2. Nadzieja długo odwlekana teraz od
ż
ywa — napisał: Charles Taze Russell
Jedn
ą
z najtrwalszych rzeczy w historii jest nieustaj
ą
ca
ż
ydowska nadzieja. Jest to potwierdzone poprzez natchnienie
Biblii, która przedstawia t
ę
nadziej
ę
, mówi o jej długo odwlekanym urzeczywistnieniu i zapewnia nas,
ż
e b
ę
dzie ona trwa
ć
,
dopóki si
ę
nie zrealizuje. W nast
ę
pnych artykułach rozwa
ż
ymy
ż
ydowskie proroctwa i typy, które pokazuj
ą
,
ż
e izraelskie
marzenia o
ś
wiatowym wpływie, jako szczególnego ludu Bo
ż
ego b
ę
d
ą
szybko zrealizowane. Wyka
ż
emy tak
ż
e z
hebrajskiego Pisma
Ś
wi
ę
tego, dlaczego wypełnienie chwalebnych obietnic, uczynionych Abrahamowi i jego potomstwu, tak
długo si
ę
odwleka. Jaka jest konieczno
ść
tej zwłoki i jakie korzy
ś
ci z niej wypływaj
ą
. Na razie zadowolimy si
ę
stwierdzeniem,
ż
e według Biblii, Palestyna b
ę
dzie si
ę
wspaniale rozwija
ć
z du
żą
populacj
ą
ś
ydów po roku 1914. Teksty
Pisma
Ś
wi
ę
tego wskazuj
ą
,
ż
e nast
ą
pi zebranie Izraela ze wszystkich narodów, ze znacznym bogactwem i ogóln
ą
pomy
ś
lno
ś
ci
ą
. Nie mamy rozumie
ć
,
ż
e to oznacza,
ż
e wszyscy
ś
ydzi ze
ś
wiata pojad
ą
do Palestyny lub,
ż
e niektórzy
najbardziej pobo
ż
ni i gorliwi z ka
ż
dej strony
ś
wiata tam si
ę
zbior
ą
. W tym czasie nast
ą
pi to, co Biblia okre
ś
la „Uciskiem
Jakuba”, w poł
ą
czeniu ze
ś
wiatowym uciskiem finansowym, religijnym, politycznym i społecznym, doprowadzaj
ą
cym do
anarchii, a pó
ź
niej do wywy
ż
szenia Izraela jako ziemskiego przedstawiciela duchowego Królestwa Mesjasza.
Tutaj nie propagujemy, lecz ogłaszamy tylko jedynie nasz
ą
interpretacj
ę
proroctw, któr
ą
przedstawiamy opinii publicznej
przez 34 lata. W 1874 roku socjalizm ledwo si
ę
narodził, a o syjonizmie jeszcze nie
ś
niono, a
ż
stało si
ę
to w 20 lat pó
ź
niej.
Teraz socjalizm jest wielk
ą
gro
ź
b
ą
dla wszystkich rz
ą
dów cywilizowanego
ś
wiata, wł
ą
czaj
ą
c w to Japoni
ę
, a syjonizm
posuwa si
ę
do przodu wielkimi krokami.
Według Boskiego zarz
ą
dzenia, drzwi do Palestyny jako ojczyzny były zamkni
ę
te dla
ś
ydów przez zeszłe 16 stuleci. W
ci
ą
gu tego okresu
ś
ydzi zacz
ę
li szczególnie pragn
ąć
swojej ojczyzny. Ruch syjonistyczny jest ich wołaniem do niebios,
jeden do drugiego i do
ś
wiata. Zamkni
ę
cie drzwi do Palestyny, niew
ą
tpliwie, spowodowało,
ż
e
ś
ydzi jeszcze bardziej
pragn
ę
li do niej powróci
ć
. Zakaz ten nie został zniesiony, dopóki pokojowa rewolucja w Turcji nie postawiła u władzy
bardziej umiarkowanych ludzi, którzy odwołali zakaz i pozwolili powróci
ć
ś
ydom do Palestyny na takich samych warunkach,
jak innym narodom.
