Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

background image

Antonio Gramsci

Turyński ruch

rad fabrycznych

Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)

WARSZAWA 2007

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 2 –

www.skfm­uw.w.pl

Sprawozdanie   Antonio   Gramsciego   „Turyński 
ruch   rad  fabrycznych”   zostało   opublikowane   po 
raz pierwszy po rosyjsku, niemiecku i francusku w 
„Internazionale   Comunista”,   r.   1920,   nr   14,   a 
następnie   ukazało   się   w   języku   włoskim   bez 
podpisu w piśmie „L'Ordine Nuovo” I, nr 73 z 14 
marca r. 1921.

Podstawa niniejszego wydania: Antonio Gramsci, 
„Pisma wybrane”, tom 1, wyd. Książka i Wiedza, 
Warszawa 1961.

Tłumaczenie   z   języka   włoskiego:   Barbara 
Sieroszewska.

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

(Sprawozdanie przesłane Komitetowi Wykonawczemu
Międzynarodówki Komunistycznej w lipcu roku 1920)

Jeden z członków delegacji włoskiej, który właśnie powrócił z Rosji Radzieckiej, opowiedział 

robotnikom turyńskim, że trybuna, na której nastąpiło powitanie delegacji w Kronsztadzie, ozdobiona 
była następującym transparentem: „Niech żyje turyński strajk powszechny z kwietnia 1920 roku!”

Robotnicy   przyjęli   tę   wiadomość   z   wielką   radością   i   zadowoleniem.   Większość   członków 

wysłanej do Rosji delegacji włoskiej była przeciwna kwietniowemu strajkowi powszechnemu. W swoich 
artykułach skierowanych przeciwko strajkowi twierdzili oni, że robotnicy turyńscy padli ofiarą złudzenia 
i przecenili znaczenie strajku.

Toteż robotnicy turyńscy z radością usłyszeli o tym dowodzie sympatii towarzyszy z Kronsztadu i 

powiedzieli   sobie:   „Nasi   towarzysze,   komuniści   rosyjscy,   lepiej   zrozumieli   i   ocenili   wagę   strajku 
kwietniowego aniżeli oportuniści włoscy i dali im dobrą nauczkę”.

S t r a j k   k w i e t n i o w y

Turyński   ruch   kwietniowy   był   rzeczywiście   doniosłym   wydarzeniem   nie   tylko   w   dziejach 

proletariatu włoskiego, ale również w dziejach proletariatu europejskiego, a nawet, rzec można, w historii 
proletariatu całego świata.

Po raz pierwszy w historii proletariat podjął walkę o kontrolę nad produkcją, choć nie popchnął go 

do tej akcji ani głód, ani bezrobocie. Co więcej, walkę tę podjęła nie tylko mniejszość, nie sama tylko 
awangarda klasy robotniczej. Masy robotnicze Turynu jak jeden mąż stanęły do walki i doprowadziły ją 
do końca, nie bacząc na wyrzeczenia i ofiary.

Metalowcy strajkowali przez miesiąc, pozostali robotnicy – przez dziesięć dni.
Strajk powszechny w ostatnich dziesięciu dniach rozszerzył się na cały Piemont i zmobilizował 

około   pół   miliona   robotników   przemysłowych   i  rolnych,  obejmując  zatem  około  czterech  milionów 
ludności.

Kapitaliści włoscy wytężyli wszystkie siły, aby zdusić turyński ruch robotniczy. Wszystkie środki 

państwa burżuazyjnego oddane zostały do ich dyspozycji, podczas gdy robotnicy prowadzili walkę sami, 
bez żadnej pomocy ze strony kierownictwa Partii Socjalistycznej ani ze strony Powszechnej Konfederacji 
Pracy.   Przeciwnie,   kierownictwo   partii   i   konfederacji   wyszydziło   robotników   turyńskich   i   robiło 
wszystko, co było w jego mocy, aby powstrzymać robotników i chłopów włoskich od wszelkiej akcji 
rewolucyjnej, za której pośrednictwem chcieli oni zamanifestować swoją solidarność z braćmi turyńskimi 
i przyjść im z wydatną pomocą.

Ale robotnicy turyńscy nie upadli na duchu. Wytrzymywali cały napór kapitalistycznej reakcji, 

zachowali dyscyplinę aż do końca i nawet po klęsce dochowali wiary sztandarowi komunizmu i rewolucji 
światowej.

