14
,
Rozdział
Umca umca pękła gumca
PWEmmettowy
-
? -
Kto wniósł tutaj tego węża
krzyczał spanikowany Jasper schylając się nad
.
nieprzytomną Alice
- ,
,
–
.
To ja przepraszam nie wiem jak on się wydostał naprawdę
zaklinała się Rosalie
,
?
?
Zaraz zaraz jak to Rosalie Od kiedy ona ma węża
-
? -
.
Rose od kiedy masz węża
spytałem i podszedłem do niej chwiejnym krokiem Tuż za
.
.
mną szedł Edward Od mojej ostatniej obecności potuptaja ewidentnie się rozkręciła
-
! -
.
Krowy na popas krowy na popas
krzyczała jakaś goła laska skacząc po kanapie Nic
,
.
nie poradzę na to że zawiesiłem na niej wzrok
-
! -
.
Emm
pisnęła Rosa i przyjebała mi w tył głowy
-
?
! -
Auuu czemu zawsze musisz mnie bić To przemoc w rodzinie
oburzyłem się i
,
.
złapałem za głowę która i tak nieźle mnie już napierdalała
-
? -
.
Skąd masz węża
powtórzył moje pytanie Edward Zapadła cisza i chyba wszyscy w
.
.
pokoju zwrócili spojrzenia na roztrzęsioną Rose Jej oczy były wielkie jak trąbka
- ...
–
.
Ja
dostałam go z okazji dnia dresu
mruknęła I kiedy to wydusiła wszyscy wrócili
,
.
do swoich spraw a muzyka znów popłynęła z głośników
-
,
?
Nie wiem co ma wąż do dresu ale co on robi w naszym pokoju I właściwie gdzie on
?!?!??!?! -
.
teraz jest
Edward krzyknął przeciągle
.
Dopiero po chwili doszło do mojego ociężałego mózgu co powiedział Ten wąż nadal tu
!
!
grasuje O Babciu
.
W jednej sekundzie wskoczyłem na ręce Edwardowi Opanowałem ten ruch oglądając
.
,
Kudłatego i Scoobiego Prawdopodobnie nie opanowałem tego do jebanej perfekcji bo
.
zaskoczony tudzież przerażony Edd runął na ziemię razem ze mną
-
.
! -
Ty pojabańcu Raz w życiu zachowaj się jak mężczyzna
ryknął Eddie próbując się
.
wydostać spod mojego ciężaru
-
.
...!
Okej Aaaaaa
-
...! -
.
Aaaaaa
Edd wył razem ze mną i oboje zaczęliśmy czołgać się do wyjścia Jak na
.
wyścigach ślimaków
-
! -
. –
!
Ej a Alice
krzyknął Jazz
Nie budzi się
-
–
Futrzak nie jest jadowity pewnie zemdlała z wrażenia
stwierdziła Rose o wiele
.
bardziej opanowanym głosem niż minutę wcześniej
-
!
! -
.
Trepanacja czaszki Trepanacja czaszki
słychać było z kanapy Ta dziewczyna ma
.
sufit pod podłogą
-
! -
,
.
Otwórz drzwi
rozkazał mi Edd kiedy doczłapaliśmy się do wyjścia
-
,
,
–
Nie ma mowy klamka jest za wysoko mam zajęte ręce muszę osłaniać tyły
.
trzeźwość powoli mi wracała pod wpływem adrenaliny Istnieje przecież poważne
.
zagrożenie życia lub zdrowia
-
!
! -
.
Piecyk mojej babci Piecyk mojej babci
krzyczała naturalistka I wtedy usłyszałem
.
.
huk Odwróciłem się ostrożnie
.
O Stefan
.
Chłopak spadł właśnie na podłogę z żyrandola
.
Nigdy tego nie próbowałem hmm
-
! -
,
To mój ulubiony zespół
krzyknął uradowany w stronę golaski kiedy już się podniósł
.
oczywiście
-
!
! -
.
Piecyk mojej babci Piecyk mojej babci
darła się dalej Stefan rzucił się na nią i oboje
.
.
.
spadli za kanapę Będzie gorąco Odwróciłem wzrok
-
–
.
Na trzy osiem otwieramy
zadecydowałem
-
? -
.
Dlaczego akurat na trzy osiem
spytał Edd
-
–
. -
... ! -
Bo masz osiem neuronów
przyjaciel zmarszczył brwi
Trzy osie m
rzuciliśmy się
.
do klamki
-
–
.
Auuu złamałeś mi palec
uskarżał się Edward
-
–
,
Cicho otwieram
naciskałem na klamkę kiedy drzwi same się otworzyły i jebnęły nas
.
w głowy
-
! -
.
Auuuuu
jęknęliśmy obaj
-
–
.
O Boże przepraszam
schyliła się do nas Bella
-
? -
Beellaa
zdziwił się Eddie
- .. ? -
.
B la
wydukałem
-
? -
.
Jesteście cali
spytała z troską
- ,
.. –
.
My tak ale Ally zem dła
język mi się plącze
-
.. -
,
. -
Dla
zaczęła Bells ale wstała i zaniemówiła na widok naszej potupaji
Ccco ttu się
? -
.
dzieje
sapnęła
-
–
.
Małe barbecue
Edward machnął lekceważąco ręką
- .
?
Oh A dlaczego leżycie pod drzwiami
-
–
.
Bo na rewirze grasuje Futrzak
wyjaśniłem
-
?
.
Jakiś kot Tu nie można trzymać zwierząt
-
–
.
To wąż
sprostowałem
-
...
?! -
. -
Nadal nie rozu
Wąż
dziewczyna chwyciła najbliższe krzesło i stanęła na nim
Ale
?
skąd jak dlaczego
-
–
.
To Roseowy
dodał Edward
-
,
? -
. ? !
Ale wiecie że jak leżycie to jesteście bardziej narażeni na atak
zauważyła Co Ah
.
Natychmiastowo się podnieśliśmy i nonszalancko strzepywaliśmy kurz z ubrań
-
–
.
To był pomysł Edwarda
zaznaczyłem
-
!
? -
.
Eeejjj A kto się zabawiał w Scoobiego
pretensjonował się
-
,
,
–
.
Nieważne ja stąd idę nie chcę umrzeć
stwierdziłem zdecydowanie
-
,
!
–
Czekaj musicie mi pomóc Moja mama zaraz tu przyjdzie nie może zobaczyć tego
.
wskazała sugestywnie wnętrze pomieszczenia
.
Ale będzie odjazd
PWE
.
Pożegnałem się już z jebanymi skarpetkami Zdjąłem jebaną deskę klozetową z jebanej
.
.
,
ściany Otworzyłem wszystkie jebane okna Wytarłem jebanym szalikiem który dostałem
,
.
od Alice na urodziny w tamtym roku pianę z jebanego stołu Zjebałem Feliksa i kazałem
.
.
mu odkupić kochane jebane joysticki Schowałem beczkę z piwem za jebanym kaktusem
.
I sam też się trochę przy okazji najebałem
,
:
Tymczasem cała reszta czyli jakieś dwadzieścia osób które solidaryzowało się z nami
,
[
wciągnęli odkurzaczem wszystko co popadnie spsikali odświeżaczem czterema
50%
]
,
butelkami
gratis wszystko co popadnie wyrzucili przez taras wszystko co
,
,
popadnie wytarli jasperową gąbką do kąpieli wszystko co popadnie zdjęli bieliznę z
,
,
karnisza schowali szisze i wszystko inne co popadnie do szaf i szafek a jak się coś nie
,
,
zmieściło to ponakrywali czym popadnie albo powciskali pod dywan zrobili sztuczne
,
,
oddychanie osobie która chyba umarła od picia jakiegoś zielonego płynu próbowali
,
,
zdjąć zachwyconego Emmetta z żyrandola któremu zaimponował Stefan oderwali od
,
,
,
ściany Aleca który walił w nią kolanem spuścili powietrze z basenu pełnego piwa które
,
starał się wypić Demetrii zanim całe powietrze zeszło zagipsowali dziurę w ścianie i
.
, ...
ogólnie każdy miał coś do roboty Powinienem być wdzięczny za pomoc no ale
:
Retrospekcja
.
.
Szedłem właśnie przez pokój nadzorując pracę innych Ja już odwaliłem swoją część Co
,
,
[
się będę kurwa przed sobą tłumaczył to mój pokój i to oni nabałaganili lekko
].
.
powiedziane Każdy pracował w pocie czoła skupiony nad swoim zadaniem
-
... -
.
Przepraszam
mruknęła Lucy psikająca wokoło odświeżaczem kiedy na mnie wpadła
-
? -
.
.
