{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1311}{1363}Rangooo!
{1414}{1487}Rangooo ...
{1512}{1568}Rangoo!
{1582}{1637}Rangooo ...
{1685}{1760}Rangooo ...
{1765}{1843}Zebraliśmy się tu dziś|by uwiecznić
{1848}{1942}życie i przedwczesną|śmierć wielkiej legendy.
{1947}{2080}Więc rozsiądźcie się wygodnie w fotelach, odprężcie i opychajcie niskokalorycznym popcornem oraz wszelkimi słodyczami.
{2085}{2204}...gdy my opowiemy wam przedziwną|i niewiarygodną historię bohatera
{2209}{2297}który jest dopiero u jej progu.
{2402}{2624}Hmmm. Hmmmaoh. Ma.|Mmma! Mmmma! Hmmma!
{2633}{2706}Chrupkie chrupki chrupią Chrupce.
{2738}{2801}W porządku, chłopaki!|Zaczynamy od początku!
{2823}{2896}Kurtyna wędruje w górę... Zapadła noc|przesiąknięta atmosferą grozy
{2906}{3000} Samotna w swej komnacie, księżniczka|postanowiła odebrać sobie życie...
{3017}{3109}Już lepiej umrzeć, niż żyć bez miłości!
{3114}{3160}...sięga po kielich z trucizną.
{3165}{3235}Tymczasem nikczemny Malvolio|knuje przeciwko panującemu władcy.
{3253}{3315}...w chwili gdy jej starzejący się ojciec leży, śmiertelnie chory.
{3320}{3380}Tak, jestem śmiertelnie chory...
{3397}{3426}Ach, któż to nadchodzi?
{3448}{3506}Oto ja!|Długo oczekiwany bohater!
{3511}{3578}Powracający by ocalić|swą niezrównoważoną emocjonalnie damę serca!
{3582}{3696}Uwolnij ją albo zasmakuj gorzkiego żądła mej zemsty!
{3728}{3800}Żądła mej... mojej...
{3830}{3917}Doktorze Marks? Doktorze Marks,|nie słyszę pańskiej odpowiedzi!
{3932}{4021}Na litość, już to przerabialiśmy!|Akcja-reakcja!
{4032}{4076}Wikorze, byłeś sztywny!|No, powiedziałem to.
{4092}{4142}Panie Tims, był pan dobry.
{4162}{4210}Może nawet zbyt dobry?
{4215}{4309}Co takiego, Wiktorze?|Mój charakter jest nijaki? To absurd!
{4314}{4425}Wiem, kim jestem. Jestem... Jestem kimś! Protagonistą. Bohaterem!
{4430}{4483}Każda opowieść potrzebuje bohatera! To znaczy...
{4488}{4537}Kto inny bardziej zasługuje
{4541}{4616}na pochlebstwa swych licznych towarzyszy?
{5079}{5212}Scena czeka.|Publika jest żądna przygody.
{5260}{5299}Kim jestem?
{5319}{5360}Mogę być kim chcę.
{5365}{5454}Mogę być kapitanem statku, powracającym z długiej wyprawy,
{5459}{5529}by odzyskać swoje mechaniczne ramię!
{5559}{5662}Mogę też być wyrodnym odkrywcą, który toczy boje z pytonem gdzieś w Kongo!
{5667}{5714}Teraz, Kongo!
{5721}{5804}A jeśli lubicie romanse, potrafię stać się
{5809}{5896}najwspanialszym kochankiem na świecie!
{5955}{5986}Hola!
{6057}{6155}Zauważyłem, że zauważyłaś, że zauważyłem...
{6160}{6246}...zazwyczaj kobiety nie mają mnie za atrakcyjnego.
{6250}{6314}Ale do czasu.
{6319}{6367}Och, przestań! Nie, naprawdę...
{6371}{6417}Cóż, jeśli musisz. Co robisz?
{6424}{6477}Ej, to łaskocze!|Czy one są prawdziwe?
{6493}{6618}To jest to! Konflikt! Wiktorze, miałeś rację!|Byłem nijaki!
{6629}{6740}Ludzie, doznałem olśnienia! Bohater nie może istnieć w próżni.
{6744}{6821}Nasza opowieść potrzebuje oryginalnego, niespodziewanego zdarzenia
{6831}{6896}które popchnie bohatera w stronę konfliktu!
{8235}{8270}Panie Tims...?
{9098}{9142}Ej...
{9263}{9319}Ej, ty. Tak, ty.
{9349}{9441}Nie bądź nieśmiały. Podejdź. Wszystko w porządku.
{9448}{9496}O, to to! Tylko troszkę bliżej...
{9533}{9569}Ach, dobrze!
{9578}{9618}Nie zrobię ci krzywdy.
{9671}{9718}Tak jakby... potrzebuję pomocy.
{9736}{9769}E... Wszystko w porządku?
{9774}{9842}Muszę przedostać się na drugą stronę.
{9848}{9901}Na drugą stronę? Chcesz powiedzieć, że to właśnie ty przed chwilą przechodziłeś przez tę drogę?
{9906}{10068}- Czyli dlatego... Czemu to zrobiłeś?!|- To moje zadanie. On na mnie czeka.
{10073}{10106}- I... co... kto?
{10111}{10169}Duch zachodu, amigo.|Jedyny.
{10174}{10302}- Powiadają, że wędruje alabastrowym zaprzęgiem, a strzegą go szczerozłoci strażnicy.
{10306}{10349}- Co... O czym ty gadasz?
{10354}{10432}- Światłość umysłu.|Bez niej jesteśmy niczym.
{10449}{10517}- Niczym?! Twoje urojone "zadanie" właśnie zniszczyło mi życie!
{10522}{10584}- Miałem masę znajomych w sieci!
{10589}{10650}- Przyjaciół z wyższych sfer! Byłem niesamowicie popularny!
{10655}{10728}- Przyjaciół? Nie widzę tu żadnych przyjaciół.
{10737}{10822}- Cóż, ja...|- Jesteś samotną jaszczurką.
{10838}{10921}- A teraz... Pomóż mi wstać, a ja pomogę tobie w odnalezieniu tego, czego poszukujesz.
{10925}{10994}- Naprawdę?|- Pospiesz się! Muszę powrócić do mojego zadania.
{10999}{11089}- Czyli robiłeś już to wcześniej?|- Mnóstwo razy.
{11102}{11172}- No chodź, chodź. Dokładnie.|Chwyć mój palec.
{11177}{11235}- Eee...|- Duch zachodu nadal na mnie czeka!
{11239}{11267}- Dobrze, dobrze...
{11423}{11499}- Ok, brachu. To nie zadziała.| - Muszę się przedostać na drugą stronę...
{11509}{11590}- Nie mogłeś po prostu poczekać, aż wszystkie samochody tędy przejadą?
{11595}{11635}- Nie jest to takie proste, jak widać...
{11640}{11661}- Że co?
{11666}{11706}- To metafora.
{12434}{12467}- Patrz, kolejny!
{12497}{12532}Wiedziałem!
{12815}{12858}- Potrzebujesz pomocy, amigo?
{12863}{12946}- Zdaje się, że metafora urwała mi śledzionę.
{12953}{12993}- Ścieżka do mądrości usiana jest pułapkami.
{12998}{13064}- Ta... Właściwie to szukam ścieżki do wody.
{13085}{13188}- Jeśli chcesz znaleźć wodę, najpierw musisz znaleźć błoto.
{13215}{13251}- Błoto?
{13265}{13318}- Los. On ci sprzyja.
{13323}{13406}- Jutro jest środa.|Woda nadejdzie sama.
{13417}{13502}- W samo południe mieszkańcy miasteczka odprawiają tajemny rytuał.
{13510}{13583}- Ejże...! Miasto? Takie z prawdziwymi ludźmi i całą resztą?
{13588}{13692}- Gdzie?|- Kilka dni drogi stąd. Podążaj za swym cieniem.
{13724}{13794}- Chcesz, żebym ot, tak po prostu poszedł na pustynię?
{13799}{13827}- Dlaczego by nie?
{13833}{13985}- W porządku. Mówisz więc, że tam jest miasto? Prawdziwe miasto? Nie... metaforyczne?
{13996}{14038}- Skądże. Idź.
{14048}{14129}- Cóż... to chyba idę.
{14137}{14215}Uwaga, idę!|Teraz!
{14222}{14301}Wchodzę na... pustynię!
{14308}{14404}- ...Samotnie!|- Każdy z nas kroczy własną ścieżką!
{14417}{14486}Zobaczymy się po drugiej stronie...
{14822}{14953}Witaj, amigo, na drodze bez końca
{14958}{15081}Gdzie śmierć i pustynię przyjaźń łączy kwitnąca
{15115}{15237}O odwadze jego śpiewamy radośnie
{15256}{15392}Przyjrzyjcie się, niedługo zakwili żałośnie
{15891}{16017}Tu, na pustyni Mojave, zwierzęta miały miliony lat, by zaadaptować się
{16025}{16069}do panujących tu nieprzyjaznych warunków.
{16080}{16161}Ale jaszczurka... Praktycznie już jest martwa.
{16165}{16264}- Dawno temu, nasi ojcowie...|- Nie ruszaj się.
{16283}{16311}- Co?
{16441}{16487}- Nie ruszaj się!|- Nie ruszam się!
{16491}{16560}- W ogóle się nie ruszam.|- Spróbuj się wmieszać.
{16565}{16612}- Co? Wmieszać się?|Co masz na myśli?
{16698}{16729}- Wmieszaj się!
{16734}{16773}- Hę? Ale co...?
{16815}{16903}- Za późno.|- Nie! Wcale nie jest za późno!|Próbuję się wmieszać! Jestem... mieszadłem!
{16916}{16963}- Uspokój się!|Co robisz?!
{17039}{17078}Przestań się ruszać!
{17085}{17131}Spróbuj nie rzucać się w oczy.
{17315}{17367}- Hej, pst. Co ty wyprawiasz?
{17372}{17407}|- Kamufluję się.|- Idź kamuflować się gdzieś indziej!
{17411}{17443}- Nie rozpraszaj mnie!|- Za dużo nas tu!
{17448}{17503}- To sztuka, nie nauka!|- Znajdź własną kryjówkę!
{17508}{17600}- Tu mi dobrze.| - Oj, nadlatuje!|- Lepiej stąd zwiewaj, mojito!
{17605}{17694}- Że co? Miałem się nie ruszać przecież!.|- Było-minęło. Teraz... biegnij!
{17751}{17785}Adios, amigo.
{18833}{18881}O, cześć.|Gdzie twój kosz?
{18887}{18927}Spragniona?
