{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{43}{168}/Tłumaczenie ze słuchu: Wężu|/[e-mail]
{918}{1028}/Film oparty na prawdziwych wydarzeniach
{1143}{1164}- Artiom.|- Tak?
{1168}{1292}Powiedz mamie,|że przyjadę do niej za 2 tygodnie,
{1368}{1464}bo teraz nie mam za bardzo jak.
{1468}{1514}Dobrze.
{1518}{1639}Ja wtedy pojadę już do Leningradu,|muszę coś tam jeszcze załatwić.
{1643}{1739}Coś taki zamulony?|Na uniwerku coś się stało?
{1743}{1789}Nie.|Tam jak zawsze.
{1793}{1864}Wszyscy się żrą.
{1868}{1914}Co w domu?|Wszyscy zdrowi?
{1918}{1964}Dzięki Bogu.
{1968}{2059}Nigdy nie wierzyłeś w Boga.
{2118}{2214}Idzie twoja bratanica, z narzeczonym.
{2218}{2239}Słuchaj...
{2243}{2314}A jak tam twój Sława?|Coś dawno go nie widziałem.
{2318}{2414}Ostatnim razem jak u ciebie byłem,|to on wyjechał na jakiś obóz.
{2418}{2564}Właśnie Sława najbardziej mnie martwi.|On jest jakiś dziwny, nie rozumiem go.
{2568}{2614}My pracujemy...
{2618}{2714}Ma od nas wszystko.|Wszystko dla niego...
{2718}{2831}A on nas nie szanuje.|Nawet się nie stara.
{2843}{2939}Na siłę go wcisnąłem na uniwersytet,|żeby go do Afganistanu nie wzięli.
{2943}{2989}Myślisz, że się uczy?|O, tak!
{2993}{3064}Całymi dniami imprezy.|Znasz takie słowo?
{3068}{3139}Koncerty jakieś...
{3143}{3164}Rock.
{3168}{3293}Każdego dnia siedzę|i czekam na telefon z milicji.
{3318}{3380}Popatrz.
{3393}{3481}Jego ostatnia fotografia.
{3668}{3739}Całe życie postępowałem tak|jak było trzeba.
{3743}{3814}A okazuje się,|że teraz nie jest to nikomu potrzebne.
{3818}{3889}Stałem się zbędny,|a przecież nie jestem jeszcze stary.
{3893}{4014}Czuję, że coś uleciało bezpowrotnie.|A co będzie, nie wiem.
{4018}{4160}Jak umarł Andropow,|wszyscy mieli nadzieję, że będzie lepiej.
{4168}{4264}U nas w instytucie,|w Instytucie Naukowego Komunizmu,
{4265}{4292}w Instytucie Historii...
{4293}{4389}A o studentach już nawet nie mówię.
{4393}{4464}- Dzień dobry, wujku Artiom.|- Witaj, Liza.
{4468}{4564}Dawno się nie widzieliśmy.|Będzie ze 2 miesiące.
{4568}{4589}Na długo przyjechałeś?
{4593}{4689}Niedługo wyjeżdżam,|babcię twoją chcę jeszcze odwiedzić.
{4693}{4764}A jak tam mój kuzyn, Sława?
{4768}{4848}Cały czas imprezuje.
{4943}{5014}To jest Walerij, mój znajomy.
{5018}{5114}Walerij Bładze, w połowie gruzin,|ale w Gruzji nigdy nie byłem.
{5118}{5214}Artiom Kozakow Nikolajewicz,|z Leningradu.
{5218}{5239}Dobrze, tato.
{5243}{5289}Wypijemy szybko herbatę w kuchni.
{5293}{5409}Muszę wstać wcześnie|i jeszcze się spakować.
{5443}{5489}To naprawdę narzeczony?
{5493}{5564}Jaki narzeczony...|Żartowałem.
{5568}{5614}Ale wydaje mi się, że jej się podoba.
{5618}{5714}Wiesz, on nie jest złym chłopakiem.|I tak w ogóle niegłupi.
{5718}{5864}Co roku werbuje się gdzieś na północ|i wraca z dużymi pieniędzmi.
{5868}{5964}Ja jestem pułkownikiem,|w komendanturze wojennej...
{5968}{6039}A on zarabia 3 razy więcej niż ja.
{6043}{6164}Gówniarz, a ma swój samochód.|I nie tak jak u ciebie.
{6168}{6264}Widzisz, tutaj...|Nie wszystko jest takie łatwe.
{6268}{6339}- Nie uczy się?|- Nie.
{6343}{6414}- A dlaczego nie jest w wojsku?|- On nie jest tutejszy.
{6418}{6539}U babki jakiejś mieszka.|Mówi, że to jego babcia...
{6543}{6610}Pomagam mu.
{6618}{6730}Wiesz co się teraz dzieje|w Afganistanie.
{6768}{6910}Tylko w naszym zadupiu,|od początku wojny przybyło 26 grobów.
{6918}{6964}26, Artiom!
{6968}{7039}Nazywają to "Ładunek 200".
{7043}{7139}A co musi się dziać w całym kraju...
{7143}{7217}Uważaj, Michaił.
{7293}{7360}ŁADUNEK 200
{7443}{7489}Kim jest ten twój wujek?
{7493}{7614}Kierownikiem Instytutu teizmu naukowego,|Uniwersytetu Leningradzkiego.
{7618}{7739}- W zeszłym roku pomógł mi się tam dostać.|- Pójdziemy na tą dyskotekę?
{7743}{7839}Powiedziałam, że chcę się wyspać.|Spakować się muszę.