To się nada czy wypierdalamy
usłyszałem koło drzwi od tarasu Podszedłem bliżej
'
'
.
.
Troje ludzi właśnie porządkuje moje rzeczy O ja pierdolę
-
–
Wypierdalamy
odparła z pewnością jakaś dziewczyna i mój nowy emo kubek z
–
.
.
napisem “Sposób na życie
umrzeć” wyleciał przez taras Złapałem się za łeb Przed
,
,
nimi leżała jeszcze cała kupa moich i nie moich rzeczy a oni brali każdą po kolei
,
oglądali dogłębnie i albo wrzucali na środek pokoju gdzie ktoś inny pchał to pod dywan
.
.
albo wyrzucali przez taras Nie powiem żeby to była najsłuszniejsza selekcja Wpuścić
...
hieny na swoje łono
Koniec retrospekcji
,
Kiedy wszystko wydawało się ogólnie nie najstraszniejsze to niektórzy się zmyli a reszta
.
została i zasiadła na kanapie i wokoło kanapy Czekaliśmy w zdenerwowaniu na
.
.
pojawienie się Renee Miałem z nią nieciekawe początki znajomościowe Pewnie ma
,
.
mnie za młodocianego fiuta który chce przelecieć jej córkę No może nie dokońca ma
.
rację
-
! -
.
.
Alice Alice
Jazz cucił ciągle moją siostrzyczkę Nadal nie odzyskała przytomności
= 13
47
[
].
,
Nadal
minut i
sekund liczyłem Założę się że robi to tylko po to żeby uniknąć
.
.
?
sprzątania Kombinerka W ogóle czemu wszyscy tak panikują Ja jestem na totalnym
.
.
luzie Toootaaalnym
-
–
,
Edward przestań obgryzać paznokcie
skarciła mnie Rose która chodziła po pokoju
.
,
.
.
.
pochylona szukając węża Tak wciąż się nie znalazł Sukinkot Raczej sukinwąż
-
! -
.
.
.
Nie krzycz na mnie
odpyskowałem Suka i jej sukinwąż Pasują do siebie
.
.
Wstałem i napiłem się czegoś co było w tej butelce Łoooch przeszedł mnie dreszcz
.
,
.
Mocna sprawa Kurwa teraz pewnie zionę alkoholem Chwyciłem ostatni działający
...
. .
odświeżacz o zapachu
morskiej ryby z nutką frezji Ble
-
! -
,
Edd zaraz zużyjesz cały zapas odświeżacza
wściekł się Emm który malował właśnie
,
[
czerwoną farbą zagipsowaną ścianę która pierwotnie była niebieska w składziku
,
].
.
woźnego Amuna nie było innych kolorów więc Emm mógł zajebać tylko to Zajebiście
-
?!
Co wy się mnie tak wszyscy czepiacie się wy dlaczego
To znęcanie połączone z
! -
.
napastowaniem takie napcanie
uniosłem się może odrobinę za bardzo
-
–
,
Wyluzuj stary
odpowiedział Emm który wydawał się trzeźwy nieproporcjonalnie do
,
... -
ilości wypitego alkoholu i schylił się gwałtownie a wtedy
Powiedzcie mi że to nie to
... -
.
co myślę
zawył pozostając w bezruchu
-
,
... -
,
Umca umca
podśpiewywał sobie Aro przechadzający się po pokoju a na widok
–...
...
Emmetta dodał
pękła gumca
-
, ... -
Oczywiście że tak
odpowiedziałem na emmettowe pytanie i wszyscy zebrali się
.
wokoło emmettowego tyłu wpadając w napad śmiechu Mojemu kochanemu
.
.
przyjacielowi właśnie pękła guma od dresu Nawet spanikowany Jazz się śmiał
- .
?
,
... -
Oh Jazz Śniło mi się że mamy rozróbę w pokoju i ugryzł mnie wąż
powiedziała
.
delikatnym głosem dopierocoobudzona Alice i rozejrzała się po pokoju
-
–
.
To nie był sen
uświadomiłem ją
-
,
... -
.
Jak to przecież
zmarszczyła brwi i rozejrzała się jeszcze raz Tym razem jej wzrok
,
,
,
wyłapał więcej szczegółów plamy wybrzuszenia pod dywanem kupki ponakrywane
,
,
,
ciuchami na środku pokoju pozrywane zasłonki czerwone plamy na ścianie grill na
. - –
. -
?
szafie itd itp etc
Oh
skomentowała
A wąż
-
... -
.
Hmmm
zamruczała Rose
-
–
.
Proszę mamo to tu
dało się słyszeć zza drzwi
.
.
Oho Bella nadchodzi Miała grać na czas i w sumie chyba jej się udało W dwadzieśca
[
,
jeden minut posprzątaliśmy nie to złe słowo ten pokój wygląda jak po przejściu jakiejś
,
]
.
trąby powietrznej ale w każdym razie jest lepiej niż było wszystko co się dało
-
–
,
Show time
mruknął Jazz i uśmiechnął się podejrzanie rozbawiony wcale nie z
.
powodu Emmetta
.
,
Wspomniany facet właśnie się wyprostował i spodnie opadły mu do kostek Prychnąłem
;
,
.
bo ręce miał zajęte w jednej trzymał pędzel a w drugiej farbę Klamka powoli opadała
.
.
w dół zapewne pod naciskiem dłoni którejś Swan Wszyscy zamarli Emm miał na twarzy
.
,
żywą rozpacz Postanowiłem podejść do drzwi i zagadać Renee żeby Dinożarł miał czas
.
.
na opanowanie sytuacji I kiedy byłem tuż przed drzwiami zobaczyłem Futrzaka Leżał
'
'.
.
na jednej z wysepek Przełknąłem Za sekundę matka Belli go zobaczy i pewnie
,
.
dostanie szału jak to bywa u dziewczyn a z wiekiem jest potęgowane Przeżegnałem się
.
.
wspominając słowa Rose “nie jest jadowity” Mam taką zajebistą nadzieję Zbliżałem się
.
,
do tego gada w zwolnionym tempie Miał dość przyjazny wyraz twarzy jeśli coś takiego
.
,
można powiedzieć o ryju węża W ostatniej chwili chwyciłem jego obślizgłe ciało które
.
było zaskakująco ciężkie i ukryłem za plecami jak najdalej od mojego ciała
-
–
.
O Edward
sapnęła Bella tuż po przekroczeniu progu
-
... -
. -
! -
Heeejj
uśmiechnąłem się najszerzej jak się dało
Witam ponownie
powiedziałem
.
do Renee
-
–
.
' '?
Cze
odpowiedziała zdawkowo Zmarszczyłem brwi cze
-
?
... -
Dobrze się czujesz Wyglądasz jakoś dziwnie
szepnęła do mnie Bella kiedy powoli
.
wchodziliśmy do środka i odsłoniłem wnętrze nowo przybyłym
,
Potakiwałem i obracałem się jednocześnie tak aby żadna z nich nie przylukała mojego
.
,
,
,
węża To znaczy węża którego chwilowo miałem w rękach a nie mojego penisa żeby
.
nie było nieporozumień
.
Kiedy zakończyłem proces odwracania zrobiłem mini inspekcję wnętrza
.
W różnych miejscach pokoju siedzieli ludzie wpatrzeni w nas sarnimi oczami Koło
,
kanapy stał zdezorientowany zrozpaczony Emm z zajętymi rękami tym samym co
[
?
wcześniej nie może tego postawić Chyba jest zbyt przerażony i kable w mózgu mu nie
] ,
,
stykają a przed nim klęczała Rose która zastygła z rękoma podciągającymi Emmowi
.
spodnie i patrzyła się w naszą stronę z obłędem w oczach Jazz i Alice szczerzyli się
,
.
.
przyjaźnie jakby nigdy nic a Jake z naburmuszoną miną okupował fotel A propos mebli
,
,
Łóżka były trochę poprzesuwane pościel zdawała się okej ale naprawdę była mokra i
.
radziłbym nikomu tam siadać Żyrandol był podparty wieżyczką z trzech krzeseł i
,
.
szczotki po tym jak udało się nam zdjąć Emma urządzenie ledwo się trzymało Na
podłodze były trzy większe i dwie mniejsze wysepki okryte głownie emmettowymi t
,
.
,
shirtami bo są duże Za rzędem kaktusów majaczyła się sylwetka beczki ale
.
,
niewprawione oko tego nie zdyba Na ścianach tu i ówdzie były czerwone plamy a w
.
.
.
,
miejscu obrazu deska klozetowa Jedna zasłonka się dymiła Idealnie Stop kamera jak
?
to się dymiła Zacząłem dawać sygnały oczne Jasperowi żeby odwrócił się i zobaczył co
.
się dzieje Naturalnie nadal utrzymywałem na twarzy mój szczękościsk i trzymałem tego
.