{19241}{19313}Proszę, nie! Błagam! Mam zawroty głowy! I skórka mi spuchła...
{19350}{19395}Tylko nie to!
{19508}{19549}Hey... Madre de dios!
{19597}{19695}- Znowu ty?! Zabiję cię, ty kretyńska jaszczurko! Wynocha!
{19703}{19757}Zasłużyłeś na porządne lanie!
{19780}{19846}Zaczekaj! Wróć!|Żartowałem tylko!
{19860}{19888}- Jesteśmy przyjaciółmi!|- Nie znam cię nawet!
{19898}{19948}- Jaszczurki, żaby... Co za różnica?|Właściwie, to jesteśmy spokrewnieni!
{19977}{20072}Pomóż mi! Pozwolę ci pocałować moją siostrę!
{20297}{20355}Ty skur...
{21653}{21730}- Gdzie się podziali twoi przyjaciele, amigo?
{21961}{21993}Pomocy!
{22401}{22467}- Zabieraj te swoje oślizgłe łapska z moich butów!
{22487}{22591}- Och, ja... przepraszam!|- Mam cię na celowniku, przybyszu. Wstań. Bardzo powoli.
{22596}{22677}- Chyba że wolisz spędzić to popołudnie na składaniu facjaty do kupy?
{22682}{22710}- N-nie, nie, proszę pani.
{22715}{22760}- Kim jesteś?|- Kim... jestem?
{22765}{22863}- To ja tu zadaję pytania! Nasza wieś wysycha,
{22868}{22900}a ktoś kradnie wodę na środku pustyni.
{22904}{22950}Chciałabym wiedzieć, czy masz coś do ukrycia
{22958}{23010}i jaką rolę odgrywasz w tym wszystkim.
{23033}{23096}- Rolę?|- W co jesteś zamieszany, kolego?
{23106}{23152}- Och! Cóż, cieszę się, że pytasz.
{23157}{23232}Mam dwie jednoaktówki.| Tajemnicze i z muzyką...
{23246}{23304}Mam już słowa. Melodia szła jakoś tak:
{23375}{23401}Taki westernowy kawałek.
{23406}{23434}Bandyci go pojmali...
{23443}{23544}I bank obrabowali... |La-la-la-la...
{23596}{23634}- Nie jesteś miejscowy, prawda?
{23691}{23739}- Wciąż nad tym pracuję.
{23745}{23803}- Ech... Jak ci na imię?
{23822}{23854}- Fasola.|- Zabawnie.
{23861}{23934}- A co ja mogę?|Tatko uwielbiał pieczoną fasolę.
{23943}{23979}- Dobrze, że nie szparagi.
{23984}{24057}- Co mówisz?|- Mówię, że uwielbiam fasolkę po bretońsku.
{24062}{24123}- Tylko nie sądzę, by dziecko doceniło pseudonim...
{24129}{24163}- Tatko był naprawdę dobrym człowiekiem.|Nawet jeśli jego skłonności były...
{24168}{24240}...zbyt strączkowe|- Hm, ostre.
{24252}{24352}- Jesz jego prochy!|- Wozisz jego szczątki?!
{24361}{24444}- Nie, prochy. Uwielbiał palić.|Nigdy nie znaleźli jego ciała.
{24450}{24487}- Jestem przekonany, że miał dobry powód.
{24497}{24540}- Sugerujesz coś?|- Nic. Ja...
{24550}{24620}Tatko nigdy nawet nie znalazł się w pobliżu tej kopalni! Zresztą był trzeźwy od ponad miesiąca.
{24625}{24692}A ty mi tu sugerujesz, że porzucił rodzicielskie obowiązki
{24697}{24778}w najbardziej nieodpowiednim do tego momencie, gdy jego cór...
{24889}{24919}- Panno Fasola?
{24924}{24989}Panno Fasola, halo?
{25027}{25081}Haaa-loo?
{25468}{25539}- ...I mówię tym ludziom, że "Andromeda 5" wróci bezpiecznie
{25544}{25603}i że nie sprzedam im mojego rancza!
{25614}{25675}- Co?|- Co robisz?|- Co ty robisz?
{25680}{25724}- Co ja robię?|- Obejmujesz mnie.
{25728}{25772}- Zawiesiliśmy się.|- Nie ja.
{25777}{25855}- Tak, ty też. Przestałaś mówić.|- To mechanizm obronny.
{25860}{25926}- W tych czasach prawie wszyscy mają coś takiego.|- Robi wrażenie.
{25933}{25992}- Jedziesz ze mną do miasta czy wolisz zostać i zdechnąć w tej głuszy?
{25997}{26059}- Nie, nie, nie! Jasne, że jadę!|Miło z twojej strony, dziękuję.
{26089}{26154}- Dziś środa. W środę wszyscy wybierają się do miasta.
{26192}{26227}- Kim jesteś tak naprawdę?
{26232}{26272}- A kimże nie jestem?
{26277}{26329}- Jestem aktorem, reżyserem, scenarzystą...
{26336}{26376}Kiedyś miałem nawet pseudonim,|ale musiałem...
{26391}{26472}Tak więc nasz bohater, poszukując towarzystwa
{26486}{26590}trafia na kobietę. Jest ona niczym legendarna syrena,
{26608}{26702}która wiedzie go prosto w otchłań niechybnej śmierci.
{26759}{26820}...And I'm actually of the few men|with the maiden name!
{26832}{26876}- Oho, jesteśmy na miejscu.
{26988}{27061}- Tak, rzeczywiście...
{27075}{27128}- Niezmiernie doceniam pomoc, panno Fasola...
{27141}{27183}i jeżeli jest cokolwiek, co mógłbym zrobić...
{27283}{27345}- Rozumiem. Do zobaczenia. Fasolko.
{27533}{27589}- Witamy w "Błotko Town"
{27733}{27806}- Opuszczasz nas, Jim?|- Ano. I to wszystko przez mój sklep.
{27810}{27900}- Musiałem go sprzedać. Bez wody nic nie urośnie.
{27919}{27944}- Żegnaj!
{28105}{28144}- No co?
{28192}{28265}- A to za co?|- Śmiesznie wyglądasz.
{28275}{28360}- I kto to mówi.|- Miałam na myśli twoją śmieszną koszulę.
{28364}{28408}- A ja twoją śmieszną sukienkę!|- Ty z kolei masz śmieszne oczy!
{28413}{28450}- A ty facjatę!
{28474}{28574}- Jesteś obcy. Obcy nie zabawiają tu długo.
{28579}{28677}- A oto i twoja fasola, Fasolo.|- Potrzebuję więcej żywności, Willie.
{28682}{28778}- I tak już wisisz mi ze trzy kwarty.|Koniec z dawaniem na kreskę.
{28782}{28834}- Ale już mogę spłacić dług...
{28838}{28985}- Nie rozumiesz. Pan Merrimack, bankier, nie udziela już kredytów.
{28990}{29017}Hey, Fasola?
{29025}{29129}- Znasz tego gościa?|- Fasolka? Panno Fasola?
{29134}{29162}- Niet. - Hej, Fasolko...
{29188}{29221}Hej...
{29247}{29336}No tak! Wmieszać się!
{31529}{31594}- Bym poprosił... szklankę wody?
{31633}{31685}- Poprosił o szklankę wody!
{31696}{31777}- Ja stawiam!|- Od razu dajcie mu dwie!
{31856}{31917}- Kaktusówka.|To wszystko, co mamy.
{32519}{32640}-Hej, świeżaczku? Daleko od domciu, słodkiego domciu, co?
{32645}{32729}- Kim jesteś?
{32810}{32857}- Kim jestem?
{32883}{32931}Mogę być, kim chcę.
{32936}{32990}DURANGO
{33011}{33110}- Coś się stało? Tęsknisz|za kiecką mamusi?
{33134}{33189}- Tak. Owszem.
{33208}{33284}- Przynajmniej nie była tak zła, jak gotowanie twego tatuśka!
{33289}{33386}- A więc mówisz, że skąd pochodzisz...?
{33390}{33470}- Ja? Jestem z Zachodu.
{33475}{33569}- Daleko stąd, poza linią horyzontu.|Gdzie słońce zachodzi.
{33574}{33622}- Daleki Zachód...
{33665}{33702}- Tak, hombres.
{33707}{33831}- Tam, skąd pochodzę, zabijamy ludzi tuż przed śniadaniem, ot, na poprawę apetytu.
{33846}{33937}- Posypujemy delikwenta solą i pieprzem. Następnie smarujemy go masłem
{33942}{33999}i zjadamy go.
{34004}{34049}- Zjadacie go?|- No mówię właśnie!
{34053}{34153}Niech mnie diabli, jeśli nie widziałem ludzi ze strachu uciekających przed nami.
{34158}{34229}Spędzasz trzy dni pod rząd w siodle, spijając własne soki.
{34234}{34310}To potrafi zmienić człowieka!|Oj, tak.
{34361}{34479}Kilka dodatkowych asów w talii, co?|Dokładnie w moim stylu.
{34501}{34599}Nie, mój kochany, wyliniały futrzaczku, nie jestem z tych stron.
{34608}{34649}Nieważne, skąd pochodzę
{34660}{34720}Jestem stąd, gdzie są problemy. Rozwiązuję je.
{34731}{34801}Nabawiłem się już od tego odcisków...
{34828}{34895}A zwą mnie... Rango.
{35019}{35071}- Czy to ty jesteś tym kolesiem, który załatwił braci Jenkins?
{35076}{35155}- Owszem. Jedną kulą.
{35160}{35205}Nawet nie zdążyli pisnąć.
{35210}{35267}- Wszystkich siedmiu?
{35283}{35325}- Owszem.
{35332}{35372}Wszystkich siedmiu.
{35395}{35504}- Jak pan tego dokonał, panie Rango?
{35525}{35619}- Cieszę się, że pytasz.|I... Opowiem tę historię z wielką przyjemnością.
{35624}{35685}Ale uwaga, proszę
{35690}{35813}na razie... jest to zbyt skomplikowane.
{35854}{35923}- Konto zostało zamknięte, pani Goats.|Dwie weszły do obiegu.
{35928}{36020}- Łapy precz, Mordekao! To właśnie to zrujnowało twoją edukację!
{36067}{36122}- Nie mam innego wyjścia, panno Fasolo.
{36127}{36218}Czasy stały się ciężkie...|Nie możemy dać kolejnego kredytu.
{36222}{36285}- Ale to jest bank.|To tu przechowujecie wodę.
{36298}{36324}- Przechowujemy wod...
{36362}{36483}Fasolko, byłaś dla mnie jak siostrzenica.|Od kiedy twój tatuś...