{7843}{7914}Sam mówiłeś - " Im wcześniej wyjedziemy,|tym wcześniej dojedziemy. "
{7918}{8039}- Znajomi przyjdą już o 6:30.|- Przecież nie na długo...
{8043}{8137}- Walerij, nie.|- Jak chcesz.
{8143}{8214}Też powinieneś się wyspać.|Będziesz kierował.
{8218}{8339}Będziemy długo jechać,|a mówiłeś że droga jest zła.
{8343}{8474}O mnie się nie martw.|Nie po takich drogach jeździłem.
{8593}{8639}Dziękuję ci za Lizę.
{8643}{8739}Nie ma sprawy, Liza to mądra dziewczyna.|Sama też by się dostała.
{8743}{8839}- A gdzie ona się rano wybiera?|- Do Jaru.
{8843}{8939}Jej koleżanka|ma tam domek letniskowy.
{8943}{9014}Chcą popływać, pozbierać grzyby...
{9018}{9089}Tylko na kilka dni.|To w porządku dzieciaki.
{9093}{9139}Jak będę wracał,|to mogę ją zabrać do Leningradu.
{9143}{9239}Nie jest księżniczką,|autobusem też dojedzie.
{9243}{9339}W porządku, jak będę wracał od mamy|to zadzwonię.
{9343}{9389}Dzięki za jedzenie.
{9393}{9491}U nas ostatnio ciężko coś kupić.
{9568}{9664}- Zostało coś dla mamy?|- Tak, mam tego dwie torby.
{9668}{9726}No...
{9768}{9836}Pojechał ja.
{11493}{11551}/WINO
{11768}{11826}/KLUB
{13618}{13680}Cholera.
{13693}{13770}Szlag by trafił...
{14993}{15039}Cześć, Walerij.
{15043}{15079}- Cześć.|- A gdzie Liza?
{15083}{15092}Liza?
{15093}{15164}Ona...|postanowiła się wcześniej położyć.
{15168}{15239}Jutro rano wyjeżdżamy.
{15243}{15289}Co ty, nie poznajesz mnie?
{15293}{15339}To przecież ja, Andżelika.|Koleżanka Lizy.
{15343}{15439}- To do mojej willi jutro jedziemy! |- Tak właśnie myślałem...
{15443}{15514}- Zatańczymy?!|- Jasne!
{15518}{15564}Tylko poczekaj chwilę!
{15568}{15662}Zaraz wracam!|Czekaj tutaj!
{15893}{15952}Siema.
{17793}{17839}Dobry wieczór.
{17843}{17935}Pan jest tutaj gospodarzem?
{17968}{18114}Wybaczy pan, że tak bezceremonialnie...|Jechałem do Leninska i silnik mi zgasł...
{18118}{18189}Machałem, ale nikt się nie zatrzymał...
{18193}{18330}I zobaczyłem pana dom...|Zna się tutaj ktoś na mechanice?
{18418}{18482}Dziękuję.
{18718}{18764}Dzień dobry.
{18768}{18851}Pan jest gospodarzem?
{19018}{19089}Dobra broń, Simson.
{19093}{19164}Też jestem myśliwym.|Mam Simsona po dziadku.
{19168}{19247}- Po wódkę?|- Co?
{19268}{19377}Jechałem do Leninska|i silnik mi zgasł.
{19393}{19489}Nikt się nie zatrzymał,|pomyślałem, że tutaj mi ktoś pomoże.
{19493}{19539}Z drogi widać było światło.
{19543}{19614}Tonia!|Niech pan siada.
{19618}{19664}Dziękuję.
{19668}{19729}Tonia!
{19818}{19864}Dzień dobry.
{19868}{19914}Gdzie Sońka?
{19918}{20006}- Był w łaźni.|- Zawołaj.
{20018}{20139}I kolację w końcu przygotuj.|Ile można czekać...
{20143}{20214}- Pan skąd?|- Z Leningradu.
{20218}{20264}Jadę do matki, do Leninska.
{20268}{20339}- Jak się pan nazywa?|- Artiom Nikolajewicz Kozakow.
{20343}{20439}Nie używamy nazwiska odojcowskiego.|Ja jestem Aleksiej.
{20443}{20537}Poczekaj, może coś wymyślimy.
{20718}{20739}Inżynier?
{20743}{20864}Nie, wykładam naukowy ateizm,|na uniwersytecie.
{20868}{20929}Sońka!
{20993}{21064}Chodź.|Gospodarz woła.
{21068}{21130}Już idę.
{21618}{21689}Co było pierwsze,|materia czy świadomość...
{21693}{21764}Marsistowsko - Leninowska filozofia|odrzuca istnienie Boga,
{21768}{21864}jako niemożliwą ideę|poznania świata, który otacza człowieka.
{21868}{21889}Nie, naukowcu.
{21893}{21989}Powiedz mi tylko...|Bóg jest, czy nie?
{21993}{22064}Ale ja właśnie|próbuję panu wyjaśnić...
{22068}{22089}Tak, gospodarz...
{22093}{22164}Przynieś nam z łaźni...
{22168}{22214}Widzę, że tak łatwo się|z profesorem nie dogadamy.
{22218}{22295}Dobrze, gospodarz.
{22318}{22414}- Gospodarz prosił z łaźni...|- To kupiec?
{22418}{22509}Nie, coś jakby... profesor.
{22743}{22764}Słyszałaś?
{22768}{22863}Profesor mówi, że Boga nie ma.
{22868}{22939}- Więc Boga nie ma?|- Nie.
{22943}{23032}- Co to?|- Zupa grzybowa.
{23068}{23114}Więc co właściwie jest?
{23118}{23214}Jest poruszająca się materia,|ktorą można odczuć.
{23218}{23289}A dusza?|Jest dusza?