,
!
obślizgłego potwora Kurwa on się rusza
-
?
–
.
Edd na pewno wszystko okej Mrugasz i się pocisz
zauważyła Bella
-
.
. -
.
Ależ wszystko jest w najlepszym Porządku
zacisnąłem usta
No zobacz ten dym
!
kutasie
.
Renee i Bella zaczęły powoli i niepewnie wchodzić wgłąb jamy Ponad dwadzieścia par
,
.
.
oczu obserwowało każdy ich nasz ruch Zaraz powieki mi odpadną Po chwili
.
.
marszczenia zdziwionych brwi Jasper odwrócił się i zobaczył mezalians Odetchnąłem
,
[
Chłopak wziął kapeć który z pewnością nie należy do żadnego z nas o ile nie umknął
]
mi Emm lub Jazz popierdalajacy w różowych kapciach Sponge Boba z futerkiem i zaczął
.
walić w materiał
-
.
? -
Witaj Jasperze tak dawno cię nie widziałam Co się stało
Rene podeszła do niego
.
wyraźnie speszona obecnością tego całego jebanego tłumu
- . -
. -
.
! -
Wi taj Re ne
wydusił pomiędzy walnięciami
To ko mar Aahh
przyjebał po raz
'
'. -
–
ostatni i uśmiechnął się serdecznie
Ależ siadaj przedstawię ci naszych przyjaciół
.
wstał z kanapy i posadził kobietę na swoim miejscu
,
,
Przytaknąłem mu wyszczerzony to znaczy tak to miało wyglądać a naprawdę to było
.
podziękowanie za opanowanie pożaru
-
–
,
Więc Alice i Edwarda już znasz To Emm
wskazał na Emma który ani drgnął od jakiś
–
–
,
.
dwóch minut
Rose
wskazał na Rose która stała obok Emma i trzymała mu spodnie
;
To był naprawdę zajebiście śmieszny widok wielki chłopak przestraszony jak dziecko z
,
otwartymi na oścież oczami i ustami ciężko oddychający i porażony jak prądem po
,
.
porwaniu przez ufo i rozłożonymi rękami w których trzyma pędzel i farbę Starałem się
.
nie roześmiać tylko zaciskałem do bólu zęby w moim przeuroczym szczękościsku Zaraz
.
.
cała ślina mi wyschnie Jazz kontynuował
-
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
Jake Vladimir Lucy Nettie Demetrii Feliks Aro Kajusz Randall Mary Makenna
,
,
,
,
–
Corin Renata Eleazar Carmen Irina i Alec
wygłosił za każdym razem pokazując
.
poszczególnych ludzi z tłumu najróżniej ubranych i najróżniej uczesanych Sama
.
,
śmietanka towarzyska Kiedy skończył odetchnął zapewne dumny że zapamiętał imiona
.
,
ich wszystkich I wtedy spostrzegł w kąciku jeszcze jedną osobę która dała o sobie znać
.
. - ... -
. -
chrząknięciem Dumna mina Jazza zniknęła jak pstryknięcie
A to
podrapał kark
–
. -
?
? -
.
Angelina
bąknął
A co tam u ciebie Jak podróż
zagadał zmieszany
-
! -
.
.
Rose
szepnąłem Chciałem żeby mnie oswobodziła
-
! -
.
Teraz nie mogę
odszepnęła No trudno może wytrzymam jeszcze chwilę trzymając
.
tego potwora
,
,
.
I wtedy rozpoczęła się milutka rozmowa między Bellą Alice Jazzem i Rene
-
–
O kurwa
szepnąłem jakieś piętnaście minut później i wszyscy zwrócili swoje oczy na
. -
...? -
.
. -
... -
mnie
Rororosee
mruknąłem Blondyna zdziwiła się
Fuuutrrzaakk
mruczałem
.
dalej
!
.
.
Ten wąż właził mi właśnie w spodnie Kurwa kurwa kurwa Hihi to łaskocze
-
?
? -
.
Co się stało Znalazłeś go
zapytała Rosalie ściszonym głosem
-
... -
.
?
!
Ooo takk
jęknąłem Czy ten wąż mnie podrywa Hihi zostaw moje jaja zboczeńcu
-
? -
.
Edwardzie mogą z tobą przez chwilę porozmawiać
spytała delikatnie Renee
-
... -
,
Jaas nee
odpowiedziałem starając się wyjąć gada z moich spodni ale ręce mi się
.
ślizgały
-
–
.
Na osobności
zacisnęła usta
.
Odszedłem więc cały czas poruszając się tyłem w najdalej oddalony kącik
-
–
Posłuchaj Edwardzie
zaczęła ściszonym głosem i spojrzała w tył gdzie wszyscy
,
. -
...
udawali że wcale na nas nie patrzą
Może zareagowałam wtedy dość nieodpowiednio
-
[
]
.
była skrępowana i o zgrozo łamała sobie palce identycznie jak Bells
-
... -
.
,
.
.
Hihihi
zaszczebiotałem Kurwa to było niedopowstrzymania To zajebiście łaskocze
.
,
Zaraz uszy zaczną mi parować Jestem już cały zgrzany i czerwony ale non stop się
.
uśmiecham zaciskając zęby
-
,
.
,
–
Jak dobrze że nie jesteś na mnie zły Tez uważam że to było śmieszne haha
.
zaśmiała się sztucznie
-
... -
,
' '
,
Hihihihi
zachichałem potem zrobiłem takie hr trochę jak chrapanie czaicie w stylu
,
.
chrząknięcia prosiaka i aż się przeraziłem jak coś takiego mogło wyjsć z moich ust
.
Jebany wąż
- ,
–
. -
,
No ale bez przesady
zrobiła dezaprobującą minę
Jak miło że między nami
.
–
,
wszystko okej Dbaj o Bellę
uśmiechnęła się z wdzięcznością i mógłbym się ucieszyć
,
że mam wyjaśnione stosunki z mamą Belli ale wtedy nie za bardzo mi to przychodziło
.
do głowy
-
... -
.
Hihihihihahahahhuuu
nie mogłem się zamknąć Zaciskałem zęby jak najmocniej się
,
.
.
dało ale to nie było za bardzo skuteczne I wtedy uratował mnie dźwięk telefonu A
...
właściwie pogrążył mnie dźwięk telefonu
PWB
.
...
[
Byłam pełna ulgi Pokój wyglądał
znośnie to najlepsze określenie nieobrażającego
],
tego wnętrza wszyscy wokół byli mili dla mnie i mojej mamy i sama mama była
.
zadowolona Po tym jak pogodziłyśmy się u mnie w pokoju nie mogłam jej nakłonić od
.
[
zmiany planów zajazdu na pokój Jazza Na szczęście sytuacja została opanowana a nie
,
].
było łatwo pierwszy raz widziałam żeby ktoś kosił kosiarką dywan Przynajmniej tak
.
myślałam do pewnego czasu
.
,
Edward rozmawiał z moją mamą w kącie Starałam się coś wyczytać z ruchu ich ust ale
,
.
Renee stała do mnie bokiem a Edward zdawałoby się ciągle chichocze Czekałam więc
.
.
powoli na rozwój sytuacji I się doczekałam
.
Nagle w kieszeni Edwarda zadzwonił telefon Dzwonił przez parę sekund i chłopak się
.
,
nie ruszył Z resztą odkąd tu weszłam trzyma ręce za plecami szczerzy się i poci
[
].
:
dziwne I wtedy moja mam powiedziała dość głośno
-
... -
Edwardzie dzwoni twój tele
spojrzała w dół na jego spodnie jej oczy się rozszerzyły
.
do maksymalnych rozmiarów i zemdlała
-
–
,
.
Następna
ktoś mruknął ale nie potrafię stwierdzić kto to był
.
Oczywiście automatycznie wszyscy podążyli za wzrokiem Rene W spodniach Edwarda
!
coś się ruszało
-
–
. -
,
...
Alice
złapałam ją za ramię
Powiedz że to nie to co myślę
-
–
.
Nie każ mi kłamać
odparła i przykryła głowę poduszką
.
,
,
.
W pokoju rozległy się przeróżne odgłosy Chichoty wycia jęki i w ogóle Edward przez
,
.
chwilę nie kontaktował co się stało aż w końcu spojrzał w dół
-
! -
Zabierzcie to ode mnie błagam
zaczął obracać się wokół własnej osi jak pies za
. -
!
ogonem
Rose
?
.
.
