zagadnienie( poezja i eseistyka Czesława Miłos za


Eseistyka i poezja Czesława Miłosza.

GŁÓWNE MYŚLI POEZJI CZESŁAWA MIŁOSZA (za Bożeną Chrząstowską):

Miłoszowi po wojnie przyszło żyć na emigracji. Polskę opuścił w 1951 r., mieszkał
w Paryżu do 1960 r., potem wyjechał do USA, gdzie wykładał literaturę polską na uniwersytecie kalifornijskim w Berkeley. Decyzję o opuszczeniu kraju podjął poeta dlatego, że nie chciał żyć w kłamstwie. Nie umiał również być pisarzem podwładnym. Do końca życia pozostało mu jednak przekonanie, że emigracja jest zdradą wobec tych, którzy zostali
w kraju.

Aleksander Fiut, monografista Milosza, zwraca uwagę na romantyczne losy poetyckiego alter ego. Własną biografię odczytuje bowiem Miłosz jako powtórzenie biografii Mickiewicza. Składa się na to: dzieciństwo spędzone na Litwie, opisy litewskiej przyrody, studia na uniwersytecie wileńskim, uczestnictwo w przyjacielskich związkach na kształt filomatów. Miłosz z upodobaniem pielęgnuje swą romantyczną legendę. Bohater Miłosza jest romantycznym i współczesnym emigrantem - nie podąża jednak do Ojczyzny, ale w czasie wędrówki usiłuje zrozumieć swoją sytuację egzystencjalną. Romantyczna jest też wiara
w ocalającą moc poezji.

NAJWAŻNIEJSZE CECHY POEZJI MIŁOSZA PO ROKU 1939:

4 FAZY POEZJI MIŁOSZA:

  1. Miłosz jako społecznik, wizjoner i prorok - początki twórczości, poezja okupacyjna, wybrane utwory późniejsze. W tym czasie wizjonerem był też Witkacy, ale Miłosz
    w przeciwieństwie do niego tworzy charakterystyczny patos, wskazując, że po katastrofie musi nadejść odrodzenie.

  2. Miłosz historyczny, poeta epoki - głównie lata 50-te, poezja traktatowa, tomik Światło dzienne, eseje. Wtedy Miłosz analizuje zło w wielkim, ponadnarodowym wymiarze globu
    i planety. Wskazuje jak los historyczny jednostki sprzęgnięty jest z fatum zbiorowym. Tkankę historii stanowią żywi ludzie. Historia to strumień wrzącej lawy, ruch ku zagładzie i klęsce. Miłosz ukazuje obrazy kataklizmów dziejowych, obsesyjnie wraca do motywów zbrojnych najazdów, podbojów i gwałtów, interpretując dzieje jako czas wyzuty z nadziei, martwy, pełen śmierci. Człowiek jednak ma prawo do dokonywania wyborów etycznych.

  3. Miłosz metafizyczny, poeta eschatalogiczny - prawie cała twórczość, początek rekolekcji od Króla Popiela. Miłosz staje się moralistą jak Norwid oraz mistykiem
    i gnostykiem jak Mickiewicz i Słowacki. Niechętny jest mesjanizmowi, ale przyjmuje profetyczną rolę poety.

  4. Miłosz religijny i biblijny - od Ocalenia do lat 80-tych.

UWAGA! Krzysztof Dybciak uważa, że biografię intelektualną Miłosza można podzielić na kilka etapów angażujących go w dialog z ważnymi teoriami epoki: pesymizmem historycznym, subiektywizmem, marksizmem, ateistycznym antropocentryzmem. Miłosz poszukuje w ten sposób gruntu rodzinnej ziemi, na której można żyć w zgodzie z niebem, ziemią i bliźnimi.

OCALENIE:

Tom Ocalenie, wydany w roku 1945, jest zbiorem wierszy powstałym podczas II wojny światowej (lata 1942-1944). Jak wiadomo, Miłosz w latach 30. należał do grupy poetyckiej „Żagary”. Poeci należący do tej grupy pisali wiersze o tematyce przepowiadającej katastrofę, apokalipsę. O poezji dwóch pierwszych tomów można powiedzieć, że jest ona znakiem „ładu dojrzałego do katastrofy”. Ocalenie daje nadzieję na koniec wojennych działań - jest „katastrofą dojrzałą do ładu”.

Ocalenie było efektem ewolucji liryki poety, rozpoczynającej się już w momencie wydania przez poetę Poematu o czasie zastygłym. Stanisław Stabro, autor książki Poezja
i historia. Od Żagarów do Nowej Fali wspomina, że sam Miłosz, w rozmowie z Renatą Gorczyńską, zauważył, że dla niego samego przedwojenna epoka skończyła się w 1943 roku i dopiero wówczas sam poeta miał poczucie nowego początku. W Ocaleniu można dostrzec kontrast pomiędzy dwoma rodzajami „świata przedstawionego”, które wyróżnił Kazimierz Wyka: pierwszym, wykreowanym w cyklu wierszy klasycystycznych
i „wymowno - wizyjnych”, takich jak: Rzeka, Książka z ruin czy Miasto i drugim, w cyklu Głosy biednych ludzi, określanym jako „pamfletowo - satyryczny”.

Zalążki przemian tego rodzaju tkwiły już w międzywojennej poezji Miłosza
i wyrażały się w stopniowym odchodzeniu poety od tradycyjnej formuły „katastroficznego zaangażowania”, który wyrażał się w języku komunikatywno - patatecznym.
Edward Balcerzan zauważył, że pod presją romantyzmu trudno było od razu rozpoznać w Ocaleniu Miłosza postawę romantyzmowi obcą, która pielęgnowała, na przekór nakazom chwili, ideały klasycyzmu. Należy także wspomnieć o zasadniczym sporze Miłosza z koncepcją literatury wstępującego w czasie okupacji wojennego pokolenia Trzebińskiego, Gajcego, Baczyńskiego. Miłosz przeciwstawił się ich poezji, którą uważał za odzwierciedlenie koszmarnej rzeczywistości. Sam poeta dążył do jakiegoś czystego, kaligraficznego rysunku, a jego poezja była także sporem ideowym i politycznym. Miłosz uważał, że patriotyzm jest cnotą, ale żadna cnota nie może być uważana za dobro zawsze
i wszędzie, bo w pewnych okolicznościach zmienia się w swoje przeciwieństwo.

Miłosz w ramach „strategii świadka”, która funkcjonuje w ograniczonym kręgu recepcji społecznej i polega na obecności z jednej strony - humanizmu, a z drugiej - ciemnych żywiołów, niszczących godność człowieczą. Symboliczne dla poezji Miłosza słowa:

Czym jest poezja, która nie ocala

Narodów ani ludzi?

Wspólnictwem urzędowych kłamstw,

Piosenką pijaków, którym za chwilę ktoś poderżnie gardła,

Czytanką z panieńskiego pokoju

są dowodem na zniesienie w twórczości poety postromantycznej opozycji pomiędzy sztuką
i czynem. Zacytowane wersy są także przykładem szczególnej koncepcji „mimesis”, według której poezja ma być prostą ilustracją doświadczenia historii. Miłosz uważał, że poezja może narody ocalać albo gubić. Balcerzan stwierdził, że poeta, formułując swój program poetycki pod wpływem Eliota, stworzył klasycyzm, który zmierza do ocalenia tradycji „nie zdewastowanej przez romantyzm”. Jego poezja jest zatem komentarzem do wizji świata, który nie poddaje się okrutnemu rytmowi historii.

W modelu poezji, którego realizacją jest Ocalenie Miłosza, można ustalić, za Kazimierzem Wyką, obecność trzech sposobów mówienia, tzw. styli. Pierwszym z nich jest styl klasycystyczny”, w obrębie którego opis „świata przedstawionego” polega na uchwyceniu przez bohatera lirycznego aktualności, która przeradza się w los. Wśród wierszy, zaliczanych do tego stylu możemy wyróżnić np. Rzekę, Ranek, Piosenkę pasterską, Campo di Fiori czy też Świat (poema naiwne). Drugi ze styli to styl „wymowno - wizyjny”, który służył przed wojną treściom katastroficznym jest świadectwem, że owe treści zniknęły
z poezji Miłosza z chwilą katastrofy rzeczywistej, jaką była wojna. Do stylu tego możemy zaliczyć np. Piosenkę o końcu świata, Równinę, Dzień tworzenia, a także Walc. Do stylu trzeciego, nazwanym przez Wykę „pamfletowo - satyrycznym”, zaliczyć można, według badacza, np. cykl Głosy biednych ludzi, Pieśni Adriana Zielińskiego oraz wiersz
W Warszawie. Trzeba jednak dostrzec, że nie wszystkie z wierszy z tomu Ocalenie można wpisać w konkretne ramy stylowe, bowiem nie każdy z nich realizuje się
w obrębie jednego poetyckiego modelu i tego samego klasycystycznego wzorca. Tak rozumiana wielogłosowość staje się zasadniczą dominantą kompozycyjną Ocalenia. Warto także wspomnieć, że w tomie tym mamy do czynienia z realizacją postulatów Eliota, dotyczącego pośredniego obowiązku poety w stosunku do narodu i bezpośredniego w stosunku do ojczystego języka (poeta winien go zachować, a po drugie - rozszerzyć
i poprawić). W Ocaleniu dostrzec możemy różnorodność konwencji stylistycznych, poszerzenie granic „świata przedstawionego”.

OCALENIE - WYBRANE WIERSZE

(interpretacje niektórych wierszy za Chrząstowską):

Przedmowa (UWAGA! Przedmowa znajduje się na samym końcu tomiku):

Poeta zapowiada, że - choć jego mowa nie przywróci życie wielu, którzy już ginęli - zamierza tworzyć poezję ocalającą.

W mojej ojczyźnie:

Poeta cierpi, bo wie, że nie powróci do kraju lat dziecinnych, który teraz wspomina. Maluje krajobraz ojczyzny: chmur, jeziora, traw, ptaków. Nie jest to jednak kraina szczęśliwa - jezioro jest jeziorem cierni; wspomnienie nie jest sielskie - w owym jeziorze poeta widzi swój przerażający los.

Piosenka na jedną strunę:

Cierpienie poety spotęgowane jest samotnym błąkaniem się po ulicy. Teraz, gdy poznał smak samotności, zyskał też dojrzałość, mądrość. Człowiek w bólu ma większe natchnienie.

