Antonio Gramsci
Rewolucja przeciw
„Kapitałowi”
Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)
WARSZAWA 2005
Antonio Gramsci – Rewolucja przeciw „Kapitałowi” (1917 rok)
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
- 2 -
www.skfm-uw.w.pl
Artykuł „Rewolucja przeciw «Kapitałowi»” został
napisany przez Antonio Gramsciego dla
wydawanego przez niego w Mediolanie pisma
Avanti!, i opublikowany 24 grudnia 1917 r. z jego
imiennym podpisem.
Artykuł opublikowane ponownie w piśmie Il Grido
del Popolo, 5 stycznia 1918 r., z następującą
adnotacją: „Turyńska cenzura już raz wymazała
całkowicie ten artykuł z Il Grido. Publikujemy go
tutaj ponownie, takim, jakim pojawił się on w
Avanti! po przejściu przez sito mediolańskiego i
rzymskiego urzędu cenzury”.
Niniejsze wydanie jest pierwszą polską publikacją
tekstu dokonaną drukiem. Tekst z języka
angielskiego przetłumaczył Piotr Strębski.
Antonio Gramsci – Rewolucja przeciw „Kapitałowi” (1917 rok)
Widać teraz, że rewolucja bolszewików jest ostateczną odsłoną ogólnej rewolucji ludu rosyjskiego.
Maksymaliści przez ponad dwa miesiące byli aktywnymi reprezentantami dążącymi do zagwarantowania,
że osiągnięcia rewolucji nie ulegną zastojowi, że pochód ku przeszłości nie zatrzyma się w pół drogi i nie
skończy się ostatecznym porozumieniem – burżuazyjnym porozumieniem – które zostało osiągnięte.
Obecnie maksymaliści ci uchwycili władzę i ustanowili swoją dyktaturę, tworząc socjalistyczną strukturę,
w obrębie której rewolucja musi się uspokoić, jeśli ma się rozwijać w sposób harmonijny, bez czołowych
konfrontacji, na podstawie kapitalnych zdobyczy, które już obecnie zostały osiągnięte.
Rewolucja bolszewików składa się bardziej z ideologii niż z faktów. (I stąd, w gruncie rzeczy, my
naprawdę nie musimy wiedzieć więcej niż wiemy). To jest rewolucja przeciwko Kapitałowi Karola Marksa.
W Rosji Marksowski Kapitał był bardziej książką burżuazji niż proletariatu. Był on postrzegany jako
krytyczna prezentacja tego, jakie fakty powinny nastąpić w z góry ustalonym przebiegu: jak w Rosji
burżuazja musi się rozwinąć i jak ma nastąpić kapitalistyczna era wraz z utworzeniem cywilizacji
zachodniego typu, zanim proletariat będzie mógł w ogóle myśleć w kategoriach swego własnego buntu,
swoich własnych klasowych żądań, swej własnej rewolucji. Ale wydarzenia przezwyciężyły ideologię.
Fakty zaprzeczyły krytycznemu schematowi określającemu jak zgodnie z regułami materializmu
historycznego historia Rosji winna się rozegrać. Bolszewicy odrzucili Karola Marksa i ich zdecydowane
czyny i zdobycze świadczą o tym, że reguły materializmu historycznego nie są tak ścisłe, jak powinny być i
jak się do tej pory sądziło.
I mimo tego, że wydarzenia te pociągnęły za sobą nawet fatalne skutki, i mimo tego, że bolszewicy
odrzucili pewne twierdzenia Kapitału, to nie odrzucili oni jego inspirującej, immanentnej myśli. Ci ludzie
nie są po prostu „marksistami”; nie używają oni prac Mistrza do opracowania ścisłej doktryny
dogmatycznych sformułowań nigdy nie podlegających zakwestionowaniu. Oni żyją myślą marksistowską –
tą myślą, która jest odwieczna, która stanowi kontynuację niemieckiego i włoskiego idealizmu, i która w
odniesieniu do Marksa była skażona przez pozytywistyczne i naturalistyczne skostnienia. Ta myśl ukazuje
dominujący czynnik w historii: nie surowych faktów ekonomicznych, lecz człowieka, człowieka w
społeczeństwie, człowieka w relacji z innymi, dochodzącego z innymi do porozumienia, rozwijającego
poprzez te kontakty (cywilizację) wspólnotę, wolę społeczną; ludzie dochodzą do rozumienia faktów
ekonomicznych, osądzają je i przystosowują je zgodnie ze swoją wolą, aż te stają się siłą napędową
ekonomii i formują obiektywną rzeczywistość, która żyje i porusza się i staje się podobna nurtowi
wulkanicznej lawy, tak, że może być kierowana gdziekolwiek i w jakąkolwiek stronę, którą określa ludzka
wola.