{23293}{23364}Nie, Aleksiej.|Duszy też nie ma.
{23368}{23454}To co z tym samochodem?
{23493}{23551}Masz.
{23943}{24061}A więc, Artiom...|Boga nie ma, duszy też nie,
{24068}{24160}a jest świadomość materii...
{24218}{24289}Więc skąd się wszystko wzięło?|Na przykład, świadomość?
{24293}{24339}Aleksiej, to tylko rozmowa.
{24343}{24458}Istnieje teoria Darwina,|uczą jej w szkole.
{24468}{24539}Chcesz żebym uwierzył,|że małpa wzięła do ręki gałąź
{24543}{24614}i od tego zaczęła|myśleć abstrakcyjnie?
{24618}{24714}- Napijmy się.|-Nie, nie mogę, dziękuję.
{24718}{24822}- Muszę jechać do Leninska.|- Czym?
{24968}{25014}- Dobrze, pójdę już.|- Czekaj!
{25018}{25089}Przyszedłeś to nie obrażaj gospodarzy.
{25093}{25220}My do ciebie z całą duszą,|chociaż ty jej nie masz.
{25318}{25415}To jest po naszemu, profesorze.
{25443}{25556}Jedz zupę, bardzo smaczna.|I ogórki swoje.
{25743}{25814}Jak zjesz zupę,|weźmiesz klucze od samochodu profesora...
{25818}{25889}Zobaczysz co z nim.
{25893}{25991}Więc, Artiom...|Tam nic nie ma?
{26018}{26089}Widzisz Aleksiej, jestem gnostykiem...
{26093}{26239}Wierzę w poznawalność świata|i nie wierzę w nadprzyrodzone moce.
{26343}{26420}I jak, naprawisz?
{26443}{26555}Świece... trzeba wyczyścić.|I karburator.
{26618}{26686}Szmatkę daj.
{26718}{26783}Szmatkę...
{27443}{27514}Długo to potrwa?
{27518}{27597}Pół godziny trzeba.
{27643}{27761}- Jesteś Chińczykiem?|- Nie, Wietnamczykiem.
{27793}{27889}Dlaczego wszyscy|nazywają cię Suńka?
{27893}{27976}Jestem... Son Wan Hai.
{27993}{28085}Na rosyjski to będzie Sońka.
{28143}{28239}Pracowałem w dużym zakładzie...
{28243}{28310}W Leninsku.
{28318}{28389}Potem wzięli mnie tutaj...
{28393}{28487}Nalewać wódkę i w ogrodzie...
{28493}{28564}Podoba mi się tutaj.
{28568}{28636}Lubię ogród.
{28693}{28782}Pójdę do domu.|Chłodno tu.
{28818}{28876}Masz.
{29118}{29214}- Czyli jesteś komunistą?|- Tak, jestem członkiem partii.
{29218}{29264}I czym się tak chwalisz?
{29268}{29414}Przez was, komunistów całe to zło.|Chcecie zastąpić Boga, partią i Leninem.
{29418}{29485}To dla was.
{29493}{29589}Nie ma Boga, więc wszystko wolno?
{29593}{29682}Wolno wam zabijać miliony.
{29693}{29764}A ja jestem po wyroku.
{29768}{29839}W bójce,|przypadkowo chłopaka zabiłem.
{29843}{29939}Sam się przyznałem.|Bo znałem swoją winę.
{29943}{29989}Bo mogło być na kogoś innego.
{29993}{30114}Dali mi dychę w pierdlu|o zaostrzonym rygorze!
{30118}{30189}Mogłem się nie przyznać.
{30193}{30314}Sumienie mi nie pozwoliło.|Bóg nie pozwolił mi milczeć.
{30318}{30414}A wy chcecie odrzucić Boga.|I naukę sobie do tego wymyśliliście.
{30418}{30489}A wie pan, że normy moralne
{30493}{30564}regulowane są materialnymi|i gospodarczymi stosunkami!
{30568}{30689}Takie sprawy jak|moralne poczucie obowiązku, sumienie...
{30693}{30839}Pojawiły się u ludzi pierwotnych,|na długo przed chrześcijaństwem.
{30843}{30964}Asertywne przeżycia związane z potrzebą|posiadania jakiegoś tabu.
{30968}{31039}A propos 10 przykazań|zapisanych w Starym Testamencie...
{31043}{31114}Pojawiły się i były przestrzegane|na długo zanim zostały zapisane!
{31118}{31214}Racja!|Bóg dał nam przykazania!
{31218}{31314}One zawsze były,|tylko później je zapisali!
{31318}{31433}Nie musi mnie pan|mądrymi słowami straszyć.
{31443}{31504}Tabu...
{31518}{31607}My też czytaliśmy książki.
{31893}{32005}To jest przyjemność.|Nie to, co w klubie.
{32193}{32239}To wszystko.
{32243}{32289}Skończyło się.
{32293}{32364}Walerij, późno już.
{32368}{32464}Znam tu niedaleko jedno miejsce,|gdzie świetny spirytus...
{32468}{32514}Dużo lepszy niż w sklepie.
{32518}{32655}- Wystarczy ci już, rano musisz wstać.|- Tutaj, niedaleko.
{32668}{32739}Mam dobrą furę,|szybko dojedziemy.
{32743}{32865}Podrzucę cię później nietkniętą,|pod samą bramę.
{32968}{33064}Jaśniejące Miasto Słońca,|to przykład utopii...
{33068}{33164}Kompozycja...|On na tej drodze nie był pierwszym.
{33168}{33214}To marzenie...
{33218}{33339}- Zrodzone ze świadomości klasowej.|- A ty jaką masz świadomość?