Sze
ść
miesi
ę
cy min
ę
ło i nie spełniły si
ę
oczekiwania tych, którzy spodziewali si
ę
szybkiego napływu do ziemi obiecanej
wyp
ę
dzonego ludu. Kongres Syjonistyczny, który zamkn
ą
ł swoj
ą
sesj
ę
w Hamburgu, w Niemczech, ostatniego dnia 1909
roku, odkrył sekret zwłoki
ś
ydów korzystania z otwartych drzwi. Wydaje si
ę
,
ż
e dr Max Nordan, wielki przywódca syjonistów
i Prezydent Zwi
ą
zku wywierał cały swój wielki wpływ, by powstrzyma
ć
Izraelitów od wkraczania do Palestyny, dopóki on nie
wymusi decyzji na tureckim rz
ą
dzie, by uzyska
ć
od niego kart
ę
praw, czyni
ą
c
ą
z Palestyny pa
ń
stwo
ż
ydowskie. Dr Nordan
rozumował w taki sposób,
ż
e turecki rz
ą
d wielce skorzysta z ustanowienia w Palestynie
ż
ydowskiego rz
ą
du, uzale
ż
nionego
od Turcji, autonomicznego, lecz pod tureckim patronatem. Przyznania takiej karty rz
ą
d turecki ustawicznie odmawia,
potwierdzaj
ą
c jednak,
ż
e
ś
ydzi b
ę
d
ą
mile widziani we wszystkich cz
ęś
ciach imperium, wł
ą
czaj
ą
c w to Palestyn
ę
z ogólnymi
przywilejami tureckiego obywatela. Co wi
ę
cej, przypomnieli oni
ś
ydom,
ż
e Turcja jest jednym z nielicznych narodów, które
nigdy nie prze
ś
ladowały dzieci Abrahama.
DŁUGO TŁUMIONYCH NADZIEI NIE DA SI
Ę
POWSTRZYMA
Ć
W pewnym okresie czasu obawiano si
ę
,
ż
e Kongres Syjonistyczny zamkni
ę
ty w Hamburgu, b
ę
dzie znakiem wyłomu w
towarzystwie, poniewa
ż
dr Nordan, jego prezydent, z wieloma wpływowymi członkami nalegał, by Ruch Syjonistyczny
powstrzymał si
ę
, dopóki jego
żą
dania autonomicznego rz
ą
du dla Palestyny nie zostan
ą
spełnione. Masy syjonistów były
niespokojne i nalegały, by szybko wkroczy
ć
przez otwarte drzwi, pozostawiaj
ą
c rezultaty Boskiej opatrzno
ś
ci. My
ś
leli oni w
taki sposób,
ż
e Bóg, który obiecał ponowne zebranie Izraela i który otworzył drog
ę
, jest zupełnie zdolny w Swoim własnym
czasie wypełni
ć
inne warunki wielkiej obietnicy uczynionej Abrahamowi -
ż
e jego nasienie, jego potomstwo b
ę
dzie jeszcze
błogosławi
ć
narody ziemi. Doszło do gwałtownych sporów na Kongresie i pomimo miło
ś
ci i szacunku, którym cieszył si
ę
Prezydent Towarzystwa i pomimo pot
ęż
nego wpływu innych przywódców, Kongres z miłymi preambułami, rezolucjami o
szacunku dla swoich wodzów, uchwalił rezolucj
ę
nakazuj
ą
c
ą
stopniowe przeniesienie interesów Syjonistów do Palestyny.
W ten sposób przyszłe centrum syjonizmu zostało okre
ś
lone,
ż
e ma by
ć
w Ziemi
Ś
wi
ę
tej. Fundusze, które były zbierane dla
celów bankowych, itd. miały by
ć
skoncentrowane tam.
Ś
wiadkowie obecni na ostatnim Syjonistycznym Kongresie mówi
ą
o
ż
arliwo
ś
ci, jak
ą
okazali delegaci reprezentuj
ą
cy
Izraelitów ze wszystkich stron
ś
wiata. Jest rzecz
ą
niezwykł
ą
,
ż
e nieliczni bogaci
ś
ydzi u
ż
yczyli albo swojego wpływu, albo
pieni
ę
dzy, by rozwin
ąć
patriotyczne wysiłki swoich biedniejszych braci, z których niektórzy ogromnie pragn
ą
ojczyzny.
