Kazanie na 11 Niedzielę Zwykłą A




Kazanie na XI niedzielę wielkanocną rok A




A:hover {
FONT-WEIGHT: bold; COLOR: #dccd47
}








strona
główna nowości  
email  księga gości      ogłoszenia  dyskusja    reklama-banery
chat zasponsoruj




XI Niedziela Zwykła, Rok A
„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Bracia i siostry. Oto zwieńczenie przewijającej
się myśli w dzisiejszej liturgii słowa. Cokolwiek mam – darmo otrzymałem.
Przypominał o tym Bóg Izraelitom, gdy mówił o ich niczym niezasłużonym
wybraniu. Wielkim darem było cudowne wyzwolenie tego narodu z niewoli
egipskiej. Przypomniał o tym Bóg przemawiając do Mojżesza: 
„Wyście wi­dzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na
skrzydłach orlich”. A największym darem, jaki uczynił  Bóg całej ludzkości jest
wyzwolenie z niewoli o wiele większej, bo niewoli grzechu i śmierci
wiecznej. To dar zbawienia. Pisał o tym św. Paweł: „Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy
jeszcze grzesznikami".
Wielkie
i wspaniałe są dary Boże. Ale jakże bywają one trudne. Jak nie jest łatwo
je przyjąć i ich nie zmarnować.
Dar
wolności. Historia narodu wybranego dobitnie pokazuje nam, jak Izraelici
szybko zapominali o tym, że to Bóg wywiódł ich z niewoli egipskiej, jak
nie potrafili danej wolności mądrze wykorzystać. A przez te ostatnie lata
nasz Rodak Jan Paweł II ile razy do nas mówił o potrzebie mądrego
zagospodarowania daru wolności. Mówił, że wolność jest trudna i wymagająca
oraz przestrzegał nas przed złym jej rozumieniem i wykorzystaniem.

Jakże wielkim darem i niczym niezasłużonym jest
dar zbawienia. To dar największej wolności, głębokiej, duchowej wolności
dzieci Bożych. Ku wolności wyswobodził nas Chrystus – z naciskiem pisał
św. Paweł. Nie możemy obok tego największego Bożego daru przejść
obojętnie. Nie możemy tej wielkiej łaski w swoim życiu nie uwzględnić i
pod nią ustawić nasze wszelkie działania.
Wszystkie inne
dary, jakie człowiek otrzymuje od Boga, mają służyć jednemu, naszemu
zbawieniu.
Tak więc Chrystus
posyłając Apostołów, by głosili królestwo niebieskie, wyposaża ich w
dodatkowe dary, aby ich misja była jak najbardziej skuteczna. Od tego
momentu Apostołowie mają moc uzdrawiać chorych, wskrzeszać umarłych,
wypędzać złe duchy.
Tymi darami i
jeszcze innymi jak jasnowidztwo, wnikanie w ludzkie sumienia i myśli,
bycie w dwóch naraz miejscach Bóg obdarzył błogosławionego, a od dziś
świętego ojca Pio – włoskiego franciszkanina, gorliwego spowiednika,
stygmatyka, świętego kapłana. Właśnie dziś Ojciec św. kanonizuje w Rzymie
tego wielkiego świętego naszych czasów. Podobnie jak Apostołom Bóg dał mu
władzę uzdrawiania, wskrzeszania, uwalniania z opętania. To przez jego
posługę niewidoma dziewczynka po przyjęciu swojej Pierwszej Komunii mogła
wreszcie zobaczyć otaczający ją świat. To dzięki jego wstawienniczej
modlitwie matka czterech córek, dr Wanda Półtawsaka, śmiertelnie chora na
raka, tuż przed operacją niespodziewanie wyzdrowiała. Kobieta ta do tej
pory żyje i jest członkiem Papieskiej Rady ds. Rodziny i Papieskiej
Akademi „Pro Vita”. To modlitwa o. Pio sprawiła, że sześciomiesięczne
dziecko ożyło. Był nazywany męczennikiem konfesjonału. Był bowiem mistrzem
ludzkich sumień. Wielu mówiło, że każdego „widzi od środka. By wyspowiadać
się u niego pielgrzymi z najdalszych zakątków świata przybywali i czekali
nawet dwa tygodnie. Wiele podczas spowiedzi dokonywało się nawróceń.
Pewien urzędnik z Mediolanu w tragicznym wypadku stracił syna. Gdy dotarł
do klasztoru, o. Pio akurat wychodził z kościoła.
-        
Ojcze! Zabito mojego chłopca! – krzyknął
-        
I to ci nie wystarcza! – odpowiedział stygmatyk.
I w tym momencie
znieruchomiał. W myślach, jak na przyśpieszonym filmie zobaczył sceny ze
swego życia: ślub, opuszczenie żony i dwójki dzieci, związek z inną
kobietą.
   Po latach wspominał, że
spowiedź u o. Pio odmieniła jego życie. Bolał dalej nad utratą syna, ale
wrócił do żony i uporządkował swoje życie.
     Codzienna
Eucharystia sprawowana prze 58 lat była dla o. Pio sensem życia. Wstawał w
środku nocy, aby się do niej przygotować. Po jej zakończeniu długi czas
spędzał na modlitwie dziękczynnej. Nie było w kościele człowieka, który
patrzyłby obojętnie na to, co działo się przy ołtarzu.
     Bracia i
siostry. Wielkie są dary Boże i jakże trudno je przyjąć. To, co Bóg przez
posługę Kościoła czyni i poprzez swoich wybranych, ma służyć jednemu
celowi, naszemu zbawieniu. Także i dzisiejsza kanonizacja bł. O. Pio jest
dla nas darem, abyśmy potrafili korzystać z tych codziennych darów Bożych,
jakimi są sakrament pokuty i Eucharystia. Bo one naprawdę porządkują nasze
życie i przywracają mu sens, bo po prostu, prowadzą nas do zbawienia.
                                                                          
Amen.


 


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kazanie na 11 Niedzielę Zwykłą C C C
Kazanie na 11 Niedzielę Zwykłą C C
Kazanie na 11 Niedzielę Zwykłą C
Kazanie na 18 Niedzielę Zwykłą C
Kazanie na 15 Niedzielę Zwykłą A
Kazanie na 22 Niedzielę Zwykłą C C
Kazanie na 16 Niedzielę Zwykłą C
Kazanie na 13 Niedziele Zwykłą B
Kazanie na 32 Niedzielę Zwykłą CCCCC
Kazanie na 22 Niedzielę Zwykłą C
Kazanie na 14 Niedzielę Zwykłą C
Kazanie na 14 Niedzielę Zwykłą A
Kazanie na 17 Niedziele Zwykłą B
Kazanie na 15 Niedziele Zwykłą B
Kazanie na 18 Niedzielę Zwykłą A
Kazanie na 10 Niedzielę Zwykłą A
Kazanie na 26 Niedzielę Zwykłą B
Kazanie na 29 Niedzielę Zwykłą C

więcej podobnych podstron