A n a r c h i ś c i   i   s y n d y k a l i ś c i

Propaganda anarchistów i syndykalistów przeciwko dyscyplinie partyjnej i dyktaturze proletariatu 

nie miała  najmniejszego  wpływu  na masy  nawet  wówczas,  kiedy  wobec zdrady  przywódców  strajk 
zakończył się klęską. Robotnicy turyńscy poprzysięgli, że wzmogą walkę rewolucyjną i poprowadzą ją na 
dwa fronty: przeciwko zwycięskiej burżuazji i przeciwko zdradzieckim przywódcom.

Świadomość   i   dyscyplina   rewolucyjna,   której   masy   turyńskie   dały   dowody,   wywodzą   się   z 

gospodarczych i politycznych warunków, w jakich rozwijała się walka klasowa w Turynie.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 3 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

Turyn jest ośrodkiem o charakterze wybitnie przemysłowym. Prawie trzy czwarte ludności, której 

jest tu pół miliona, stanowią robotnicy. Element drobnomieszczański stanowi znikomą mniejszość. W 
Turynie znajduje się ponadto zwarta masa urzędników i techników, którzy są zorganizowani w związkach 
zawodowych i należą do Izby Pracy. W czasie wszystkich wielkich strajków stali oni u boku robotników, 
a zatem jeśli nie wszyscy, to w każdym razie znaczna ich część osiągnęła świadomość prawdziwego 
proletariatu walczącego przeciwko kapitałowi o rewolucję i komunizm.

P r o d u k c j a   p r z e m y s ł o w a

Produkcja turyńska, jeśli spojrzeć na nią z zewnątrz, jest całkowicie scentralizowana i jednorodna. 

Pierwsze miejsce zajmuje w niej przemysł metalurgiczny, zatrudniający około 50 tysięcy robotników i 10 
tysięcy urzędników i personelu technicznego. W samych tylko zakładach Fiata pracuje 35 tysięcy ludzi – 
robotników, urzędników i techników. W głównych zakładach tego przedsiębiorstwa pracuje 16 tysięcy 
robotników   wytwarzających   wszelkiego   rodzaju   samochody   za   pomocą   najnowocześniejszych 
udoskonalonych metod.

Produkcja samochodów jest produkcją charakterystyczną dla turyńskiego przemysłu metalowego. 

Większa część załóg składa się z robotników wykwalifikowanych i z inżynierów,  którzy jednak nie 
przesiąknęli mentalnością drobnomieszczańską, jak to się dzieje z robotnikami wykwalifikowanymi w 
innych krajach, a zwłaszcza w Anglii.

Produkcja   samochodów,   zajmująca   pierwsze   miejsce   w   przemyśle   metalurgicznym, 

podporządkowała sobie inne gałęzie produkcji, jak przemysł drzewny i gumowy.

Metalowcy stanowią awangardę proletariatu turyńskiego. Ze względu na wyjątkową sytuację tego 

przemysłu każdy ruch wszczęty przez jego robotników staje się powszechnym ruchem mas i przybiera 
charakter polityczny i rewolucyjny nawet wówczas, jeśli początkowo dotyczył jedynie żądań z dziedziny 
ruchu zawodowego.

Turyn posiada jedną tylko poważną organizację zawodową liczącą 90 tysięcy członków – Izbę 

Pracy.   Istniejące   grupki   anarchistów   i   syndykalistów   nie   mają   żadnego   niemal   wpływu   na   masy 
robotnicze,   które   mocno   i   zdecydowanie   stoją   po   stronie   Partii   Socjalistycznej,   składającej   się   po 
większej części z robotników komunistów.

Ruch komunistyczny rozporządza następującymi organizacjami bojowymi: sekcją partii, liczącą 

1500 członków, dwudziestu ośmioma kołami o łącznej liczbie 10 tysięcy członków i dwudziestu trzema 
organizacjami młodzieży, liczącymi 2 tysiące członków.

W   każdym   przedsiębiorstwie   istnieje   stała   grupa   komunistyczna   z   własnym   trzonem 

kierowniczym. Poszczególne grupy łączą się według położenia topograficznego ich zakładów pracy w 
grupy rejonowe, które skupiają się dokoła komitetu kierowniczego wchodzącego w skład sekcji Partii, 
która to sekcja kieruje całym ruchem komunistycznym w mieście i przewodzi masom robotniczym.