Dlaczego on woła Rose Nie podoba mi się to Rosalie też była zdziwiona I Emm się
.
nagle ocknął
-
,
? -
Dlaczego on cię woła Rose
spytał z pretensją upuszczając pędzel i farbę na
.
podłogę
-
! -
.
Roosee
Edward wył przeraźliwie
-
,
,
–
.
Nie wiem czekajcie sprawdzę
szepnęła wściekła i zaczęła podchodzić do Edda W
.
chwili kiedy odeszła Emmowi na nowo opadły spodnie Chłopak rozejrzał się czy nikt
,
tego nie zauważył i szybko podciągnął element garderoby podczas gdy Edward właśnie
.
gorączkowo opuścił swój element
-
! -
.
Jest wielki
usłyszałam czyjeś zdumione szepnięcie
.
Moja mama się obudziła na chwilę i uniosła głowę Zobaczyła Edwarda w błękitnych
,
.
bokserkach w owieczki w których coś szalało i zemdlała na nowo
-
! -
.
Aaaa zabierz to
Edd trząsł się jak w chorobie i patrzył błagalnie na Rose
-
,
? -
.
Edward ale czego ty ode mnie oczekujesz
oburzyła się Rosalie
-
.
–
Po prostu to zabierz Hihihihihi
zachichał się i na nowo zaczął obracać się wokół
.
własnej osi
.
I wtedy wszyscy zobaczyli mknący obślizgły ogon wystający z tyłu bokserek Edwarda
-
! -
.
.
O kurwa
tym razem to Jasper skomentował Nie jako jedyny Wszyscy byli albo
.
.
zachwyceni albo zniesmaczeni Nie wiem do której grupy się kwalifikuję
'
'
.
Rose pisnęła w stylu spotkanie po latach i sięgnęła rękoma w stronę majtek Eddiego
- ! -
A co to to nie
podszedł do nich Emm i złapał Rose za ręce tym samym ponownie
. –
!
gubiąc spodnie
Cholera
.
.
Siedziałam na kanapie oniemiała Nie wiedziałam co się dzieje Prawdopodobnie
.
wyglądałam jak niedorobiony krasnoludek W tym czasie Rosalie tłumaczyła coś
.
,
.
zawzięcie Emmettowi Ten przytaknął puścił dziewczynę i odsunął ją delikatnie na bok
-
! -
.
Ja to zrobię
zadecydował i złapał za gumkę od gatek Edwarda Edd był w totalnym
,
,
. -
,
przerażeniu trząchał sobą chichał się i płakał na przemian
Spokojnie przyjacielu
–
.
SuperEmmett cię uratuje
Emm wygłosił dumnie i wsadził mu rękę w bokserki
'
'.
W tym momencie opadłam z hukiem na oparcie kanapy i usłyszałam auuu Obejrzałam
.
.
się za siebie i ujrzałam Jane ze Stefanem za kanapą Chyba ich obudziłam A tak w
?
ogóle jak mogli ich przeoczyć podczas sprzątania
-
! -
.
Kozy doić kozy doić
zaczęła krzyczeć Jane na mój widok Czy ja jej przypominam
?
kozę
-
... -
.
...
?
Ja cię zaraz wydoję
mruknął Stefan i zatkał jej usta Czy oni kopulują
!
,
' .
Ugh Wstałam z tej kanapy i chciałam siąść na fotelu ale siadłam na Jake a
-
... -
,
,
...
O Jake
zaczęłam ale coś mi przerwało a raczej ktoś
-
? -
.
.
A co się tutaj dzieje
do pokoju wpadł Mr Laurent z zaciekłą miną
PWMrLauretowy
.
.
.
Tutaj cicho Tam sprawdzone Czyli mogę iść do domu
-
,
!
! -
Dalej dalej Wepchnij mu rękę głębię
usłyszałem zza drzwi jednego z pokoi na
.
trzecim piętrze
-
!
!
Nie da się Skurwysyn się wyślizguje
-
...
...
...
Skurwąż skur
aaa
nie tak mocno hihihih
?
Co to ma wszystko znaczyć
.
Wszedłem tam bez zastanowienia
-
? -
,
A co się tutaj dzieje
powiedziałem będąc pewnym ze zastanę tu jakąś orgię paczki
,
,
.
przyjaciół którzy nie mogą spać albo jakąś za bardzo rokręconą imprezę Uczniowie
'
'
.
.
raczej nie urządzają hucznych zabaw w środku tygodnia Ale trochę się pomyliłem
.
?
W pokoju panował straszny burdel Co oni zrobili z tym zabytkowym żyrandolem
.
.
Gównażeria Ale najlepsze działo się po lewej
,
,
,
McCarty a znam chłopaka dobrze bo nie raz miałem z nim do czynienia miał
.
opuszczone spodnie do kostek i grzebał w bokserkach niemniej mi znanego Cullena No
.
,
.
tego jeszcze nie było Zawsze myślałem że oni są hetero Cullen wydawał się być dość
,
.
.
zdesperowany a McCarty zdeterminowany Wokoło nich stało parę kibicujących osób
Oprócz nich w pomieszczeniu znajdowało się wiele innych uczniów z przeróżnych
.
środowisk i nieprzytomna kobieta w średnim wieku leżąca na środku podłogi Kiedy
.
.
wszedłem wszyscy zamilkli i zamarli Już się przyzwyczaiłem do takich reakcji
-
? -
.
Huh co wy robicie
skierowałem swoje pytanie do McCartiego i Cullena Obaj stali
.
,
tam nieruchomo w poprzednich pozycjach Nagle zobaczyłem że w bokserkach Cullena
.
. -
.
.
coś się rusza I to duże coś
O matko Może nie chcę wiedzieć Wyjmij mu rękę ze
!
spodni
-
... -
.
Ale kiedy jeszcze ni
nie dałem mu skończyć
-
! -
.
Wyjmij natychmiast
krzyknąłem
-
! -
Ooohhh ooohh tak tak ciepły szalik ciepły szalik
usłyszałem nagle zza kanapy na
.
której siedziała siostra Cullena obserwująca całą sytuację zza poduszki
- ?
A to co
-
! -
.
Tresowany kręgiel tresowany kręgiel ooohhhh
jakieś dziewczę jęczało dalej
.
Podszedłem tam trochę niepewnym krokiem Pierwszy raz w całej mojej karierze zdarza
.
mi się być czegoś niepewnym
-
.
! -
.
Ale niech pan nie podgląda To perwersyjne
zasłonił mi drogę jakiś dryblas Chyba
.
Nuisance Demetrii
-
! -
. -
Proszę natychmiast to wszystko skończyć
aż się oplułem i zmierzałem do wyjścia
!?
Jeszcze nie wyjąłeś tej ręki
-
....
No ale proszę zrozumieć
-
! -
.
Pooommoccyyy
krzyczał Cullen
-
? -
. -
?
,
?
A co to za kobieta
podszedłem do ciała
Halo Halo proszę pani Słyszy mnie
? -
.
pani
starałem się ją ocucić Po chwili kobieta otworzyła oczy i spojrzała na mnie
.
nieprzytomnie
-
! -
Latający rybak latający rybak ooouuuu tak
usłyszeliśmy ponownie zza kanapy i
.
kobieta ponownie zemdlała
-
.
.
! -
Macie coś z tym zrobić Wszystkim Wracam za pięć minut
krzyknąłem i wyszedłem
.
.
stamtąd pocierając twarz rękoma Przez tą młodzież osiwieję przez czterdziestką
Może
?
zostanę rybakiem
!
Boże
PWA
.
,
.
Kiedy Mr Laurent wyszedł a właściwie wypadł z pokoju wszyscy zaczęli panikować Nikt
,
.
nie miał ochoty z nim zadzierać nawet jeśli w tej chwili wydawał się zdezorientowany
.
,
Emmett z jeszcze większą zaciekłością wyciągał węża Powoli mu się udawało ogon był
.
.
już na wolności Edward cały czas chichotał dziko jak nieśmiała panienka na randce
,
Bella była zdezorientowana ale kiedy facet przypomniał jej o matce od razu do niej
.
[
]
[
].
podbiegła Ja starałam się ograniczać sobie widoki poduszką i dźwięki siłą woli
-
–
,
Aahh kwadratowa pszczoła kwadratowa pszczoła
ciekawe co Jane wciągała na co
.
dzień jest przecież nieśmiałą kujonką
-
? -
.
Długo jeszcze
spytał Randall parę zza kanapy
-
....!
Taakkk papierowa tratwa papierowa tratwa
-
!? -
.
Ileż można
parsknął i założył ręce
-
!
! -
. -
Już już prawie No weź się wypnij odrobinkę
skandował Emmett
Jeszcze
.... !
