OKOLICZNOŚCIOWA TWÓRCZOŚĆ ŁACIŃSKA WŁADYSŁAWA Z GIELNIOWA
Władysław z Gielniowa- poeta religijny, twórca łac. Śpiewów i poematów nabożnych oraz pieśni w języku narodowym, autor utworów okolicznościowych, żywo reagujący na współczesne zdarzenia
.
„Drobiazg autobiograficzny”-najwcześniejszy płód literacki. Rozpoczyna się konwencjonalną formułą chronologiczną, wypełniony podmiotowymi treściami religijnymi, zrozumiałymi na tle duchowości bernardyńskiej. Łączy tutaj dwa nurty tradycji literackiej: autobiografizm średniowieczny oraz podmiotowość wółoskiej laudy franciszkańskiej.
Po nieudanej wyprawie Jana Olbrachta w 1498r. Na Mołdawię ułożył czterowersową antyfonę „ku pokrzepieniu serc” o treści patriotyczno-politycznej, formie modlitewnej. Znamy z ośmiu zapisów z XVIIw.
W tym samym czasie co antyfona „contra pagnos”, może nieco później, powstał utwór liczący 31 wersy zwany potocznie „Wierszem o spustoszeniu Sambora”. Zachowany fragment poematu dzieli się dość wyraźnie na 3 części: I-ma charakter narracyjny (wersy 1-13); II-charakter modlitewny (w. 14-17); III-stanowi pobudkę wzywającą do walki z wrogiem w obronie Ojczyzny i chrześcijaństwa. Patriotyzm poety łączy się z chrześcijańską ideą krucjaty antytureckiej.
Innym wydarzeniem, na które zareagował ułożeniem łac. Pieśni, była szerząca się w kraju na koniec XV wieku zaraza. Jej incipit „cesarzowo aniołów” został przejęty z używanej w Kościele sekwencji, a czterowersowe strofy zostały złączone charakterystycznym dla Władysława akrostychem :IESUS CRISTUS MARIA LADISLAUS. Dwie kopie tej pieśni pochodzą z pierwszej połowy XVIw.
Do najciekawszych utworów należy „Wiersz o św. Gawle”, „Już, już, żacy, nadchodzi święto św. Gawła...”. zapis wykonano nieznaną ręką ok. 19.01.1504r. w ustaleniu autorstwa pomógł akrostych (patrz wyżej). Utwór jest dydaktycznym poematem skierowanym do krakowskich żaków, którzy między 16 a 22 października organizowali karnawałowe juwenalia. Żak miał gromadzić i pomnażać swą wiedzę.
Można w tym tekście zauważyć związek treściowy łączący „już, już, żacy...” z wierszem żakowskim o tym samym tytule oraz zbieżność brzmienia niektórych wersów lub ich cząstek. Zakończenie żakowskiej piosenki, skierowane do „sługio Jezu Krysta”, który też był kiedyś młody i skłonny do chłopięcych zabaw, zawierające przy tym prośbę o zaniechanie srogości i „otwarcie serca” dla młodzieży-zdaje się stanowić odpowiedź na końcowe memento mori, pobrzmiewające w utworze Władka.