Poniewa
ż
teksty Pisma
Ś
wi
ę
tego wskazuj
ą
na zgromadzenie w Izraelu bogactwa, przeto nie mamy w
ą
tpliwo
ś
ci,
ż
e w ci
ą
gu
nast
ę
pnych kilku lat okoliczno
ś
ci zostan
ą
tak ukształtowane, w sposób opatrzno
ś
ciowy,
ż
e bogaci
ś
ydzi, jak i biedniejsi
zgromadz
ą
si
ę
tam. W mi
ę
dzyczasie, w pełnej zgodzie z proroctwami, klimat Palestyny wielce si
ę
poprawia na skutek
wi
ę
kszych opadów deszczu.
ś
yd zwany Aaronsonem odkrył nowy rodzaj pszenicy, podobny do naszego, lecz szczególnie
przystosowany do gleby i klimatu Palestyny.
Równocze
ś
nie tureckie
ź
ródła informuj
ą
,
ż
e rz
ą
d turecki zlecił sir Williamowi Wileox z Królewskiego Towarzystwa
Geograficznego Wielkiej Brytanii, Głównemu In
ż
ynierowi Delty Tygrysu i Eufratu, by przyst
ą
pił do zagospodarowania w
Mezopotamii dolin Tygrysu i Eufratu. Prawdopodobnie, jest to miejsce ogrodu Eden, kolebki rasy i ojczyzny Abrahama,
zanim si
ę
przeniósł on do Kanaanu. Szacuje si
ę
,
ż
e dzieło to mo
ż
e by
ć
dokonane w kilku latach. Wpłynie to na
Page 1 of 3
Biblia a Izrael
2008-04-20
http://www.epifania.pl/biblia-izrael/biblia-izrael_001-02.php
wprowadzenie nowoczesnej cywilizacji i bogactwa do tej cz
ęś
ci
ś
wiata i bez w
ą
tpienia, przyczyni si
ę
do odrodzenia
Palestyny.
W ten sposób geograficzne centrum ziemi, okolice Jeruzalem odzyskaj
ą
wa
ż
no
ść
w oczach
ś
wiata. Ci, którzy patrz
ą
na t
ę
spraw
ę
poprzez prorocki teleskop, przewiduj
ą
czas, kiedy prawo wyjdzie z Syjonu (duchowego Izraela na poziomie
niebia
ń
skim) a słowo z Jeruzalem, przyszłej stolicy
ś
wiata pod zarz
ą
dem tysi
ą
cletniego Królestwa. Tam wszystkie narody
ziemi b
ę
d
ą
wysyła
ć
swoich ambasadorów i stamt
ą
d b
ę
d
ą
bra
ć
dla siebie prawo. Na takich, którzy dostosuj
ą
si
ę
do tych
zarz
ą
dze
ń
spocznie Boskie błogosławie
ń
stwo, podnosz
ą
c ich stopniowo z grzechu, ignorancji, przes
ą
dów do umysłowej,
moralnej i fizycznej doskonało
ś
ci. W ten sposób, według Pisma
Ś
wi
ę
tego, cała ziemia stopniowo stawa
ć
si
ę
b
ę
dzie
ogrodem Pana - rajem, a te czasy, czyli lata restytucji doprowadz
ą
ch
ę
tnych i posłusznych z rodzaju ludzkiego z powrotem
do pełnej doskonało
ś
ci umysłowej, moralnej i fizycznej, jak
ą
Bóg zamierzył i której dał przykład w ojcu Adamie. W ten
sposób wszystkie skutki nieposłusze
ń
stwa i upadku Adama zostan
ą
zatarte, wymazane poprzez dawno obiecane
Królestwo Izraela, Królestwo Bo
ż
e pod panowaniem Mesjasza i Po
ś
rednika Nowego Przymierza, którego łaskawe warunki
b
ę
d
ą
otwarte dla wszystkich narodów ziemi (Dz. Ap. 3:19-23; Jer. 31:31; Zach. 14:1-6,14-20).