T u r y n   s t o l i c ą   W ł o c h

Przed rewolucją burżuazyjną, która stworzyła ustrój burżuazyjny we Włoszech, Turyn był stolicą 

małego państewka, obejmującego Piemont, Ligurię i Sardynię. W tym okresie w Turynie dominował 
drobny przemysł i handel.

Po zjednoczeniu Królestwa Włoskiego i przeniesieniu stolicy do Rzymu zdawało się, że Turyn 

straci znaczenie. Ale w krótkim czasie miasto przezwyciężyło kryzys gospodarczy i stało się jednym z 
najważniejszych  ośrodków  przemysłowych  Włoch.  Można powiedzieć,  że Włochy  mają trzy  stolice: 
Rzym – jako ośrodek administracyjny państwa burżuazyjnego, Mediolan – jako centrum  handlowe i 

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 4 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

finansowe kraju (wszystkie banki, urzędy handlowe i instytucje finansowe koncentrują się w Mediolanie) 
i wreszcie Turyn – jako ośrodek przemysłu,  w którym  produkcja  przemysłowa  osiągnęła najwyższy 
stopień   rozwoju.   Z   chwilą   przeniesienia   stolicy   do   Rzymu   z   Turynu   wyemigrowała   cała   drobno­   i 
średniomieszczańska   inteligencja,   która   dostarczyła   nowemu   państwu   burżuazyjnemu   personelu 
administracyjnego,   niezbędnego   dla   jego   funkcjonowania.   Natomiast   rozwój   wielkiego   przemysłu 
przyciągnął do Turynu kwiat włoskiej klasy robotniczej. Proces rozwojowy tego miasta jest tedy z punktu 
widzenia historii Włoch i włoskiej rewolucji proletariackiej niezmiernie ciekawy.

Proletariat turyński stał się w ten sposób przewodnikiem duchowym włoskich mas robotniczych, 

związanych z tym miastem  różnego rodzaju więzami  – pokrewieństwa,  tradycji, historii. Marzeniem 
każdego włoskiego robotnika jest otrzymanie pracy w Turynie.

Wszystko to wyjaśnia powody,  dla których masy robotnicze  całych Włoch pragnęły – nawet 

wbrew woli  swoich przywódców  – zamanifestować swoją  solidarność  ze strajkiem  powszechnym  w 
Turynie.   Widzą   one   w   tym   mieście   centrum,   stolicę   rewolucji   komunistycznej,   Piotrogród   włoskiej 
rewolucji proletariackiej.

D w a   p o w s t a n i a   z b r o j n e

W ciągu wojny  imperialistycznej  w latach  1914­1918  Turyn  przeżył  dwa zbrojne  powstania. 

Pierwsze, które wybuchło w maju roku 1915, miało na celu zapobieżenie przystąpieniu Włoch do wojny z 
Niemcami (przy tej sposobności splądrowany został Dom Ludowy). Drugie powstanie, w sierpniu roku 
1917, miało cechy zbrojnej walki rewolucyjnej na wielką skalę.

Wieść o rewolucji lutowej w Rosji powitana została w Turynie z nieopisaną radością. Robotnicy 

płakali ze wzruszenia na wieść o tym, że władza cara została obalona przez robotników Piotrogrodu. Ale 
robotnicy turyńscy nie dali się otumanić demagogiczną frazeologią Kiereńskiego i mienszewików. Kiedy 
w lipcu 1917 roku przybyła do Turynu misja, wysłana do Europy zachodniej przez Radę Delegatów 
Robotniczych   i   Żołnierskich   Piotrogrodu,   i   delegaci   Smirnow   i   Goldenberg   ukazali   się 
pięćdziesięciotysięcznej rzeszy robotników, powitały ich ogłuszające okrzyki: „Niech żyje Lenin! Niech 
żyją bolszewicy!”

Goldenberg nie był zbytnio z tego przyjęcia zadowolony; nie mógł zrozumieć, jakim sposobem 

towarzysz Lenin zdobył wśród robotników turyńskich tak wielką popularność. Nie należy zapominać, że 
epizod ten miał miejsce po zgnieceniu lipcowego zrywu bolszewickiego, że włoska prasa burżuazyjna 
grzmiała przeciwko Leninowi i bolszewikom, nazywając ich zbójami, intrygantami, agentami i szpiegami 
imperializmu niemieckiego.