{36504}{36597}wcale nie wpadł po pijaku do szybu kopalni|I ja...
{36613}{36713}Próbowałem chronić ciebie i innych przed pewnymi trudnościami
{36733}{36781}Och... jednak ich ciężar...|- Panie Merrymack?
{36806}{36833}Panie Merrymack?
{36857}{36900}Dobrze się pan czuje?
{36914}{36979}Fasolko...|Muszę ci coś pokazać.
{37186}{37262}- Tylko tyle zostało?|- W dodatku, to absolutna rezerwa.
{37275}{37392}- Nie wiem, czy zauważyłaś, ale już nikt nie wpłaca środowych depozytów.
{37424}{37478}- Jeśli nie dostanę choć odrobiny wody, moje ranczo przepadnie!
{37489}{37536}a pan mi mówi, że to wszystko, co zostało?!
{37541}{37594}Coś mi tu nie gra.
{37599}{37696}Proszę mnie posłuchać.|Ktoś wylewa wodę... na pustyni.
{37707}{37777}- Widziałam to na własne oczy!
{37822}{37937}- Woda na pustyni! Czy widziałaś to w czasie tych swoich... trudnych dni?
{37942}{38065}- Nie!|- Wszyscy możemy marzyć. Ale to jest rzeczywistość.
{38076}{38164}- Jak myślisz, dlaczego tak wielu ludzi stąd wyjeżdża? Oni nie mogą już znieść tego wszystkiego.
{38176}{38227}- Więc co powinnam uczynić?
{38267}{38308}- Myślę, że moglibyśmy porozmawiać z burmistrzem.
{38316}{38369}Ponoć pomaga ludziom przezwyciężyć te ciężkie czasy.
{38434}{38466}- Burmistrz?|- On może być naszą jedyną nadzieją.
{38478}{38549}...kula odbija się od łopaty, trafia numer trzy
{38560}{38633}...chwilę później dach staje w ogniu.
{38641}{38701}beczki z czystą kaktusówką eksplodują
{38709}{38799}i zamieniają gościa w bryłkę węgla.
{38913}{39010}- Zaraz, zaraz. To tylko sześciu.|Jak zginął siódmy?
{39081}{39171}- Siódmy? Szlag...|Umarł z powodu gangreny.
{39256}{39335}Siedmiu jedną kulką!
{39340}{39352}
{39357}{39460}- Tańcz dla mnie! Tańcz, jak prawdziwy kurczak!
{39465}{39517}- Tańcuj!
{39522}{39645}- Głuchy jesteś? Nie płacisz, wszystko tracisz!
{39679}{39757}To podstawowe prawo nieruchomości, przyjacielu.|- A ty je złamałeś!
{39761}{39881}- Jeśli jeszcze raz zobaczę tu twój paskudny pysk... to zrobię z niego bigos.
{39886}{39988}Który chętnie wszamam...|- Uważaj na dziób.
{40015}{40077}I żebym cię tu więcej nie widział!
{40116}{40203}- Na co się gapicie?
{40271}{40350}- Hej, Zły Billu, muszę ci coś powie...
{40453}{40586}- Co to jest?|- Bill, wiesz, kto to jest? To Rango!
{40591}{40679}- Tak, on się ciebie nie boi! Nie boi się żadnego z was.
{40683}{40756}- Zabił braci Jenkins.|- Jednym pociskiem, Bill...
{40761}{40806}- Wszystkich siedmiu!
{40811}{40851}- Jeżeli to prawda...
{41764}{41819}- Pozwól no.
{41910}{41978}Hm... Już wiem!
{42062}{42139}Zaraz się tym zajmę.
{42144}{42200}Oho! Od razu lepiej.
{42782}{42845}Ojej, momencik... Sekundka...
{42907}{43027}- Dobra, słuchajcie. Chcę wam jeszcze jedną, ostatnią szansę, byście mogli się poddać.
{43138}{43204}A jeśli nie chcecie się poddać...
{43209}{43303}Ja mogę się poddać. Dla dobra ogółu.
{43542}{43596}I o tym właśnie mówiłem!
{43607}{43723}Tja. W porządalu, słuchajcie! Rzeczy się trochę pozmieniają, gdy Rango na dobre rozgości się w tym miasteczku.
{43741}{43861}Oto nowe zasady: moje kowbojki co dzień rano mają lśnić, kawka ma być gorąca, a bułeczki świeże.
{43871}{43931}Cokolwiek robicie, nie patrzcie mi w oczy!
{43934}{43985}Macie trzymać się z dala od mojego widzenia peryferyjnego.
{43990}{44035}- To Rango!|- Co on zamierza?
{44040}{44100}- Gość nie boi się nikogo!|- Zaraz zrobi kaszankę z tego ptaszyska!
{44112}{44152}- Kiedy zobaczycie, że nadchodzę...|Zejdźcie mi z drogi.
{44156}{44288}- Stawiam szerokie kroki i wolałbym nie zobaczyć waszych płynów ustrojowych na mojej podeszwie.
{44332}{44482}Co oczywiste, nie ma potrzeby stosowania przemocy. Najważniejsza jest praca zespołowa.
{44486}{44630}Więc chcę, żebyście wyszli na ulicę. TERAZ!
{44649}{44670}A ja zażyję nieco odpoczynku...
{44674}{44764}Co robi teraz?|- Wydaje mi się, że to Numer Drugi.
{44845}{44882}Zajęte.
{45279}{45326}- A nie, już nic!
{45817}{45857}- Stąd dobrze widać!
{45861}{45935}- Spójrzcie na niego!|Prawie dorwał tego jastrzębia!
{45940}{45981}- Dajesz, Rango!
{48692}{48757}- Widziałeś to?|- Zabił tego drania!
{48762}{48889}- Co powiesz, doktorku?|- Martwy jak zimny trup.
{48894}{48955}- No ba. Pójdzie na zupkę.
{48960}{49030}- Dokonał tego jedną kulą!|- Dokładnie tak, jak mówił!
{49035}{49085}- Nareszcie mamy bohatera.
{49090}{49126}- Oby nie skończył w trumnie.
{49164}{49217}- Najwyższy czas, by spotkał się z burmistrzem.
{49226}{49294}- Słyszałeś, Rango?|Spotkasz się z burmistrzem.
{49299}{49349}- Okrzyk na cześć Rango!
{49415}{49554}I tak nasz bohater okrył się chwałą i poznał nowych przyjaciół.
{49558}{49685}...nurkując coraz głębiej w piwie, którego sobie naważył.
{49690}{49811}- Tak właściwie, to kiedy on w końcu zginie?|- Niedługo, compadre, niedługo...
{50187}{50240}- Moja ziemia nie jest na sprzedaż!
{50268}{50332}Myślałam, że uratuje pan moją własność, a nie sprzeda ją!
{50337}{50431}- Z pewnością coś byśmy wymyślili, gdybyś tylko zechciała z nim porozmawiać...
{50446}{50501}- Fasolko, gdzie idziesz?|Fasolo!
{50509}{50572}- Możesz już zobaczyć się z burmistrzem.
{50687}{50771}- Woda, panie Rango. Woda.
{50776}{50862}Bez niej nie ma tu nic, prócz kurzu i nieurodzaju.
{50867}{50972}Ale gdyby była... pojawiłoby się i życie.
{51009}{51142}Spójrz na nie! Są tak zdesperowane, by żyć, że za wodą pójdą wszędzie.
{51147}{51205}Oto niezmienne prawo pustyni.
{51255}{51349}Zapanuj nad wodą, a będziesz panował nad wszystkim.
{51354}{51480}To z moich prywatnych zasobów. Woda deszczowa z czasów Wielkiego Potopu.
{51485}{51602}Nie, nie z tego biblijnego.|Mój Boże, nie jestem aż tak stary!
{51657}{51768}- Widzę, że władza to również pewne przywileje.|- Trafna uwaga, synu.
{51783}{51866}Ale wraz z przywilejami rodzi się odpowiedzialność.
{51901}{51972}Zostałem burmistrzem "Błotko Town" w czasach, gdy rzeczywiście było tu błoto.
{51977}{52042}Może i jestem tylko starym, sentymentalnym żółwiem...
{52056}{52111}ale myślę, że to miasto ma przed sobą świetlaną przyszłość
{52116}{52168}i mam nadzieję, iż ty będziesz jej częścią.
{52192}{52262}Za "Błotko Town"!|- Za "Błotko..."!
{52327}{52419}Widzisz ich, panie Rango?|Moich przyjaciół i sąsiadów?
{52436}{52532}To ciężki żywot...|Bardzo ciężki...
{52537}{52624}Wiesz, jak im się udaje przeżyć każdy pojedynczy dzień?
{52628}{52739}Wierzą. Wierzą, że wkrótce pojawi się woda
{52743}{52827}Wierzą, że woda nadejdzie!
{52832}{52898}Wierzą w to na przekór wszelkiej logice i rozumowi
{52910}{52956}że "jutro" będzie lepsze, niż "dzisiaj"
{52997}{53066}Ludzie muszą w coś wierzyć.
{53078}{53172}Teraz wierzą w ciebie.
{53201}{53256}Przyjmij to, panie Rango.
{53264}{53321}Pańskie przeznaczenie czeka.
{53390}{53473}Ludzie muszą w coś wierzyć.
{53598}{53630}- To zwyczajnie nie ma sensu.
{53635}{53730}Całe miasto wysycha, a burmistrz
{53735}{53770}zdaje się być jedyną osobą, której jest to obojętne.
{53775}{53778}
{53783}{53884}Czy to nie podejrzane? Co z wodą, którą widziałam na pustyni?
{53889}{53971}- Dobrze, już dobrze! Po co te pochopne wnioski? Postaram się czegoś dowiedzieć.
{53976}{54141}Jeśli naprawdę uważasz, że burmistrz coś ukrywa,| proponuję pogadać o tym z szeryfem.
{54444}{54465}Pan wybaczy, Panie Rango|Hej, Fasolko!
{54742}{54832}- Zaraz ci odstrzelę tę parszywą facjatę!|- Och... Miałem nadzieję, że...
{54837}{54910}Pewnie chciałbyś potrzymać spluwę,|prawda? Cóż, proszę bardzo.
{54914}{55027}- Jest pewna sprawa...|- Wiem o potańcówce...
{55031}{55077}Już sobie zamówiłem elegansio butki.
{55081}{55149}Panie Rango! - Też chcesz autograf? Jasne, nie ma sprawy...|- Mam dla pana zlecenie...
{55153}{55223}- Wiesz, Fasolko, gdybyś tylko się postarała, mogłabyś być naprawdę bardzo miła.