{33343}{33439}A kiełbasę jaką żresz?|Ja nawet takiej nie widziałem.
{33443}{33514}Głupoty jakieś pieprzysz,|dzieci na złą drogę wiedziesz,
{33518}{33564}żeby się nażreć tej kiełbasy.
{33568}{33639}Według planów partii,|żyjesz już w komunizmie.
{33643}{33739}Nie potrzebujesz Miasta Słońca.|A ja potrzebuję!
{33743}{33789}I ja go zbuduję!
{33793}{33839}Nie w granicach tego waszego|zasranego Związku,
{33843}{33889}a tutaj, na tej ziemi!
{33893}{33964}Wszystko będzie inaczej.|Tonia urodzi mi dzieci.
{33968}{34101}Przyjdą ludzie|i nie będziemy zależni od was, padalców.
{34118}{34195}Gotowe, gospodarz.
{34243}{34316}Silnik pracuje.
{34368}{34469}Tylko...|do Leninska... nie wolno.
{34493}{34564}Możesz nie dojechać.
{34568}{34664}Karburator trzeba wyczyścić.|Remont trzeba.
{34668}{34739}Dziękuję ci, Son Wan Hai.
{34743}{34807}Dziękuję.
{35268}{35386}- Daleko jeszcze?|- Już prawie dojechaliśmy.
{35993}{36082}Siedź tutaj, zaraz wracam.
{36418}{36514}Witajcie, gospodarzu.|Ja po wódkę.
{36518}{36589}Widzę, że dobrze ci się żyje.|Firma się rozrasta.
{36593}{36689}Powiedz Suni,|żeby przyniósł butelkę mocniejszej.
{36693}{36764}Skończyła mi się.
{36768}{36814}Tonia!
{36818}{36943}Powiedz Suni, żeby przyniósł butelkę.|Jest kupiec.
{36968}{37039}Jak tam twoje Miasto Słońca?|Świeci?
{37043}{37159}Ty... gnido miejska!|Od mojego miasta wara.
{37168}{37271}W porządku, Aleksiej...|Żartowałem.
{38018}{38083}Mamusiu...
{38168}{38278}Chłopaki, najważniejsze są...|pieniądze.
{38293}{38385}Są pieniądze, są i panienki.
{38418}{38495}Wam już wystarczy.
{38543}{38655}Przynieś nam ogórków,|macie dobre ogórki.
{38668}{38739}A ty Sonia,|przynieś jeszcze jedną, tylko czystego.
{38743}{38858}Co my... nie mężczyźni?|Podwójnie zapłacę.
{39718}{39846}Żyłem z Niemcami, nad morzem Białym.|Ryby łowiliśmy.
{39868}{39939}Tam wszyscy piją spirytus.
{39943}{39989}Nawet dzieci.
{39993}{40082}Wiecie, jak oni tam piją?
{40268}{40330}Walerij.
{40368}{40414}Andżelika.
{40418}{40489}Siadaj z nami.|Son Wan, daj szklankę.
{40493}{40539}Walerij, jedźmy.
{40543}{40614}Tak, zaraz.|Tylko się napijemy.
{40618}{40712}Patrz, jak się pije spirytus.
{40918}{41042}Tam bez spirytusu... koniec.|Zamarzniesz od razu.
{41093}{41182}I gdzie on taki pojedzie?
{41193}{41257}Chodź tu.
{41293}{41414}Niemcy noszą kurtki futrzane i pasy,|a za pasem spirytus chowają.
{41418}{41503}Ja też mam taką kurtkę.
{41718}{41783}Wynieś go.
{41818}{41877}Sam...
{41893}{41963}Nie dam rady.
{42118}{42186}Dużo siły...
{42268}{42396}Mój tata jest rejonowym sekretarzem|komitetu partii.
{42418}{42495}Zamknij drzwiczki.
{42568}{42589}Gorące.
{42593}{42664}Z nim przyjechałaś?
{42668}{42759}- Czym?|- Jego samochodem.
{42768}{42839}A ty umiesz jeździć?
{42843}{42931}Nie rycz, nie lubię tego.
{43018}{43039}Tonia!
{43043}{43138}Za piec, szybko!|I ani słowa.
{43368}{43439}Gdzie ona jest?
{43443}{43489}Poszła.
{43493}{43564}Nie kłam, Tonia.
{43568}{43656}I tak jej nie dostaniesz.
{43668}{43714}Ty mi zabronisz?
{43718}{43789}Więc to tak ma wyglądać,|to twoje Miasto Słońca...
{43793}{43864}W Mieście Słońca nie ma żon.|Wszyscy są równi.
{43868}{43935}A dzieci...
{44418}{44515}- Widziałeś tu kogoś?|- Kogo?
{44543}{44649}Nachlałeś się znowu...|Nie widziałem.
{45268}{45327}Wyłaź.
{45418}{45489}Wyjdziesz i po lewej stronie|zobaczysz łaźnię.
{45493}{45539}30 metrów od łaźni jest chlew.
{45543}{45664}Biegnij do chlewa, drzwi są otwarte.|Jest tam krowa, ale łagodna.
{45668}{45814}Zamknij drzwi i schowaj się w kącie.|Przykryj się sianem i siedź.
{45818}{45889}Przyjdę do ciebie jak wszyscy zasną.
{45893}{45939}Ja muszę do domu.
{45943}{46007}Nie rycz.
{46018}{46130}Trzeba było pomyśleć z kim i kiedy.|Idź!
{47968}{48064}Kierownik... spirytus się kończy.
{48068}{48144}Trzeba przywieźć.
{48168}{48239}Zamknąłeś łaźnię?
{48243}{48314}Prześpię się w chlewie.
{48318}{48407}Najpierw przynieś drewna!
