęć·, w zależności od charakteru danej sztuki
· „Dwa teatry”- indywidualizacja charakterów posunięta do najdalszych, możliwych w tych warunkach granic. Kontrastowe ustawienie postaci wydobywa doskonale osobnicze rysy partnerek dialogu: surowość·, pewną trywialność i prostactwo, ale i zarazem życiową mądrość· , doświadczenie, intuicję moralną starej kobiety oraz próżność, lekkomyślność i nieodpowiedzialność kolorowej, rozszczebiotanej i bawiącej się nieoczekiwaną przygodą pani z innego i dalekiego świata. W charakterystyce postaci uwzględniono nie tylko determinanty osobowościowe, ale i socjologiczne. Osoby dramatu określone są nie tylko poprzez rysy psychiczne im właściwe niejako z samej natury, lecz i okoliczności życiowe, różność doświadczeń osobistych, rodowód środowiskowy i socjalny
· w innych dramatach stopień tego realizmu jest różny

· „Ptak”- tu wszystkie postaci mają status ontologiczny niepełnowymiarowych psychologicznie osób ludzkich, lecz groteskowych, pociesznych marionetek. Każda z nich jest nosicielką jednego tylko znaczenia i to jedno wyraża. Burmistrz to uosobienie zadufanego w sobie i podejrzliwego wobec wszelkich nowości konserwatysty; radca Anzelm- złośliwego i zjadliwego ironisty; radca Eustachy- bezkrytycznego entuzjasty istniejącego stanu rzeczy; radca Sebastian- nieufnego wobec przyszłości, pełnej potencjalnych zagrożeń, pesymisty. Ich kreacje, zachowania sprowadzone są do tych jednokierunkowych gestów psychicznych, swoistej jednowymiarowości wewnętrznej. W opozycji do tego świata zastygłego w martwocie młody sekretarz magistratu, balladowa burmistrzanka i ekscentryczny student, sprawca swoistej rewolucji w cichym dotąd miasteczku, stanowią stronnictwo postępu i otwarcia na świat, aczkolwiek i oni zredukowani są w swym rysunku psychicznym do jednej w istocie właściwości- tęsknoty za czymś innym, odmiennym, przeczuwanym i wyczekiwanym namiętnie
· najbliższe konwencji realistycznej są „Most” i „Adwokat i róże”. Dwa utwory o nachyleniu wyraźnie psychologistycznym. W oby istotę założenia i konfliktu dramatycznego stanowi pewien problem moralny, który rozgrywa się we wnętrzu postaci. „Miejscem akcji” staje się więc świadomość ludzka, ukazana w całej jej złożoności i wewnętrznym skróceniu. W „Moście” jest to dramat życiowy starego przewoźnika, drążące jego świadomość poczucie krzywdy i klęski osobistej, które doprowadza go w końcu do przestępstwa, okupionego aktem ryzykownej ofiary i poświęcenia. Temu „zdarzeniu” towarzyszą konflikty moralne innych osób dramatu, „współsprawców” sytuacji naznaczonej w zakończeniu fabuły dramatycznej piętnem nierozwiązalnego tragizmu winy i kary.

· W „Adwokacie i różach ukazany został poprzez środki słowne i teatralne proces psychiczny dokonujący się w tytułowej postaci i prowadzący ostatecznie do końcowego moralnego zwycięstwa

· Środkami wyrazu, jakimi posługuje się Szaniawski w ewokacji swoich postaci, są konwencjonalne formy, przyrodzone niejako sztuce dramatycznej. A więc przede wszystkim dialog jako podstawowa forma podawcza, gestyka, sposób scenicznego istnienia, sugerowany często w didaskaliach, autocharakterystyka lub ujawnianie się postaci w odbiciu świadomości partnerów, zwłaszcza w sztukach zbliżonych najbardziej do konwencji realistycznej


- Budowa i kompozycja:


· strukturalne uporządkowanie materiału odbiega zwykle od form w tym gatunku pisarstwa konwencjonalnie przyjętych
· jest to teatr w swym wewnętrznym istnieniu jakby ściszony, w którym ruch sprowadzony bywa niemal z reguły do dyskretnego i powściągliwego dialogu jednako istotnych i uzupełniających się wzajemnie racji. Teatr przy tym wyraźnie dyskursywny, którego „ciągi zdarzeniowe” przebiegają nie tyle na poziomie zewnętrznych faktów, ile w wewnętrznym zamknięciu uczestniczących w anegdocie scenicznej świadomości

· niewspółmierność jest tu oczywiście pozorna,

· teatr ten nie mieści się też w klasycznych kategoriach trzech jedności- miejsca, czasu i akcji. Autor swobodnie operuje zarówno czasem, jak i przestrzenią, negliżuje wyraźnie nawet tak nietykalną zdawałoby się normę wszelkiej dramaturgii, jak jedność· akcji.

· w „Adwokacie i różach” ta sama w zasadzie przestrzeń odmienia jak gdyby fizjonomię pod wpływem zachodzących wydarzeń i zmieniających się pór roku i dnia

· najdalej ta eksperymentacja „czasoprzestrzenią” posunięta jest w „Dwu teatrach”, gdzie obok realnego miejsca i czasu w akcie pierwszym i trzecim, istnieje jeszcze, dzięki wprowadzeniu konstrukcji „teatru w teatrze”, czas i przestrzeń obu jednoaktówek, a w zakończeniu dramatu rzeczywistość·„Teatru Snów” z aluzjami i odwołaniami do miejsc i wydarzeń historycznych. Pojawia się również coś w rodzaju wielowątkowości. Obok wątku podstawowego, wyeksponowanego w tytule sztuki, istnieją autonomiczne wątki obu jednoaktówek.
· również w pozostałych dramatach można dostrzec owo jakby rozszczepienie się akcji na jednocześnie występujące obok sienie wątki uboczne.

· w „Adwokacie i różach” w kulisach sprawy naczelnej tają się zarysowane dyskretnie, lecz brzemienne w dalsze, nie dające się przewidzieć· , domyślne zaledwie, niepokojące konsekwencje, wątki Doroty, Marka, Łukasza.
· każdy fakt, postać , zdarzenie trwają tylko tyle w polu widzenia, ile im się należy ze względu na ich rolę w zestroju

· każde słowo i każdy gest dorzucają tu jakiś istotny szczegół

· napięcie dynamiczne jest stopniowane umiejętnie, z doskonałym wyczuciem kompozycyjnych walorów gradacji tego rodzaju

· funkcję dynamizującą pełnią też momenty retardacyjne, jak w „Adwokacie i różach” owo wahanie się mecenasa przed podjęciem decyzji, a także zastosowanie form motywacyjnych inwersyjnych, przestawnych lub implikowanych, obliczonych na domysł, których walor dynamiczny jest oczywisty


- Formy podawcze i styl:


· najsłabiej ujawnia się funkcja dynamizująca dialogu jako siły napędowej dziania się dramatycznego, gdyż mamy tu do czynienia z dramaturgią statyczną, w której nad akcją dominuje jako element nadrzędny albo jakaś refleksja, zamyślenie nad życiem, albo jakaś idea, jakaś teza, teoria wartości, dla której zmienność· sytuacji scenicznych jest poniekąd ilustracją jedynie i unaoczniającym obrazem

· wyraziściej ujawnia się charakteryzacyjna funkcja dialogu, zwłaszcza w sztukach psychologicznych, w których konflikt moralny, usytuowany w doświadczeniu i przeżyciu wewnętrznym osób dramatu, domagał się pogłębionego zarysowania charakterów

· dialog w zasadzie jest realistyczny, oddaje naturalny tok rozmowy, jest to wypowiedź oralna, zachowująca wszystkie znamiona językowej komunikacji międzyosobowej, z wyraźnie w pewnych wypadkach podkreśloną personalną indywidualizacją tych wypowiedzi

· współczesny język warstw kulturalnych

· dialog ma charakter realistyczny, oddający słownictwo i składnię wypowiedzi w kategoriach gramatycznych obowiązującej normy poprawnościowej


- Tonacja:


· Szaniawski jest jednym z nielicznych pisarzy, od którego nazwiska urobiono neologizm, mający jakby określić· kwintesencję jego twórczości: szaniawszczyzna. Pojęciu temu nadawano raz znaczenie pejoratywne jako synonimowi pewnej maniery, kiedy indziej wyróżniające pozytywnie jako ekspresji pewnej wyraziście w dziele zarysowanej indywidualności twórczej. Pisarz, który stworzył własny swój styl, dający się rozpoznać· w każdym jego utworze, jest na pewno osobliwością pisarską oryginalną i niepospolitą. Najogólniej odczuwana jest ta charakterystyczność· jako stale obecny w wykreowanej przez pisarza rzeczywistości, szczególny nastrój i to bez względu na to, czy jest to groteska w stylu „Ptaka”, czy dramat zamyśleń nad powagą powikłanych spraw życia jak w „Adwokacie i róży” lub „Moście”. Jest to nastrój oczekiwania i jakby wewnętrznego otwarcia na coś więcej niż może ofiarować·codzienność·

· cała dramaturgia Szaniawskiego oscyluje więc jak gdyby stale na pograniczu między konkretną, prozaiczną rzeczywistością, w której jesteśmy uziemieni i zakorzenieni, a potrzebą otwarcia na coś więcej, jako najgłębiej zakodowanym wyznacznikiem kondycji ludzkiej. Wyrazem tej potrzeby jest swoista symbolika „złotego ptaka”, żeglarza i żeglugi, „najpiękniejszych róż”, „wyrocznej godziny”, której tragizm wiąże się najściślej z wzniosłością i moralnym zwycięstwem.

· tak wykreowanej rzeczywistości przedstawionej dodatkowego uroku dodaje oryginalny, jemu tylko właściwy humor i uśmiech. Nie ma w nim nic, co mogłoby ośmieszać·i niejako poniżać·, nawet jego groteska jest w istocie żartobliwa i pobłażliwa

Dramat „Adwokat i róże”, przez wielu uważany za jedno z najwybitniejszych polskich dzieł tego gatunku, również stanowi hołd dla tęsknoty i pogoni za ideałem.

Niemniej w owym pochodzącym z 1929 roku utworze Szaniawski zawarł więcej ironii i sceptycyzmu.
Jego bohater, emerytowany mecenas Wilder, obecnie hodowca róż, nosi w sobie wiele goryczy. 10 lat wcześniej porzucił swój zawód, który przyniósł mu sławę wybitnego adwokata, aby poświęcić się nowej pasji.

Swoją różę - czempiona na zawodach hodowców - nazwał imieniem swojej żony Doroty. Ale jego miłość do ukochanej dawno już straciła blask z powodu upływu czasu. Ze stłamszonego codziennością uczucia pozostał ideał.

W ogrodzie mecenasa, podejrzewającego, że ktoś kradnie jego róże, stróże prawa urządzają zasadzkę. Podczas pojmania złodzieja agent zostaje ciężko ranny. Rabusiowi kwiatów grozi wieloletnie więzienie. Wkrótce w domu adwokata pojawia się jego dawna klientka, obecnie dystyngowana dama, matka złodzieja, i prosi swojego dawnego obrońcę o udzielenie pomocy jej synowi. Wilder, który dotąd bronił ludzi, którzy jemu nie wyrządzili żadnej krzywdy, staje przed trudnym wyborem. W końcu, być może podejrzewając, iż schwytany złodziej w rzeczywistości był kochankiem jego żony, zgadza się pomóc. Powierzając obronę klienta swojemu uczniowi, godzi się jednocześnie po raz pierwszy pomagać osobie, która popełniła występek „na jego własnym podwórku”. Dla doświadczonego adwokata ma to być ostateczny egzamin.

Osobisty dramat mecenasa i tajemnice innych domowników tworzą pełną niedomówień opowieść o ludzkich namiętnościach, dylematach moralnych. Bohaterowie Szaniawskiego próbują uciec przed własną słabością i odnaleźć szczęście, w czym pomaga im ich tęsknota za ideałem. Zrealizowany w gwiazdorskiej obsadzie spektakl ukazuje charakterystyczną dla autora filozoficzną zadumę ludzi, którzy stanęli przed skomplikowanymi życiowymi wyborami.