{55234}{55307}Ucz się dobrze, jedz warzywa, pal wszystko tylko nie Szekspira.
{55315}{55430}- Co to jest Szekspir?|- Szeryfie Rango! Jeśli naprawdę tak się zwiesz!
{55438}{55509}Próbuję ocalić ranczo mojego ojca,|które jest na skraju
{55522}{55584}upadku, w chwili, gdy ty zabawiasz się z byle...
{55645}{55729}- Biedna dziewczyna...|Cóż za ujmujące cierpienie...
{55742}{55767}- Czemu ona to robi?
{55772}{55844}- To mechanizm obronny.|- Uszkodzony jakby.
{55849}{55890}- A To ci dopiero niedogodność...
{55901}{55958}- ...to nie wysypka.|Mam to od urodzenia.
{55982}{56046}- Znów się to stało, prawda?|- Ale co?
{56055}{56105}- Pozwól, że cię o coś zapytam...
{56118}{56202}Czy ktokolwiek powiedział ci,|co stało się z naszym poprzednim szeryfem?
{57149}{57312}- Czy mogę zapytać o... poprzedniego szeryfa?|Przepraszam...?
{57317}{57403}Gdzie się wszyscy podziali?|I co z tym szeryfem?
{58342}{58384}Oj, przepraszam!|Bardzo mi przykro!
{58649}{58733}Ale hit, muszę jeszcze poćwiczyć.|Trudne te kroki.
{58738}{58798}- Czy to normalne w tym miasteczku?
{58802}{58887}- Mhm. W każdą środę.|Jak wskazówki zegara.
{58905}{59013}- Zabiłeś ptaka?|- Ta. Nie da się ukryć.
{59017}{59076}- Martwy ptak. Wizyta węża.
{59081}{59149}- Jakiego węża?|- Grzechotnik Jake, panie Rango.
{59154}{59238}Nie zbliżał się do miasta,|bo bał się tego jastrzębia.
{59243}{59303}Ale ten już nie żyje.|Czy będę mogła wziąć pańskie buty, jak już pan zginie?
{59308}{59416}- Nie! Rango poradzi sobie z tym Grzechotnikiem Jake'iem.|- To samo mówił Amos.
{59420}{59458}- Amos?
{59491}{59525}- Szeryf AMOS|Czwartek - piątek.
{59537}{59578}- Ma pan jakieś złote plomby?
{60038}{60102}- Szanowni mieszkańcy "Błotko Town"!
{60106}{60255}Witam was w tym wspaniałym dniu wyzwolenia! Alleluja!|- Alleluja!
{60273}{60365}- Akolici, przygotujcie Święty Kurek!
{60606}{60758}Wśród nas jest nowicjusz, którego,|jak mniemam, wszyscy
{60763}{60861}chcielibyście poznać, nim dołączy on do naszej społeczności
{60865}{60931}Panie Rango?|Czy mógłby pan wystąpić naprzód?
{60935}{60988}To moje!|- Moje!
{61085}{61216}- Nadszedł czas, przyjaciele! Czas, który został nam przepowiedziany!|- Alleluja!
{61236}{61293}- Uświęcony czas!|- Alleluja!
{61320}{61409}- Czas przeznaczenia!|- Alleluja!
{61417}{61482}- Czas... wyzwolenia!|- Alleluja!
{61501}{61614}- Oto czas... uwodnienia!
{61985}{62053}- To jego wina!|- Jest nowicjuszem|- Na stos z nim!
{62064}{62118}- Jest czarownicą!|- Chcę jego buty!
{62125}{62195}- Moi przyjaciele! Towarzysze!|Uspokójcie się!
{62200}{62317}Czasy będą ciężkie.|Musimy się poświęcić.
{62322}{62419}Jeśli jednak będę w stanie jakkolwiek pomóc,|proszę, wiedzcie, że moje drzwi zawsze są...
{62427}{62518}- Zaraz, chwileczkę! Cała ta sprawa zaczyna śmierdzieć coraz bardziej!
{62524}{62591}Najpierw woda w banku wyschła, a teraz ten kurek...
{62600}{62636}- Woda w banku wyschła?|- O czym ona mówi?
{62647}{62697}- Powiedziała, że w banku nie ma ani kropli wody!
{62764}{62804}- Moją chcę w gotówce!
{62843}{62916}- Nie możemy oddać wszystkiego!|Takie są przepisy!
{62974}{63081}- W moim mieście nie będzie awantur. Dziękuję uprzejmie.
{63133}{63193}- Chwała Bogu, że się pan zjawił, szeryfie!|Wszystko wymyka się nam spod kontroli!
{63198}{63232}- Jasne, wejdź, dołącz do nas...
{63245}{63359}- Doskonale! Zatem co jest przyczyną tego ambarasu?
{63381}{63445}- O... moja... Boziu, miejże litość...
{63467}{63561}W porządalu, słuchajcie! Przemyślałem sprawę i wydaje mi się, że znalazłem przyczynę.
{63571}{63645}Macie problem z brakiem wody!
{63681}{63746}A teraz słuchajcie uważnie. Coś sobie wyjaśnimy.
{63757}{63815}Załóżmy, że ten tutaj facet chce wypić łyk wody.
{63825}{63891}Tylko jeden, mały łyczek.|Nic wielkiego, prawda?
{63954}{64055}Ty! Jesteś wysuszony jak królik w lipcu!
{64060}{64129}więc strzelasz sobie kolejną porcję.
{64165}{64212}Zostań ze mną...
{64228}{64281}Jak myślisz, co dzieje się później?|Wszyscy sobie wypiją po łyku!
{64286}{64407}Nim się zorientujesz, nie zostanie ani kropla wody!
{64411}{64467}I co się z nami stanie?
{64495}{64590}Będziemy spragnieni!|Wyschnięci jak skała!
{64595}{64668}A wtedy skoczymy sobie do gardeł, jak jakieś zwierzęta!
{64723}{64857}Spójrzcie tutaj. Wody wystarczy nam na sześć dni.
{64955}{65031}Pię... wody wystarczy nam na pięć dni.
{65058}{65175}Tak długo, jak mamy wodę, tak długo pozostaniemy w naszym mieście.
{65210}{65315}- Szeryf Rango ma rację. Tak długo, jak mamy wodę, jest nadzieja.
{65324}{65392}- Możecie mi zaufać.|Cały mój czas...
{65406}{65531}od tej chwili poświęcę na pilnowanie naszych cennych, naturalnych zasobów.
{65591}{65651}I nikt nie pójdzie w tango z szeryfem Rango.
{65950}{65997}- Dobry wieczór, miłe damy.|- Dobry wieczór, szeryfie.
{66024}{66115}- Chwilunia, Gordy. Wrócisz tam|i dasz im popalić
{66123}{66256}Zdaje się, że ludzie w tym mieście potrafią być bardzo gościnni...
{66261}{66285}- Dziękuję, szeryfie!
{66290}{66334}- To znowu ty?
{66358}{66409}- Niewzruszony, mimo wszystko.
{66552}{66607}- To mi nie wygląda na bank!|- Przymknij się, Jedidiah!
{66612}{66675}- Nie ruszać się!|- Tu szeryf.
{66680}{66730}- Łapy w górę, tak, żebym je widział.
{66735}{66865}Dokładnie tak, jak podejrzewałem... Podziemne poszukiwania bez odpowiedniego sprzętu.
{66874}{66921}Zostańcie tutaj.|- Podziemne poszukiwania?
{67004}{67112}- Proszę, łopaty, kilof, wiertło, jakieś przekąski, puzzle...
{67120}{67180}a, i potrzebujecie jeszcze pozwolenia
{67198}{67256}Ezekiel! Jedidiah! Co tam się dzieje, na włosy Samsona?
{67261}{67350}Hodowałem kiedyś pierowtniaki, które, zaiste, mądrzejsze były od was dwóch!
{67355}{67474}Do diabła! To nie jest bank!|- Papciu, obok nas stoi szeryf.
{67478}{67563}Pomaga nam w naszych poszukiwaniach.|- Da nam pozwolenie na dalsze odwierty.
{67568}{67641}- To prawda, proszę pana. Po prostu robię, co do mnie należy. Samotny strażnik prawa...
{67648}{67766}pilnujący porządku i prawomyślności.
{67771}{67833}- Czy on wygląda tak, jak brzmi?|- Mhm.
{67853}{67992}Załóżmy, że, my, poszukiwacze znajdziemy główne żyły, czyli również i złoto...
{67997}{68072}gdzie moglibyśmy bezpiecznie złóżyć depozyt?
{68077}{68209}- W "Błotko Town" mamy najlepszą instytucję finansową po tej stronie Missouri.
{68235}{68310}Strzeżoną rano, w południe i w nocy... Z poważaniem.
{68347}{68391}- Czuję się zobowiązany.
{68396}{68468}Bank został obrabowany!
{68472}{68536}Dobry Boże, obrabowali bank!
{68541}{68599}- Co się dzieje?|- Nie mam pojęcia. Woda zniknęła!
{68604}{68658}- Co powiedział?|- Że bank został obrabowany!
{68666}{68752}- Doktorze Marks, ja płonę,|przytul mnie.
{68766}{68828}Bank obrabowano, miasteczka nastąpił kres
{68832}{68947}ogromne to nieszczęście jaszczurki winą jest.
{68957}{69039}- W porządalu, ludzie, odsuńcie się, to miejsce zbrodni.
{69043}{69112}Oznaczyć teren, zebrać odciski palców|i zbadać ślady DNA.
{69138}{69204}Chcę od każdego dostać próbki moczu i przynieście mi latte.
{69209}{69242}Tylko ich nie pomylcie...
{69247}{69354}- A to co? Pozwolenie na odwierty?|- Ja to wezmę. Materiał dowodowy!
{69359}{69424}- Co zrobimy teraz, szeryfie?|- Bez wody nie przeżyjemy.
{69429}{69549}- Zginiemy wszyscy!|- Przyjaciele, wszyscy dobrze wiemy, co powinniśmy uczynić.
{69554}{69642}- Racja. Wszyscy wiemy, co powinniśmy uczynić.
{69646}{69691}- A co dokładnie...?
{69695}{69758}Utworzyć odźdał!
{69803}{69850}Oddział.
{69874}{69948}Dobra, po kolei i bez pośpiechu.
{69952}{70093}Po pierwsze, czy ktokolwiek tutaj wie, jak używać broni palnej?
{70141}{70175}No to... W porządalu.
{70180}{70222}- Co teraz, szeryfie?
{70245}{70307}Teraz...|Pojedziemy!
{70607}{70683}- Dokąd zmierzamy?|- Co?