Od początku wojny włoskiej (24 maja 1915 roku) proletariat turyński nie przeprowadził ani jednej 

masowej manifestacji.

B a r y k a d y ,   r o w y   s t r z e l e c k i e ,   z a s i e k i

Imponujący   wiec,   zorganizowany   na   cześć   wysłanników   piotrogrodzkiej   rady   delegatów, 

zapoczątkował nowy okres ruchów masowych. Nie minął miesiąc i robotnicy turyńscy z bronią w ręku 
powstali przeciwko imperializmowi i militaryzmowi włoskiemu. Powstanie wybuchło 23 sierpnia roku 
1917. Przez pięć dni robotnicy walczyli na ulicach miasta. Powstańcy, uzbrojeni w karabiny, granaty i 
karabiny maszynowe, zdołali zająć niektóre dzielnice miasta i trzykrotnie lub czterokrotnie podejmowali 
próby zdobycia centrum miasta, w którym znajdowały się siedziby instytucji rządowych i komendantur 
wojskowych.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 5 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

Ale   dwa   lata   wojny   i   reakcji   osłabiły   silną   niegdyś   organizację   proletariatu.   Robotnicy, 

dysponujący słabszym uzbrojeniem, zostali pokonani. Na próżno oczekiwali poparcia ze strony żołnierzy, 
którzy dali się zwieść insynuacjom, jakoby rewolta została zainscenizowana przez Niemców.

Lud wznosił barykady, kopał rowy, otoczył niektóre dzielnice drutem kolczastym, przez który 

przebiegał prąd elektryczny, i przez pięć dni odpierał wszystkie ataki wojska i policji. Poległo przeszło 
500   robotników,   ponad   2   tysiące   odniosło   ciężkie   rany.   Po   klęsce   najbardziej   bojowe   elementy 
zaaresztowano   i   wywieziono.   Ruch   proletariacki   utracił   swe   rewolucyjne   napięcie.   Ale   nastroje 
komunistyczne   wśród   proletariatu   turyńskiego   nie   wygasły.   Dowodem   tego   może   być   następujący 
epizod: wkrótce po powstaniu sierpniowym odbyły się wybory do rady administracyjnej Turyńskiego 
Zjednoczenia   Spółdzielczego,   olbrzymiej   organizacji,   która   zapewnia   aprowizację   jednej   czwartej 
ludności.

Z j e d n o c z e n i e   S p ó ł d z i e l c z e

ACT

1

  składa się ze Spółdzielni  Kolejarzy  i Powszechnego  Stowarzyszenia  Robotniczego.  Już 

przed wielu laty sekcja socjalistyczna opanowała radę administracyjną, teraz jednak sekcja ta nie była w 
stanie przeprowadzić aktywnej agitacji wśród mas robotniczych.

Kapitał zjednoczenia składał się po większej części z udziałów Spółdzielni Kolejarzy, należących 

do kolejarzy i ich rodzin. Wraz z rozwojem zjednoczenia wartość udziałów podniosła się z 50 do 700 lir. 
Partia zdołała jednak przekonać udziałowców, że zadaniem spółdzielni robotniczej są nie zyski jednostek, 
lecz wzmocnienie środków walki rewolucyjnej, i udziałowcy zadowolili się dywidendą w wysokości 
trzech i pół procentu od wartości nominalnej 50 lir, nie zaś od realnej wartości akcji – 700 lir.

Po   powstaniu   sierpniowym   utworzył   się,   przy   poparciu   policji   oraz   prasy   burżuazyjnej   i 

reformistycznej,   komitet   kolejarzy,   mający   na  celu   wydarcie   Partii   Socjalistycznej   władzy   nad   radą 
administracyjną. Akcjonariuszom obiecano natychmiastową likwidację różnicy 650 lir między wartością 
nominalną   a   realną   udziałów   spółdzielni.   Kolejarzom   obiecano   rozmaite   przywileje   w   dziedzinie 
dystrybucji środków żywności. Zdrajcy­reformiści, wspomagani przez prasę burżuazyjną, puścili w ruch 
wszystkie   środki   propagandy   i   agitacji,   aby   przekształcić   spółdzielnię   z   organizacji   robotniczej   w 
przedsiębiorstwo handlowe o charakterze drobnomieszczańskim. Klasa robotnicza wystawiona została na 
wszelkiego   rodzaju   prześladowania.   Cenzura   tłumiła   głos   sekcji   socjalistycznej.   Ale   na   przekór 
wszystkim prześladowaniom i szykanom socjaliści, którzy ani na chwilę nie odstąpili od swego poglądu, 
że spółdzielnia robotnicza jest jednym ze środków walki klasowej, ponownie osiągnęli większość w 
Zjednoczeniu Spółdzielczym.