{48993}{49100}Daj klucze od łaźni,|schowam strzelbę.
{49168}{49214}Połóż gospodarza,|schlał się całkiem.
{49218}{49282}Ciężki...
{49493}{49539}- Gdzie jesteś?|- Kto to?
{49543}{49640}Antonina.|Chodź ze mną, szybko.
{50243}{50289}Tu jest cieplej.
{50293}{50414}Uważaj, żebyś mi tu niczego nie rozbiła.|Rano cię wypuszczę.
{50418}{50485}Cioteczko!
{50493}{50554}Proszę.
{50593}{50669}Ja muszę do domu.
{51393}{51439}Weź klucze.
{51443}{51526}Ja... pójdę do chlewa.
{51943}{52004}Sońka!
{52043}{52128}- Otwórz łaźnię.|- Już.
{52743}{52843}Mój tato jest sekretarzem partii.
{53443}{53489}Wujaszku, nie wolno.
{53493}{53596}Kierownik... nie ruszaj dziewczyna.
{53968}{54053}Nie wolno... kierownik.
{54718}{54780}Zdejmuj.
{54918}{54939}Wujaszku...
{54943}{55014}Jestem jeszcze dziewicą.
{55018}{55094}Klękaj na kolana.
{55193}{55264}Mam narzeczonego,|komandosa w Afganistanie.
{55268}{55339}On wiele może.
{55368}{55430}Podnieś.
{57468}{57514}Artiom?
{57518}{57652}Wpuść mnie, przenocuję do jutra.|Samochód mi się zepsuł.
{57668}{57739}Oczywiście, wchodź.
{57743}{57814}Jesteś całkiem pijany.
{57818}{57889}Idź na balkon.
{57918}{58009}Tam masz kanapę, połóż się.
{58043}{58126}Żona ma dzisiaj dyżur.
{58143}{58205}Weź koc.
{58243}{58332}Jak jechałeś taki pijany?
{58518}{58582}Wujaszku.
{58593}{58675}Tam są moje pantofle.
{61318}{61383}/KALIAJEWO
{61593}{61654}/POCZTA
{62143}{62189}Milicja?
{62193}{62264}Przy wjeździe do Kaliajewa,|z lewej strony jest gospodarstwo.
{62268}{62345}W łaźni jest trup.
{62543}{62589}Wujaszku.
{62593}{62663}Leci mi krew.
{63743}{63802}Witaj.
{63818}{63907}Dzień dobry, wujku Artiom.
{64118}{64191}Stało się coś?
{64243}{64332}Narzeczony nie przyjechał.
{64393}{64439}A ty dlaczego nie na służbie?
{64443}{64489}Niedziela.
{64493}{64602}Idź na śniadanie,|Katia coś ci zrobiła.
{64618}{64664}Wróciłam z dyżuru.
{64668}{64764}Towarzystwo koło szóstej przyszło|ale już się rozeszli.
{64768}{64864}Liza ciągle płacze.|To jej chłopak.
{64868}{64939}Głupio przed wszystkimi.
{64943}{65064}Jej koleżanka, Andżelika też zniknęła.|W nocy dzwonił jej ojciec, sekretarz partii,
{65068}{65184}mówił, że poszła na dyskotekę|i nie wróciła.
{65193}{65214}I co?
{65218}{65282}Nie, nic.
{65368}{65498}Mówią, że jeszcze w Kaliajewie|było jakieś zabójstwo.
{65568}{65639}Coś takiego...|To ja już będę jechał...
{65643}{65714}Co z samochodem?
{65718}{65842}Tak, tylko świece...|Po drodze kupię, wiem gdzie.
{66243}{66305}/LENINSK
{70768}{70827}Mamo!
{71068}{71129}Siadaj.
{71168}{71265}Mój tato jest sekretarzem KPSS.
{71318}{71414}I tak pana znajdzie.|Rozstrzelają pana.
{71418}{71464}A we wrześniu|jest demobilizacja.
{71468}{71564}Mój narzeczony,|starszy sierżant Garbunow,
{71568}{71664}wróci z Afganistanu|i zemści się za mnie.
{71668}{71774}Kocha mnie|i zrobi dla mnie wszystko.
{71818}{71864}Wujaszku...
{71868}{71944}Muszę do toalety.
{72118}{72139}Mamo...
{72143}{72235}Tylko wyjechałem a ty już...
{72268}{72344}Wrócił mój Żurik.
{73018}{73039}Pij.
{73043}{73119}Co to?|Nie chcę.
{73493}{73563}Prześpij się.
{73993}{74075}Artiom, zjadłbyś coś.
{74093}{74164}Który dzień już nie jadłeś?
{74168}{74262}Mamo, dziękuję.|Zjem później.
{75318}{75414}- Katia, mówi Artiom.|/- Dzień dobry, Artiom.
{75418}{75489}- Misza jest w domu?|/- Jest jeszcze na służbie.
{75493}{75539}Dlaczego tak długo?
{75543}{75639}Znowu problemy.|Leci ładunek 200.
{75643}{75664}Mamo.
{75668}{75795}Artiom, nie mogę teraz rozmawiać.|Zadzwoń do Miszy.
{75893}{75989}- Kiedy przylatuje ładunek?|- Powinni powiadomić później.
{75993}{76064}Wiadomo tylko, że IŁ-76|wyląduje na lotnisku w Leninsku,
{76068}{76183}starszy sierżant Garbunow,|nasz, z Wołkowa.
{76193}{76284}Starszy sierżant Garbunow?
{76318}{76406}Czy wiesz, majorze Dujew,
{76418}{76514}że starszy sierżant Garbunow|to Kola Garbunow?