{70694}{70751}- Gdzie jedziemy?
{70907}{70995}Od teraz, jako mój zastępca, będziesz musiał tropić i chwytać przestępców.
{71006}{71071}Wykorzystuj swoją wrodzoną pomysłowość.|Bez urazy.
{71082}{71132}Jak myślisz, dokąd mogli się udać?|Wolisz wywęszyć ich w zapachu powietrza
{71140}{71203}czy może wyczuć ich kroki w drganiach ziemi?
{71255}{71308}Oho, niezły jesteś.
{71365}{71472}Polegam na tobie Spoons.|Masz trochę tytoniu w brodzie, wiesz?
{71477}{71590}Zawsze dobrze mieć jakiegoś medyka w drużynie, prawda, doktorku?|- Gady powinny trzymać się razem!
{71598}{71686}Racja, brachu?|- Jestem płazem.|- Ależ to żaden wstyd...
{71708}{71828}- Oj! Jesteś pewien swej gotowści do pełnienia obowiązków, żołnierzu? - Co?
{71852}{71916}- Cóż, masz tu takie małe coś w oku...
{71928}{72027}- A, to! Zwykłe zapalenie spojówek. Dziedziczne.
{72051}{72116}- W takim razie cieszę się, że to nie jest zakaźne.
{72132}{72221}No, nic, tylko czekać na zbieraczy bawełny.|W oddziale nie ma miejsca dla...
{72245}{72275}Nieważne.
{72292}{72354}O nie, nigdzie nie idziesz, siostrzyczko.|Ktoś musi przypilnować miasteczka
{72363}{72477}pod moją nieobecność|- A będę mogła kogoś zastrzelić?
{72498}{72548}Oj... proponuję zakorokować te gnaty.
{72597}{72644}Szeryfie, sprowadzisz wodę z powrotem, prawda?
{72649}{72672}No jasne, siostrzyczko.
{72701}{72792}- Którędy pójdziemy, szeryfie?|- Te tunele są wszędzie!
{72828}{72867}- Jest ich pełno pod całym miasteczkiem.
{72871}{72944}- Tak czy siak... Jak ci goście znaleźli bank?
{72949}{73061}- Ekhm, panowie, czy możemy skupić się na naszym zadaniu?|- Szeryfie, tutaj!
{73148}{73189}- Spójrz tylko na to!
{73194}{73254}- To jak patrzenie na oblicze Boga!|- Amen, bracie.
{73260}{73327}Pamiętam, jak to miejsce w każdą środę było pełne wody!
{73340}{73375}To były piękne czasy...
{73380}{73396}- Musi być jakiś powód jej ucieczki...
{73401}{73484}- Jaki by on nie był, ktoś tutaj panuje nad wodą!
{73488}{73538}- Co ty na to, szeryfie?
{73558}{73629}- Rabusie z pewnością przyszli stamtąd.
{73634}{73736}Moim zdaniem, powinniśmy iść wzdłuż tej rury aż do jej początku
{73741}{73799}...gdzie najprawdopodobniej znajdziemy sprawców całego tego "wodnego zamieszania".
{73804}{73876}- Co on powiedział?|- Wydaje mi się, że powiedział "podążaj wzdłuż rury".|- Podążaj wzdłuż rury.
{74182}{74304}- Choćby nie wiem, co, nie patrzcie w dół.
{74349}{74433}- Co to za miejsce?|- To nawodnia.
{74453}{74561}- Aha... Czym jest nawodnia?|- To takie coś na wodę.
{74574}{74625}- Cóż, teraz jest pusta.
{75077}{75124}- Dzięki, wielkoludzie.
{75184}{75252}- To ślepy zaułek.|- Nie pójdziemy dalej.
{75257}{75335}- Ktoś lub coś bawi się naszą wodą.
{75339}{75382}A ta tutaj rura ma z tym czymś do czynienia!
{75387}{75441}- Wydawało mi się, że ścigamy tych rabusiów!
{75449}{75451}- Doświadczamy paradoksu zmiany!
{75454}{75537}Paradoks zmiany? Zaraz właśnie to zrobię z twojej twarzy! Paradoks zmiany!
{75596}{75672}- Dość, dzikusy! Przestańcie hałasować, zakłócacie mój tok myślenia!
{75728}{75760}Ha! Już wiem!
{75765}{75805}Zgaście pochodnie.
{75972}{76027}- Całkiem sprytnie, koleś...
{76037}{76101}- Wspinajcie się|- Zabierz te buciory z mojej twarzy!
{76110}{76166}- Nie najgorzej, co, Fasola?|- Kapelusz ci spłonie,
{76172}{76226}jeśli dalej będziesz tak intensywnie myślał|- No wiesz...
{76234}{76337}Raz na wozie...|Ach! Gorąco, niedobrze, gorąco!
{76574}{76665}- Biedne roślinki... A wystarczyłaby odrobinka wody...
{76672}{76752}Kaktusy umierają z pragnienia?|Niewesoła perspektywa...
{76760}{76805}- Zobaczcie, co znalazłem!|- Co tam masz?
{76813}{76851}- Ja pierwszy to zauważyłem!|- Tu jest nieco wody!
{76860}{76901}- To moje!|- Dawaj!
{76911}{76995}E, i tak jest puste.|- Ja... Tak myślałem.
{77005}{77095}- Hej, gdzie to znalazłeś?|- Szeryfie, wydaje mi się, że chciałbyś to zobaczyć!
{77187}{77231}- To pan Merrymack. Ten z banku.
{77241}{77290}- Co on tu robi?|- Cofnijcie się wszyscy!
{77302}{77372}- Niech no spojrzę... - Zdaje się, że ktoś go postrzelił w plecy.
{77383}{77432}- Nie... Ten człowiek nie został postrzelony.
{77440}{77484}- Został utopiony.
{77495}{77543}- Utopiony?|- Na środku pustyni?
{77553}{77615}- Cóż za piękna śmierć.
{77629}{77719}- A teraz... kto zostawia takie ślady?
{77794}{77931}- Interesujące. Ziemia wciąż jest wilgotna|- Chyba powinniśmy go pochować...
{77940}{78047}- Nic z tych rzeczy. Ptaki również muszą jeść.|- Krąg życia!
{78057}{78180}- A co ten tępawy Indianiec tam robi?
{78241}{78304}- Widzę, że rozmawiasz z duchami przodków.
{78311}{78384}- Nie. Linieję. To oznacza, że jestem gotowy do kopulacji.
{78398}{78455}- Ojej. Postaram się zapamiętać.
{78466}{78510}- Owoc kaktusa.
{78521}{78563}- Rzeczywiście. Pradawny owoc kaktusa.
{78573}{78643}- Jak mniemam, twoi ziomkowie używają go jako przyprawy do tradycyjnych dań.
{78652}{78714}- Również jako środka przeczyszczającego.
{78731}{78851}- Skup się. Trzech ludzi podąża na zachód.|Jeden jest ślepy. Jeden z...
{78871}{78950}...gigantycznym przerostem prostaty. Jedzie w damskim siodle.
{78961}{79013}- Co powiedział?|- Jadą w damskich siodłach!
{79021}{79063}- Co? - Cicho! Szepczemy!.|- Co on powiedział?
{79075}{79111}- Jedzą w szorstkich jodłach.
{79116}{79171}- Dobra, chłopaki. Który z was potrzebuje badania okresowego?
{79179}{79219}- Niezręczne.
{79237}{79316}- Eee... co dokładnie zamierzamy zrobić?
{79324}{79401}- Teraz? Pojedziemy.
{79501}{79610}- Oznacza to, że jedziemy teraz!|W tym momencie!
{80625}{80689}- Topiona nad ogniskiem pianka przypomina mi o wyprawach, jakie odbywałem z moim tatkiem.
{80699}{80741}Mogłem opychać się nimi całą noc!
{80780}{80867}Oczywiście tatko kazał mi je później zwymiotować, żeby zostało trochę na śniadanie.
{80908}{80973}- Raz zwymiotowałem całego dalmatyńczyka.
{80978}{81066}- Też mi coś. Ja kiedyś zwymiotowałem całe plemię pigmejów.
{81079}{81137}Jakoś tak dziwnie na mnie patrzyli.
{81150}{81205}Pamiętam ich.|Byli całkiem przyjaźni.
{81218}{81312}- A ja pewnego razu w moich odchodach znalazłem ludzki kręgosłup.
{81359}{81429}- Chętnie bym to zobaczył.
{81456}{81500}- Podasz fasolę, Fasolko?
{81516}{81564}- Szeryfie?|- Nie, dzięki...
{81576}{81664}- Panie Rango, może opowie pan nam o Duchu Zachodu?
{81678}{81747}- O, tak, opowiedz nam o nim.|- Czy to prawda, co o nim mówią?
{81785}{81916}- Ach, tak... Duch Zachodu. Nieosiągalna, niewidoczna dla oka istota...
{81925}{82027}Powiadają, że podróżuje alabastrowym powozem, a towarzyszą mu strażnicy ze złota.
{82053}{82141}Lecz ukazuje się jedynie tym, którzy podjęli się zadania...
{82152}{82244}...i przedostali na drugą stronę.
{82314}{82372}- Drugą stronę... czego?
{82380}{82487}To metafora.| - Ał, moje oko!|- Zaraz wydobrzejesz.
{82521}{82587}- Szeryfie, co zamierzasz zrobić z Grzechotnikiem Jake'iem?
{82592}{82660}- Hę?! Co? Gdzie?
{82668}{82757}- Przepraszam. Wieść niesie, że starłeś się z nim raz, czy dwa.
{82768}{82848}- Ach, tak, Jake!|Chodzi ci o mojego brata.
{82859}{82922}- Twojego brata?|- To właśnie powiedziałem!
{82932}{82993}- Ale on jest wężem, a ty jaszczurką...
{83005}{83071}- Cóż, mama prowadziła aktywne... życie towarzyskie.
{83082}{83162} - Czy on cię kiedykolwiek ukąsił?|- Jasne, spójrz tylko na to maleństwo.
{83173}{83291}- Śmiało, można dotknąć|- Och, bardzo ciekawe... To pępek.
{83301}{83380}- Na szczęście jestem odporny na jego jad.|Dodawałem go do kawy, by poprawić jej smak.
{83390}{83440}- Czy to prawda, że on boi się tylko jastrzębi?
{83451}{83547}- Nazywamy je "predatorami z urodzenia".
{83558}{83634}- Gadki o tych wszystkich diabłach skutecznie zniechęciły mnie do snu.
{83644}{83718}- Ja dziś nie usnę! O nie, proszę pana!|- Nie macie czego się bać.