Partia Socjalistyczna uzyskała 700 głosów na ogólną liczbę 800, mimo że większość wyborców 

stanowili   urzędnicy   kolejowi,   po   których   spodziewano   się,   że   po   upadku   powstania   sierpniowego 
przejawią pewną chwiejność, jeśli nie tendencje reakcyjne.

P o   w o j n i e

Po   zakończeniu   wojny   imperialistycznej   ruch   proletariacki   poczynił   szybkie   postępy.   Masy 

robotnicze Turynu zrozumiały, że okres historyczny zapoczątkowany minioną wojną różni się zasadniczo 
od   okresu   poprzedzającego   wojnę.   Turyńska   klasa   robotnicza   wyczuła   natychmiast,   że   III 
Międzynarodówka jest tą organizacją proletariatu światowego, której zadaniem jest kierowanie wojną 

1

 Alleanza Cooperativa Torinese. – Red.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 6 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

domową, zdobycie władzy politycznej, wprowadzenie dyktatury proletariatu i stworzenie nowego ładu w 
stosunkach ekonomicznych i społecznych.

Ekonomiczne   i   polityczne   problemy   rewolucji   były   przedmiotem   dyskusji   na   wszystkich 

zgromadzeniach robotniczych. Najlepsze siły awangardy robotniczej zaczęły rozpowszechniać tygodnik o 
kierunku   komunistycznym:   „L'Ordine   Nuovo”.   Na   łamach   tego   tygodnika   roztrząsano   wszelakie 
zagadnienia rewolucji, takie jak organizacja rewolucyjna mas, która winna pozyskać związki zawodowe 
dla sprawy komunizmu, przeniesienie walk prowadzonych przez związki zawodowe z płaszczyzny czysto 
korporacyjnej   i   reformistycznej   na   płaszczyznę   walki   rewolucyjnej,   oraz   zagadnienia   kontroli   nad 
produkcją i dyktatury proletariatu. Na porządku dziennym postawiono również sprawę rad fabrycznych.

W przedsiębiorstwach turyńskich istniały już przedtem małe komitety robotnicze, uznawane przez 

kapitalistów. Niektóre z nich wszczęły już walkę przeciwko zbiurokratyzowaniu i duchowi reformizmu w 
związkach zawodowych.

Ale większość tych komitetów była jedynie emanacją związków zawodowych. Listy kandydatów 

do tych komitetów (komisji wewnętrznych) ustalane były przez organizacje zawodowe, które najchętniej 
wysuwały   robotników   o   skłonnościach   oportunistycznych,   takich,   którzy   nie   przyczynialiby   kłopotu 
pracodawcom  i którzy  potrafiliby  zdusić  w zarodku  wszelkie  próby  ruchów  masowych.  Zwolennicy 
„L'Ordine   Nuovo”   w   swojej   pracy   propagandowej   wysuwali   na   pierwsze   miejsce   konieczność 
przekształcenia komisji wewnętrznych oraz zasadę, że ustalanie list kandydatów należy do kompetencji 
mas robotniczych, a nie wierzchołka piramidy związkowej biurokracji. Zadania, które stawiali oni przed 
radami fabrycznymi, to: roztoczenie kontroli nad produkcją, uzbrojenie i przysposobienie wojskowe mas, 
przygotowanie polityczne i techniczne mas. Rady nie miały już pełnić dawnej roli psów łańcuchowych 
strzegących   interesów   klas   panujących   ani   hamować   działania   skierowanego   przeciwko   ustrojowi 
kapitalistycznemu.

E n t u z j a z m   d l a   r a d

Propaganda na rzecz rad fabrycznych spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem w masach. W 

przeciągu pół roku powstały rady fabryczne we wszystkich fabrykach i zakładach metalurgicznych, a w 
związku zawodowym metalowców komuniści uzyskali większość. Zasada rad fabrycznych i kontroli nad 
produkcją została aprobowana i przyjęta przez większość uczestników kongresu i większość związków 
zawodowych należących do Izby Pracy.