AMBICJA O IMPERIUM
Ś
WIATOWYM
Ka
ż
dy wie,
ż
e od czasu dni Nabuchodonozora, króla Babilonu, wiele narodów piel
ę
gnowało w sobie ambicje,
ż
e los dał im
ich wy
ż
szo
ść
nad innymi narodami, które powinny podda
ć
si
ę
ich władzy dla swych własnych korzy
ś
ci. To zarozumialstwo
skłoniło Nabuchodonozora do tego, by został pierwszym podbijaczem
ś
wiata. Cyrus Medyjczyk doszedł do wniosku,
ż
e on
nadawałby si
ę
jeszcze bardziej na cesarza
ś
wiata i ustanowił imperium Medów i Persów o zasi
ę
gu
ś
wiatowym. Pó
ź
niej to
zarozumialstwo udzieliło si
ę
Aleksandrowi Wielkiemu, który podbił
ś
wiat i dał jego berło Grecji. Nast
ę
pnie cesarze
sprawowali władz
ę
i uczynili Rzym cesarzow
ą
ś
wiata. Z kolei papie
ż
e stali si
ę
rzeczywistymi władcami na ziemi, pod
pretekstem duchowej władzy. Napoleon zako
ń
czył papieskie imperium i usiłował przywłaszczy
ć
sobie i Francji zaszczyty
panowania nad
ś
wiatem. Biblia wyja
ś
nia,
ż
e poniósł on pora
ż
k
ę
nie dlatego,
ż
e nie posiadał ku temu zdolno
ś
ci, lecz
dlatego,
ż
e Bóg wcze
ś
niej zarz
ą
dził, by pi
ą
tym powszechnym imperium na ziemi było imperium Mesjasza, duchowe i
niewidzialne panowanie Chrystusa i
ś
wi
ę
tych wybranych członków ko
ś
cioła, Jego oblubienicy, działaj
ą
cych poprzez
cielesnego Izraela, który b
ę
dzie przywrócony do Boskiej łaski i uczyniony głównym narodem ziemi - przewodem Boskich
błogosławie
ń
stw.
Nie wszyscy chrze
ś
cija
ń
scy badacze Biblii wiedz
ą
o tym,
ż
e
ś
ydzi na długie stulecia przed Nabuchodonozorem posiadali t
ę
ide
ę
zostania
ś
wiatowym imperium. Czterna
ś
cie stuleci wstecz, zanim Nabuchodonozor stał si
ę
cesarzem
ś
wiata, Bóg
obiecał t
ę
zaszczytn
ą
pozycj
ę
Abrahamowi i jego nasieniu, narodowi z jego biódr. Dla zapewnienia Abrahama i wszystkich
zainteresowanych pó
ź
niej t
ą
obietnic
ą
Bóg uczynił przysi
ę
g
ę
tak, by przez dwie niezmienne rzeczy - Swoje słowo i Swoj
ą
przysi
ę
g
ę
my i wszyscy inni, b
ę
d
ą
cy w zgodzie z Boskim celem, mogli wiedzie
ć
o zapewnieniu,
ż
e obietnica, czyli
przymierze nie jest warunkowa,
ż
e nie zawiedzie,
ż
e wypełnienie jej, chocia
ż
długo odwlekane, b
ę
dzie pewne (
ś
yd. 6:18).