{83727}{83841}- Jutro odnajdziemy wodę i powrócimy do miasta jako bohaterowie!
{83851}{83974}- Przyjaciele, nim padniemy jak kłody, chciałbym, byśmy na chwilę chwycili się za dłonie,...
{83982}{84044}...i powiedzieli kilka słów Duchowi Zachodu.
{84055}{84100}- Dobry pomysł.
{84133}{84209}Nie zawsze byliśmy wobec ciebie szczerzy, Duchu Zachodu.
{84230}{84361}ale dzisiaj chcielibyśmy podziękować ci za to, że sprowadziłeś do nas szeryfa Rango.
{84369}{84489}Jest nam ciężko w życiu. Czasem nie wiemy, jak przezwyciężyć liczne trudności
{84500}{84591}ale w jakiś sposób szeryf Rango sprawia,|że jesteśmy pełni nadziei, iż nastaną lepsze dni
{84600}{84685}Potrzebowaliśmy dzielnego człowieka.|I takiego nam zesłałeś.
{84694}{84762}Miło jest mieć kogoś, komu możesz zaufać
{84772}{84872}Dziękujemy ci, Duchu Zachodu. Amen.
{84880}{84934}Amen.
{85697}{85755}- Tylko sprawdzałem.
{85797}{85907}- Zimna jest ta noc.|- Dziękuję.
{85923}{85997}- Czy ty też czujesz się tak, jakby cię obserwowały?
{86002}{86109}- To juka mrozoodporna. Ale tutaj nazywamy ją Kroczącym Kaktusem.
{86114}{86232}- Krocząca?|- Według legendy, te rośliny przemierzają pustynię w poszukiwaniu wody.
{86243}{86306}Kiedy byłam małą dziewczynką, wstawałam w środku nocy i obserwowałam, czy się ruszają.
{86311}{86399}Myślałam, że mogłabym podążyć za nimi, a one zaprowadziłyby mnie do jakiegoś magicznego miejsca.
{86404}{86506}Miejsca, gdzie wody wystarczyłoby dla wszystkich...
{86515}{86637} Patrzyłam na nie każdej nocy.|Nigdy nie widziałam, by się ruszały.
{86645}{86752}- Ale nadal to robisz?|- A któż nie chciałby znaleźć tego magicznego miejsca?
{86760}{86857}- Znajdziemy wodę, Fasolko.|Obiecuję.
{86909}{86980}- To taki samotny dźwięk...
{86991}{87066}- Czy czujesz się samotny?|- Czasami.
{87076}{87195}- Trudno mi w to uwierzyć. Jesteś taki uroczy, wszyscy cię uwielbiają.
{87203}{87296}- Trochę ci tego zazdroszczę.|- Doprawdy?
{87304}{87359}- Owszem. Moje ranczo jest odizolowane od tych wszystkich ludzi.
{87370}{87420}- Jakbym była zamknięta w małym pudełku.
{87425}{87498}- Prawie nie widuję tych... kolesi.
{87509}{87564}- Nie mam pojęcia, jak to jest.
{87574}{87643}- Czy w twoim życiu jest ktoś wyjątkowy, Rango?
{87653}{87712}- Och! Tak, kiedyś była pewna osoba... |Ale nie mogła ze mną wytrzymać.
{87721}{87778}Poza tym... moje życie jest zbyt niebezpieczne na takie miłostki.
{87789}{87856}Sama rozumiesz, że życie na prerii jest niebywale samotne.
{87867}{87925}Żmudne przemierzanie stepów i takie tam...
{87938}{87996}Fasolko?
{88577}{88663}- Patologiczna rodzina...|- Niezbędna interwencja.
{88677}{88739}- A co to takiego?
{88760}{88836}- To woda!
{88862}{88956}- Mam plan! I każdy oraz każda z was ma w nim pewną rolę do odegrania.
{88966}{89045}- Jaka jest moja rola?|- Spoons, masz najbardziej odpowiedzialne zadanie z nas wszystkich.
{89055}{89107}Zostaniesz tutaj, na górze i będziesz obserwował. Jeśli cokolwiek pójdzie nie tak
{89119}{89184}dasz nam... sygnał.
{89339}{89433}Mmaa. Mmma!|Mmmma! Hmmma!
{89445}{89505}- Fasolko, w jakim rozmiarze jest twoja sukienka?
{89518}{89571}- Udało się!|- Alleluja!
{89581}{89626}- Mam wodę!|- Doskonale, synu.
{89636}{89707}- Cóż, ja...|- Dlaczego nie możesz być taki jak twój brat?
{89720}{89777}- Papciu, co do tej wody... muszę ci coś powiedzieć.
{89788}{89867}- Cicho. Przymknijcie się!|Ktoś nadchodzi...
{89898}{89966}- Powitać! Dobry dzień!|Tobie, tobie i tobie również!
{89981}{90107}Pozwólcie, że przedstawię wam roztańczonych muzykantów Pani Repones z grupy wędrujących eunuchów!
{90120}{90180}- Co to ma być?|- Wydaje mi się, że oni są eunuchami!
{90188}{90249}- Eunuchami?|To nielegalne w siedmiu stanach!
{90265}{90340}- Kurtyna wędruje w górę. Księżniczka za chwilę odbierze sobie życie...
{90351}{90392}- Usycham bez miłości!
{90403}{90476}W tym czasie, samotny strażnik stojąc bez ruchu obserwuje bramę zamku.
{90489}{90536}- Ach, któż to nadchodzi?
{90552}{90622}Fabuła jest strasznie banalna!|- Cicho! To mój ulubiony fragment.
{90634}{90722}A oto i fanfary na cześć starego ojca księżniczki.
{90761}{90813}- Twoja kolej, Kupidynie.
{90851}{90978}Ergh... pretty... unhand... my fair daughter.|And reach for the... - Ekhm... śliczna... niezamężna... kochana córko...| Chcąc sięgnąć...
{91004}{91088}- Sufitu?|- Chcąc sięgnąć nieba!
{91130}{91214}- Co to było?|- Pewnie jedna z ich najlepszych opowiastek.
{91222}{91264}- Jesteście otoczeni!
{91274}{91332}Ty i cała twoja rodzinka, ręce do góry tak, żebym je widział.
{91342}{91421}- Ha, CAŁA moja rodzinka?
{91944}{92025}- Oj, to cały wysyp...
{92033}{92138}- Mamy tu przykład starego, dobrego zwrotu akcju.
{92146}{92234}- Muszę przyznać, że choć czujemy się dość niekomfortowo, to jednak...
{92386}{92494}- Co to? Co to jest? Co to ma być?|- To sygnał.
{92502}{92588}- Sygnał. Więc coś musiało pójść nie tak!
{92677}{92769}- Więc... coś miało się zdarzyć?
{92781}{92860}- Jestem... otwarty na wszelkie propozycje.
{93028}{93082}- Uciekajcie!
{93216}{93260}- Wskakuj na wóz!
{93406}{93475}- Czy mamy jakieś asy w zanadrzu?
{93495}{93637}- Ha... lubię to robić, kiedy uciekają.|- Mabel, okrzyk!
{93770}{93852}- Chyba się nam udało!|- They're on into to square spots?
{93859}{93936}- Tja! Mam nadzieję, że te stwory nie zjawią się zbyt prędko.
{94566}{94600}- Mają nietoperze!
{94605}{94667}- Och... proszę, ty prowadzisz.
{94846}{94948}- To mi wygląda na niezły fast food, jazda!
{95202}{95265}- Ty tępaku! Nie strzelaj w zbiornik!
{95275}{95385}- Jedidiah, czas na alabamski uścisk!|- Dobrze, papciu!
{95552}{95642}- Wyczuwam niebezpieczeństwo.|- Nadlatują!
{95757}{95827}- Witam!|- Żegnam!
{96057}{96134}- Na lasso tego kowboja!
{96607}{96709}- Proponuję zorganizować strajk przeciwko...|- Zamknij się i zacznij strzelać!
{96719}{96778}- Co z szeryfem?|- Dorwali go.
{96785}{96866}- Bosefusie, przyciśnij ich trochę!
{96984}{97063}- Co to było?|Idź i sprawdź!
{97088}{97157}- Co tam?|Coś nie tak?
{97175}{97233}- Można tak powiedzieć...
{98392}{98436}- Główka boli!
{98471}{98533}- Tylko tyle potrafisz?
{98951}{99033}- To jeszcze nigdy nie było tak nieprzyjemne!
{99328}{99382}- Masz, trzymaj to!
{99603}{99661}- Zabieraj te łapska!
{99901}{99943}- Trzymaj się!
{100026}{100067}- Skacz!
{100605}{100644}- To niemożliwe!
{100654}{100722}- Nie może być! Jest pusta!
{100731}{100772}- Ani kropli wody!
{100783}{100855}- Zbiornik jest pusty? Więc po co, do diabła, się tłukliśmy?
{100866}{100959}- Sir! Ukradł pan i zbeszcześcił źródło życia naszego społeczeństwa!
{100968}{101031}- Wydaje mi się, że to coś w kiecce, to szeryf.
{101041}{101094}W dodatku ten sam, który dał nam zgodę na podziemne odwierty.
{101108}{101165}- Co takiego!?|- Nieistotne! Skonfiskowane!
{101176}{101223}- Ty i twoi synkowie jesteście aresztowani za napad na bank
{101230}{101276}i zabójstwo naszego umiłowanego doradcy finansowego
{101283}{101353}Johannesa Merymack III,|a.k.a... Puszysty Joe.
{101366}{101423}- Szeryfie, nikogo nie zabiliśmy!|Przekopaliśmy się do tego skarbca
{101432}{101474}ale on był pusty!
{101484}{101526}- Ktoś obrabował bank jeszcze zanim my to zrobiliśmy!
{101534}{101576}- Więc skąd macie ten zbiornik na wodę?
{101584}{101643}- Właśnie to chciałem ci powiedzieć, papciu.| Znalazłem go na pustyni.
{101652}{101723}- W takim razie po co go tu przywlokłeś, kretynie?
{101735}{101809}- Chwilunia! Mówisz więc, że zbiornik był pusty, gdy go znalazłeś?
{101822}{101876}- Tak, to prawda!|- Nie wierzę w ani jedno jego słowo!
{101887}{101929}- Powieśmy go, szeryfie.|- Głową w dół!
{101939}{102005}- Ale kto zabrałby wodę na pustynię?|- Nie byłby to pierwszy raz...
{102018}{102081}- To jak puzzle!|Detektywistyczna układanka!
{102091}{102156}- Co z tym zrobisz, szeryfie?|- Jeszcze nie wiem.