Organizacja rad fabrycznych opiera się na następujących zasadach: w każdej fabryce, w każdym 

zakładzie przemysłowym tworzy się na zasadzie przedstawicielstwa (a nie w oparciu o dawny system 
biurokratyczny)   organ,   który   uosabia   siłę   proletariatu,   walczy   z   ustrojem   kapitalistycznym   poprzez 
objęcie kontroli nad produkcją i przygotowuje masy robotnicze do walki rewolucyjnej i do stworzenia 
państwa robotniczego. Rada fabryczna musi być utworzona zgodnie z zasadą podziału organizacyjnego 
na gałęzie przemysłu; powinna ona stanowić dla klasy robotniczej wzór komunistycznego społeczeństwa, 
do którego droga wiedzie przez dyktaturę proletariatu. W społeczeństwie tym nie będzie już podziału na 
klasy, wszystkie stosunki społeczne regulowane będą zgodnie z technicznymi potrzebami produkcji oraz 
odpowiadającej im organizacji i nie będą podporządkowane zorganizowanej władzy państwowej. Klasa 
robotnicza powinna odczuć piękno i szlachetność ideału, o który walczy i dla którego ponosi ofiary. 
Powinna zdać sobie sprawę, że do osiągnięcia tego ideału konieczne jest przejście przez szereg etapów. 
Powinna uznać konieczność dyscypliny rewolucyjnej i dyktatury.

Każdy zakład przemysłowy dzieli się na oddziały, każdy oddział na brygady według specjalności, 

każda brygada spełnia pewną określoną część pracy. Robotnicy każdej brygady wybierają spośród siebie 

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 7 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

jednego towarzysza, nadając mu mandat imperatywny i warunkowy

2

. Zgromadzenie delegatów całego 

zakładu   przemysłowego   stanowi   radę,   która   z   kolei   wybiera   ze  swego   grona   komitet   wykonawczy. 
Zgromadzenie   sekretarzy   politycznych   poszczególnych   komitetów   wykonawczych   tworzy   centralny 
komitet  rad, wyłaniający  spośród siebie miejski  komitet dla organizacji  propagandy,  opracowywania 
planów akcji, zatwierdzania projektów i wniosków poszczególnych rad.

R a d y   i   k o m i t e t y   w e w n ę t r z n e   p o d c z a s   s t r a j k ó w

Niektóre zadania rad fabrycznych mają charakter czysto techniczny, a nawet przemysłowy, jak na 

przykład kontrola nad personelem technicznym, zwalnianie tych urzędników, którzy okażą się wrogami 
klasy robotniczej, walka z dyrekcją o prawa i wolność, kontrola nad produkcją i operacjami finansowymi 
fabryki.

Rady   fabryczne   szybko   zapuściły   korzenie.   Masy   chętnie   przyjęły   tę   formę   organizacji 

komunistycznej, skupiły się dokoła komitetów wykonawczych i energicznie poparły walkę przeciwko 
kapitalistycznemu samowładztwu. Mimo że ani biurokracja związków zawodowych, ani przemysłowcy 
nie chcieli uznać rad i komitetów, odniosły one jednak poważne sukcesy: przepędziły agentów i szpiegów 
nasłanych   przez   kapitalistów,   nawiązały   stosunki   z   urzędnikami   i   personelem   technicznym   w   celu 
zdobycia informacji o położeniu finansowym i przemysłowym przedsiębiorstw; skupiły w swoim ręku 
władzę dyscyplinarną i wykazały skłóconym, rozproszonym masom, jakie znaczenie dla przemysłu ma 
bezpośredni zarząd robotniczy.

Działalność rad i komisji wewnętrznych uwydatniła się najwyraźniej podczas strajków. Strajki te 

utraciły   swój   dawny   charakter   impulsywności   i   przypadkowości   i   stały   się   wyrazem   świadomej 
działalności mas rewolucyjnych. Organizacja techniczna rad i komisji oraz ich umiejętność działania 
udoskonaliły się tak dalece, że w ciągu pięciu minut można było osiągnąć przerwanie pracy przez l6 
tysięcy robotników rozproszonych na przestrzeni 42 oddziałów zakładów Fiata. W dniu 3 grudnia 1919 
roku rady fabryczne dały namacalny dowód, że są zdolne do kierowania ruchem mas na wielką skalę. Na 
wezwanie   sekcji   socjalistycznej,   skupiającej   w   swym   ręku   dźwignie   całego   mechanizmu   ruchów 
masowych, rady fabryczne zmobilizowały bez specjalnych przygotowań w ciągu godziny 120 tysięcy 
robotników podzielonych według zakładów pracy. W godzinę potem armia proletariacka ruszyła niby 
lawina,   dotarła   do   samego   centrum   miasta   i   wymiotła   z   ulic   i   placów   całą   nacjonalistyczną   i 
militarystyczną hołotę.