Zdumiewa nie daj
ą
cy si
ę
zniech
ę
ci
ć
duch
ś
yda, który zachował swoj
ą
narodowo
ść
przez wi
ę
cej ni
ż
trzydzie
ś
ci stuleci w
czasie, gdy inne narody w wielu krajach rozkwitały, przygasały i umierały. Chi
ń
czycy w rzeczywisto
ś
ci wykazuj
ą
wielk
ą
wytrwało
ść
, jednak nie maj
ą
oni historii, któr
ą
mo
ż
na by zaakceptowa
ć
i która ł
ą
czyłaby ich w zdecydowany sposób z
odległ
ą
przyszło
ś
ci
ą
i ze stworzeniem tak, jak to maj
ą
jedynie
ś
ydzi. Sekret tej historycznej narodowej wytrwało
ś
ci jest do
odnalezienia w zwi
ą
zku pomi
ę
dzy Izraelem a Bogiem. Na pocz
ą
tku tego zwi
ą
zku dominuj
ą
ca nadzieja została zaznaczona
przez Bosk
ą
obietnic
ę
i przysi
ę
g
ę
dan
ą
Abrahamowi: "W twoim nasieniu b
ę
d
ą
błogosławione wszystkie narody ziemi". My
ś
l
błogosławienia
ś
wiata nie była u
ś
ydów, tak jak u innych narodów, jedynie marzeniem o imperialnej władzy, godno
ś
ci i
bogatych dochodach. Ich ambicja oparta na tej obietnicy uczynionej Abrahamowi była taka,
ż
e jako naród po
ś
wi
ę
cony Bogu
i akceptowany przez Boga jako jego szczególny lud, b
ę
d
ą
u
ż
yci przez obiecanego Mesjasza jako jego agencja, czyli kanał
w przyprowadzeniu całego
ś
wiata pod posłusze
ń
stwo Boskiemu prawu. B
ę
dzie to dla nich moralnym jak równie
ż
fizycznym
błogosławie
ń
stwa i podniesieniem ze stanu grzechu i
ś
mierci. Ta nadzieja wkrótce zostanie zrealizowana.
Ambicja bycia ludem Bo
ż
ym, sługami Boga, kanałami błogosławienia reszty rodzaju ludzkiego przywi
ą
zała si
ę
do
ż
ydowskiego umysłu w jego ka
ż
dym kontakcie z obietnicami Boga, Zakonem, proroctwami i z ich wszystkimi
do
ś
wiadczeniami pod Boskimi warunkami, które zostały zaakceptowane jako konieczne pouczenie od Boga, aby
wykwalifikowa
ć
ich do wcze
ś
niej nakazanej słu
ż
by rodzajowi ludzkiemu. W ten sposób ich do
ś
wiadczenia w drodze do
Kanaanu poprzez puszcz
ę
zostały zaakceptowane jako lekcje konieczne dla ich rozwoju. Ich do
ś
wiadczenia w okresie
s
ę
dziów, chocia
ż
zniech
ę
caj
ą
ce, zostały zaakceptowane jako konieczne pouczenia i przygotowania. Potem przyszła epoka
królów w ich historii, kiedy panowanie Saula, Dawida i Salomona zaznaczyło okres post
ę
pu w kierunku ich długo
planowanej nadziei, zwłaszcza za czasów Salomona czuli oni,
ż
e obietnice dane Abrahamowi maj
ą
si
ę
wypełni
ć
. Pomimo
faktu,
ż
e Salomon wymagał pracy ludu dla zbudowania swej wielkiej
ś
wi
ą
tyni, i pomimo,
ż
e nało
ż
ył na nich wysokie podatki
dla wewn
ę
trznych ulepsze
ń
, itd., poddawali si
ę
temu wszystkiemu z miar
ą
rado
ś
ci, poniewa
ż
m
ą
dro
ść
, bogactwa i wielko
ść
tego króla zwracały
ś
wiatow
ą
uwag
ę
i wydawały si
ę
prowadzi
ć
do wspaniałego punktu kulminacyjnego - ich nadziei,
ustanowienia nasienia Abrahama, jako głównego narodu na ziemi, z którego stolicy, z Jeruzalem, wyjdzie prawo do
ka
ż
dego narodu, ludu, plemienia, j
ę
zyka. W rzeczywisto
ś
ci jest całkiem prawdopodobne,
ż
e chwalenie si
ę
Izraela Bosk
ą
obietnic
ą
władzy nad
ś
wiatem rozszerzyło si
ę
do innych narodów i obudziło w nich rywalizuj
ą
c
ą
ambicj
ę
. Powinno si
ę
niemniej zauwa
ż
y
ć
,
ż
e Izrael szukał swego panowania nad
ś
wiatem pod Boskim nadzorem, nie za
ś
poprzez podbijaj
ą
ce
armie i ambitnych generałów. Salomon rozszerzył granice swojego królestwa jedynie do linii, które zostały zarysowane
przez Boskie zapewnienia. Nie usiłował on podbi
ć
ś
wiata. Jego królestwo było znane jako królestwo pokoju.