“Żeglarz” - miejscem zdarzeń w poetyckim dramacie, który sam autor nazwał komedią, jest nadmorskie miasteczko, którego nazwy nie wymienia. Pada tylko nazwa ulicy: Lipowej, zmienionej na ul. Kapitana Nuta.
Czas akcji również nie został określony (przypuszczalnie sztuka rozgrywa się współcześnie, tj. ok. 1925 r., wiadomo natomiast, że od chwili bohaterskiej śmierci Nuta upłynęło 50 lat. Brak określenia miejsca i czasu nadają ukazanym w dramacie wydarzeniom sens uniwersalny, ponadczasowy.


Tematem fabuły utworu jest prosta historyjka: miasteczko rodzinne kapitana Nuta, o którym wieść niesie, że zginął bohatersko, przygotowuje się do uroczystości na jego cześć Ma to być uroczystość niezwykle wystawna - odsłonięcie pomnika bohaterskiego marynarza. Zaangażowani są w to miejscowi dygnitarze, młodzież, rozmaite grupy środowiskowe Wszyscy są dumni z bohatera, legenda, podawana z ust. Do ust., zatacza coraz szersze kręgi. Tymczasem młody historyk Jan, rzecznik prawdy, dotarł do autentycznej biografii kapitana. Stary człowiek jak się okazało żyje pod przybranym nazwiskiem Pawła Szmidta i to bardzo dostatnio. Nie tylko nie zginał, ale również nie dokonał bynajmniej czynów bohaterskich (statek zatonął przypadkowo, a kapitan uratował się na łodzi ratunkowej). Jan pragnie ujawnić te fakty, rozwiać mit, zniszczyć uroczystość. Namówił do przyjazdu Jakuba Fala, który wraz z kapitanem uciekł z płonącego statku. Sytuacja jednak bardzo się komplikuje. Zetknięcie się Jana z Nutem, pogłębia charakterystykę kapitana. Okazuje się, że był on przemytnikiem opium, ordynarnie traktował swoją kobietę i przypadkowo, po pijanemu, stał się odkrywcą wyspy, ofiarowanej później wielkiemu mocarstwu, co bardzo mu się zresztą opłaciło. Okazuje się również, że kapitan jest dziadkiem Jana, w związku z tym może on odziedziczyć niebotyczny majątek Jan staje przed dylematem: co jest ważniejsze osoba kapitana czy emocje społeczne, co da ogłoszenie prawdy? Niesmak, wstyd, zniechęcenie wobec wszystkiego, nawet najbardziej szacownych legend i wzorów. Ludzie przecież potrzebują ideałów i marzeń, mają do nich prawo, a odebranie im tego w imię prawdy może przynieść więcej szkody niż pożytku. Szaniawski odpowiada na te rozterki autorytatywnie: Jan, pomimo, że postanawia ujawnić prawdę w kulminacyjnym momencie, nie czyni tego. Zauważa powszechne wzruszenie, ulega entuzjazmowi tłumu. Pisarz w ten sposób staje się rzecznikiem mitu i baśni, a “Żeglarz” apoteozą legendy i pochwałą ludzkiego mitotwórstwa.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IV.6 Realistyczny dramat o tematyce współ. Jerzy Szaniawski, IV
Szaniawski- gotowy, DWA TEATRY - JERZY SZANIAWSKI
JERZY SZANIAWSKI
Jerzy Szaniawski
Jerzy Szaniawski
Jerzy Szaniawski wypowiedź na temat teatruw dramacie Dwa teatry doc
ROZPRAWKA 48 Matka,Jerzy Szaniawski
Jerzy Szaniawski, Dwa teatry
Żeglarz Jerzy Szaniawski
LP X XII Szaniawski Jerzy Żeglarz
Szaniawski Jerzy DZIEWIĘĆ LAT
Szaniawski Jerzy Żeglarz streszczenie
Szaniawski Jerzy
„ŻEGLARZ” JERZEGO SZANIAWSKIEGO, dwudziestolecie
Scenariusz39, Edyta Gruszczyk-Kolczynska
EEkonspekt z Szaniawskiego, PBS
S2 Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społecznym Jerzy Gieorgica wykład 8, Prywatne,

więcej podobnych podstron