W a l k a   z   r a d a m i

Na czele ruchu o utworzenie rad fabrycznych stali komuniści należący do sekcji socjalistycznej i 

do organizacji  związkowych.  Brali w nim jednak udział  również  anarchiści, usiłujący przeciwstawić 
swoją pompatyczną frazeologię jasnym i precyzyjnym sformułowaniom komunistów­marksistów.

Ruch ten napotkał zaciekły opór ze strony funkcjonariuszy związkowych, kierownictwa Partii 

Socjalistycznej i zespołu „Avanti!” Zarzuty tych ludzi opierały się na rozróżnieniu pomiędzy pojęciem 
rady fabrycznej i pojęciem rady delegatów. Konkluzje ich wywodów miały charakter czysto teoretyczny, 
abstrakcyjny,   biurokratyczny.   Za   ich   pompatycznymi   frazesami   kryła   się   chęć   uniemożliwienia 
bezpośredniego   udziału   mas   w   walce   rewolucyjnej,   pragnienie   utrzymania   opieki   organizacji 
związkowych nad masami. Ludzie z kierownictwa partii uchylali się zawsze od podjęcia inicjatywy w 

2

 Mandat imperatywny i warunkowy – pełnomocnictwa, których wyborcy udzielają wybranym przez siebie przedstawicielom do 

realizacji pewnych określonych zadań i zajęcia ściśle określonego stanowiska w danej kwestii. – Red.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 8 –

www.skfm­uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Turyński ruch rad fabrycznych (1920 rok)

jakiejkolwiek akcji rewolucyjnej aż do czasu opracowania planu skoordynowanej akcji, a równocześnie 
nie robili nic dla przygotowania i opracowania takiego planu.

Ruch turyński nie zdołał wyjść poza granice lokalne, gdyż puszczono w ruch cały mechanizm 

biurokratyczny związków zawodowych, aby przeszkodzić masom robotniczym innych części Włoch w 
pójściu za przykładem Turynu. Ruch turyński był wyszydzany, oczerniany, szkalowany i krytykowany na 
wszystkie sposoby.

Ostra krytyka ze strony organizacji związkowych i kierownictwa Partii Socjalistycznej dodała 

otuchy kapitalistom, którzy teraz nie natrafiali już na żadne hamulce w swojej walce z proletariatem 
turyńskim   i   radami   fabrycznymi.   Na   konferencji   przemysłowców,   odbytej   w   marcu   1920   roku   w 
Mediolanie,   opracowano   plan   uderzenia.   Ale   „opiekunowie   klasy   robotniczej”   –   organizacje 
ekonomiczne   i   polityczne   –   nie   zaprzątali   sobie   głowy   tym   faktem.   Opuszczony   przez   wszystkich 
proletariat   turyński   zmuszony   był   sam,   własnymi   siłami   stawić   czoło   kapitalizmowi   i   władzy 
państwowej.   Turyn   zalany   został   całą   armią   policjantów,   w   punktach   strategicznych   dokoła   miasta 
rozmieszczono armaty i karabiny maszynowe. I kiedy cały ten aparat wojenny był gotowy do akcji, 
kapitaliści rozpoczęli prowokowanie proletariatu. Prawda, że w obliczu tych tak niesłychanie ciężkich 
warunków walki proletariat zawahał się, czy przyjąć wyzwanie; ale kiedy stało się jasne, że starcie jest 
nieuniknione,   klasa   robotnicza   odważnie   porzuciła   postawę   nacechowaną   rezerwą   i   postanowiła 
prowadzić walkę aż do zwycięskiego końca.