{102167}{102253}- Ale mam zamiar rozwiązać tę zagadkę i ujawnić jej szczegóły, nawet te nieprzyjemne.
{102267}{102317}- Ty i twój dzieciak idziecie ze mną.
{102406}{102449}- Wracają!
{102457}{102484}- Oto i oni.
{102516}{102564}- Wygląda na to, że schwytali rabusiów.
{103110}{103152}- Gdzie jest woda?
{103211}{103276}- Nie było tam żadnej wody.
{103592}{103650}- Dokąd się udał?
{103663}{103742}- Zobaczyć się z burmistrzem...
{103771}{103865}- Aaa... musi być z tego zadowolony!|- To było dobre, szefie!
{104111}{104153}- Ciekawe...
{104162}{104214}- Bardzo przepraszam za te buty, panie Rango...
{104222}{104353}ale w tej grze są pewne zasady. A ja nie znoszę ich łamania.
{104358}{104468}- To świetnie. Bo musi pan odpowiedzieć na kilka moich pytań. Również mam pewne zasady.
{104586}{104645}- Ale kto wylewałby wodę na środku przeklętej pustyni?
{104650}{104734}- Czy nie uważa pan za naiwne branie na poważnie słów byle rzezimieszków?
{104739}{104809}- A poza tym... Gdy zawisną na stryczku, pańskie zadanie dobiegnie końca.
{104819}{104866}- Brawo! Świetna robota!
{104877}{104937}- Ale co, jeśli ktoś inny obrabował bank, zanim oni w ogóle się do niego dostali?
{104942}{105031}- I kto niby miałby to zrobić, panie Rango?|- Miałem nadzieję, że mi pan powie.
{105043}{105107}- To zabrzmiało niemal jak oskarżenie.
{105116}{105158}- Jak pan uważa.
{105290}{105368}- Wciąż chodzi mi po głowie coś, co kiedyś mi pan powiedział...
{105375}{105420}- Mianowicie?
{105436}{105528}- "Zapanuj nad wodą, a będziesz panował nad wszystkim."
{105540}{105646}- Niech pan da spokój, Panie Rango!|Nie jestem wszechmocny!
{105657}{105745}- Jakże mógłbym kontrolować wodę na Ziemi?
{105784}{105944}- Z pewnością osiągnął pan mistrzostwo w tej grze.|- Cóż... gram od lat.
{105952}{106023}Byłem tu zanim jeszcze autostrada przedzieliła tę wielką dolinę.
{106036}{106161}Obserwowałem nieubłaganie kroczący postęp.|I nauczyłem się tego i owego.
{106174}{106253}Może powinien się pan lepiej przyjrzeć temu wszystkiemu.
{106260}{106351}A nuż, doceniłby pan to wielkie koło, jakie zatacza historia.
{106360}{106516}Spójrz, synu. Można niemalże dojrzeć przemijający czas.
{106554}{106690}- Co pan tu buduje?|- Przyszłość, panie Rango, przyszłość.
{106700}{106779}Niedługo, pewnego dnia to wszystko stanie się jedynie nikłą legendą.
{106789}{106852}Graniczne miasteczko, stróż prawa, rewolwerowcy...
{106881}{106960}Dla nich nie już tu miejsca. Od teraz jesteśmy cywilizowani.
{106972}{107009}- Racja. Cywilizowani.
{107014}{107053}- Oto, co przyniesie przyszłość.
{107064}{107135}Może pan być jej częścią, ale też może pan pozostać na uboczu.
{107147}{107235}- Czy właśnie to przytrafiło się panu Merrymackowi?|Pozostał na uboczu?
{107245}{107337}- Ostrożnie, panie Rango. Chyba zapomniał pan, że jest jedynie małą, samotną jaszczurką.
{107350}{107456}- A pan, zdaje się, zapomniał, że w tej okolicy to ja stanowię prawo.
{107498}{107574}- Nasz nowy szeryf tak bardzo wczuł się w rolę bohatera
{107583}{107638}że chyba naprawdę uwierzył w to, iż nim jest.
{107648}{107706}Zaproś do nas Grzechotnika Jake'a.
{107716}{107815}- Jake'a Ponurego Rozpruwacza? To istny anioł śmierci! Sprowadzenie go tu...
{107824}{107880}- Zrób to!
{108208}{108310}- Postaraj się nie ruszać. Musisz dobrze wyglądać|Wkrótce spotkasz Stwórcę.
{108323}{108524}La muerte allegado,|śmierć rozgościła się między nami
{108551}{108744}Como estanto suevos?|Czy bohater zginie marnie
{108830}{108962}- Burmistrz wykupił całą ziemię w dolinie. Z wyjątkiem twojej, Panno Fasola
{108971}{109066}- Ale to zupełnie nie trzyma się kupy.|Bez wody, ta ziemia jest bezużyteczna!
{109079}{109169}- Chyba że kontroluje wodę!|Jak człowiek pęcherz!
{109181}{109236}A to oznacza, że również mógłby ją sprowadzić z powrotem.
{109244}{109292}- W takim razie, jak sprawuje nad nią władzę?
{109304}{109359}- Szeryfie, mamy mały problem.
{109509}{109603}- Zostaw to, Fasolko. Załatwimy to w inny sposób.
{109684}{109748}- Powiesić ich!|- Rozerwać ich żywcem!
{109770}{109805}- Uspokójcie się!|Spokój!
{109832}{109876}- Niech spłacą swój dług!
{109881}{109920}- Zmiażdżmy ich za te piekielne sztuczki!
{109928}{109977}- I ty, Spoons, także przeciwko nam?
{109986}{110051}- Zabrali nam wodę|Teraz zabierają nam cały dobytek.
{110062}{110109}- Nikt nie będzie nikogo wieszał.|Nie, dopóki jestem szeryfem.
{110116}{110154}- Ale to jego wina!
{110161}{110210}- Obiecałeś nam przywrócić wodę.
{110222}{110324}- Bez wody, nie ma nadziei.|- Nie mamy już w co wierzyć.
{110333}{110404}- Widzicie ten szyld na górze?
{110417}{110464}- Tak długo, jak jest na nim napisane "Szeryf"
{110480}{110529}...tak długo możecie wierzyć w praworządność|i ład w tym mieście!
{110539}{110595}Ale gdy zapanuje tu nieład i brak sprawiedliwości|Sami sobie wyobraźcie.
{110607}{110699}Właśnie tak... zaczyna się powoli...|niczym... grzyb.
{110717}{110772}Ktoś mówi słowo na "k", ktoś kogoś oskarża...
{110777}{110833}sąsiad staje przeciwko sąsiadowi,|jeszcze chwila i zaczynamy zjadać własne dzieci
{110842}{110868}psy i koty zaczynają się tu zbierać
{110871}{110930}i tworzą jakieś nienaturalne mutanty!
{110976}{111041}Zatem chcesz w kogoś wierzyć, prawda, Spoons?
{111059}{111113}Uwierz we mnie.
{111132}{111199}Uwierzcie w ten napis.
{111210}{111299}Jak długo tu wisi, tak długo jest nadzieja.
{111900}{111971}- Witaj, "bracie"
{111982}{112037}- Spragniony?
{112273}{112340}- Dawno się nie widzieliśmy, bracie.
{112350}{112482}- Jak się miewasz?|- Och, cóż... wiesz...
{112494}{112592}- Słyszałem te wszystkie opowiastki o tym, jak zabiłeś braci Jenkins.
{112605}{112659}Jedną kulą, nieprawdaż?
{112668}{112723}Nieprawdaż?
{112735}{112824}Ci wszyscy dobrzy ludzie uwierzyli w te twoje naiwne opowiastki, nieprawdaż?
{112832}{112931}Są przekonani, że jesteś zimnym, brutalnym mordercą.
{112936}{113002}Ufają ci.
{113009}{113070}Myślą, że zdołasz ocalić ich małe miasteczko.
{113078}{113213}że uratujesz ich malutkie duszyczki.
{113242}{113314}Ale my wiemy lepiej.|Nieprawdaż?
{113479}{113569}Dlaczego więc nie pokażesz swoim przyjaciołom, z jakiej gliny jesteś ulepiony?
{113577}{113642}Pokaż im, jaki jesteś naprawdę.
{113651}{113718}Dlaczego nie weźmiesz rewolweru i mnie nie zastrzelisz?
{113725}{113782}Co oczywiste, nie potrzebujesz pełnego magazynku...
{113790}{113872}Jedna kula, prawda?
{113877}{113999}No dalej, bohaterze.|Pociągnij za spust.
{114021}{114101}Masz w oczach mordercę?
{114128}{114185}Nie widzę go.
{114235}{114372}Nie zrobiłeś ani jednej z tych rzeczy, o których opowiadałeś. Nie zabiłeś braci Jenkins.
{114382}{114457}Nawet nie jesteś z zachodu, nieprawdaż?
{114466}{114515}Powiedz!
{114525}{114633}- Nie.|- Och, głośniej. Twoi przyjaciele chyba cię nie usłyszeli.
{114685}{114830}- Nie.| - Okłamałeś tych biednych ludzi.|Jesteś zwykłym stukniętym tchórzem, niczym więcej.
{114837}{114896}Nieprawdaż?
{114901}{115044}- Tak.| - Głośniej!|- Tak!
{115049}{115181}- Słuchaj no, ty patetyczny oszuście.| To moje miasto.
{115213}{115318}Jeśli kiedykolwiek znów cię tu zobaczę|zabiorę twoją duszyczkę prosto do piekła!
{115698}{115746}- Kim jesteś?
{118552}{118612}- Kim jestem?
{118637}{118694}Jestem nikim.
{121409}{121495}Strażnicy ze złota!
{121501}{121574}Alabastrowy powóz!
{121677}{121741}Duch Zachodu!
{121837}{121870}- Przepraszam... Panie...|Duchu? Sir?
{121966}{122046}- Ach, tu jest ślicznotka. Czasem musisz kopać naprawdę głęboko.
{122054}{122133}by znaleźć to, czego szukasz.
{122138}{122193}Udało ci się...
{122206}{122258}- Czy to Raj?
{122266}{122339}- Gdyby to był Raj,|jedlibyśmy kremówki z papieżem.
{122343}{122400}-Ta... bez żartów.
{122429}{122509}- Co tu robisz?|- Poszukuję... tak samo jak ty.
{122557}{122628}- Ja nie wiem, czego czukam.
{122634}{122660} Nawet nie wiem, kim jestem.
{122665}{122730}Zwykli nazywać cię "Człowiekiem z Imieniem".
{122741}{122822}- W tych czasach na wszystko znajdzie się jakaś nazwa.