Marks przewidział to, co było do przewidzenia. Ale nie mógł przewidzieć on europejskiej wojny,
lub raczej nie mógł przewidzieć, że wojna będzie trwała tak długo, jak trwała lub, że będzie mieć takie
następstwa, jakie miała. Nie mógł przewidzieć, że na przestrzeni trzech lat niewypowiedzianych cierpień i
nieszczęść wojna ta rozbudzi w Rosji zbiorową wolę ludową, taką, jaka została rozbudzona. W normalnych
czasach potrzebny jest dość długi proces stopniowego społecznego rozproszenia dla uformowania się aż
takiej zbiorowej woli; niezbędne są różnego typu doświadczenia klasowe. Ludzie są leniwi, potrzebują być
zorganizowani, najpierw z zewnątrz, poprzez korporacje i ligi, następnie od wewnątrz, w obrębie ich myśli i
woli potrzebują bezustannej ciągłości i wielorakiej zewnętrznej stymulacji. Oto dlaczego, w normalnych
warunkach, tezy marksistowskiego historycznego krytycyzmu pojmują rzeczywistość, uchwytują ją i
wyjaśniają. W normalnych warunkach dwie klasy kapitalistycznego świata tworzą historię poprzez coraz
bardziej nasiloną walkę klasową. Proletariat jest w pełni świadomy swego niedostatku i swego
wszechobecnego dyskomfortu i przez to naciska na burżuazję, by podnieść swe standardy życia. Dokonuje
tego poprzez podjęcie walki i wymuszanie na burżuazji podnoszenia technologii produkcji i tworzenia jej
bardziej adekwatnej dla spełniania palących potrzeb proletariatu. Rezultatem tego jest jazda na oślep na
drodze ku postępowi, przyspieszenie rytmu produkcji, i nieustanne podnoszenie wydajności produkcji dóbr,
które są użyteczne dla społeczeństwa. I w tym pędzie wielu zjedzie z drogi na manowce, czyniąc potrzeby,
które nie zostały zaspokojone, bardziej palącymi; masy są zawsze w stanie wrzenia, i wykraczając poza ten
chaos rozwijają w swoich myślach pewne zalecenia i stają się coraz bardziej świadomi swoich własnych
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
- 3 -
www.skfm-uw.w.pl
Antonio Gramsci – Rewolucja przeciw „Kapitałowi” (1917 rok)
możliwości, swoich własnych zdolności wzięcia na swe barki społecznej odpowiedzialności i stania się
sędzią swego własnego przeznaczenia.
Tak się dzieje w normalnych warunkach, gdy wydarzenia są powtarzalne z pewną regularnością i
gdy historia rozwija się poprzez stadia, które chociaż wciąż bardziej złożone i bogatsze w znaczenia i
wartości, są mimo tego do siebie podobne. Ale w Rosji wojna poderwała wolę ludu. W rezultacie
cierpienia, które ulegało akumulacji przez ponad trzy lata, jego wola stała się jednością prawie z dnia na
dzień. Klęska głodowa nadciągała; głód, śmierć głodowa mogła dotknąć każdego, mogła zmieść dziesiątki
milionów ludzi za jednym zamachem. Mechaniczna z początku, później aktywna i świadoma po pierwszej
rewolucji, wola ludowa stała się jednością.
Propaganda socjalistyczna złączyła lud rosyjski z doświadczeniem proletariatów innych państw.