S o c j a l i s t y c z n a   R a d a   K r a j o w a   w   M e d i o l a n i e

Metalowcy strajkowali przez cały miesiąc, inne kategorie robotników – dziesięć dni. Przemysł 

całej prowincji stanął, komunikacja została sparaliżowana. Proletariat turyński był więc odcięty od reszty 
Włoch,  ale organa  centralne  nie uczyniły  nic, aby mu pomóc.  Nie opublikowały  ani jednej odezwy 
wyjaśniającej   narodowi   włoskiemu   doniosłości   walki   robotników   turyńskich.   „Avanti!”   odmówiło 
wydrukowania odezwy turyńskiej sekcji partyjnej. Na towarzyszy turyńskich sypały się zewsząd takie 
epitety, jak „anarchiści” i „awanturnicy”. W tym czasie miała się odbyć w Turynie rada krajowa partii. 
Przeniesiono ją do Mediolanu, gdyż miasto „oddane na pastwę strajku powszechnego” wydawało się 
niezbyt odpowiednie jako miejsce socjalistycznych dyskusji.

Przy tej okazji ujawniło się całe niedołęstwo ludzi powołanych do kierowania partią. Podczas gdy 

masy   robotnicze   odważnie   broniły   w   Turynie   rad  fabrycznych,   tej   pierwszej   organizacji   opartej   na 
zasadach   demokracji   robotniczej,   organizacji   urzeczywistniającej   ideę   władzy   proletariackiej   –   w 
Mediolanie wałkowano projekty i teoretyczne metody stworzenia rad jako formy władzy politycznej, 
którą proletariat ma zdobyć. Dyskutowano o sposobach usystematyzowania zdobyczy, których jeszcze 
nie było,  pozostawiając  proletariat  turyński  własnemu  losowi  i  dając burżuazji  dogodną  sposobność 
unicestwienia istniejącej już władzy robotniczej. Włoskie masy proletariackie zamanifestowały swoją 
solidarność z towarzyszami turyńskimi  w rozmaitych formach. Kolejarze z Pizy, Livorno i Florencji 
odmówili przewożenia wojsk kierowanych do Turynu, robotnicy portowi i marynarze z Livorno i Genui 
sabotowali ruch w portach. Wbrew woli związków zawodowych proletariat wielu miast rozpoczął strajki.

Strajk   powszechny   w   Turynie   i   całym   Piemoncie   rozbił   się   o   sabotaż   i   opór   organizacji 

związkowych i samej partii. Miał on jednak ogromne znaczenie wychowawcze, wykazał bowiem, że 
jedność robotników i chłopów jest osiągalna, oraz dowiódł raz jeszcze pilnej konieczności podjęcia walki 
z   całą   biurokratyczną   machiną   organizacji   związkowych,   stanowiącą   najsilniejsze   oparcie   dla 
oportunistycznych poczynań parlamentarzystów i reformistów, których celem jest zduszenie wszelkich 
ruchów rewolucyjnych mas pracujących.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

– 9 –

www.skfm­uw.w.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Antonio Gramsci – Kroniki L Ordine Nuovo (1919 1920 rok)
Antonio Gramsci – Dokąd zmierza Partia Socjalistyczna (1920 rok)
Antonio Gramsci – Rada fabryczna (1920 rok)
Antonio Gramsci – Katolicy integralni, jezuici, moderniści (1932 rok)
Antonio Gramsci – Jedność proletariatu (1920 rok)
Antonio Gramsci – Dwie rewolucje (1920 rok)
Antonio Gramsci – Referat towarzysza Tasca i Kongres Izb Pracy w Turynie (1920 rok)
Antonio Gramsci – Partia i związki zawodowe (1920 rok)
Antonio Gramsci – Partia komunistyczna (1920 rok)
Antonio Gramsci – Najpierw odnowa partii (1920 rok)
Antonio Gramsci – O odnowę Partii Socjalistycznej (1920 rok)
Antonio Gramsci – Program L Ordine Nuovo (1920 rok)
Antonio Gramsci – Narzędzie pracy (1920 rok)
Antonio Gramsci – Historyczna rola miast (1920 rok)
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1920 rok)
Antonio Gramsci – Rewolucja przeciw „Kapitałowi” (1917 rok)
Antonio Gramsci – Syndykalizm a rady (1919 rok)
Antonio Labriola – 1 Maja i ruch robotniczy we Włoszech (1890 rok)
Antonio Gramsci – Robotnicy i chłopi (1919 rok)

więcej podobnych podstron