Wiersz kończy obraz śpiewających ptaków - zupełnie tak, jakby Miłosz chciał pokazać, że zły czas powoli ustaje.

Postój zimowy:

Zza oknem rozpościera się zimowy krajobraz, zbliża się wigilia. Poeta wraz z matką przebywa w domu. Nie jest to jednak czas beztroski - trwa wojna, a przemyśleniom poety towarzyszy niepokój.

Poeta podkreśla jednak atmosferę oczekiwania - każda chwila przebudzenia czeka. Tymczasem on wraz z matką ma udać się w podróż.

Miasto:

Obraz zniszczonej po wojnie i powstaniu warszawskim stolicy. Nad ruinami wstaje dzień, pomiędzy gruzami przechadza się grajek, tworząc muzykę dla zniszczonego miasta. Choć Warszawa jest zrównana z ziemią, wokół leżą trupy i płynie krew, to:

A serce bije. Słucha, Jest w tym dziw nad dziwy,

Że ono trwa, gdy wszystkie oczy patrzą - nowe,

Że wygrzebaną spod cegieł pokrywy,

Stopioną w ogniu na drzwiach wieszają podkowę.

Na gruzach powstaje nowe życie. Jest jednak żal:

Ze po raz drugi kształt nam ludzki oblec dano

I witać światłem buchające wieki,

Ty, żyjący, nie pytaj tamtych, co to znaczy.

Z pól, gdzie hełmy im rdzawią topniejące śniegi,

Z barykad, z placów trawą zarosłych powstaną,

Życia twojego żadne ci z nich nie przebaczy.

Nie da się cofnąć śmierci poległych za ojczyznę, dlatego właśnie owo: Życia twojego -
w domyśle: ty, który przetrwałeś - nikt żaden ci nie wybaczy brzmi tak tragicznie. Aby nowe pokolenia mogły trwać, wielu bowiem musiało złożyć swoje życie na ołtarzu ojczyzny.

Błądząc:

Znów mamy motyw muzyki unoszącej się gdzieś nad zniszczoną Warszawą. Skojarzenia poety: stolica milczenia (bo nie ma tu życia), spadający ogień nawiedzenia, domy osnute mgłą, snem, śmiercią, noc, zmierzch na pustkach pokryw senny. Dostrzegamy oniryczne widzenie poległych i miasta:

Baśń wigilijna:

Nie jest to opowieść dla dzieci. Spokój dziecięcej baśni o narodzeniu Jezusa burzą obrazy wojenne - w tym zapowiedź przelewanej krwi. Zadaniem Dziecięca nie jest wybawienie świata od wojen i zbrodni. Jest jednak i miejsce na nadzieję - „po życiu pełnym bezsensu i rozpaczy” na ziemię przylatuje anioł, który rozpościera opiekuńcze? skrzydła nad światem.

Ranek:

Poranek, choć jeszcze senny, mglisty, budzący wspomnienia, jest zapowiedzią nowych czasów. Poranek niesie nadzieję. Poeta jednak wspomina swoją ziemię ojczystą, powołuje się na pieśniarzy romantycznych. Rozpoczynający się dzień jest znakiem podnoszenia się
z trudem z chaosu wojny.

Walc:

Oniryczny wiersz Milosza upamiętnia wiele wydarzeń pierwszej połowy XX wieku. Najpierw napływa senna wizja balu, podczas którego kołysze się piękna w takt muzyki, nosząc pod sercem dziecko, które niebawem się narodzi (UWAGA! zegar wybija rok 1910, a więc dzieckiem, które przyjdzie na świat jest sam Miłosz). Wizja ta jest przeplatana obrazami wojny - „krew śniegi rumieni”, „ciała skrzepłe w spokoju kamieni”, „niewolnicze na brzegach rzeki pochody”. Jest też motyw matki-Polki, której poeta pokazuje zniewolonego syna. Miłosz i tym razem chce tworzyć poezję ocalającą. Świadczy o tym zapowiedź ustania zła:

Jest taka cierpienia granica,

Za którą się uśmiech pogodny zaczyna,

I mija tak człowiek, i już zapomina,

O co miał walczyć i po co.

Campo di Fiori:

Utwór zaczyna się od obrazu placu rzymskiego - Campo di Fiori, miejsca, gdzie spalono Giordana Bruna. Potem pojawia się obraz płonącego warszawskiego getta. Pozornie te dwa obrazy nie mają ze sobą nic wspólnego, jednak Miłosz łączy je ze sobą. Są to dwa męczeńskie stosy. Bruno ginie wśród „tłumów wesołych”, na rynku tętniącym życiem. Równie niefrasobliwa jest atmosfera warszawskiej niedzieli. Wiosenny wieczór, pogodne niebo, karuzela, wesoła muzyka, zakochane pary, rozwiany suknie dziewcząt - to składniki tego obrazu. Dramat getta rozgrywa się na drugim planie - obserwujemy płonące domy. Na pozór nie ma ideowej paraleli pomiędzy stosem męczeńskim Bruna - filozofa, którego myśl przekraczała ciasne horyzonty epoki - a ofiarami getta, poza jedną: ginęli bez winy. Utwory łączy jednak motyw obojętności wobec cudzego dramatu, brak uczestnictwa w zdarzeniach epoki. Miłosz obnaża tu mit uczestnictwa: wesoły tłum warszawski jest obojętny. Samotność Giordana nie polega na tym, że musiał zginąć, ale na tym, że jest niezrozumiany. Musiały minąć wieki, aby ludzkość dorosła do idei tolerancji i umiała przyjąć odmienność poglądów. Źródła samotności skazanych Żydów są podobne - ludzkość nie dorosła do idei tolerancji, stąd ich dramat. Miłosz w wierszu tym, podobnie jak w Traktacie moralnym, opowiada się za zaangażowaniem w sprawy ludzkości.

ŚWIAT (POEMA NAIWNE):

Kazimierz Wyka określił utwór Świat (poema naiwne), który zajmuje w tomie Miłosza Ocalenie miejsce centralne jako poemat najszlachetniejszy w dorobku Miłosza, będący arkadią filozofii, zadumy, świata ujrzanego oczami dziecka. Ogromny wpływ na powstanie tego utworu miała filozofia św. Tomasza z Akwinu, według którego świat ma zobrazować właściwą hierarchię bytów od najskromniejszych - przyrodniczych, aż po najwyższe - duchowe, jakimi są wiara, nadzieja i miłość. Hierarchia ta ukazana
w opisie dnia jednej rodziny objawia się we wzajemnej zależności, we współdziałaniu,
w ładzie, którego okupacyjna rzeczywistość była „jakby szatańskim odwróceniem”. Bereś wspomina o przynajmniej trzech możliwych sposobach lektury tegoż utworu. Pierwszym
z nich jest, wyznaczona przez plan „narracji” dziecięcej, wierszowana opowiastka
o dobrym świecie, przekazująca jego walory estetyczne i kilka podstawowych prawd
z kanonu moralno - egzystencjalnego. Drugi rodzaj lektury Świata to odczytanie go jako utworu będącego przez swoją utopijność instrumentem rozeznania moralnego
i wyrazem tęsknoty za lepszym „światem” wartości. Trzecia lektura to spojrzenie na utwór poprzez jego „intelektualną nadwyżkę”. To, co wcześniej uległo redukcji na planie lektury „dziecięcej”, tu wraca jako problemy uwikłane w pewną tradycję filozoficzną spod znaku idealizmu obiektywnego. „Naiwny” jest bohater liryczny, „naiwna” jest narracja - powiada Bereś - ale nie jest naiwne myślenie poety, który porusza się po obszarach teologii, gnoseologii (nauka o poznaniu) i etyki. Można też, za Aleksandrem Fiutem, określić Świat jako idealizację dzieciństwa. Sam poeta określił swój utwór jako wiersz o tym, jaki świat powinien być. Podkreśla, że utwór został napisany trudnych okolicznościach (Warszawa 1943 r.). Co więcej, wiersz jest symbolem mitycznym przeciwstawianym okrutnej historii był Dom oraz idealizowane Dzieciństwo.

Miłosz wydał Świat (poema naiwne) pod pseudonimem B.B. Kózka, aby zmylić okupanta. Poeci później zarzucali Miłoszowi, że oni angażują się w walkę z okupantem, a on stoi z boku. Wynikało to jednak z przekonania Miłosza, ze patriotyzm nie zawsze idzie
w parze z rozsądkiem, a czasem bywa zbędnym przelewaniem krwi.

Miłosz składa hołd poetom w wierszach: Ballada, Na śmierć Tadeusza Borowskiego
i Traktacie poetyckim.

Poema to ani liczba pojedyncza, ani liczba mnoga - świat można odczytywać jako jeden długi poemat. Poema to też rzecz wymarzona, niepraktyczna, mrzonka, utopia. Początek cyklu brzmi jak powiastka dydaktyczna dla dzieci (zwykło przyjmować się, że poeta to dziecko), a stylizacja na mowę dziecka przełamuje granicę miedzy przedmiotem rzeczywistym a tym istniejącym w języku. Najważniejsze motywy: szkoła, dom, las, słońce - zapowiadają one ruch dziecka ku górze (dzieci w domu mają przewodników - są nimi rodzice, potraktowani archetypowo:

- Ojciec - mruczący nad księgami zaklęcia symbolizuje mądrość życiową, rozum, logikę, moralność.

- Matka - odczytująca prawa nie z ksiąg, a z kwiatów, prawdopodobnie to ona wypowiada teksty: Wiara, Nadzieja, Miłość).

WYBRANE WIERSZE:

Przypowieść o maku - znajduje się w kompozycyjnym środku poematu, ma charakter traktaciku metafizycznego głoszącego przekonanie o substancjalnej i strukturalnej jedności wszechświata, o jego sensie i wartościach opartych na trwałych, ponadczasowych podstawach. Opowiada o bezwzględności przestrzeni.

Przy piwoniach - wiersz przypomina o bezwzględności czasu.

Wiara - z utworu wypływa przekonanie, że istnieje taki porządek świata, który usprawiedliwia nawet cierpienia. Cierń jest tu symbolem zła.

Nadzieja - dowodzi pewności zmysłowego poznania, które - chociaż nie dociera do istoty rzeczy - potwierdza istnienie bytu poza ludzką świadomością

Miłość - głosi potrzebę afirmacji życia, obiecując w zamian wewnętrzną harmonię spokój w hierarchii stworzeń.