{122832}{122929}Nieważne jest, jak cię postrzegają inni. Ważne są twoje uczynki, one cię kształtują.
{122941}{123023}- Ale moje uczynki tylko pogorszyły sprawę.|Jestem oszustem. Kłamcą!
{123031}{123125}Moi przyjaciele wierzyli we mnie, ale... Oni potrzebują bohatera.
{123133}{123222}- Zatem bądź nim.|- Nie, nie rozumiesz.
{123227}{123294}- Nawet nie powinienem był się tu znaleźć|- To prawda.
{123303}{123394}Przeszedłeś kawał drogi w poszukiwaniu tego, czego tutaj nie znajdziesz.
{123402}{123478}Nie rozumiesz?|Tu nie chodzi o ciebie.
{123486}{123567}Tu chodzi o nich.
{123596}{123727}- Ale nie mogę wrócić...|- Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że masz wybór, synu.
{123777}{123891}Nikt nie ma prawa porzucić swojej ścieżki.
{124141}{124214}- A więc dokonałeś tego.
{124221}{124327}- Tak, amigo.|Druga strona drogi.
{124368}{124446}- Widziałeś to?
{124455}{124609}- Wszyscy widzimy to, co chcielibyśmy zobaczyć. Piękne, prawda?
{124870}{124959}- Tak... w samej rzeczy.
{124970}{125072}- Chodź, przyjacielu|Chciałbym ci coś pokazać.
{125140}{125261}Wiele lat temu cała dolina znajdowała się pod wodą.
{125289}{125359}Teraz... pozostaje jedno pytanie:
{125385}{125436}Gdzie ona się podziała?
{126274}{126328}Podążają za wodą.
{126336}{126414}Podążają za wodą! Chodźmy!
{127254}{127369}Ale to zupełnie nie trzyma się kupy.|Bez wody, ta ziemia jest bezużyteczna!
{127377}{127430}- Co pan tu buduje?
{127443}{127490}- Przyszłość, panie Rango.
{127500}{127610}Może pan być jej częścią, ale też może pan pozostać na uboczu.
{127638}{127738}Byłem tu zanim jeszcze autostrada przedzieliła tę wielką dolinę.
{127775}{127905}Obserwowałem nieubłaganie kroczący postęp.|I nauczyłem się tego i owego.
{128026}{128149}Zapanuj nad wodą, a będziesz panował nad wszystkim.
{128324}{128427}Niech pan da spokój, Panie Rango!|Nie jestem wszechmocny!
{128434}{128538}Jakże mógłbym kontrolować wodę na Ziemi?
{129151}{129225}WŁĄCZNIK AWARYJNY|zawór 6
{129354}{129427}- Co teraz, amigo?
{129586}{129670}- Nikt nie ma prawa zejść z własnej ścieżki.
{129694}{129734}Wracam.
{129749}{129766}- Ale dlaczego?
{129808}{129890}- Bo to mój obowiązek.
{130160}{130286}- Musisz mieć nerwy ze skały, skoro znów się tu pokazujesz.| Czego chcesz?
{130291}{130348}- Twój papcio i reszta twojej rodzinki niedługo zawisną za to
{130359}{130445}czego nie zrobili. Ale mam pewien plan.
{131131}{131206}- Rozumiem, jak trudne jest to dla ciebie, Fasolo.
{131215}{131270}Ale podejmujesz bardzo rozsądną decyzję.
{131275}{131327}- Decyzje... Decyzje...
{131338}{131416}- Nie musisz cierpieć ani chwili dłużej.
{131574}{131666}Twoje rodzinne ranczo to już tylko nieużytek.
{131678}{131822}Podpisz umowę i uwolnij się od ciężaru, jaki pozostawił twój zapijaczony ojciec.
{131832}{131900}- Mój ojciec nie był pijakiem!
{131910}{131996}Zatrzymaj swoją krwawą forsę, a ja zostanę z moją ziemią!
{132099}{132177}- Rób, co ci każe albo, niech mi diabeł dopomoże,
{132186}{132289}wycisnę te śliczne, brązowe oczka z twojej czaszki!
{132298}{132381}- Poczekaj, Jake, nie ma takiej potrzeby...|- Pozwól mi robić, co do mnie należy!
{132389}{132480}Sprowadziłeś mnie tu, więc będziemy tańczyć na moją modłę.
{132494}{132589}- Podpisz ten cholerny świstek, kobieto!|- Idź do diabła!
{132599}{132667}- A ty myślisz, że skąd przyszedłem?
{132680}{132736}Spójrz mi w oczy...
{132745}{132818}Chcę widzieć, jak umierasz.
{132894}{132975}Jake!
{133019}{133078}Wyzywam cię!
{133112}{133154}Jake!
{133167}{133274}- Ten dzień staje się coraz ciekawszy.
{133916}{133968}- Zostaw ją.
{133975}{134032}- Bo co, jaszczurko?|Zabijesz mnie?
{134037}{134124}- Do czego to doszło...
{134136}{134207}- Zabieraj te brudne łapy!|- Zamknij gębę!
{134218}{134299}- Dobrze, szeryfie|Twój ruch.
{136494}{136557}- Teraz, amigos!
{136640}{136721}- Ciągnijcie! Ciągnijcie!
{137120}{137188}- To był kiepski pomysł.
{137276}{137341}- Spragniony, "bracie"?
{137426}{137494}Nadchodzi!
{137632}{137700}To cud!|- Z drogi!
{137865}{137928}- Patrzcie, woda!|- Co to ma być?
{137949}{137991}- Jesteśmy uratowani, papciu!
{138004}{138090}- Oto nasza droga ucieczki!|Zmywamy się, chłopcy.
{138323}{138385}- Tak cię podziurawię, że będą cię zwać "chodzącym sitkiem"
{138390}{138464}- Zatem cieszę się, że sprowadziłem tu kogoś do pomocy.
{138482}{138525}- Co?
{138832}{138944}- To nie jastrząb!|Zwykłe nietoperze!
{138997}{139078}- Trzymajcie się planu, chłopcy!|Celujcie w głowę!
{139368}{139467}- Wystarczy jedna kula.|- Ty to masz cierpliwość.
{139491}{139543}- Skosztuj jej.
{139643}{139747}- Och, panie Rango, czy nie zapomina pan o czymś?
{139863}{139957}- Oddaj mi rewolwer, szeryfie.
{139978}{140055}Teraz, panie Rango!
{140315}{140381}- Fasolko, trzymaj się!|Spokojnie, mam plan!
{140399}{140498}- Pomocy!|Otwórzcie drzwi!
{140517}{140562}Czas na plan B.
{140579}{140630}Co? Fasolko, mówisz niewyraźnie.
{140647}{140732}Wszystkie moje problemy zostały zażegnane. Z wyjątkiem jednego...
{140744}{140829}To Nowy Zachód, Jake. W nim nie ma miejsca dla rewolwerowców.
{140839}{140928}Staliśmy się ludźmi interesu.|- Mamy nowe kapelusze.
{140938}{141025}- Tam, skąd pochodzę, nazywamy to "im-pro-wizacją"
{141040}{141100}- Wróciłeś!
{141287}{141326}Co to było!?
{141334}{141443}- Bez paniki! Ale zdaje się, że właśnie połknęłaś nasz plan B.| - Że co?
{141456}{141500}Dobra... panika!
{141511}{141603}- Ty i ten szeryf jesteście do siebie bardziej podobni, niż ci się wydaje. Żałosne legendy.
{141614}{141729}Niedługo nikt nie będzie wiedział, że w ogóle istnieliście.
{141776}{141849}Ostatnia kulka dla ostatniego przestępcy.
{141882}{141953}Jak adekwatnie!
{142770}{142864}Szeryfie, jestem przekonany, że możemy współpracować,|i znaleźć
{142873}{143008}korzystne rozwiązanie dla naszej obecnej sytuacji|- Pogadaj o tym... z nim.
{143246}{143311}Jedna kula...
{143322}{143385}Kłaniam się.
{143396}{143494}Jak legenda legendzie.
{143502}{143560}Co mówileś przed chwilą?
{143568}{143701}"Niedługo nikt nie będzie wiedział, że w ogóle istnieliście."?
{144010}{144162}Rango, sprowadziłeś wodę z powrotem! Zgodnie z obietnicą!
{144171}{144222}Ty naprawdę jesteś bohaterem...
{144227}{144355}O bohaterach może powiedzieć jedynie tyle, że...|- Nie psuj tego...
{144371}{144452}Nie wiem, jak ty, ale ja chętnie poszedłbym się popluskać.
{144533}{144620}I tak nasza dzielna jaszczurka zakończyła swą tułaczkę.
{144633}{144709}Była zwykłym gadem, a stała się wielką legendą.
{144721}{144821}I... z pewnością wkrótce zginie. Być może w wyniku nieszczęśliwego upadku na schodach?
{144829}{144894}W końcu takie wypadki stanowią 65% wszystkich zgonów.
{144902}{144988}Mieszkańcy miasteczka na zawsze zapamiętają to imię
{144996}{145066}imię tego, który ich ocalił
{145073}{145121}Rango!
{145170}{145845}
{145870}{145995}
{146005}{146155}
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
The Wolfman (2010) DVDRip XviD MAXSPEED www torentz 3xforum roUp In The Air (2009) DVDRip XviD MAXSPEED www torentz 3xforum roShutter Island (2010) R5 DVDRip XviD MAXSPEED www torentz 3xforum ro staryWarrior 2011 DVDScr XviD BiDAThe Girl With A Dragon Tattoo 2011 DVDSCR XviD AC3 FTWArtysta (2011) FiXED AR DVDSCR XviD BiDASherlock Holmes DvDScr xvid AC3 FLAWL3SSThe Big Bang Theory S06E05 HDTV XviD AFG www derinport in devrimowTakers (2010) DVDSCR XviDSeven Pounds Siedem Dusz 2008 DVDSCR XviD cd 2Inwazja Bitwa o Los Angeles Battle Los Angeles 2011 R5 XViD IMAGiNEOpór Defiance 2009 DVDSCR XviD ORC CD 1Invictus (2009) DVDSCR xVID xSCR Cd1Just Go With It[2011]R5 XviD ExtraTorrentRGTo skomplikowane Its Complicated 2009 DvdScr Xvid NoirAgent XXL Rodzinny Interes Big Mommas Like Father, Like Son (2011) R5 XviDCenter Stage Turn It Up 2008 DVDScr XVID iFNThe Twilight Saga Breaking Dawn Part1[2011]BRRip XviD ETRGAvatar (2009) NAPISY PL XviD MAXSPEEDwięcej podobnych podstron