Janicki L.: Republika Federalna Niemiec wobec terytorialno - politycznych następstw upadku Rzeszy. Zagadnienia prawne. Poznań 1986.
8. UKŁAD RFN — CSRS !Z LI GRUDIN1IA 197)3 R.
Teza c dalszym istnieniu Rzeszy według stanu z 31 grudnia 1937 r. nie kolidowała z integralnością terytorialną Czechosłowacji, jeśli pominąć polityczno-propagandowy element wspomma-
295
nogo już wyżej „prawa do stron rodzinnych", czyli prawa powrotu do tych stron, lansowany przez ziomkowskie koła Niemców tzw. sudeckich, wysiedlonych z Czechosłowacji na mocy Umowy Poczdamskiej 198.
Siad też istotą układu o wzajemnych stosunkach między RFN i CSRS, podpisanego po długotrwałych rokowaniach w dniu 11 grudnia 1973 r.t było obustronne uznanie układu tzw. monachijskiego z 29 września 1938 r. za nieważny i niebyły (w tekście niem. „ntchtig"), ponieważ zoatał on narzucony Republice Czechosłowackiej przez reżim narodowosocjalutyczny pod groźbą siły 199, Nie powiedziano w układzie expressis verbis, że chodzi .tu o nieważność ex lunc, tj. od samego początku. Jak wszakże trafnie w naszej literaturze, zaznaczono, w związku z preambułą układu należy przyjąć, że intencją obu jego syginatariuvszy było określenie co najmniej negatywnego stosunku do decyzji narzuconych Czechosłowacji pod groźbą siły na samym początku, 4j. we wrześniu 1938 r.200 Obie strony poręczyły też wzajemnie nietykalność ich wspólnej granicy teraz i w przyszłości oraz zobowiązały się do nieograniczonego poszanowania ich terytorialnej integralności. Oświadczyły zarazem, że nie mają wobec siebie żadnych roszczeń terytorialnych i nie będą ich wysuwać także w przyszłości (art. IV). Do tego układu powrócimy jeszcze przy omawianiu zagadnienia obywatelstwa. Z punktu widzenia problematyki niniejszej pracy najważniejsze są rzecz jasna układy RFN z ZSRR, Polską i NRD.
296
5. FEDERALNY TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY A UKŁAD RFN — CSRS
W kontekście powyższych rozważań trzeba jeszcze w kiliku słowach wspomnieć o orzeczeniu (uchwale) Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 25 stycznia 1977 r., wydanego w sprawie ustawy zatwierdzającej układ RFN—CSRS z 11 grudnia 1973 r.w Orzeczenie to dotyczyło skarg konstytucyjnych wniesionych przez kil^u obywateli RFN, uważających, że u^ład RFN — CSRS josL sprzeczny z ustawą zasadnicza, ponieważ narusza prawa zasadnicze, określone w art. 2, 5, 9, 11, 14 (chodziło o swobody osobiste \v sensie .swobody nieskrępowanych wyjazdów do miejsc dawnego 7,amiesakania na obszarach sudeckich, o swobodę wyrażania prze-i-:.onań, zrzeszania się i wyboru miejsca zamieszkania oraz obronę .Jasności mienia pozostawionego na obszarze sudeckim). Trybunał uznał skargi te za bezpodstawne i je oddalił. W stosunkowo krótkim uzsadnieniu. któremu — w odróżnieniu od orzeczeń z •-i lipca 197.3 i 7 lipca 1975 r. — nie przyznał ezpressis verbis mocy wiążącej i w którym nie pokusił się o wykładnię postanowień układu RFN — CSRS, wyszedł z założenia, że układ ten w
329
niczym nie naruszył praw zasadniczych osób skarżących. Stany faktyczne, stanowiące podstawę skarg, mają — jak stwierdza wyrok — swe źródło w wydarzeniach historycznych i decyzjach po-zaniemieckich, a nie w postanowieniach układu. Za zupełnie bezsensowne uznał on przy tym powoływanie się na ograniczenia swobody wyrażania przekonań i zrzeszania się. Odnotować należy zarazem stwierdzenie, że tzw. postulat ponownego zjednoczenia, zawarty w preambule ustawy zasadniczej, nie implikuje żadnych praw zasadniczych i nie może stanowić podstawy skarg konstytucyjnych.
W orzeczeniu znalazło się również stwierdzenie oczywistego skądinąd faktu, że ziemie sudeckie nie wchodzą w skład „obszaru federalnego" w rozumieniu obszaru państwowego RFN i że tym samym nie dotyczy ich art. 11, poręczający swobodę wyboru miejsca zamieszkania jedynie wewnątrz tego obszaru. Wszelako zgodnie ze swym dawnym stanowiskiem (zob. wyżej rozdz. III pkt 4) dodał, że chodzi tu także o prawo swobodnej migracji do tego obszaru. Nie omieszkał też podkreślić, że Republika Federalna Niemiec jest uprawniona do występowania wobec CSRS w interesie skarżących, a więc w ogóle Niemców tzw. sudeckich, ponieważ w rozumieniu prawa RFN są oni „niemieckimi przynależnymi państwowymi". Nie znaczy to jednak — jak dodano w orzeczeniu — by wynikał z tego konstytucyjny obowiązek dochodzenia przez RFN interesów tychże osób, także w traktatach o charakterze politycznym czyli w układach normalizacyjnych. Nie potrzeba zarazem dodawać, że przytoczone wyżej roszczenia Niemców „sudeckich", którzy opuścili po II wojnie światowej Czechosłowację lub zostali z niej na mocy Umowy Poczdamskiej wysiedleni, są pozbawione podstawy międzynarodowo-prawnej. Poza tym RFN nie może sobie uzurpować prawa do reprezentowania wszystkich Niemców „sudeckich" na tej podstawie, że są oni „niemieckimi przynależnymi państwowymi". Jak będzie o tym szerzej mowa w rozdz. IX, chodzić tu może tylko o tych spośród nich, którzy znaleźli stałe miejsce pobytu na obszarze Republiki Federalnej i są w konsekwencji obywatelami tego państwa sensu stricto, a nie fikcyjnymi obywatelami ogókio-niemieckimi.
330