Jedynie ten, kto patrzy z dystansem i jest bogaty w wiedzę oraz doświadczenie, wie, czy te cnoty są.

Stadia nauki:

1. młodociany bohater świata jest naiwny - żyje w nieświadomości

2. część prawd zostaje młodocianemu przekazana przez rodziców w domu

3. młodociany wchodzi w ciemny las ( symbol zła ) - w ten sposób uczy się świata, przestaje być naiwny.

4. młodociany poprzez swoje życie podąża ku słońcu, które jest ostatnim elementem - słońce to symbol Boga, który roztacza opiekę nad całym światem. Artysta, który pragnie w swym dziele powtórzyć gest Boskiego stworzenia, nie powinien oddawać się mistycznym odniesieniom.

TRAKTAT MORALNY:

Traktat moralny, wydany w roku 1947, jest próbą odpowiedzenia na pytanie, czy świat może wrócić do normalności wraz z ustaniem II wojny światowej. Poeta snuje także refleksje na temat roli pojedynczego człowieka w kształtowaniu historii. Już na wstępie odnajdujemy pytanie, które Miłosz stawia nie tylko innym poetom, ale i zapewne samemu sobie:

Gdzież jest, poeto, ocalenie?

Czy coś ocalić może ziemię?

Cóż dał tak zwany świat pokoju?

Ruinom trochę dał powojów,

Nadziejom gorycz, sercom skrytość,

A wątpię, czy obudził litość.

Zachęca Miłosz do zmiany punktu widzenia - w tym celu warto czytać teksty kultury, poznawać mity greckie, staroindyjskie i islandzkie sagi, rozczytywać się w dziejach, by odnaleźć „ludzką stopę na legendzie”. Nie warto bowiem spoglądać i odczytywać świat jednostronnie. Dalej poeta dokonuje krytycznej recenzji epoki. Rozumie, że czas zagłady kiedyś się skończy, a epoka zniszczeń i śmierci stanie się kolejnym etapem dziejów. Jest ona koniecznym warunkiem zmian, jakie po jej ustaniu się dokonają.

Poeta szuka ocalenia - zapowiada opowieść o nim, posługując się symbolem arki. Poeta zapowiada odrodzenie, które jeszcze nie wiadomo gdzie się rozpocznie. Daje nadzieję na powstanie nowego, lepszego świata. Ten świat zrodzi się, gdy kroniki staną się „białą kartą”, zaś na gruzach powstanie nowe.

Poeta nawiązuje do motywu theatrum mundi - świat jest obrotową sceną ( czyli można ją kształtować, zmieniać jej ułożenie). Nie jesteśmy w stanie cofnąć tego, co się wydarzyło - nie powstrzymamy tatarskich najeźdźców ani wybuchu wojny stuletniej. Miłosz wierzy w moc tkwiącą w pojedynczym człowieku, który może przeciwstawić się symbolicznej lawinie - złu, barbarzyństwu, okrucieństwu. Obowiązkiem człowieka jest wziąć odpowiedzialność za losy świata. To nieprawda - powiada poeta - że jednostka nic nie znaczy i niczego nie może dokonać. Jej klęska polega na bezczynności i braku zaangażowania. Człowiek, który nie przeciwstawia się złu, rezygnuje z walki, jest bierny, przyczynia się do rozprzestrzeniania się owej lawiny. Godząc się na nią, sprawia, że zło osiąga potężną moc. Miłosz wyznacza człowiekowi inną rolę.

Miłosz wspomina też Witkacego - ma świadomość, że ten nie zostanie doceniony. Przyznaje, że Witkacy część prawdy widział trafnie - przepowiadał katastrofę, nie widział szans ocalenia (przyszłość jawiła mu się w szarych barwach - zakładał, że w przyszłości ludzie będą jak bezmyślne mrówki, posłusznie wykonujące swe zadania; zauważył groźbę totalitaryzmów), co pociągnęło go do samobójczego aktu. Poeta chce swój utwór chronić od rozpaczy.

Czesław przestrzega przed tymi, którzy chcą szerzyć zło. Owi wariaci, którzy są klęską w przyrodzie”, potrafią się doskonale maskować, a ludzi wykorzystują do własnych celów jako narzędzia, nie bacząc na ofiary.Rozpoznać ich można po aparycji diabłów
z obrazu Bosha, choć potrafią przybierać maski, oraz po przedmiotowym traktowaniu innych. Poeta stanowczo odradza naśladowanie tych, którzy, zainteresowani tylko własnym losem, wolą zamknąć się na świat i jego problemy.

Miłosz negatywnie ocenia postawę niezaangażowania, dążenie do sielskiego, spokojnego życia bez odpowiedzialności. Przestrzega przed zakotwiczeniem w sarmackim kraju mętnych wzruszeń, który porównuje do wciągającego bagna. Krótko mówiąc, główna dewiza brzmi: należy działać, bo także i my jesteśmy w stanie dopisać kolejne wersy dziejów. Co więcej, poeta uderza w sarmacki mit, który na wiele lat unieruchomił działania Polaków
i sprawił, że stali się bierni, obojętni: z ironią pisze o bałwochwalczym stosunku Sarmatów do bóstwa wódki i kiełbasy, doglądaniu przez nich tylko swego poletka.

Należy pamiętać, że poeta nie mówi w wierszach z tego tomu o jakimś odległym świecie. On opisuje nasz, rzeczywisty świat, istniejący tu i teraz. Przedstawiając codzienne, zwykłe zdarzenia, chce uświadomić odbiorcy, że nie ma na myśli obcej, niedostępnej krainy. Kładzie na ludziach odpowiedzialność za świat realny, w którym przyszło im żyć:

Bo z życia, które tobie dano,

Magiczną nie uciekniesz bramą.

Idźmy w pokoju, ludzie prości,

Przed nami jest

„Jądro ciemności.

Nawiązanie do dzieła Conrada, analizującego problem zła, jest oczywiste. Jądro ciemności to parabola, a więc jej sens jest zawsze i wszędzie współczesny. I chociaż właśnie zakończyła się II wojna (Miłosz pisze Traktat w 1947 roku), to - posługując się cytatem za A. Camusem - bakcyl dżumy nigdy nie umiera, a naszym obowiązkiem jest powstrzymywać jego oddziaływanie.

ŚWIATŁO DZIENNE - WYBRANE WIERSZE:

Tomik powstał w 1953 roku.

Do polityka:

Tekst jest adresowany do tego, który starca i dziecka w ręku dzierży los, a który otrzymał władzę, by winien czuć się odpowiedzialny za innych. Od niego zależy bowiem los kraju
i jego mieszkańców. Poeta do polityka właśnie kieruje liczne pytania m.in.: Czy obrócisz
w popioły miasto i ojczyznę?, mając nadzieję, że polityk w porę uzna siebie i swoją odpowiedzialność za Polskę i nie umyje rąk. Stąd i niepewność poety oraz pytanie, czy polityk okaże się zbrodniarzem czy bohaterem. Poeta wie, że dla swoich rodzin politycy są dobrzy. Muszą jednak pamiętać, że w ich rękach spoczywa los wielu rodzin i od nich samych zależy, czy owe rodziny okażą im wdzięczność czy przeklną ich. Polityk zatem okazać się może zarówno władcą dobra, jak i władcą zła.

Grób matki:

Poeta jest świadom przemijania, ruchu - odbijania się elektronów o elektron. Rozważania swoje prowadzi z punktu widzenia człowieka doświadczonego, dziwiącego się biegowi historii i maleńkiemu znaczeniu jednostki w dziejach. Swoimi przemyśleniami stara się podzielić z matką. Po dzieciństwie przychodzi czas wzrastania, dojrzałość, konieczność poświęcenia się czemuś - np. służbie ludziom.

Miłosz porusza też kwestię wojny. Pisze o wieku podpalonym ciałami ludzi, o małych życiach ludzi porównanych do pokruszonej gliny, żniwie narodów. Wierzy, że są na ziemi ludzie zbawieni i potępieni oraz , że piekło istnieje.

Do Tadeusza Różewicza, poety:

Poeta jest osobą szczególną. Jego narodzinom towarzyszą gesty natury. Dla poety jedwabnik snuje gniazdo, dla niego jaśnieje noc na skaju lasu, instrumenty pragną grać. Wieść
o narodzinach poety głoszą rzeki, śpiewają o nich ptaki.

Poeta należy do świata przyrody, jest na niego wrażliwy, rozumie go. Miłosz pisze, że poeta ma dom w igle sosny, krzyku sarny, eksplozji gwiazd; zaś naród , który poetę wydaje jest szczęśliwy, bo w trudach swoich nie kroczy w milczeniu. Zupełnie tak, jakby Miłosz chciał powiedzieć, że zadaniem poety jest być duchowym wsparciem swego narodu.

Jeszcze jedna konstatacja: tylko retorzy nie lubią poety. Ich trwanie jest krótkie, podczas, gdy poeta na zawsze pozostanie dzięki swej twórczości.

Który skrzywdziłeś:

Ci, którzy krzywdzą ludzi prostych, a - mimo tego - są uznawani za cnotliwych i mądrych - powinni się mieć na baczności. Ich niegodziwe czyny nie zostaną zapomniane, bo - jak pisze Miłosz -, zwracając się do krzywdziciela:

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.

Możesz go zabić - narodzi się nowy.

Spisane będą czyny i rozmowy.

KRÓL POPIEL I INNE WIERSZE - WYBRANE UTWORY:

Tomik pochodzi z roku 1962. Liczne są tu odwołania do polskich legend i baśni oraz polskiej historii. Ale tomik ten jest także próbą odpowiedzenia sobie na pytania dotyczące polskości szeroko rozumianej. Poeta demaskuje fałsz, formę.

Król Popiel:

Wspomnienie Kadłubkowej opowieści o królu Popielu, którego myszy zjadły, służy mówieniu o teraźniejszości. Dawne zbrodnie Popiela były inne, niż dziś: popełniano je
z innych powodów. Zdaje się, że widmo Popiela i dziś prześladuje nasz naród - król siedząc na swym tronie długo po śmierci nożem wygładzał sulicę. Chociaż obecnie jest tylko wspomnieniem, odszedł bowiem gdzieś wraz ze swymi dziećmi i kobietami, jego duch wciąż jest blisko Polski.