Od
ś
mierci Salomona historia Izraela jest zapisem rozczarowa
ń
, odno
ś
nie ich wielkich nadziei dominacji nad
ś
wiatem.
Podział narodu na dwie cz
ęś
ci - Jude
ę
i Izrael i ich pó
ź
niejsze obalenie przez Syri
ę
i Babilon wstrz
ą
sn
ę
ły zarozumialstwem
wielu odno
ś
nie Boskiej obietnicy. Tak
ż
e za dni Cyrusa, w harmonii z Bosk
ą
opatrzno
ś
ci
ą
, miliony Izraelitów, którzy poszli
wcze
ś
niej do niewoli jako osadnicy w innych ziemiach, kiedy otrzymali sposobno
ść
powrotu do obiecanej ziemi, woleli
zosta
ć
tam, gdzie byli. Około 55 tysi
ę
cy z wielu milionów miało tak wielk
ą
miło
ść
do Boga i tak siln
ą
wiar
ę
w obietnic
ę
Abrahamow
ą
,
ż
e byli gotowi powróci
ć
do ziemi spustoszonej, z której ich ojcowie zostali sił
ą
wyrzuceni. Wierzymy,
ż
e
dokładnie tak samo jest dzisiaj.
ś
ydzi, którzy zbior
ą
si
ę
do Jeruzalem teraz, według
ż
ydowskich proroctw, s
ą
pobo
ż
ni,
wierni, cały czas pokładaj
ą
ufanie w obietnicy Abrahamowej. Wi
ę
kszo
ść
b
ę
dzie wolała pozosta
ć
w symbolicznym Babilonie
tak, jak masy za dni Cyrusa wolały pozosta
ć
w literalnym Babilonie.
W ci
ą
gu 536 lat (od dekretu Cyrusa a
ż
do czasu budowy
ś
wi
ą
tyni Heroda), Izraelici przeszli wiele upokarzaj
ą
cych
do
ś
wiadcze
ń
, które zbli
ż
ały ich do Pana. Te do
ś
wiadczenia uczyniły z
ś
ydów szczególny naród - religijny, bardziej moralny
Page 2 of 3
Biblia a Izrael
2008-04-20
http://www.epifania.pl/biblia-izrael/biblia-izrael_001-02.php
ni
ż
jakikolwiek inny naród na ziemi. W rzeczywisto
ś
ci naród ten składał si
ę
jedynie z czystych w sercu. Ich kapłani stali si
ę
w znacznym stopniu wy
ż
szymi krytykami i politykami sekty zwanej „Saduceuszami”. Byli to post
ę
powi
ś
ydzi, którzy wierzyli
jedynie w obecne
ż
ycie i w
ą
tpili w wypełnienie si
ę
Abrahamowej obietnicy - maj
ą
c niejasn
ą
nadziej
ę
,
ż
e by
ć
mo
ż
e,
pewnego dnia Izrael osi
ą
gnie wpływowe stanowisko, lecz nie przez Bosk
ą
ingerencj
ę
, lecz przez ludzk
ą
m
ą
dro
ść
i
organizacje polityczne. Z drugiej strony, była w tym czasie pomi
ę
dzy
ś
ydami silna partia
ś
wi
ę
to
ś
ci, zwana Faryzeuszami.
Doszli oni do przeciwnej skrajno
ś
ci i powi
ę
kszyli liter
ę
Zakonu do takiego stopnia,
ż
e całkowicie zatracili jego prawdziwego
ducha i cel. Niemniej jednak, pomi
ę
dzy tymi dwoma wielkimi skrajno
ś
ciami, była mniejszo
ść
o sercach b
ę
d
ą
cych w
harmonii z Panem i Jego obietnic
ą
. Cały czas czekali oni na pociech
ę
Izraela – „prawdziwi Izraelici”, w których nie było
fałszu.