{76518}{76607}Kolega z klasy mojej Lizy.
{76618}{76712}Znałem go jeszcze od takiego.
{76718}{76789}Kola zginął...
{76793}{76939}Andżelika, córka tego dupka Nabojewa,|dziewczyna Koli zniknęła...
{76943}{77014}Narzeczony mojej córki zniknął...
{77018}{77110}Powiedz mi, co się dzieje?!
{77118}{77189}Michaił Nikolajewicz,|dzwoni do pana brat z Leninska.
{77193}{77254}Połącz.
{77343}{77414}/Dzień dobry, Michaił.
{77418}{77464}Witaj Artiom, jak tam mama?
{77468}{77539}/- W porządku, ty przyjedziesz?|- Nie, znowu nie mogę.
{77543}{77614}Problemów się nazbierało.
{77618}{77664}- Narzeczony Lizy się odnalazł?|/- Nie.
{77668}{77764}- Koleżanka też nie.|/- Słuchaj...
{77768}{77814}A co się stało w Kaliajewie?
{77818}{77864}Jak jechałem do mamy,
{77868}{77914}/widziałem tam milicję.
{77918}{78014}Miejscowy gospodarz|zabił wietnamca, swojego pracownika.
{78018}{78114}/Odwieźli go już do Leninska,|/do prokuratury.
{78118}{78214}Komendantura wojenna|na drugiej linii.
{78218}{78360}Wybacz Artiom, dzwonią z okręgu.|Wieczorem się skontaktujemy.
{78418}{78464}/- Mówi Suchina.|- Tak, witam pułkowniku.
{78468}{78564}/- Ładunek 200, przyjmij pojutrze.|- Pojutrze?
{78568}{78664}/Tak, trzeba pochować|/weterana z Afganistanu.
{78668}{78764}- Jak miałbym to zrobić?|/- Pomóż jakoś, powiadom rodzinę.
{78768}{78839}On nie ma rodziny.
{78843}{78914}Ojciec siedzi w psychiatryku,|nie ma go kto pochować.
{78918}{78964}- Ilu masz tam ludzi?|/- Wszyscy na urlopach.
{78968}{79039}- A ja mam tylko dwoje ludzi.|/- Samochód, transport...
{79043}{79114}Mam to w dupie,|że wszystkich masz na urlopie!
{79118}{79239}On przecież za ojczyznę zginął!|Weź milicjantów, masz ich tam dużo!
{79243}{79264}Skurwiel!
{79268}{79360}Kiedy to się kurwa skończy?
{79493}{79603}Powiedz chorążemu,|żeby zrobiła herbatę.
{79618}{79718}Przyjąłem, towarzyszu pułkowniku.
{79818}{79889}Towarzyszu Nabojew, szukamy.|Wszyscy szukają...
{79893}{80014}Mam gdzieś, że szukasz!|Powiedziałem, że masz znaleźć!
{80018}{80089}To moja córka, rozumiesz?!
{80093}{80189}Ostatni raz widziano ją na dyskotece,|z chłopakiem w koszulce ZSSR.
{80193}{80239}On nie jest od nas|i nikt go nie zna.
{80243}{80314}Ma na imię Walerij,|ale to nie jest pewne.
{80318}{80406}Masz ostatnie 24 godziny.
{80418}{80514}Nie wywiążesz się...|zostaniesz tragarzem.
{80518}{80582}Tak jest.
{80893}{80964}Które piętro?
{81168}{81259}Grupa operacyjna na wyjazd.
{81843}{81931}Mieszkanie 87.| 3 piętro.
{81943}{82005}Naprzód.
{82743}{82811}Czego tam?!
{82818}{82880}Wyważaj.
{83118}{83164}Pozbieraj go.
{83168}{83239}- Pani zgłaszała?|- Tak.
{83243}{83304}Są tam.
{83343}{83405}Wstawaj.
{83418}{83464}Wszyscy wstać!
{83468}{83514}To moje mieszkanie.
{83518}{83614}Mam wolne|i za swoje z kumplami świętuję!
{83618}{83664}Mam prawo!
{83668}{83714}Wszyscy wstać, powiedziałem!
{83718}{83807}I co jeszcze mamy zrobić?
{83818}{83864}Kto mendom drzwi otworzył?
{83868}{83950}Wypierdalać mi stąd!
{83993}{84060}Wychodzić!
{84168}{84264}W protokole napisz,|że stawiał opór.
{84268}{84339}Zanieś go do samochodu.
{84343}{84426}Co robicie, kretyni?!
{84618}{84734}Jak się wygadasz,|to zamęczymy go na śmierć.
{85443}{85489}Leżysz?
{85493}{85564}Żurik wrócił z pracy.
{85568}{85639}On dużo na mnie pracuje.
{85643}{85714}Ma bardzo ciężką pracę.
{85718}{85814}Zaraz zje i przyjdzie do ciebie.
{85818}{85916}Chcesz wypić?|Mam coś schowane.
{85993}{86063}Nie chcesz...
{86068}{86138}To leż sobie.
{86568}{86644}Ona jest jakaś...
{86668}{86739}Mamo, ona mnie nie kocha.
{86743}{86814}Przede mną|miała narzeczonego, komandosa.
{86818}{86864}Prawidłowo.
{86868}{86981}Każdej babie|jest chłop potrzebny, a ty...
{87018}{87094}A ja ją kochałem.
{87593}{87652}Witaj.
{87743}{87852}Niedługo przyjedzie Kola|i pana zabije.
{87968}{88035}Wujaszku...
{88043}{88140}Niech mnie pan wypuści, proszę.
{88168}{88251}Nikomu nic nie powiem.