Z chłopa król:

Wiersz jest monologiem chłopa, którego poddani na siłę chcą uczynić królem. Chłop wyraźnie nie nadaje się do tejże roli; nie potrafi jeść widelcem, źle czuje się w aksamitnych szatach, królowa nie jest jego żoną. Służba tymczasem mu nadskakuje, mizdrzy się.

Poeta krytykuje tu sztuczność ludzkich zachowań - nienaturalne są fałszywe pochlebstwa dworskiej świty ani samego chłopa-króla, który wie, że udaje wariata, a na jego twarzy widnieje głupkowaty wyraz. Tylko zabiegi służby dają chłopu poczucie, że jest ogniem, krzemieniem i stalą - tylko pochlebstwa umacniają jego wiarę w siebie.

Ballada :

Utwór dedykowany Jerzemu Andrzejewskiemu. Jest to niezwykłe, tym bardziej, że w wierszu mowa o Tadeuszu Gajcym i jego matce. Najpierw poznajemy obraz szarego drzewa. U jego stóp siedzi matka rozpaczająca po śmierci syna. Jest bardzo nieszczęśliwa, ma wizję niemalże senną - miasto widzi, którego nie było. / Błyszczą mury i wieże w południe. Matka najbardziej cierpi, bo jej syn oddał życie za Polskę. Tymczasem nikt go nie opłakuje - narzeczona urodziła dzieci i nie myśli już o dawnym ukochanym, przyjaciele zapomnieli o nim. Najsmutniejsze jest jednak to, że warszawska bitwa zeszła na nic. Osąd tego, czy Gajcy słusznie walczył w powstaniu warszawskim i czy ono miało sens, matka pozostawia Bogu.

GUCIO ZACZAROWANY - WYBRANE WIERSZE:

Tomik z roku 1965.

Gucio zaczarowany:

Poeta przenosi nas do zaczarowanego świata. Jest to kraina barwnej przyrody. Mamy więc: rzeki, gwiazdy, ptaki. Ten, kto do tego świata wstępuje, także staje się zaczarowany - podmiot liryczny zyskuje brodę, a jego indiański łuk próchnieje od deszczy i śniegów. Wystarczy jedno życzenie, aby z morza wyłoniła się wyspa, a na niej życie. Mieszka tu jedyna córka czarodzieja, Miranda.

Następnie poznajemy Gucia. Lubi rysować, okrąża stare drzewo, z patrzenia chce wyprowadzić nazwę danej rzeczy. Gucio ożenił się z kobietą, miał inne kochanki. Został zamieniony w muchę.

Potem pojawia się postać kobiety bliskiej Guciowi. Ja i bohatera lirycznego dzieli dystans stołu. Chociaż bohaterowi kobieta bardzo się podoba, nie przewraca stołu, po czym nie wchodzi w nią jak się wchodzi w drzewo, wodę czy minerały. W ten sposób stanowiona była człowieczość i tkliwość.

Trzy rozmowy o cywilizacji:

Ma być to list kanclerza Metternicha do cara Aleksandra I. Cywilizacja tworzy nowy świat. Nie jest od jednak zapowiedzią czegoś dobrego. Najpierw wyłania się obraz państwa. Jego mieszkańcy to ksenofobi, niestroniący od alkoholu. Gdyby zaś zmienić ten stan rzeczy, to co by się stało? - pyta bohater liryczny. Gdyby ludzie oddawali się rozrywce w teatrze
i zachwycali się sentymentalną miłością, państwo by upadło, bo nikt nie nadawałby się do koszar.

Dalej poeta wylicza zmiany, jakie wprowadziła cywilizacja: powstają fabryki, wody są zatrute, wycina się lasy i niszczy pola, wytępione zostają owady i zwierzęta. Ten świat nie jest już przyjazny, jak za czasów biblijnego Adama.

Morał: postęp cywilizacyjny służy również celom militarnym. Natura to spokój, wzruszenie serca, łagodne uczucia w stylu sentymentalistów Jana Jakuba Rousseau, odbierające siłę. Dlatego właśnie Metternich nie popiera umiłowania przyrody i uczuciowości.

MIASTO BEZ IMIENIA:

Tomik z 1969 r.

Tytułowe miasto bez imienia to miasto dzieciństwa i młodości poety - Wilno, które Miłosz opuścił w czasie wojny i nic nie wskazywało na to, by jeszcze je kiedykolwiek miał ujrzeć. Poeta określił zadanie poezji jako ocalanie narodów i ludzi. Dawne Wilno i Litwę można było ocalić tylko w poezji - w pamięci i w opisie. Poezja jest sprawą powinności, obowiązku, powołania. Powołania wobec istnienia - jednostkowego i zbiorowego, konkretnego i metafizycznego. Poeta tworzy mityczny obraz Wilna, w którym nakładają się na siebie czasy Mickiewicza, Syrokomli i młodzieńczych wtajemniczeń debiutujących poetów grupy Żagary, wraz z którymi działał w okresie swojej młodości.

Osobny dział w tomie stanowią wiersze opatrzone wspólnym tytułem Zapisane wczesnym rankiem mową niezwiązaną. Najbardziej optymistycznie przedstawia się Zaklęcie. Jednakże zdanie: piękny jest ludzki rozum i niezwyciężony nie jest wyrazem przekonania, iż tak jest rzeczywiście, lecz zgodnie z tytułem, jest niemal magiczną próbą zaklinania, by tak było. Poezja jest właśnie takim zaklinaniem, bo tylko ona ma szanse zmiany świata, choć wiele wskazuje na to, że praktycznie nie posiada większego znaczenia.

Rozważania o sztuce poetyckiej (wiersz Ars poetica?) zostały opatrzone znakiem zapytania. Wyraża to wątpliwość, czy poetyka normatywna jest jeszcze możliwa. Poeta niczego nie narzuca, niczego nie uważa za bezwzględnie słuszne, dzieli się raczej swoimi doświadczeniami i marzeniami.

Cykl kończy głośny wiersz Moja wierna mowo. Elegijny ton wyznania doświadczonego życiem i trudami człowieka nie stwarza atmosfery optymizmu. Jednak tak przecież było zawsze. Historia ludzkości i historia jej wielkich twórców była historią nie dającej się zakończyć walki dobra ze złem, która trwać będzie po kres cywilizacji ziemskiej. Nie można więc żywić złudzeń co do stanu świata, ale też nie można zaprzestać starań o jego poprawę. Istotna jest w tym rola poetów, nawet bowiem w nieszczęściu potrzebny jest jakiś ład i piękno.

GDZIE WSCHODZI SŁOŃCE I KĘDY ZAPADA:

Tomik 1974 r.

HYMN O PERLE:

Tomik z 1982 r.

NIEOBJĘTA ZIEMIA:

Tomik z 1984 r.

KRONIKI:

Tomik z 1987 r.

W tych czterech tomach Miłosz stale pogłębia metafizyczną perspektywę swoich wierszy. Nadal, tak jak w Ocaleniu, mit Arkadii, świata, którym rządzi nadprzyrodzony porządek, zderza się z głosami biednych ludzi, których piszący nie może nie słyszeć. Z jednej strony jest pragnienie transcendencji, z drugiej strach przed nicością, pokusa całkowitego zwątpienia, utożsamione w twórczości Miłosza z podszeptami szatana. U niewielu poetów znajdziemy tyle co u Miłosza plastycznie oddanych pejzaży - litewskich i amerykańskich; przyrodniczych szczegółów, uchwyconych w całym ich sensualnym pięknie; ekstatycznych hymnów na cześć łąk, jezior i lasów. Obcowanie z naturą, tą dziką i tą bardziej oswojoną, daje chwile doskonałej radości.

Ta harmonia znika w niektórych wierszach, np. w Pamiętniku naturalisty z cyklu Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada czytamy o naszej cielesności, przez którą jesteśmy ograniczeni (jesteśmy śmiertelni, dlatego też nie potrafimy pojąć Powszechnego). Ratunkiem dla ludzkości próbuje być sztuka (nazywana przeciw-Naturą). To ona, utrwalając świat, przeczy jego przypadkowości, to w niej udaje się - niekiedy - pogodzić indywidualne z powszechnym.

Z przekonania, że sztuka jest stwarzaniem ciągłości, a także pogonią za nieogarnioną rzeczywistością, bierze się poszukiwanie na tyle elastycznej formy, która mogłaby pomieścić jak najwięcej zachowanych w pamięci krajobrazów i ludzkich istnień, aby obok wierszy, jak w Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada, mogły znaleźć się wypisy z litewskiej encyklopedii, fragment młodzieńczej lektury czy stare dokumenty rodzinne.

Tomiki wydane po Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada to dzieła niespokojnego, pełnego pasji umysłu, któremu ciasno w sztywnych ramach gatunków. Przeplatając własne wiersze
i prozę przekładami z Whitmana, Lawrence'a, cytatami z Simone Weil, listami od przyjaciół, Miłosz postępuje jak muzyk, który, nagrywając płytę, zaprasza do studia innych podziwianych przez siebie artystów. To właśnie podziw dla świata, zachwyt to jedno
z najważniejszych źródeł poezji Miłosza.

ESEISTYKA CZESŁAWA MIŁOSZA:

ZNIEWOLONY UMYSŁ:

Czesław Miłosz pisze powieść - parabolę. Nie jest ona historią jednego czy dwóch totalitaryzmów XX wieku - komunizmu i faszyzmu. Jak sam podkreśla jest to powieść
o wszelkich totalitaryzmach (wspomina konkwistadorów, działalność fanatycznych katolików). Zawarte są w niej też bogate sensy etyczne. Powieść powstała w 1953 roku,
a więc w momencie, gdy umiera Stalin.

Główne myśli Zniewolonego umysłu:

Początkowo Miłosz nawiązuje do powieści Witkacego. Tu bohaterowie są nieszczęśliwi, ponieważ brak im wiary i poczucia sensu ich działania. Wtedy pojawia się w miastach duża ilość przekupniów sprzedających w sekrecie pigułki Murti-Binga. Murti-Bing to mongolski filozof, któremu udało się wyprodukować środek przenoszący światopogląd drogą organiczną. Pod wpływem pigułek bohaterowie odzyskują pogodę ducha i szczęście. Bohaterowie w momencie wybuchu wojny poszli na nią, ale - nie mogąc pozbyć się dawnej osobowości do końca - ulegli schizofrenii.