NATURALNY IZRAEL - DUCHOWY IZRAEL
W punkcie kulminacyjnym osi
ą
gni
ę
cia przez Izrael po raz drugi narodowej wa
ż
no
ś
ci i godno
ś
ci jako podporz
ą
dkowane
królestwo pod rzymskim imperium za dni Heroda, nast
ą
piło wielkie wydarzenie, które niewielu z
ś
ydów wtedy zrozumiało i
które niewielu rozumie do dzi
ś
w sposób biblijny.
Boskim zamiarem jest błogosławienie narodów, podniesienie ich do doskonało
ś
ci i harmonii z Bogiem.
ś
ydzi nie wiedzieli,
ż
e ich ofiary za grzech były tylko typami i według Zakonu oko za oko i z
ą
b za z
ą
b oznaczało,
ż
e utracone przez Adama
ż
ycie b
ę
dzie odkupione spod wyroku
ś
mierci przez Wtórego Adama, tj. Jezusa Chrystusa. Nie wiedzieli oni,
ż
e zanim
Mesjasz b
ę
dzie mógł błogosławi
ć
ś
wiat i wyzwoli
ć
go z grzechu i
ś
mierci, musi najpierw zło
ż
y
ć
ofiar
ę
z samego siebie, co
było przedstawione w ró
ż
nych typowych ofiarach Zakonu. Dlatego te
ż
oczekiwali oni objawienia si
ę
Mesjasza w mocy i
wielkiej chwale (która ma by
ć
wkrótce objawiona) i to przeszkodziło im w przyj
ę
ciu Go jako pokornej osoby, która oddała
siebie na
ś
mier
ć
i ukrzy
ż
owanie, chocia
ż
był On
ś
wi
ę
ty, niewinny, nieskalany, oddzielony od grzeszników, antytypowy
Paschalny Baranek.
Okres prawie dziewi
ę
tnastu stuleci wprawił
ś
ydów w wielkie zakłopotanie. Dostrzegaj
ą
oni swój stan odrzucenia, s
ą
bez
proroka, kapłana czy innego znaku Boskiej łaski. Przez wszystkie te stulecia podlegali prze
ś
ladowaniu. Gdyby zobaczyli to,
co wła
ś
nie teraz zamierzamy opowiedzie
ć
, sytuacja byłaby jasna i łatwa do zrozumienia - lecz Bóg nie
ż
yczył sobie, aby
została ona zrozumiana, dopóki nie nadejdzie wła
ś
ciwy czas.
ś
ydzi dostrzegali nominalne chrze
ś
cija
ń
stwo,
ż
e jest ono
pomieszane w doktrynach i praktykach,
ż
e jest „schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstr
ę
tnego” - Obj. 18:2. Nie
mogli uwierzy
ć
,
ż
e Bóg odrzucił ich naród i przyj
ą
ł zamiast nich jako Swój szczególny lud - narody zwane
chrze
ś
cija
ń
stwem. Rozumowali oni,
ż
e wiele z teologii i z praktyk nominalnego chrze
ś
cija
ń
stwa jest czystym i prostym
poga
ń
stwem. Nie widzieli,
ż
e w wielkiej masie chrze
ś
cijan byli tu i tam
ś
wi
ę
ci Bo
ż
y, i
ż
e tylko oni z Boskiego punktu
widzenia składali si
ę
na duchowych Izraelitów - Maluczkie Stadko - stanowi
ą
c niewielu bogatych, niewielu wielkich, niewielu
m
ą
drych, niewielu uczonych, niewielu szlachetnego urodzenia, według oceny
ś
wiata.