! -
troszeczkę
o tak Udało się
Emm wyciągnął bestię z bokserek Edwarda i spojrzał na
. -
.
.
nią czule
Jaki ładny Zawsze chciałem mieć syna
.
.
,
Zaśmiałam się To idealna okazja na zrobienie zdjęcia Aparat leżał na stole bo robiliśmy
.
,
wcześniej zdjęcia na potuptajce Chwyciłam urządzenie i uwieczniłam Edwarda który
,
,
wyglądał jak po porodzie z tymi spoconymi włosami czerwonym burakiem na twarzy
,
,
sapiący na dodatek i z wyrazem ulgi który stał obok oczarowanego wężem Emmetta a
.
obaj chłopcy mieli opuszczone spodnie ukazując ciekawe wzornictwo bokserek Chyba
powieszę to Edwardowi nad łóżkiem zamiast tamtego zniszczonego zdjęcia z naszych
.
wakacji
-
!
....
Pomidory mają fajne kolory Pomidory mają fajne koloryyyyy
-
–
.
Oho to chyba finisz
mruknął sarkastycznie Randi
-
!
? -
.
Randall Czy ty masz jakieś problemy
spytałam dość niemiło
- ? !
Co Nie
-
.
Myślę że jednak masz
-
,
!? -
,
,
Aż tak po mnie widać że mi nie staje
wybuchnął nagle a ja zamarłam ponownie
.
podobnie jak reszta
-
,
,
,
–
.
Dzięki moja mam znów zemdlała serio jestem wdzięczna
Bella przerwała ciszę
-
.
–
.
Chodź pomogę ci ją wynieść stąd Zwijamy się
zadecydowałam
,
.
Razem z Rose chwyciłyśmy ją za ręce i za nogi a Alec otworzył nam drzwi
.
Nareszcie uwolnimy się z tego cyrku
PWEmmettowy
.
,
.
,
Ale czadowy Jest wkurwisty taki słodki Nigdy nie pomyślałem że węże mogą być
.
.
słodkie Chyba się zakochałem
-
.
,
? ,
.
.
Agugu śliczniutki Zaraz jak się nazywasz Ah no tak Futrzak Pasuje do ciebie Masz
–
takie włochate wnętrze
zagugałem do stworzenia znajdującego się cały czas w moich
.
ramionach
Tymczasem Edward w zakurwistym tempie błyskawicy zmieniał gacie zasłaniając się
,
,
.
drzwiczkami od lodówki a Jasper powoli wypraszał naszych gości co szło mu z oporem
,
.
Zajebistym oporem dodam
-
,
,
,
–
No już wypierdalamy wypierdalamy z werwą panie kierowco z werwą
zaganiał ich
,
jak robactwo do zagrody i machał przy tym zachęcająco ręką którą nie przytrzymywał
.
drzwi
-
! -
Jestem metalmanem jestem metalmanem
Stefan wypadł zza kanapy w samych
.
slipach i zaczął krążyć wokoło pokoju udając robota
.
Dołączyłem do niego razem z wężykiem
-
...
Jestem metalmanem a to mój metalsnake
.
.
Krążyliśmy wokoło krzesełkowej wieżyczki Uwielbiam udawać robota Jestem w tym
.
.
najlepszy Jak Jackie Chan robokopów
-
? -
.
A gdzie Jane
spytał Jazz Stefana
-
! -
.
Tu jestem
to chyba pierwsze normalne słowa jaki od niej dziś usłyszałem
.
,
,
Dziewczyna wstała zza kanapy podobnie jak Steffie Tylko że ona nie miała slipów
.
.
zupełnie niczego nie miała Oprócz boskich kształtów naturalnie
-
!
! -
,
Aaa Jane przestań
uruchomił się Alec jej pedałkowaty braciszek bez połowy
.
niebieskiego owłosienia na bani
-
!
–
Alec zamknij ryj Nie wstydzę się swojej cielesności
przebieżyła rękoma po swoim
.
ciele
-
! -
.
Ale ja się wstydzę
Alec pokazał jej język i chwycił szczotkę żeby ją zasłonić
-
–
.
To niczego nie zasłania
zauważyłem
-
! -
.
Zamknij się
krzyknęli do mnie Jane z Alekiem jednocześnie
-
,
–
–
Dobra dobra tak tylko mówię
wycofałem się robo krokiem z uniesionymi rękoma na
.
których wisiał mój pupilek
-
! -
,
Emm błagam
zawył Edward który siedział teraz zwinięty w kulkę w kąciku kanapy i
. -
.
,
wyglądał jak ofiara cybergwałtu
Zabierz stąd tego węża Na samą myśl że miałem
... -
.
go
wzdrygnął się i schował głowę za kolanami
,
.
.
Dołączyłem więc do pochodu ociężale wychodzących ludzi Zajebiście ociężale W ogóle
.
,
nie ruszałem się do przodu Przede mną stał Kajusz który z zaciekawieniem oglądał
,
swój paznokieć pomalowany na zielono a obok niego Aro żonglował spinaczami do
.
,
.
,
bielizny Dalej była Makenna która obstrzępiała sobie dziurę w jeansach Potem Renata
.
.
.
która czesała sobie włosy Na rękach A miała co czesać Obok niej po tureckiemu
,
siedział Eleazar grający na grzebieniu “Cichą Noc” a obok Eleazka jego panna Carmen
.
wmasowująca sobie w udo krem antycellulitowy Następnie Vladimir z wielkim
.
magnetofonem na ramieniu zapodający Discopolo W rytm tych przebojów kiwały się
.
Lucy i Nettie grające w japończyka na telefonie Na zakręcie Jacob rozmawiał o czymś
,
.
szeptem z Jaredem którego tu wcześniej nie było A w tyłek Jareda wgapiała się Irina i
.
.
,
ciekła jej ślina Dosłownie dziewczyna dostała ślinotoku Nie tylko ja to zauważyłem bo
dalej stojący Feliks właśnie z oburzeniem pyrgnął w ramię Demetriego pokazując
.
zaistniały fakt
.
Ogólnie kolejka była jak do mięsnego
, –
Kiedy obserwowałem jej uczestników i stwierdziłem że ja
facet z wężem mający
,
,
spodnie przywiązane apaszką Alice żeby nie spadły bo chwilowo nie miałem czasu ich
,
! -
zmienić i w ogóle nie wiem jakim cudem się rozpękły przecież nie jestem gruby
.
świetnie tutaj pasuję
,
Podczas moich przemyśleń Jasper opanowywał kłótnię Aleca Jane i Stefana i ogólnie
[
]
.
próbował zapanować nad pospieszeniem czy raczej uruchomieniem kolejki A Edward
.
.
dygotał wciąż skulony na kanapie Ale z niego cipa Pewnie teraz będzie miał jakiś
.
.
,
jebnięty uraz do mojego węża Właściwie to wąż należy Rosalie Nigdy nie pomyślałem
że posiadanie węża zaliczę do niekwestionowanych atutów potencjalnej kandydatki na
.
.
potencjalną dziewczynę Ale oto nadszedł ten wielki dzień
-
... -
.
Ssss
zasyczał mi Futrzak do ucha
-
?
?
,
? -
Co się stało Jesteś może głodny Chwila a co jedzą węże
rozejrzałem się dookoła
. -
? -
w poszukiwaniu czegoś co nadawałoby się do opchnięcia
Chcesz chipsa
wyciągnąłem chrupiące cudo z torebki na półce koło Edwardowych zeszycików z
[
,
]. -
,
,
komiksami wkurwiście tu tego dużo zbiera to od lat
No masz otwórz buzię leci
! -
. - !
helikopter
ale Futrzak nie był zbytnio zainteresowany chipsem
No ej Jesteś
,
.
! -
ziomalski więc powinieneś jeść to co wszystkie ziomale Wcinaj chipsa
moje
. -
–
namawiania raczej w niczym nie pomogły
Trudno
wzruszyłem ramionami i sam
.
zjadłem
-
–
Emmettcik wężyki raczej nie jedzą chipsików
stwierdził podchmielony Kajusz nie
.
zaprzestając oglądać zielonego paznokcia pod różnymi kątami
-
?
?
To co według ciebie jedzą Schabowe
-
,
.
–
Owszem jedzą mięsko ale żywiutkie Daj wężykowi myszkę
co to za faza na
?
...
.
zdrobnianie To takie
niemęskie
-
? -
.
Jesteś gejem
wypaliłem
- ? -
.
Co
Kajusz zaprzestał swojej czynności i zdziwił się zajebiście
-
? -
,
Może gejusiem
zaśmiałem się i jestem pewien że z Futrzaka też wydobyło się coś
'
'.
.