Jak to się ma do sytuacji politycznej Europy? Wizja Witkiewicza spełniła się: człowiek albo musi umrzeć, albo żyć w jeden, zdefiniowany odgórnie, przy użyciu pigułek, sposób.

Hasła główne:

pustka - nie ma już religii;

absurd - bezradność i bierność;

konieczność - działanie pod dyktando, bez zastanowienia;

sukces - tajemniczość posunięć politycznych na górze, wychowanie młodych ludzi w zgodzie z planem.

Na czym polega sukces materializmu dialektycznego? Na Zachodzie nie ma on szans, ludzie żyją w przekonaniu, że świat został podzielony; że oni zostali podzieleni (są w USA dzielnice wyznaczone przez kolor skóry) - ten porządek naturalny jest skazany na zagładę, socjalizm- przeciwnie, bo jest prospołeczny - to się wmawia ludziom. Materializm dialektyczny jest Nową Wiarą. Ta wiara jednak, zdaniem pisarza, jest niewystarczająca, bo ludzkie pragnienie wiary w istotę nadprzyrodzoną jest zbyt silne. Potrzebna jest Metoda. Materializm odrzuca uczucie, jest formą myślenia ziemskiego. W myśl Metody, kosmopolityzmem jest już sam szacunek do kultury Zachodu, a następnie poważnym błędem myślenia. Dlaczego Rosjanie są fajniejsi niż Zachód? Bo my się uczymy o Zachodzie,
a Zachód o nas nie. Rosjanie za to doceniają nas i wiedzą o nas więcej, niż Europejczycy
z Anglii czy Francji. Metoda zatem polega też na przedstawieniu ZRSS jako przyjaciela
i współpracownika Polski.

W czym faszyzm jest podobny do komunizmu? - Hitler chciał zniszczyć „gorsze narody”, Stalin - klasy uważające się przez wieki za lepsze.

Ketman - to aktorstwo dnia codziennego, fałszywe zachowania, udawanie, nieprzyznawanie się do własnego zdania ( innego niż zdanie głów państwa), pogłębianie tej postawy poprzez publiczne wyrzekanie się swoich poglądów, publiczne zachowania dostosowane do sytuacji. Życie po radzieckiej stronie żelaznej kurtyny jest takim zgrabnym kłamstwem. Indywidualności są tu likwidowane lub tak zastraszane, aby nie przyznały się do prawdziwych poglądów.

Rodzaje Ketman:

Następnie Miłosz przystępuje do analizy postępowania literatów powojennych, którzy poparli socjalizm i przyczyn tego udzielenia tego poparcia:

ALFA - to Jerzy Andrzejewski - wiemy to na podstawie charakterystyki jego twórczości
i pewnych faktów z życia, które przytacza Miłosza: serdeczny przyjaciel Czesława; pisze powieści podobne do dzieł Conrada - ich akcja toczy się pod osłoną nocy; pierwsza , „katolicka” powieść zyskuje uznanie; jest moralistą, szuka prawdy o człowieku. Dla Alfy komunizm jest siła walczącą z faszyzmem, los Polaka zaś - los narodu, którego kraj znalazł się między tymi siłami. Moralista nie zwraca uwagi na społeczne skutki komunizmu - jednego z komunistów uczynił dobrym, prawym bohaterem (Szczuka).

BETA - To Tadeusz Borowski - należy do pokolenia Kolumbów, był w obozie, pisał opowiadania o życiu obozowym. (Miłosz tak sugestywnie przytacza obrazy z opowiadań Borowskiego, że nie mam wątpliwości, iż chodzi o niego). Borowski nie miał urazu do Rosjan, bo dzięki temu, że kroczyli do Polski, został wyswobodzony z obozu. Beta po wojnie odczuwa obrzydzenie do człowieka jako do istoty fizjologicznej. Dla Bety panowanie Hitlera było ostatecznym wypełnieniem się czasów kapitalizmu w Europie i jednoznaczne ze zwycięstwem rewolucji niesionej przez Rosję. Dlatego właśnie staje po stronie socjalizmu
i popiera go na łamach gazet w swoich felietonach.

GAMMA - jego Miłosz poznał na uniwersytecie, był antysemitą, autorem powieści Rzeczywistość. Wraz z nim podróżował po Zachodzie Europy. Gamma nie miał talentu, został stalinistą chyba dlatego, że państwo dało mu szansę - występował na wiecach, kroczył
w pochodach, był z pochodzenia pół-Rosjaninem. W ZRSS zrobił karierę jako oficer - wspierał państwo słowem, które jest - zdaniem Miłosza - „podstawą tego systemu”. Działał
w Związku Literatów Polskich. Dlaczego socjalizm był na początku taki przyjazny? - Działano delikatnie, rzucano hasła demokratyczne i wolnościowe, ogłoszono podział majątków ziemskich - to sprzyjało poparciu większości niewykształconego społeczeństwa.

DELTA - Konstanty Ildefons Gałczyński - był nałogowym alkoholikiem, jego poezja nie jest ani komiczna, ani tragiczna, pisał wiersze humorystyczne pod różnymi pseudonimami. Delta dostał się do niemieckiego obozu i spędził w Rzeszy ponad 5 lat. Potrzebował po wojnie mecenasa - znalazł go w postaci państwa w zamian za pogodne wiersze o radosnej rzeczywistości radzieckiej, nie był nigdy poważny. Założył teatrzyk „Zielona Gęś”.

Postacie te to ofiary sytuacji historycznej i nie należy ich oceniać.

W demokracjach ludowych toczy się walka o władzę duchową nad innymi. Trzeba podkreślać jedność i ujednolicić sposób myślenia: poprzez broszury, prasę, szkołę, masowe negowanie religii, narzucenie myślenia o Bogu jako o Historii.

Usunięcie walki o byt jest niemożliwe - totalitaryzm przemawia strachem wszystkich przeciwko wszystkim, posługuje się manipulacją, donosicielami; likwiduje tych, którzy się
z nim nie zgadzają.

Kwestia Bałtów: Litwinów, Łotyszów i Estończyków - pakt Ribbentrop - Mołotow zdecydował o ich losie. Dziś są ich państwa republikami ZRSS, nie chce się jednak wyeliminować ich języków czy świadomości narodowej, ale pogłębić ich świadomość socjalistyczną, tak, by rosyjski bez przeszkód stał się ich językiem codziennym, a praca na korzyść państwa - spełnieniem misji.

DOLINA ISSY:

Powieść napisana w 1955 roku, jest historią życia ludzi zamieszkującymi nad brzegami rzeki Issy. Miłosz spogląda na świat oczami dziecka - chłopca imieniem Tomasz. Utwór ma znamiona sagi rodzinnej - wszak poznajemy losy rodziny Tomasza, jak i epopei - tłem akcji są ważne wydarzenia historii Polski i Litwy, dolina zaś jest przedstawiona jako kraina szczęśliwych, błogich lat dziecięcych.

Czas i miejsce akcji: Litwa, dolina rzeki Issy, pierwsze lata XX wieku - okres I wojny światowej, dwudziestolecie międzywojenne. Chociaż przez teren Litwy przetaczają się wojska niemieckie i rosyjskie, dolina praktycznie wojny nie zna - skutki działań wojennych nie docierają tutaj.

Już na wstępie narrator opowiada o urokach doliny Issy: nazywa to miejsce Krajem Jezior; na skutek długiego pokrycia tych terenów lodowcem - ziemia jest tu piaszczysta i kamienista, ale urodzajna. Obszar doliny Issy pokryty jest lasami. Fauna jest mieszana - jeszcze niecałkowicie północna.

Issa jest: czarna, głęboka, o leniwym prądzie, szczelnie obrosła łoziną; jej powierzchnia miejscami jest ledwie widoczna pod liśćmi lilii wodnych, wija się po łąkach, a pola rozłożone na łagodnych zboczach po obu jej stronach, mają glebę urodzajną. Dolina jest błogosławiona przez rzadki u nas czarnoziem, bujność swoich sadów i może odcięcie od świata, które ludziom tutejszym nigdy nie przedstawiało się jako dokuczliwe. Jest to kraina, gdzie rzadko dociera postęp cywilizacyjny, dlatego przyroda jest tu dzika i piękna, a ludzie żyją w dolinie rzeki spokojnie.

Ludzie: Życie toczy się swoistym rytmem, wyznaczanym przez pory roku i zmiany zachodzące w świecie natury. Ludzie żyją z pracy swoich rąk, wierzą w gusła i Boga chrześcijańskiego jednocześnie, są zabobonni - ufają w istnienie diabłów i duchy. Rzadko dochodzi do sporów miedzy mieszkańcami doliny, mimo, że jest to obszar zajmowany przez Litwinów, Polaków i Żydów. A jeśli jakieś spory się już pojawią, nie są poważne
i długotrwałe. Ważnymi wydarzeniami ( jak to we wsi) są: święta kościelne - zwłaszcza Wielkanoc, kiermasz.

W tej pięknej, pełniej życia krainie wychowuje się Tomasz. Chłopiec przyszedł na świat
w porze, gdy dojrzałe jabłko spada ze stukiem na ziemię, w rodzinie z tradycjami szlacheckimi. Tomasz jest ufnym, nieco rozmarzonym chłopcem, lubi spędzać czas, czytając książki, słuchając opowieści i ucząc się polowania wraz z Romualdem. Jest zwykle bardzo zawiedziony, gdy nie udaje się mu niczego upolować, cieszy się, kiedy zdobycz jest jego. Ponadto dziadkowie wysyłają go na prywatne lekcje u Józefa Czarnego. W ten sposób Tomasz przygotowuje się do podjęcia nauki w gimnazjum. Tomasz postrzega świat oczami dziecka, jak przystało na jego wiek - np. martwi się o ślimaki, które, aby nie wyschły, wrzuca do rzeki. Pomaga bliskim w różnych czynnościach gospodarczych, zależnych od pory roku.

Przodkowie Tomasza byli panami, nie uprawiali pola, jak inni mieszkańcy doliny; ale dziś znacznie zubożeli pod zaborem rosyjskim. Ich korzenie nie są do końca znane - być może pochodzą od XVII - wiecznego rodu Hieronima Surkonta, który miał być poddanym księcia Radziwiłła i wraz z nim zdradzić Polskę, umawiając się ze Szwedami.