{88818}{88889}- Czego chcesz?|- A ty, czego chcesz?
{88893}{88964}Chcę, żebyś mi obciągnął.
{88968}{89039}Nie ma sprawy.
{89443}{89537}/NAJLEPSI PRACOWNICY WYDZIAŁU
{89868}{89945}Nie bij po jajach.
{90143}{90289}Wyprowadź go jak dojdzie do siebie.|W papierach odnotuj ucieczkę.
{90293}{90364}- To rejon dzierzyński?|/- Tak.
{90368}{90464}Mówi pułkownik Suchina.|Zastępca Okręgowego Dowódcy Armii.
{90468}{90564}- Mogę prosić kierownika wydziału?|- Kapitan Żurow, słucham.
{90568}{90639}/Słuchaj, kapitanie.|/Tam u ciebie jest nowy cmentarz.
{90643}{90714}Musimy pochować|bohatera z Afganistanu.
{90718}{90764}Komenda wszystko opłaci.
{90768}{90864}Pomóż.|/Nie odmawiaj, kapitanie.
{90868}{90964}/Starszy sierżant Garbunow,|/tam od was, z Dolnego Wołkowa.
{90968}{91064}/Nie ma żadnej rodziny,|to prawdziwy komandos, bohater.
{91068}{91164}Posłuchaj,|jakby coś, to ci później...
{91168}{91214}/Ja teraz nie mam jak,|/nie mam ludzi...
{91218}{91314}/A leci do mnie|/jeszcze 6 ładunków.
{91318}{91389}- Jak nazwisko?|/- Pułkownik Suchina.
{91393}{91439}Nie twoje... ładunku.
{91443}{91532}Starszy sierżant Garbunow.
{91543}{91614}- Kiedy ładunek?|/- Pojutrze.
{91618}{91714}26 sierpnia,|na lotnisku w rejonie południowym.
{91718}{91789}/My sami już napiszemy raport.
{91793}{91941}W porządku, pułkowniku.|Zadzwoń jutro, jak będziesz znał godzinę.
{92418}{92514}Maleńka, ty męża nie oczerniaj.
{92518}{92603}On był twoim pierwszym.
{92618}{92664}Spieprzaj.
{92668}{92739}Przynieść ci bułeczkę?
{92743}{92811}Z kapustą...
{92843}{92913}W porządku...
{93468}{93527}Witaj.
{93618}{93689}Przez dziewczynę?
{93693}{93763}To moja żona.
{93818}{93919}- Jesteś mi to winien.|- Pamiętam.
{94043}{94132}Zostaw w spokoju Antoninę.
{94218}{94286}/PROKURATURA
{95293}{95367}Suńka nie żyje?
{96118}{96177}Patrz.
{96668}{96739}Postawcie tutaj.
{96743}{96802}348...
{97143}{97214}Jego odznaczenia.
{97218}{97285}Wkładajcie.
{97843}{97889}To nie Aleksiej zabił?
{97893}{97939}Nie.
{97943}{98039}Dlaczego nie powie pani,|że tam był jeszcze ten człowiek?
{98043}{98064}Aleksiej zabronił.
{98068}{98160}Ale dlaczego, nie rozumiem?
{98218}{98340}Aleksiej ma z nim rachunki,|jeszcze z więzienia.
{98368}{98447}Nie mówił mi o tym.
{98493}{98589}Był tam jeszcze chłopak,|w czerwonej koszulce ZSRR
{98593}{98639}i dziewczyna z nim.
{98643}{98689}Gdzie?
{98693}{98764}W Kalajewie, jak odjechałeś.
{98768}{98886}- I gdzie oni są?|- Nie wiem, też pojechali.
{98893}{99015}Trzeba ich niezwłocznie znaleźć,|będą świadkami.
{99043}{99104}A ty będziesz?
{99105}{99142}Niech pani zrozumie, Antonina...
{99143}{99239}Jestem kierownikiem Instytutu|na Uniwersytecie Leningradzkim.
{99243}{99271}Jestem członkiem partii.
{99272}{99389}Jak tam usłyszą o tej historii,|będę miał problemy.
{99393}{99439}Mogą mnie zwolnić|ze stanowiska.
{99443}{99514}Mam rodzinę...
{99568}{99686}I semestr już się zaczyna.|Naprawdę nie mogę.
{99690}{99739}Ale jak będzie pani|czegoś potrzebowała...
{99743}{99814}Aleksiej powiedział:
{99818}{99964}"Im wcześniej nas Bóg zabiera,|tym mniej mamy okazji zgrzeszyć."
{100518}{100588}Czarnuszek...
{100793}{100839}To wszystko, idźcie.
{100843}{100935}Miejsce na cmentarzu załatw.
{102668}{102751}Narzeczony przyjechał.
{104018}{104082}Cholera!
{105943}{106035}Mamo, nie spodobało jej się.
{106093}{106172}A tak się starałem.
{106193}{106273}Ona kocha komandosa.
{106618}{106739}...uznać za winnego przestępstwa,|karanego z paragrafu 102,
{106743}{106855}kodeksu karnego ZSRR,|umyślnego zabójstwa
{106868}{106964}obywatela Wietnamu,|Son Wan Hei'a,
{106968}{107089}w celu ukrycia innego przestępstwa,|i zgodnie z paragrafem 23 kk. ZSRR
{107093}{107189}skazać go|na najwyższy wymiar kary,
{107193}{107289}karę śmierci,|z konfiskatą całego majątku.
{107293}{107339}Kara wymierzona|Aleksiejowi Nikolajewiczowi,
{107343}{107414}bez względu na okoliczności|pozostaje bez zmiany.