.
podobnego do hahaha Mój ziom Będą z niego ludzie
-
.
–
.
A daj mi spokoik Nie jestem gejusiem
założył ręce na piersi i strzelił focha na prawo
-
–
.
Oookkeejjj
mruknąłem
-
–
.
Emm oddaj mi Futrzaka
do pokoju wpadła zdecydowanym krokiem Rose
-
? -
Ale dlaczego
przytuliłem zwierzątko czule ukazując moje przywiązanie i wkurwistą
.
niechęć oddawania go
-
.
,
,
Muszę go zapakować do klatki zanim przyjdzie tu Mr Laurent i mi to znaczy nam go
.
?
,
.
zabierze Nie pamiętasz Zakaz wprowadzenia zwierząt a wąż jest zwierzęciem I to
–
.
beznogim
dodała
-
... -
. -
–
No dobrze
zgodziłem się niechętnie
To do zobaczenia malutki
zwróciłem się
,
. -
,
Futrzaka kiedy Rose znudzona i zniecierpliwiona tupała nogą
Nie tęsknij za mocno
.
,
–
przyjdę do ciebie jutro No to joł ziomuś pozostań czarny
pożegnałem się i delikatnie
.
oddałem zwierzę jego pierworodnej właścicielce
Rosalie nie była tak delikatna i szybkim ruchem przewiesiła sobie ogon Futrzaka przez
.
ramię i wyszła
.
Stałem tam jeszcze przez chwilę machając do powietrza
PWE
.
.
No nareszcie wąż zniknął Nawet jeśli to tylko tymczasowe Chyba zainwestuję w
'
',
'
'.
nalepkę na drzwi NO SNAKES albo IF YOU RE SNAKE GO AWAY OR DIE Czy to będzie
?
.
'
wystarczająco jednoznaczne I tak ten fiut Emm się nie posłucha Powie Edward daj
!'
.
?
spokój to Futrzak i będzie z nim oglądał mecze Chwila czy robię się zazdrosny O
!
.
.
obślizłego gada Kurwa mać Świat schodzi na węże
,
\
\
\
Ale naprawdę miałem zajebisty atak paniki kiedy ten zwierz oblech potwór szkarada
.
,
wlazło mi w bokserki Samo trzymanie go w rękach było nie do zniesienia ale żeby aż
?
,
.
.
taka bliskość Myślałem że się posram Nie zapomnę tego do końca życia Do końca
,
!
mojego pierdolonego życia będę pamiętał że miałem węża w gaciach Chyba nie
.
,
powinienem tego zamieszczać w moim życiorysie w podaniu o pracę Chyba że to
.
!
.
.
będzie praca w zoo NIGDY Żadnych zwierząt dzikich Udomowione jakoś zniosę Na
.
,
.
przykład taki pies Pies jest w porządku chociaż zajebiście gryzie Ale chociaż nie jest
.
? .
.
obślizgły Widział ktoś kiedyś obślizłego psa Ja nie Jestem mieszczuchem Rasowy
. ,
.
mieszczuch z miasta Edward Anthony Cullen To ja cześć
,
. .
Kiedy wszyscy jakimś jebanym cudem wyszli około północy I Mr Laurent też już zrobił
,
.
inspekcję a mama Belli wyjechała mogłem wreszcie położyć się spać
,
.
Jasne uwaga bo się wyśpię
-
....
Szszszszszzzzzzzszszzzz
-
! -
.
Alice zostaw ten odkurzacz błagam
zawyłem nakładając sobie na głowę poduszkę
-
,
–
.
Zaraz skończę chwila
odparła machając tą przeklętą rurą na prawo i lewo
-
!
Mówiłaś to samo trzy godziny temu
-
,
,
Po pierwsze pięć minut temu a po drugie powiedziałam wtedy że
niedług
.
o skończę
-
?
A możesz sprecyzować
-
–
.
Ufff dziesięć minut góra
zawyrokowała
- ?
!
Co Ja chcę spać
-
!
Przecież ci nie zabraniam
-
, !
Właśnie że tak
-
, !
Właśnie że nie
-
,
!
Właśnie że taak
-
,
!
Właśnie że niee
-
! -
,
.
Zamknijcie się
krzyknął Jazz który wycierał mopem panele Ale z niego pantoflarska
1.
cipa numer
.
,
Zapadła cisza Alice aż się zdziwiła w stylu
oh Jazz potrafi krzyczeć.
.
Ugh Ciszę
,
przerywało tylko buczenie odkurzacza i chrapanie Emmeta któremu żaden odkurzacz nie
.
,
.
przeszkodzi Chyba nie muszę dodawać który dźwięk był głośniejszy
,
,
Alice zacisnęła usta wyrwała jednym ruchem kabel z wtyczki i powiedziała głosem który
'
'.
znaczył ani słowa jestem królową korzcie się u mych szpilek
-
.
–
Ja już skończyłam Dobranoc
i wyszła z pokoju ciągnąc za sobą odkurzacz i zamknęła
.
drzwi trochę głośniej niżby wypadało
,
.
Jasper westchnął pokonany i pewnie właśnie żałował tego że się uniósł Mówiłem
.
,
.
totalna z niego cipa Moja siostra gra mu tak że tańczy mambo A prawdziwi faceci nie
.
.
tańczą mambo Ja na przykład nigdy nie tańczyłem mambo
-
! -
Zgaś to jebane światło i idź spać pantoflu
rozkazałem głosem
nieznoszącym
sprzeciwu.
I właśnie teraz w sytuacji okołokrytyczności Jasperowi zebrało się na
.
pokazywanie swojej męskości
-
! -
.
Pierdol się Edward i sam sobie zgaś
odburknął i rzucił się na łóżko
.
Cały się zagotowałem i nawet zatrząsłem z tego wszystkiego Nigdy nie wkurwiać
.
...
.
śpiącego Cullena To zasada numer Dużo tych zasad
,
Oczywiście jestem zbyt uparty więc ani na krok nie ruszyłem się z mojego ciepłego
.
wyrka
,
,
.
!
Minęła minuta dwie trzy Zaraz trafi mnie zajebisty szlak Nie mogę zasnąć jak jest tak
!
!
widno Kurwa mać zgaście to kurestwo
,
Moja duma jest jednak silniejsza niż mózg i inne rozsądne głosy w mojej głowie więc
leżałem sobie dalej machając nogą zwisającą z łóżka i próbowałem jednocześnie liczyć
.
.
barany To podobno pomaga
.
.... -
Jeden jebany baran Drugi jebany baran
widziałem w mózgu piękną ilustrację do tej
;
historyjki zaśmiecona puszkami po piwie polana i jakieś włochate białe kulki ze skrętami
.
w pyskach skaczące przez ogrodzenie pod wysokim napięciem Zanim się zorientowałem
;
cała sielska beznadzieja zmieniła się pod wpływem mojego wkurwionego nastroju jeden
,
,
,
baran wpierdolił się na ogrodzenie i zdechł drugi tak samo a potem trzeci czwarty i w
.
.
ogóle wszystkie zdechły Rzeź baranów
!
.
Kurwa To mi nie pomaga Zdjąłem zdesperowanym ruchem kołdrę z głowy i wziąłem do
,
.
ręki mojego buta który stał przy łóżku Wycelowałem w przełącznik od światła
.
znajdujący się na przeciwległej ścianie
-
... -
.
Buumm
przypierdoliłem w ścianę tuż obok pstrykulca
-
–
.
.
,
Kurwa
szepnąłem Luknąłem na chłopaków Emm ani drgnął i spał dalej a Jasper
, .
udawał że śpi
Widzę to skurwysynie!
.
Wziąłem drugiego buta
-
... -
.
.
Buumm
tym razem obów omsknął się tuż nad wyłącznikiem Było tak blisko
-
–
.
.
,
Kurwa
szepnąłem Luknąłem na chłopaków Emm ani drgnął i spał dalej a Jasper
,
.
!
udawał że śpi i sztucznie niby to we śnie zmienił boczek Ugh skurwysyn Ja wygram tę
.
bitwę
-
... -
.
Buumm
teraz rzuciłem zegarkiem
-
-
.
.
.
,
Kurwa szepnąłem Było wkurwiście blisko Luknąłem na chłopaków Emm wiadomo a
.
.
.
Jasper udawał że to niby we śnie przewraca się na plecki Ugh Zaraz wymięknie
-
... -
.
Buumm
gazeta
-
... -
.
...
Kurwa
szepnąłem i luknąłem od razu na Jazza Robi się różowiutki
Brałem teraz wszystko co mi weszło pod rękę i klękając na łóżku celowałem w
.
przełącznik
.