Tomasz mieszka w Giniu z rodziną:

- dziadkiem Kazimierzem Surkontem - człowiekiem spokojnym, zrównoważonym, wychowanym na wartościach pozytywistycznych,. ojcem matki Tomasza - Tekli

- ciotką Heleną, która, niezadowolona ze swego małżeństwa, wdaje się w romans
z Romualdem. Ciotka Helena pomaga dziadkowi Surkontowi w prowadzeniu
i gospodarowaniu majątkiem ziemskim.

- babką Michaliną - Misią, która żyje we własnym świecie: interesuje się czarami, życiem pozagrobowym, duchami, czytuje żywoty świętych, nie zajmuje się natomiast gospodarstwem i rzadko zajmuje się wnukiem.

Powieść kończy się wyjazdem Tomasza do miasta wraz z matką. Wszyscy są bardzo smutni, bo kochają chłopca. Dziadek ostrzega wnuka, aby miał się na baczności, bo ludzie w mieście bywają zepsuci. Tomasz jednak musi iść do szkoły, stąd wyjazdu nie można odwołać. Zakończenie zdaje się być smutne, bo chłopiec jedzie do nieznanego mu miejsca i porzuca ten nieco baśniowo-sielankowy świat beztroskiego dzieciństwa.

UWAGA!:

Podobieństwo Doliny Issy do Pana Tadeusza:

RODZINNA EUROPA:

Miłosz pisze Rodzinną Europę już po II wojnie światowej, jako emigrant tułający się po świecie. Jego rozważania, wspomnienia czy też próba określenia swego miejsca w Europie pozwalają nam utwór traktować w pewnym stopniu biografię, ale nie tylko. Jak sam Miłosz jednak twierdzi, 100%-owa „szczerość jest niemożliwa, im więcej zachowuje się pozorów, tym większa rola przypada konstrukcji”. Większość faktów z życia poety pokrywa się z tymi zamieszczonymi w książce, ale nie jest ona całkowicie obiektywna.

Cel Miłosza:

Poeta chce przybliżyć Europę Europejczykom i zapewne umiejscowić ziemię litewską na mapie naszego kontynentu. W powieści wypowiada się jako Słowianin-Europejczyk ze Wschodu. Zabierze głos w sprawie stosunków politycznych okresów I i II wojny światowej oraz lat powojennych. Obok tego rodzaju rozważań znajdą się też wspomnienia z młodości: przyjaciół, domu rodzinnego, podróży, wykształcenia i podejmowanych prac.

Historia Litwy:

Już na wstępie poeta wspomina Litwę, cofając się do zamierzchłych czasów - jest to baśniowy kraj porośnięty puszczą, sąsiadujący z nierozumiejącymi ich Słowianami. Litwa przez lata zmagała się z Prusakami, potem Zakonem Krzyżackim. Dla oddalenia krzyżackiego niebezpieczeństwa postanowiono o połączeniu jej z Polską przymierzem i przyjęciu chrześcijaństwa. Nie było to państwo jednorodne religijnie i kulturowo: tereny te z czasem zaczęli zamieszkiwać nie tylko Litwini, ale też Polacy, Niemcy, Żydzi. Bohater tez ma korzenie wielokulturowe: litewsko-polsko-niemieckie. Polacy i Litwini mają wiele wspólnego ze sobą: są katolikami, połączyła ich historia.

Bardzo duży wpływ na Czesław będzie mieć przez całe jego życie Oskar Miłosz - kosmopolita, niepodporządkowujący się schematom. Oskar to mądry człowiek i faktycznie orientujący się w sytuacji międzynarodowej. Podczas ostatniego spotkania z Oskarem, bohater dowiaduje się od niego, że niebawem wybuchnie wojna, które potrwa pięć lat. Oskar przepowiada bohaterowi, że przetrwa ten przerażający okres.

Rosja:

Dla poety wschód to przede wszystkim Rosja, która miała przecież ogromny wpływ na losy Litwy i Polski. Wraz z wybuchem I wojny ziemie litewskie zaczęły byś rewidowane przez rosyjskich żołnierzy. Potem, w 1920 roku, o tereny litewskie walczyli Polacy z Rosjanami. Zdaniem Miłosz, Polacy i Rosjanie nie lubią się i nie jest to zasługa wydarzeń XIX wieku. Wzajemna niechęć sięga czasów o wiele wcześniejszych.

Młodość poety:

Najpierw Czesław kształcił się państwowym gimnazjum dla chłopców w Wilnie. Chociaż był najmłodszy w klasie, szybko się uczył, był zdolnym i lubianym przez nauczycieli uczniem. Tylko jednemu nauczycielowi zalazł za skórę. Szkoła była typowo katolicka, zajęcia zaczynano od odśpiewania Gdy poranne wstają zorze, uczono go przedmiotów teologicznych. To wtedy - częściowo za sprawą fanatycznego do bólu księdza Chomika - zaczął mieć uraz do katolicyzmu. Dostrzegał też fałsz katolików, którzy inne głoszą hasła, a inaczej postępują w życiu. Chomik nie potrafił bowiem pokazać, że obowiązek moralny dotyczy innego człowieka. Nie znaczy to, że Czesław nie wierzy w Boga - odrzuca zakłamany katolicyzm
i ulega machinejskiej herezji. Religia katolicka jawiła mu się jako społeczny konwenans
i przymus - tym bardziej była szkodliwa dla Polski- kraju typowo katolickiego.

Wilno:

Stolica Litwy to miasto wielonarodowe - bywają tu też Żydzi i karaimi. Miłosz stara się przeanalizować sytuację Żydów na kresach podczas międzywojnia. Wychodzi z założenia, że wychowankowie różnych Chomików sprzyjali antysemityzmowi - cechował ich fanatyczny patriotyzm, konserwatyzm, zamiłowanie do ceremonii w niemieckim stylu. W Wilnie Miłosz studiuje prawo. Wtedy też drukuje swoje pierwsze wiersze i artykuły. W czasie studiów ma okazję przyjrzeć się myśli marksistowskiej - nie popiera ani faszyzmu, ani komunizmu opartego na założeniach Marksa. Dystansuje się do nich. Dla niego uosobieniem rewolucji rosyjskiej staje się nie Lenin, a Majakowski. Co ciekawe, Miłosz odkrywa, że Marks nie sprzyjał Rosjanom. Darzył natomiast sympatią twórcze i kochające wolność narody: Polaków, Węgrów i Słowian. Rosji nie lubił, gdyż jej mieszkańcy gotowi byli służyć jako ślepe narzędzie tyranii.

Podróż na Zachód:

W 1931 roku Miłosz wraz z dwoma kolegami udaje się w podróż na Zachód - odwiedzają Czechosłowację, Niemcy, Francję. Paryż robi na młodzieńcach ogromne wrażenie - jako stolica „wielkiego mocarstwa”.

Życie po studiach:

Miłosz podejmuje pracę biurokraty. W znalezieniu pracy pomagają mu Tadeusz i jego żona. W owym czasie Czesław poznaje różne kobiety, korzysta też z usług kobiet lekkich obyczajów ( takim go nie znaliśmy!), marzy jednak o platonicznej miłości. Tymczasem
w Polsce rządzi sanacja, Niemcy zbroją się.

W 1937 roku Miłosz udaje się w podróż do Italii. Zwiedza tu galerie, robi notatki, bywa
w „weneckim burdelu”.

Okres II wojny:

Początkowa reakcja Europejczyków na wojnę błyskawiczną była spokojna; nie wierzono
w ostateczne zwycięstwo Hitlera. Oto, co pisze poeta o Polakach:

Jedną z polskich cech jest mocna przekonanie,że Pan Bóg interweniuje osobiście w sprawy Historii, stojąc po stronie sprawiedliwych, że wiec zło jest wreszcie skazane na porażkę.
Z takim przekonaniem mieszkańcy tego kraju rzucali się nieraz w beznadziejne walki, dziwiąc się następnie, że Pan Bóg nie pomógł i jednak przegrali, co zresztą nie mogła
w niczym zachwiać ich wiary w swój ostateczny triumf.

Dla Miłosza myśl mesjanistyczna i prowidencjalna są nie do przyjęcia. Miłosz jednak podziwia działania polskiego państwa podziemnego, któremu udało się do AK zwerbować ogromną ilość młodzieży polskiej. Przyznaje, że najtrudniejsza sytuacja była w Generalnym Gubernatorstwie - tu chciano przede wszystkim zniszczyć Żydów, a Polaków uczynić niewolnikami Rzeszy. Ocena niemieckich nazistów:

Chociaż nazi zapożyczali niektórych pomysłów ze wschodu, jak propaganda, policja polityczna i obozy koncentracyjne - nietrudno się domyślić, skąd pochodził napis na bramie Oświęcimia: Arbeit macht frei - tylko w potwornościach widzieli sekret potęgi, za niscy umysłowo, żeby wykroczyć poza biologiczne koncepcje. Ich odraza do intelektualizmu była gestem obronnym ludzi świadomych, że w intelektualizmie kryje się rzeczywiste, bo oparte na wiedzy o warunkach skutecznego działania, zagrożenie.

W czasie wojny Miłosz powraca na Litwę - tu jest zdecydowanie bezpieczniej, jest blisko rodziny. Sytuacja zmienia się w 1940 roku i bohater wraz z Zofią decyduje się opuścić Litwę. W Polsce także nie jest bezpiecznie. Ukrywa się w rożnych miejscach. Aby zarobić pieniądze, zajmuje się dorywczo handlem oraz wydobywaniem z gruzów resztek biblioteki zbombardowanego Instytutu Francuskiego. To zajęcie pozwala bohaterowi na spotkania
z lekturą.

Mamy rok 1944 - wybucha powstanie warszawskie. Bohater ocenia je jako akt bezmyślności.

.

Po wojnie:

Powojenne losy bohatera są zdeterminowane wydarzeniami okupacji. Trudna historia Polski pomaga mu w zrozumieniu siebie. Zauważa też piękno i dorobek kulturalny Europy. Docenia Grecję jako kolebkę naszej cywilizacji. Podróż do Ameryki jest dla niego przygodą, ale nie czuje się w tym kraju swojsko. Tymczasem Europa się dzieli na dwa bloki: prozachodni i socjalistyczny. Miłosz i z tego powodu pisze Rodzinną Europę - chce pokazać państwom zachodnim, że chociaż Litwa i Polska znalazły się po drugiej stronie, to przecież wciąż leżą na jednym kontynencie z Francją czy Włochami. Przyjaciel Miłosza, Tygrys, ulega wpływom komunistycznym. Próbuje zapisać się do partii. Zostaje profesorem filozofii w partyjnym instytucie kształcenia kadr. Czesław stroni od komunizmu.