Wyja
ś
nienie tej sprawy, któr
ą
Pismo
Ś
wi
ę
te okre
ś
la jako „tajemnic
ę
ukryt
ą
od wieków przeszłych i dyspensacji”, jest
nast
ę
puj
ą
ce: Boskim zamierzeniem jest posiadanie dwóch Izraeli - obydwa z nich s
ą
wymieniane w obietnicy danej
Abrahamowi. Pierwszy, duchowy Izrael, którego przeznaczeniem jest udział w pierwszym zmartwychwstaniu i byciu
podobnymi do aniołów - duchowymi istotami, niewidzialnymi dla ludzi. Tak jak Mesjasz reprezentowany był przez Izaaka,
syna Abrahama, tak duchowa klasa, która jest przeznaczona do współdziedzictwa na duchowym poziomie, była
reprezentowana przez Rebek
ę
,
ż
on
ę
Izaaka. Duchowy Mesjasz, Jezus i Jego ko
ś
ciół wywy
ż
szony poprzez cierpienia, jako
nagrod
ę
za wiar
ę
, posłusze
ń
stwo i samoofiar
ę
, musi najpierw by
ć
skompletowany i wywy
ż
szony do niebia
ń
skiego stanu,
zanim ziemskie błogosławie
ń
stwa b
ę
d
ą
mogły przyj
ść
do Izraela, wypełniaj
ą
c dane mu wszystkie łaskawe obietnice, które
wzmacniały serca jego dzieci przez te wiele stuleci. Realizacja tych obietnic przejdzie wszelkie oczekiwania.
W ten sposób obietnica dana Abrahamowi została podzielona na dwie cz
ęś
ci. Bóg powiedział do niego:
1) „Twoje nasienie b
ę
dzie jako gwiazdy niebieskie” (duchowy Izrael), Mesjasz i jego wybrana oblubienica i
2) „twoje nasienie b
ę
dzie jako piasek na brzegu morskim” - naturalny Izrael i niezliczone rzesze rodzaju ludzkiego, które
otrzymaj
ą
Boskie błogosławie
ń
stwo poprzez duchowy jak i cielesny Izrael. Poniewa
ż
teksty Pisma
Ś
wi
ę
tego wskazuj
ą
,
ż
e
tak jak wszystkie narody maj
ą
przywilej przyj
ś
cia do Stanów Zjednoczonych i stania si
ę
obywatelami, tak samo w ci
ą
gu
panowania Mesjasza wszystkie narody b
ę
d
ą
miały przywilej stania si
ę
Izraelitami i w ten sposób wezm
ą
udział w
błogosławie
ń
stwach Nowego Przymierza Izraela (Jer. 31:31; Rzym. 11:27).
W ten sposób wszyscy ch
ę
tni i posłuszni z rodziny ludzkiej zostan
ą
przyj
ę
ci do rodziny Abrahama. Przy zako
ń
czeniu
tysi
ą
cletniego panowania Mesjasza cała ziemia b
ę
dzie napełniona nasieniem Abrahama, czyli jego potomstwem,
podniesiona do pełnej doskonało
ś
ci i harmonii z Bogiem; a wszyscy niech
ę
tni, nieposłuszni zostan
ą
zupełnie zniszczeni
przez Immanuela we wtórej
ś
mierci.
<< poprzednii
—
następny >>
Historia:
Pastor C.T.Russell
,
Biblia a Izrael
, O nas:
kontakt
,
wierzenia
,
zbory
,
aktualności
,
wydarzenia
, Literatura:
Teraźniejsza Prawda
,
Sztandar Biblijny
,
Manna
,
książki
,
Broszury-Ulotki
, Pytania:
Często zadawane pytania
,
Ksiazka
Pytan i Odpowiedzi
, Sklep:
książki
,
Czasopisma
,
Broszury-Ulotki
, Download:
pieśni
,
programy
,
E-book
,
Prenumerata:
zasady
, Zobacz:
Towarzystwo Biblijne
,
Biblia Gdańska
,
Biblia Internetowa
,
Biblia Gdańska -
Starodruk
,
Multimedialny Swiat Biblii
,
Uaktualnienie 03-03-2008, 18:25:27 © 1998-2008 Swiecki Ruch Misyjny "EPIFANIA"
Page 3 of 3
Biblia a Izrael
2008-04-20
http://www.epifania.pl/biblia-izrael/biblia-izrael_001-02.php