Kiedy miałem właśnie zamiar rzucić ładowarką do telefonu Jazz wybuchnął
-
,
,
! -
,
Dobra dobra dobra
wstał z łóżka bardzo gwałtownie bo aż się wypierdolił o jedną z
.
...
wysepek pozostawionych na podłodze I już podchodził do ściany
kiedy nagle się
.
zatrzymał
.
,
Jasper przekrzywił głowę i przyglądał się przełącznikowi Właśnie miałem zapytać co on
,
do chuja wyprawia kiedy chłopak rozejrzał się i chwycił z jednej z kupek mój zeszyt do
. ,
!?
matematyki i rzucił No nie to chyba wojna
,
Jazz oczywiście nie trafił więc podbiegłem koło niego i też zacząłem napierdalać w
.
,
przełącznik Niektóre strzały były nawet celne ale nie dość mocne by przekręcić ten
.
!
pstrykulec Jebany pstrykulec
-
...
...
.. -
,
Buumm
buumm
bumm
ciągle waliliśmy ale kiedy ze dwa razy obejrzałem się na
.
.
Emma on nadal sobie chrapał Ale z niego głaz
,
.
I pewnie walilibyśmy tak do samego rana kiedy ktoś nam przeszkodził
PWR
-
... -
.
Hrrr
chrapała cichutko Bella
-
... -
.
Jazzy jaki ładny motylek
mamrotała przez sen Alice
.
A ja nie mogłam zasnąć
!
Żeby to chuj wcisnął Teraz mi się zebrało na bezsenność jak jutro mam ważny test z
.
.
,
biologii Jak w chuj malowane zasnę na środku klasy Kiepsko zaczynam już kląć w
.
myślach
-
,
... -
.
Patrz sarenka
Al mamrotała dalej z uśmieszkiem przyklejonym do twarzy
.
.
Cała się zakopała w różowej pościeli i wystawała jej tylko głowa I to nie cała
.
W rogu pokoju zmieniała po raz setny pozycję Bella Ona zawsze śpi albo skulona albo
.
2.
cały czas się wierci Dzisiaj widocznie czas na opcję numer
.
Zdążyłam już zaobserwować pewne zwyczaje moich lokatorek Czasem kiedy one śpią
,
,
jak zabite ja ćwiczę jogę albo karmię węża albo odrabiam lekcje których nie miałam
.
.
.
!
czasu zrobić za dnia Nie potrzebuję dużo snu Ale trochę by się przydało No zaśnij
-
... -
.
.
Buummm
usłyszałam walenie za ścianą Aż się poderwałam z zaskoczenia
.
Nasłuchuję
.
Cisza
.
,
Może coś ktoś upuścił Pewnie ten buc Edward on jest taki roztrzepany i natrzepane ma
.
,
.
,
w głowie jak trzepak Tak to prawdopodobne Położyłam się więc z powrotem i
.
.
zamknęłam oczy czekając na przypływ senności Już po drugiej
-
....
Buumm
.
?
,
Znowu podniosłam się do pozycji siedzącej Co oni tam robią Usłyszałam że Futrzak
.
!
zasyczał Te buce obudziły mi węża A tak w ogóle to trzymam go pod łóżkiem w klatce
.
,
.
od początku mojej bytności tutaj Nie można tu mieć zwierząt więc go ukrywałam Ale
po tym jak wpadłam na genialny pomysł żeby podkarmiać go na imprezie i trzymać pod
,
[
,
,
],
.
łóżkiem Emma a on uciekł w rozumieniu że wąż a nie Emm to wszystko się zwaliło
,
.
?
Dobrze że chociaż też czarnuch mi go nie podprowadził Chyba by mnie nie wyrzucili
-
... -
.
Buumm
przerwało moje rozmyślanie
.
Zaraz tam pójdę i im wpierdolę
-
...
Buummm
,
.
Jeszcze raz to zrobią i naprawdę wstanę wyjdę i pójdę
.
.
Kiedy już prawie się podniosłam walenie ustało Odetchnęłam Obyło się bez mojej
.
.
,
.
,
...
interwencji Zamknęłam ponownie oczy No dobra idę teraz spać Wdech wydech
-
...!
Buuummm
!
Ja walę
,
,
Zerwałam się z łóżka podprowadziłam kapcie Belli bo nie mogłam znależć moich butów
,
.
.
w tej ciemności a nie chciałam budzić dziewczyn Jeszcze ich kwilenia mi brakuje
.
.
Walenie przybrało na sile i szybkości Ale mnie to wkurza Jak Alice może tego nie
?
,
.
,
słyszeć Bells rozumiem jej nic nie obudzi Nawet ryczenie wściekłego jelenia któremu
.
wsadzono w tyłek gumowy zegarek z kukułką
.
,
Ruszyłam w kierunku drzwi Próbowałam zrobić to bezszelestnie ale moje plany w chuj
.
.
wzięło Te kapcie zaczęły piszczeć jakbym naprawdę deptała te bobry Spojrzałam na
.
.
.
dziewczyny z winowajczą miną Obie oddychały równomiernie Ufff
.
Zdjęłam te piszczyki z nóg i pobiegłam na palcach Delikatnie otworzyłam i zamknęłam
.
drzwi Na korytarzu z powrotem odziałam stopy i z głośnym westchnięciem ruszyłam do
.
.
pokoju chłopaków Walenie było głośniejsze z każdym krokiem
-
...! -
.
Buummm
to chyba najgłośniejsze ze wszystkich pozostałych
.
,
Energicznie otworzyłam drzwi i wpadłam do środka jak tsunami Jasper i Edward którzy
,
stali przy ścianie i celowali w nią lampą i orzeszkami podskoczyli i pisnęli z wrażenia a
,
.
,
Emmett który spał na swoim łóżku chrapnął przeciągle Ugh a myślałam że to
.
chrapanie Belli jest wkurzające
-
?!
,
? -
,
Rose
Co ty tu robisz do cholery
oburzył się Jasper a Edward powrócił do rzucania
.
,
.
w ścianę Chwila chyba nie w ścianę tylko przełącznik od światła na niej się znajdujący
,
?
Ale oni są popaprani nie mogą wyciągnąć ręki i nacisnąć
-
?
.
Raczej co wy tutaj robicie popierdoleńcy Nie dajecie mi spać Czy to zawody na
?
.
największego idiotę Obudźcie Emma to wygra w cuglach
-
? -
,
Czy to nie twój chłopak
Jazz zmarszczył brwi a Edd nie zwracał na mnie
.
.
najmniejszej uwagi To znaczy jak weszłam to z pewnością zwrócił Nie ominął mnie
,
.
fakt że przejechał po mnie rentgenowskim spojrzeniem z góry na dół W końcu mam na
.
.
sobie tylko czarny t shirt Metaliki No i te przeklęte kapcie
-
.
? -
Ugh a nawet jeśli to i tak jest idiotą Nie odpowiedziałeś co robicie
naciskałam
.
zniecierpliwiona i podeszłam do nich bliżej
-
?
,
'
Musisz tu przychodzić taka naga To nie wypada zwłaszcza że nawet jeśli twój
'
–
.
chłopak śpi obok
zauważył kontynuując naparzanie włącznika orzeszkami Ten gość
.
naprawdę mnie wkurza
-
–
.
Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie Whitlock
siadłam sobie na ich kanapie Ugh ależ
.
.
ona upieprzona Wstałam od razu
-
.
? -
.
Wyłączamy światło Nie widać
odpowiedział Edward nawet na mnie nie patrząc Czy
?
.
moje odzienie lub jego brak go krępuje Haha ale z niego buc
-
.
–
Znajcie moje dobre serce Pomogę wam
ominęłam chłopaków i podeszłam do ściany
.
wyciągając rękę
- ! -
.
Nie
krzyknęli na raz
-
.
–
Wszystko spierdolisz Odsuń się kobieto
powiedział Edward szorstkim jak wycieraczka
.
głosem
.
Zacisnęłam pięści
-
,
–
.
To męska walka idź spać
machnął na mnie ręką Jasper
.
,
Nienawidzę tego jak ktoś wtrąca mi się w moją płeć Czy to oznacza że jestem
?
.
feministką Gówno mnie to obchodzi
- .
.
.
–
Nie Sami tego chcieliście Skopię wam dupy Nie dosłownie niestety
mruknęłam
. - ? -
wściekła i stanęłam zaraz koło Jazza ściągając kapcie i celując w przełącznik
No co
.
spytałam głupio kiedy chłopcy przestali rzucać i spojrzeli na mnie zdziwieni
.
.
Wszyscy troje wzruszyliśmy ramionami i wróciliśmy do pracy Cholernie trudno jest trafić
.
To chyba będzie długa noc
PWB
.