Poeta był w USA, potem wrócił do Paryża. W żadnym z miejsc nie czuje się szczęśliwy. Zachodniej Europie zarzuca fałszywy, „urzędowy antykomunizm”; ludziom zachodu - „przebywanie w niebie podniosłych słów o duchu i wolności” i jednoczesną obojętność na problemy społeczne: biedę, głód. Jedynym, co może odkupić „szaleństwa i błędy” jest miłość - i z tą konstatacją pozostawia nas Miłosz.

Życiorys

Czesław Miłosz urodził się 30 czerwca 1911 roku w Szetejniach na Litwie jako pierworodny syn Aleksandra Miłosza i Weroniki z Kunatów.

Wczesne dzieciństwo było dla przyszłego poety czasem szalonych podróży i czasem niezwykłych wydarzeń. Już w 1913 roku wyjeżdża z rodzicami do azjatyckiego Krasnojarska, potem znowu do Rosji, bowiem ojciec powołany zostaje do rosyjskiej armii. Wreszcie w 1917 w Rżewie młody Miłosz może oglądać z bliska Rewolucję Październikową. Obrazy z tamtego okresu pozostaną żywe w późniejszej twórczości Miłosza. Znajdziemy je w Dolinie Issy, w Rodzinnej Europie i wreszcie w niezwykłym życiorysie, który poeta sam stworzył - w Czesława Miłosza autoportrecie przekornym. Do tych wydarzeń i do lat spokojnego "wiejskiego" życia nad Niewiażą będzie powracał poeta w wojennym tomie poetyckim Ocalenie i w wydanym w 1994 roku tomie Na brzegu rzeki. Czas dzieciństwa, które toczy się w specyficznym polsko-litewskim tyglu narodowym, stanie się osią wielu literackich rozważań Miłosza.

W roku 1918 poeta znowu mieszka w rodzinnych Szetejniach. W 1921 zostaje uczniem wileńskiego Gimnazjum im. Zygmunta Augusta. W 1929 roku wstępuje na Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Stefana Batorego, potem trafia na Wydział Prawa i Nauk Społecznych. W 1930 roku, na łamach uniwersyteckiego pisma "Alma Mater Vilnensis", debiutuje wierszami Kompozycja i Podróż.

W tym czasie powstają "Żagary". Miłosz staje się jedną z ważnych postaci współtworzących to pismo i zasilających je tekstami. Tu publikuje kolejne swoje wiersze, wpisując się w zbuntowaną katastroficzną poetykę swego literackiego środowiska.

W 1933 roku ukazuje się książkowy debiut Miłosza - Poemat o czasie zastygłym.

W roku 1936 ukazują się Trzy zimy. Można w nich już odnaleźć charakterystyczny dla Miłosza liryczny ton, w którym miesza się ogólnoludzka perspektywa, pełna historycznych uwikłań z poczuciem jednostkowego indywidualnego przeżycia, skierowanego często na proste doświadczanie otaczającego świata. Widoczne miejsce zajmował w Trzech zimach katastrofizm.

Nadchodzi rok 1939, który ma katastroficznej poetyce pokolenia "Żagarów" nadać prawdziwy sens. We wrześniu Miłosz wyrusza na front jako pracownik radia. Kiedy Armia Czerwona wkracza na teren państwa polskiego, poeta przedostaje się do Rumunii. Stamtąd nie podąża na Zachód, ale postanawia wrócić. W styczniu jest w Wilnie, a po zajęciu Litwy przez Armię Czerwoną przekrada się do Warszawy. Aktywnie uczestniczy w podziemnym życiu literackim okupowanej stolicy. Pod pseudonimem Jan Syruć publikuje tom zatytułowany Wiersze, będący jednocześnie pierwszą podziemną publikacją poetycką okupacyjnej Warszawy.

W 1942 roku wychodzi przygotowany przez Miłosza tom Pieśń niepodległa, antologia popularnych i krążących wówczas w odpisach wierszy patriotycznych, bardzo ważna dla "podziemnej Warszawy". Czas wojny jest także okresem nieustającej pracy pisarskiej, której plony opublikowane zostaną po wojnie w tomie Ocalenie.

Rok 1945 - Miłosz zostaje jednym z redaktorów miesięcznika "Twórczość" i wydaje Ocalenie - obszerny tom poezji obejmujący teksty przedwojenne i okupacyjne, tom o kapitalnym znaczeniu dla polskiej kultury. Centralną i najczęściej komentowaną częścią zbioru stał się Świat (poema naiwne) - zbiór tekstów, których prosta i pogodna poetyka, będzie wobec literatury tego okresu czymś niezwykłym. Jakże bowiem szczególnie rysuje się na tle katastroficznych, pełnych patosu, bólu, ognia, krwi i cierpienia tekstów wojennych i powojennych, obraz dziecięcych wspomnień z Szetejni wzbogaconych ironicznym dystansem. Ocalenie, nie tylko zachwycało - swą niezwykłą formułą budziło także zdziwienie i sprzeciw wielu krytyków oraz czytelników.

W latach 1945-1951 Miłosz pracuje jako urzędnik w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jest attaché kulturalnym PRL w Nowym Jorku, a potem w Paryżu. W roku 1948 ogłasza Traktat moralny. Dziwnym zbiegiem okoliczności tekst umyka przed żądłem cenzury, chociaż wyraźnie opisuje negatywne procesy związane z ideologizacją kultury i przemianami społecznymi oraz politycznymi tego okresu, mówiąc o odpowiedzialności człowieka wobec historii.

We Francji przebywa do 1960 roku. W tym czasie w Bibliotece "Kultury" ukazują się kolejne jego książki. Najpierw Zniewolony umysł - tom esejów, który przez lata będzie torował Miłoszowi drogę do europejskich i amerykańskich czytelników, książka bardzo ważna, z którą nazwisko poety będzie przez wielu, ku jego rozpaczy, wiązane w pierwszym rzędzie. Zniewolony umysł jest bowiem dogłębną analizą przemian historycznych ówczesnej Europy. Miłosz ocenia postawę ludzi, którzy tworzą kulturę w dobie ideologii. Książka ta była odczytywana jako atak na władzę socjalistyczną i komunistyczną.

W tym samym 1953 roku ukazują się także tom wierszy Światło dzienne i powieść Zdobycie władzy, która podejmuje wątki obecne w Zniewolonym umyśle w formule fabularnej. Potem w 1955 wychodzą Dolina Issy oraz Traktat poetycki, który otrzymuje nagrodę literacką "Kultury". W 1958 roku, roku wydania Rodzinnej Europy oraz Kontynentów, pisarz zostaje laureatem Nagrody Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie.

W 1960 roku Czesław Miłosz na zaproszenie uniwersytetów California oraz Indiana wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych. Otrzymuje posadę profesora na Wydziale Języków i Literatur Słowiańskich University of California w Berkeley.

W tym samym, 1969 roku ukazuje się tom wierszy Miasto bez imienia oraz tom esejów Widzenia nad Zatoką San Francisco. W 1972 opublikowany zostaje zbiór esejów Prywatne obowiązki.

Wydaniem w roku 1979 Księgi psalmów Miłosz rozpoczyna  niezwykłą i wciąż nieukończoną pracę nad przekładem Biblii. Ukażą się jeszcze: Księga Hioba (1980), Księga pięciu megilot (1982), Ewangelia według Marka i Apokalipsa (1984).

Rok 1980 - zaowocował literacką Nagrodą Nobla dla Czesława Miłosza. Została ona przyznana przez Szwedzką Akademię za całokształt twórczości. Nagroda Nobla utorowała Miłoszowi drogę do polskiego czytelnika. Znak oficjalnie publikuje tom wierszy Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada, PIW inicjuje Dzieła zbiorowe. Światowe uznanie dla dzieł Miłosza zamyka usta cenzurze. Lawinowo zaczynają powstawać kolejne studia o twórczości pisarza.

W 1981 roku Miłosz przyjeżdża do Polski, przyjmuje honorowy doktorat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Powraca jednak do Stanów Zjednoczonych.

W 1989 roku Miłosz znowu odwiedza Polskę i znowu w momencie wielkich przemian. Otrzymuje doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odtąd będzie do Polski przyjeżdżał coraz częściej, aż Kraków stanie się jego kolejnym domem, który będzie konkurował z tym w Berkeley. Tego samego roku Miłosz otrzymuje także kolejny doktorat honoris causa , tym razem Harvard University.

W 1992 roku Znak publikuje szczególną książkę Czesława Miłosza: Szukanie ojczyzny. W tym zbiorze esejów autor po raz kolejny podejmują rozrachunek z historią, tym razem już w kontekście najnowszych wydarzeń, czyli upadku komunizmu. Wciąż powracając w tak charakterystyczny dla siebie sposób do dawnych wspomnień, Miłosz zmierzył się z tematem wartości narodowych i prawdy historycznej w odniesieniu do kultury, społeczności i geografii Litwy, Białorusi, Ukrainy i Polski. Przedstawił problemy w ujęciu dosyć niezwykłym dla pokoleń wychowanych w dobie komunizmu

Ostatnia dekada to okres niezwykle intensywnej pracy twórczej. Każda książka Czesława Miłosza jest wydarzeniem i sukcesem na polskim rynku wydawniczym. Dowodem może być nagroda NIKE przyznana w 1998 roku za Pieska przydrożnego. Niemałym powodzeniem cieszą się także ostatnie tomy poezji To (2000), Druga przestrzeń (2002), Orfeusz i Eurydyka (2002) oraz Spiżarnia literacka (2004) i Podróże w czasie (2004).

14 sierpnia 2004 r. w Krakowie zmarł Czesław Miłosz.