{107418}{107539}Opłatę sądową w wysokości 220 rubli|za ekspertyzy sądowe,
{107543}{107670}pobrać od skazanego|i przekazać do budżetu państwa.
{108518}{108589}- Kto tam?|- Kapitan Żurow!
{108593}{108639}Z 14 oddziału milicji,
{108643}{108714}regionu dzierzyńskiego,|miasta Leninska.
{108718}{108833}Ja do towarzysza Nabojewa.|To ja dzwoniłem.
{108843}{108939}Niech pan wejdzie, towarzyszu Żurow.|Znaleźliśmy listy.
{108943}{109014}Od Koli Garbunowa,|ale o Waleriju nic tam nie ma.
{109018}{109089}Mówiłem panu,|że mamy informację o tym,
{109093}{109189}że Garbunow i niejaki Walerij,|który był z nią na dyskotece,
{109193}{109239}to przyjaciele.
{109243}{109314}Wg naszych informacji,|to Walerij porwał państwa córkę.
{109318}{109364}Dlatego chcemy sami|zobaczyć te listy.
{109368}{109414}Oddamy je.
{109418}{109542}Oczywiście, towarzyszu kapitanie.|Przynieś, Ania.
{109568}{109639}- Znajdziecie ją?|- To nasz obowiązek.
{109643}{109714}Może pan wejdzie?|Żona zrobi herbatę.
{109718}{109789}Dziękuję, już późno.|Muszę jeszcze jechać do Leninska.
{109793}{109890}- Jutro poniedziałek.|- Proszę.
{110418}{110514}- Pójdziesz jutro do instytutu?|- Nie.
{110518}{110614}Jutro pojdę do lekarza|i wezmę zwolnienie.
{110618}{110664}Co się stało, Artiom?
{110668}{110739}Po powrocie z Leninska,|stałeś się jakiś dziwny.
{110743}{110789}Wszystko w porządku, Lena.
{110793}{110866}I co tam było?
{110943}{111011}Już pytałaś.
{111018}{111089}Spotkałeś jakąś kobietę?
{111093}{111139}Staruszkowie, idę!
{111143}{111286}Sława, tylko nie do późna.|Musisz wcześnie iść na uniwersytet.
{113968}{114030}/LENINSK
{114443}{114539}- Z kim mam to widzenie?|- Skąd mamy wiedzieć?
{114543}{114632}Kazali nam, to prowadzimy.
{114743}{114814}Niedługo wszystko się zmieni.
{114818}{114877}Tak...
{116268}{116314}/"Droga Andżeliko.
{116318}{116410}/Piszę do Ciebie już 4 list,
{116418}{116464}/a od Ciebie nie mam odpowiedzi.
{116468}{116564}/Ciągle nas przenoszą|/i poczta za nami gania.
{116568}{116639}/Pojutrze przerzucą nas|/pod Kandahar.
{116643}{116764}/Bardzo za Tobą tęsknię,|/a czekać muszę jeszcze ponad rok.
{116768}{116864}/Wczoraj wpadliśmy w zasadzkę|/i dwóch chłopaków Afgańcy zabili.
{116868}{116989}/Cudem z Griszą przeżyliśmy,|/a chorąży został ranny w tyłek.
{116993}{117064}/Chłopaki się śmiali,|/a mnie jest go żal.
{117068}{117164}/To dobry człowiek,|/uratował wielu chłopaków.
{117168}{117239}/Mam nadzieję,|/że będziesz na mnie czekać.
{117243}{117289}/Przekaż pozdrowienia|/wszystkim znajomym.
{117293}{117414}/Ostatni list wysłałem z Kabulu,|/a Afgańcy wybili konwój.
{117418}{117503}/Może tam był mój list.
{117518}{117564}/Odpisz mi.
{117568}{117689}/Bardzo mi brakuje Twoich listów,|/a najbardziej Ciebie.
{117693}{117773}/Całuję, Twój Kola."
{118468}{118489}Do kogo?
{118493}{118589}- Kapitan Żurow jest w domu?|- Jest tam, z żoną.
{118593}{118663}Mamy muchy...
{119593}{119639}Cioteczko!
{119643}{119752}Niech mnie pani stąd zabierze, proszę!
{121643}{121739}Przepraszam...|Jak mogę zobaczyć się z ojcem?
{121743}{121862}Ojciec Wasilij|przyjedzie na wieczorną służbę.
{121893}{122039}- A kiedy macie wieczorną służbę?|- Za godzinę, a co chciałeś?
{122068}{122164}Chciałem się dowiedzieć,|jak można przejść obrządek chrztu.
{122168}{122239}To nie obrządek,|to tajemnica.
{122243}{122338}Siadaj tam, módl się i czekaj.
{123218}{123264}Jak się nazywasz?!
{123268}{123314}Sławiej!
{123318}{123386}Znamy się?!
{123393}{123439}Nie!
{123443}{123539}Ja jestem Walerij!|Już cię gdzieś widziałem!
{123543}{123611}Zdarza się!
{123668}{123764}Chodź, napijemy się po koncercie!|Ja zapraszam!
{123768}{123829}Możemy.
{124193}{124264}Teraz są takie czasy,|że pieniądze można zarobić.
{124268}{124364}Jadę do Niemców i za partię spirytusu|biorę dziesięć jelenich skór.
{124368}{124439}Tutaj jest taki jeden,|taką kasę płaci...
{124443}{124539}Połączmy siły, możemy dwa,|trzy razy tyle zarobić.
{124543}{124614}Ja nie jestem stąd.|Potrzebuję kogoś z zameldowaniem.
{124618}{124685}Rozumiesz?
{124943}{125038}/Mijała druga połowa 1984 roku
{125068}{125171}/Napisy: Wężu|/[e-mail]