,
.
,
?
Jadę tramwajem poprzez knieje Silnik pali silnik grzeje Zaraz a skąd w lesie tory
.
Nagle na drogę wyskakuje mi zmutowana wydra z warkoczem
-
?! -
.
Czego stoisz na torach
krzyczę
-
,
! -
,
Bella Bella
usłyszałam jakiś piskliwy głosik koło ucha bynajmniej nie pochodzący od
. -
!
wydry
Bella
.
Otworzyłam oczy
-
?! -
.
Alice
zobaczyłam jej małą główkę całą w różowych papilotach Chyba jutro próbuje
.
.
nowej fryzury Zanotuję sobie w pamięci żeby iść przed nią do łazienki
-
,
? -
.
Czemu krzyczysz że stoję na torach
spytała
- ? -
.
Co
usiadłam na łóżku i nieprzytomnie rozejrzałam się po pokoju Moje oczy trafiły na
. -
?!
? -
czerwone cyferki zegarka
Druga dwadzieścia trzy
Czemu mnie obudziłaś
.
zdziwiłam się
.
?
.
Alice siadła koło mnie Coś się stało Jeszcze raz rozejrzałam się po pokoju Nie za wiele
.
było widać Świeciła się tylko malutka lampka na stole rzucając jasną poświatę na zarysy
.
mebli i Ally
-
? -
.
Słyszysz to
szepnęła
-
–
.
No coś wali w ścianę
bo faktycznie coś niemiłosiernie dudniło w pokoju obok
-
.
.
.
.
No właśnie I Rose nie ma Musimy jej poszukać Ona jest w pokoju chłopaków
-
?
?
To po co chcesz jej szukać skoro wiesz gdzie jest I co tak wali A tak w ogóle
?
dlaczego szepczesz
-
.
...
. –
.
Nie wiem Nie wiem i nie wiem
odpowiedziała na moje trzy pytania
-
.
Aha
-
–
.
Chodź
wzięła mnie za rękę i poprowadziła do drzwi
.
:
Przez mój mózg przeszło tysiąc myśli w jednej sekundzie A zaczęły się oczywiście od
.
?
?
Idę do pokoju Edwarda Jak wyglądam Gdzie moje kapcie
, .
Bardzo inteligentnie nie ma co
-
! -
.
No chodź
szarpnęła mną i wypadłyśmy na korytarz
.
,
Parę kroków i znalazłyśmy się u celu Alice bez wahania otworzyła drzwi jakby
.
wchodziła do siebie i wciągnęła mnie za sobą Pewnie rzeczywiście nia ma się czego
,
,
.
krępować mieszka tu jej brat jej chłopak i przyjaciel którego zna od lat A na dodatek
.
.
ma kompletną piżamę w pieski Ja mam mój zwyczajowy za duży t shirt i szorty Nie
,
,
.
wspominając jak okropnie wyglądam rozbudzona niewyspana w środku nocy Zaraz
.
,
[
pewnie ktoś ucieknie z krzykiem I podejrzewam że to będzie Edward Jazz widział
,
,
mnie już w każdym wydaniu a Emmett spał smacznie w poprzek łóżka z baniakiem
,
?].
zwisającym z łóżka to tak da się spać
- –
.
Oh
sapnęła All na widok malujący się przed nami
,
[
,
!]
Rose Jasper i Edward w samych bokserkach zaraz zacznę się ślinić stali w rzędzie
[
],
parę kroków od ściany pod którą piętrzyła się kupa przeróżnych rzeczy ze zdziwionymi
.
,
,
minami Rosalie miała w ręku męski dezodorant Jazz zwinięte skarpetki a Edd pastę do
.
zębów
-
...? -
.
Ccco
zaczęłam
-
–
.
Zgaszamy światło
oparli chórem
-
... -
.
Eeee
wydusiłyśmy obie
-
...
? -
.
Ale dlaczego w taki intrygujący sposób
spytała Alice
- ... -
. -
,
–
Bo
Edward podrapał się w głowę
Właściwie to nie wiem ale to Jasper zaczął
,
.
wskazał speszonego Jazz który trochę się zdenerwował
-
! -
.
.
To ty zacząłeś
dźgnął go palcem Oho chyba skądś znam ten scenariusz I wiem jak
.
się skończy
-
,
–
.
Stop tylko się nie bijcie
zainterweniowała Alice podchodząc i rozdzielając ich
-
–
,
Nie miałem takiego zamiaru
oburknął Edward chcąc poprawić swoją koszulę kiedy
, .
zorientował się że jej nie ma Wtedy podniósł wzrok i natrafił na moje rozbiegane
.
,
.
spojrzenie Dobrze że bardziej czerwona już być nie mogę
-
... -
,
Nadal nie
zaczęła Ally kiedy Rose odciągnęła ja na bok i szeptała jej coś przez
.
.
chwilę do ucha Huh czuję się wykluczona z rozmowy
-
! -
.
Heejj a ja
upomniałam się
-
,
–
.
Bella rób to co my
powiedziała Rose Obie dołączyły do szeregu i zaczęły rzucać w
.
,
.
ścianę Rose poduszką a Alice podniosła z podłogi wieszak na ubrania Chłopcy
,
'
'.
podobnie jak ja nie rozumieli dlaczego one to robią ale powrócili do zabawy Co mi
.
.
pozostało Dołączyłam do nich
-
,
–
.
To jest nie fair was jest trzy
zauważył Jasper
-
! -
.
. -
! -
Emmmeeettt
zawył Edward Żadnej reakcji
No Emm
zaczął się cofać tyłem nie
.
przestając rzucać i kopnął go nogą
-
! -
.
.
Nie jestem dziewicą
krzyknął obudzony chłopak Zaśmieliśmy się
-
?
–
.
Co ty pierdolisz Wstawaj jesteś potrzebny
powiedział Edward
,
Zdezorientowany Emm ocenił sytuację która została mu pokrótce wytłumaczona i
.
doszedł do męskiej drużyny
.
Po piętnastu minutach nieudolnych rzutów wymiękłam
-
–
,
.
Wymiękam
sapnęłam i zaczęłam zniżać się ku podłodze w celu usiądnięcia tam
I wtedy kiedy dziewczyny zaczęły mnie namawiać do powstania niechcący oparłam się o
.
coś twardego W jednej sekundzie usłyszałam za sobą huk i zrobiło się ciemno jak w
.
.
dupie Wpadało tu tylko trochę światła z korytarza
-
! -
.
Aaaa
zapiszczał Emmett
-
? -
.
Co się stało
spytałam zdenerwowana
-
... -
. -
.
Hhahaaha
śmiała się Rosalie
Dziewczyny wygrały Bella zgasiła światło
-
? -
.
Jak to
spytała pozostała piątka w tym ja
-
.
Oparła się o konstrukcję utrzymującą żyrandol i się spierdolił na ziemię
-
! -
.
Ej ale to się nie liczy
protestował Edward
-
,
.
–
Zasady były jasne zgaszenie światła bez dotykania urządzeń Wszystko pasuje
.
stwierdziła Alice
-
! -
.
Kurwa mać
zawyli chłopcy
-
? -
.
A czy był jakiś zakład
dopytywał się Emm
-
, –
.
Oczywiście że tak
potaknęła Rose
-
–
.
Nie przypominam sobie nic takiego
zaprzeczył Jasper
- ! -
.
Ale ja tak
potwierdziła Alice i uśmiechnęła się w porozumieniu do Rosalie I znowu
.
?
czuję się wykluczona Może brak mi jakiegoś dziewczyńskiego szóstego zmysłu
-
... -
.
Mamy awarię windy więc
stwierdziła Rose
-...
,
–
będziecie nas nosić po schodach aż do jej naprawienia
zakończyła z uśmiechem
. ?
Alice Że co
-
? -
.
Żecożejak
jęknął Edward
- , ! -
. -
Że to że tak
odpowiedziała mądrze Alice wystawiając bratu język
A teraz
.
! -
dobranoc Nie chcę mieć jutro worków z kartoflami pod oczami
wygłosiła i wyszła
.
dumnym krokiem z pokoju Chyba tylko ona potrafi być taka wyniosła w piżamie w
.
pieski
'
'.
Wyszłyśmy zaraz za nią szepcząc chłopakom ciche dobranoc Rose dodatkowo wessała
.
...
.
się na trzy sekundy w usta Emmetta W końcu nie widzieli się jakieś
pół godziny
,
[
,
Kiedy wróciłyśmy do pokoju od razu zasnęłyśmy nawet ja mimo moich zwyczajów
].
,
?
ponownego niezasypiania A tak w ogóle to wspominałam że Rose strasznie chrapie