Poezja

Dwudziestolecie międzywojenne - jest to czas przynależności młodego Miłosza do kręgu Żagarystów. Poezja pełna jest więc katastroficznych wizji, pesymizmu. Głównie w pierwszym tomie - Poemat o czasie zastygłym. Znajdziemy tam też elementy krytyki społecznej. Pędowi ku katastrofie przeciwstawiony jest elan vital. Uważał, że całe jego pokolenie jest spragnione życia, szczęścia, wiecznej młodości, ale też, że jest skazane na klęskę. W Trzech zimach porzuca tematykę społeczną i staje się samotnym wizjonerem, choć z silną potrzebą rygorystycznych ograniczeń. Staje się bardziej klasycznym symbolistą niż surrealistą. To pisanie na granicy między klasycznym spokojem a obrazami kataklizmów, prowadzi w poezji do ciągłych napięć. „Między płomieniem a marmurem „- K. Wyka. W tym tomie pojawia się stała w późniejszej twórczości sfera przeżyć religijnych, nacechowania etycznego, wiecznego poszukiwania epifanii.

Warto zwrócić także uwagę na wydany po wojnie, ale pisany w roku 1940 tom Ocalenie, a zwłaszcza na wiersz Miasto. Mamy tam do czynienia z sakralizacją miasta i ojczyzny. Mimo trwającej wojny wiersz jest pełen optymizmu. Oto nie ma końca świata, a jedynie przejście do nowego, lepszego życia - zgodnie z zasadami heglańskiej triady. Podmiot nawołuje do uniesienia się ponad cierpienie, wskazuje na ludzka zdolność znalezienia w sobie ocalającej siły. Apokalipsa już się dokonała, teraz trzeba powstać niczym feniks z popiołów, przede wszystkim nie wracać do przeszłości, nie dać się pochłonąć wojnie.

Poezja powojenna często dotyka kwestii teologicznych i etycznych. Wiele wierszy to poszukiwanie oświecenia, życiowych prawd i kontaktu z Bogiem.

Traktaty:

Traktat moralny (1947) z kolei pokazywał niebezpieczeństwa wynikające z totalitarnej ideologii dla rozwoju człowieka. Wszelkie uzurpacje ludzkiego rozumu kończą się tragicznie, jeśli nie towarzyszy im prawda. Ocenia ówczesne społeczeństwo, władzę, całą epokę.

Traktat poetycki (1957) - tam najważniejsze było wyrażenie swojego programu artystycznego. Miłosz pokazał swoje źródła inspiracji, a także wskazał swoich przeciwników literackich, którym rzucił wyzwanie. Przy okazji także ocenił dotychczasową poezję polską w kontekście rozwoju całej europejskiej cywilizacji. Wszystko to przedstawiono z perspektywy doświadczeń II wojny światowej.

Traktat teologiczny został umieszczony w zbiorze Czesława Miłosza zatytułowanym Druga przestrzeń (2002) obok ponad dwudziestu innych wierszy. Miłosz poszukuje wiary i ufności, ani na moment nie ma jednak w tej dziedzinie żadnej pewności. Uparcie dąży do tego, co stanowi o istocie ludzkiego życia. Ma nadzieję, że w końcu dotrze do prawdy. Traktat odsłania te usiłowania i skomplikowany tor myśli autora. Można tam zobaczyć również bilans życia, w którym mówi się nie tylko o przewinieniach, ale i o tym, co najistotniejsze. Zadaje trudne pytanie i poszukuje na nie odpowiedzi. Kwestionuje rzekomy optymizm chrześcijaństwa i zarysowuje rozdźwięk między religią i współczesnym światem. Co więcej spogląda na wiele spraw z pewnego dystansu i dlatego jest w stanie dostrzec wspólne elementy między różnymi religiami.

Proza i eseistyka

Zniewolony umysł (1953)- Miłosz chciał opisać środowisko, które dobrze znał, dlatego też za swoich bohaterów wybrał literatów. Alfa, Beta, Gamma i Delta to pseudonimy, za którymi kryją się realne osoby, na których wzorował się pisarz. Oczywiście można dokonać ich deszyfracji, gdyż bardzo konkretne biografie bohaterów „Zniewolonego umysłu” nie pozostawiają wątpliwości, o kim jest mowa. I tak Alfa to Jerzy Andrzejewski, Beta to Tadeusz Borowski, Gamma jest pseudonimem Jerzego Putramenta, a Delta to Gałczyński. Jeden z badaczy twórczości Miłosza - Bolecki, słusznie zauważa, że „Zniewolony umysł” jest przede wszystkim książką literacką, w której „sylwetki konkretnych pisarzy są metaforycznymi uogólnieniami przypadków ponadjednostkowych”. Zniewolony umysł z powodzeniem może być odczytywany jako esej, a raczej jako zbiór dziewięciu powiązanych ze sobą esejów o tematyce historycznej, politycznej i filozoficznej. Dzieło Miłosza cechuje się swobodną i subiektywną interpretacją zdarzeń historycznych. Brakuje mu porządku chronologicznego, zbudowany jest raczej na zasadzie luźnych skojarzeń. Dzieło Miłosza jest ponadczasową i uniwersalną parabolą polityczną. Czesław Miłosz w swoim dziele ukazał społeczeństwo polskie poddane najsilniejszej indoktrynacji komunistycznej, czyli przełomu lat czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego wieku na kilka lat przed wyczekiwaną odwilżą. Poecie udało się doskonale uchwycić panujące wówczas poczucie absurdu, niejasności i tajemniczości, co zauważył Dariusz Pawelec pisząc, że utwór

„wydaje się posiadać Kafkowsko-Orwellowski rodowód. Oto pojawia się odległe »Centrum«, które »rządzi edyktami«, opisywany kraj jest zaś prowincją jakiegoś »Imperium«. Podobnie jak w »Roku 1984« pojawia się »Partia« pisana z dużej litery, miast »Policji Myśli« mamy wprawdzie policję bezpieczeństwa, ale za to »On«, przywołany we fragmencie o »Ketmanie czystości rewolucyjnej«, kojarzy się nieco z osobą »Wielkiego Brata«.”

Dolina Issy (1955) - powieść wydana w roku 1955, przez Jerzego Giedroycia, po podjęciu decyzji o pozostaniu na emigracji. Jest to opowieść o chłopcu, Tomaszu, którego rodzice zostawiają pod opieką dziadków. Statecznego dziadek Surkont, który mimo, iż pochodzi z bogatszej warstwy społecznej, wszystkich mieszkańców wioski traktuje równo, chętnie pomaga im w problemach finansowych. Babcia Misia jest z kolei osobą nieco ekstrawagancką. Bliższy związek czuje z istotami nadprzyrodzonymi niż z ludźmi. Rodzice przebywają w Polsce - ojciec jest wojskowym, matka mu towarzyszy. W tle dojrzewania chłopca, poszukiwania pasji, pierwszych doznań erotycznych, rozgrywa się coraz trudniejsza sytuacja polityczna. Litwini zaczynają myśleć o odzyskaniu niezależności, pałają do Polaków coraz głębszą nienawiścią. Tomasz uczy się polować, obserwuje rośliny zwyczaje zwierząt, poznaje także, dziwne dla niego, zwyczaje dorosłych. W końcu matka przybywa po Tomasza i zabiera go do ojczyzny, której chłopiec nie zna. W książce pełno jest ludowych legend i obrzędów. Znajdziemy tam także pewien klucz autobiograficzny, choć książka nie jest autobiografią w pełnym rozumieniu tego terminu.

Widzenia nad zatoką San Francisco (1969) - są swoistym eseistycznym podsumowaniem kilkuletnich doświadczeń i obserwacji wyniesionych z pobytu w Ameryce. Głównym bohaterem książki jest właśnie Ameryka drugiej połowy lat sześćdziesiątych oglądana oczami emigranta, przybysza z Europy. Na kulturę i cywilizację amerykańską Miłosz patrzy z mieszaniną fascynacji i lęku, dostrzegając przenikliwie jej kulturowe słabości i zaniechania, a także ideologiczne zauroczenia, widoczne choćby w uniwersyteckim środowisku Berkeley podczas rewolty studenckiej 1968 roku. Jest zawsze, socjologiczna obserwacja i obyczajowy konkret służą Miłoszowi za podstawę do formułowania pytań o wymiarze uniwersalnym, te zaś układają się w formę wielowymiarowej, oryginalnej medytacji nad powinnością i losem dwudziestowiecznego intelektualisty.

Ziemia Urlo (1977) - duchowa autobiografia. Mimo pozornie luźnej, eseistycznej kompozycji, odznacza się wyrafinowaną architektoniką wywodu. Opisuje Miłosz losy wyobraźni poetyckiej, rozważania o naturze języka, w tym polszczyzny jako medium przekazu filozoficznego. Wszystko to podporządkowane jest rozmyślaniom o katastrofie w wymiarze planetarnym., spowodowanej rozprzestrzenianiem się tzw. Prawdy nauki, czego następstwem jest rozłam dziedzictwa kultury: prawdy doświadczenia egzystencjalnego i abstrakcyjnej prawdy nauk ścisłych. Początek tego procesu Miłosz lokuje w Oświeceniu, a dokładnie w czasie odkryć Newtona. Autor postuluje odrestaurowanie światopoglądu religijnego i ustrój teokratyczny.

24



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zagadnienie Poezja Stanisława Grochowiaka
zagadnienie poezja Zbigniewa Herberta
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz Wiersze
Rachunek przepˆyw˘w pieni©ľnych - wybrane zagadnienia, Wynagrodzenia za grudzień 2009 r
Odpowiedzialnosc odszkodowawcza panstw czlonkowskich za naruszenie prawa wspolnotoweg, Pelne opracow
Jim Morrison - Kiedy patrzę za siebie, Jim Morrison poezja
,laboratorium podstaw fizyki,wyznaczenie składowej poziomej magnetyzmu ziemskiego za pomocą busoli s
poezja metafizyczna staropolka, zagadnienia UJ
poezja metafizyczna staropolka, zagadnienia UJ
Psychologia - zagadnienia, Jak ocenisz praktyczną przydatność opisanych metod doboru za, 12
Psychologia - zagadnienia, Co uważasz za najważniejsze w osobowości kierownika, 7
Opracowane Zagadnienia z Dydaktyki Języka Polskiego, poezja gimn, Scenariusz lekcji języka polskiego
Surowka Egzekwowanie wyroków sądów polskich za granicą – zagadnienia praktyczne
26 Idee egzystencjalne w literaturze polskiej po 1956 roku (proza, poezja, dramat, eseistyka)
eseistyka i poezja czesława miłosza

więcej podobnych podstron