Socjalistyczna propaganda mogła dramatycznie przywrócić do życia historię proletariatu w jednej chwili:
jego walki przeciwko kapitalizmowi, przydługie serie wysiłków potrzebnych do całkowitego wyzwolenia
się z łańcuchów służalczości, które czyniły je tak beznadziejnymi, i pozwoliły jej wykuć nową świadomość
i stać się dziś świadectwem dla świata, które jeszcze nadejdzie. To propaganda socjalistyczna była tym
czynnikiem, który wykuł wolę ludu rosyjskiego. Dlaczego to powinni byli oni czekać na powtórzenie w
Rosji historii Anglii, na powstanie klasy burżuazyjnej, na rozpoczęcie walki klasowej, w wyniku których
miała zostać uformowana świadomość klasowa i ostateczna katastrofa świata kapitalistycznego
ewentualnie ich dotknąć? Lud rosyjski – lub przynajmniej mniejszość ludu rosyjskiego – już teraz przeszedł
poprzez te doświadczenia w myśli. One już są dawno za nim. Wykorzysta on je teraz, by zaznaczyć swoje
prawa, tak samo jak wykorzysta on doświadczenia kapitalizmu zachodniego, aby samemu błyskawicznie
wznieść się na ten sam poziom produkcji, co poziom świata zachodniego. W warunkach kapitalistycznych,
Ameryka Północna jest bardziej zaawansowana niż Anglia ponieważ Anglosasi w Ameryce Północnej
wystartowali od razu z poziomu Anglii, który to poziom Anglia uzyskała tylko dzięki długiemu procesowi
ewolucji. Teraz rosyjski proletariat, wyedukowany socjalistycznie, rozpocznie swą historię od najwyższego
poziomu Anglii, który ta dziś osiągnęła. Chociaż trzeba zacząć od zera, zacznie się od tego, co zostało
udoskonalone gdzie indziej, i odtąd będzie się zmierzać do osiągnięcia tego poziomu ekonomicznej
dojrzałości, którą Marks traktował jako warunek konieczny dla kolektywizmu. Rewolucjoniści
samodzielnie stworzą warunki potrzebne dla całkowitego osiągnięcia swoich celów. I stworzą oni je
szybciej niż kapitalizm mógłby to uczynić. Krytyka, którą socjaliści poddali ustrój burżuazyjny by
podkreślić jego niedoskonałość i jego roztrwanianie bogactwa, może być obecnie zastosowana przez
rewolucjonistów do lepszej pracy, do uniknięcia roztrwaniania i by nie paść ofiarą niedoskonałości. To na
początku będzie kolektywizm biedy i cierpienia. Ale reżim burżuazyjny mógł odziedziczyć tylko te same
warunki biedy i cierpienia. Kapitalizm mógłby zrobić natychmiast nie więcej niż kolektywizm w Rosji.
Prawdę mówiąc, dzisiaj mógłby zrobić on dużo mniej, odkąd tylko stanąłby natychmiast twarzą w twarz z
niezadowolonym i wzburzonym proletariatem, który dłużej nie mógł popierać w imieniu innych cierpień i
skrajnego ubóstwa, które sprowadziłaby destabilizacja gospodarcza. Tak więc nawet z absolutnego,
ludzkiego punktu widzenia, socjalizm teraz w Rosji może zostać uzasadniony. Trudności, które oczekują na
nich po zaprowadzeniu pokoju będą znośne tylko, gdy proletariusze poczują, że sprawy znajdują się pod ich
kontrolą i zaznają, że swoim własnym wysiłkiem mogą zredukować te trudności w czasie najkrótszym z
możliwych.
Jedno można mieć wrażenie, że maksymaliści w tym momencie stanowią spontaniczną ekspresję
konieczności biologicznej – że musieli uchwycić władzę, by lud rosyjski nie padł ofiarą okropnej
katastrofy; by lud rosyjski, rzucając się w kolosalny wysiłek potrzebny dla odrodzenia samych siebie, mógł
w sposób mniej ostry odczuć kły wygłodniałych wilków; by Rosja nie miała stać się ogromnym chaosem
dzikich bestii rozszarpujących siebie na kawałki.
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
- 4 -
www.skfm-uw.w.pl