17rańczak egzamin (1)id220

17. POEZJA NOWEJ FALI NA PRZYKŁADZIE TWÓRCZOŚCI STANISŁAWA BARAŃCZAKA – TRADYCJA, JĘZYK, KONTEKST POLITYCZNY I POKOLENIOWY, BIOGRAFIA.

  1. Biografia:

- Stanisław Barańczak urodził się w 1946 roku w Poznaniu,

- poeta, krytyk, tłumacz literatury anglosaskiej,

- skończył liceum im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu,

- później studiował filologię polską na naszym wspaniałym wydziale, do 1977 roku był pracownikiem naukowym,

- w 1976 roku współtworzył Komitet Obrony Robotników,

- po pozbawieniu prawa do wykonywania zawodu za działalność opozycyjną wyjechał do USA, gdzie od 1981 roku wykładał na Harvardzie.

- Barańczak był jednym z założycieli kwartalnika „Zapis”,

- zadebiutował w 1965 roku w miesięczniku „Odra”

- w latach 80. jego wiersze dotyczyły wydarzeń w Polsce

- uprawiał poezję lingwistyczną, która była sposobem wyrażania problemów społeczno-politycznych i moralnych,

- tworzył też liryki osobiste, poezję metafizyczną i egzystencjonalną

- wydał tomy poetyckie zatytułowane kolejno: Korekta twarzy (1968), Jednym tchem (1970), Dziennik poranny (1972), Sztuczne oddychanie (1974), Ja wiem, że to niesłuszne (1977), Tryptyk z betonu zmęczenia i śniegu (1980), Widokówka z tego świata (1990)

- uważał poezję za narzędzie krytyczne i demistyfikatorskie, „poezja myśląca dla ludzi myślących”, roztrząsająca problemy żywe dla społeczeństwa, przede wszystkim związane z polityką

- jedną z najważniejszych cech poezji według Barańczaka jest skłonność do konkretu, czyli wybierania z rzeczywistości tylko jakiegoś jednego i nie oznaczonego do końca wydarzenia, pozbawionego w zupełności znaków i odniesienie go do innych celów niż do opisu rzeczywistości tematem jest bliżej nieokreślone wydarzenie, które nie zostaje wyeksponowane lecz rozdrobione na czynniki pierwsze

- treść zdeterminowana jest w dużej mierze przez samą konstrukcję wiersza

- jego wiersze rejestrują bardziej przeżycia niż dokładne przemyślenia

- duża przenikliwość i ostrość spojrzenia tej poezji

- w przypadku budowy wierszy – Barańczak tradycjonalista „szlachetnie opracowana wersyfikacja”, symetryczna budowa wiersza

  1. Kontekst polityczny:

- wydarzenia marcowe z 1968 roku: strajki studenckie prowadzone przez studentów i profesorów pochodzenia żydowskiego, które dotyczyły:

a) sprzeciwu po zabronieniu wystawienia „Dziadów” w teatrze – w czasie przedstawień wykrzykiwano hasła antyreżimowe, co nie podobało się władzy + coraz mocniejsze zaostrzanie się cenzury,

b) nagonki antysemickiej – wojna sześciodniowa, Izrael jako zapluty, kapitalistyczny Zachód; partie polityczne „oczyszczane” z Żydów.

- strajki robotnicze na wybrzeżu (1970 rok) – podwyżka cen żywności; 46 osób zabitych, ponad 100 rannych

- To przeżycie pokoleniowe, wzmocnione dwa lata później wydarzeniami na Wybrzeżu, miało określić główne motywy, tematy i językowe zainteresowania poszczególnych poetów. Polityczny sens tego przeżycia jest od dawna oczywisty i stanowi podstawowy pozaliteracki kontekst twórczości całej generacji. Jeśli dziesiąta rocznica Października wprowadziła młodych poetów w krąg intelektualnych rozterek polskiej inteligencji, to wydarzenia marca 1968 miały zasadniczo inny charakter. Były mianowicie zasadniczym przełomem w ich biografiach; ale nie tylko. Przede wszystkim bowiem prasowy obraz marca 1968 stał się źródłem odkryć ściśle poetyckich: młodzi poeci zobaczyli nagle brutalny mechanizm społecznych użyć języka. A to z kolei kazało im oskarżyć dotychczasowe sposoby poezjowania o usypianie czytelników. Impulsem młodej poezji stał się więc imperatyw wyprowadzenia literatury z dogmatycznej drzemki, w jaką popadła podczas małej stabilizacji lat sześćdziesiątych.

- 1968 jest też ważny dlatego, że wtedy właśnie ukazały się dwa arcyważne debiutanckie tomiki tej generacji: Akt urodzenia Ryszarda Krynickiego i Korekta twarzy Stanisława Barańczaka, oraz drugi tomik Jarosława Markiewicza: Przyszedłem zapytać o wlasne imię czasu, który wnoszę. W tym okresie powstaje także pierwsza wersja Godziny jastrzębi (1967) Krzysztofa Karaska, która ukaże się jako suplement do „Orientacji” w 1970 roku

  1. Nowa Fala:

- 1968 rok – początek Nowej Fali, jej koniec w 1976 roku gdy zaczął powstawać drugi obieg (wydawnictwa, które nie podlegały państwu) jako bezpośrednia reakcja na zaostrzenie się cenzury; trwał do 1989 roku; książki wydawane w drugim obiegu: prymitywne, „po taniości”, pisane i powielane na maszynach do pisania za pomocą kalki

- Nowa Fala – pokolenie twórców bliskich Barańczakowi, „pokolenie 68”: Stanisław Barańczak i Ryszard Krynicki (Poznań), Julian Kornhauser i Adam Zagajewski (Kraków), Jacek Bieriezin i Witold Sulfcowski (Łódź), Krzysztof Karasek, Jarosław Markiewicz i Leszek Szaruga (Warszawa), którzy sięgali do doświadczeń pokolenia wojennego, głównie do twórczości Różewicza według Boleckiego nie wolno do nich wszystkich przylepiać tej samej etykietki i ujednolicać poezji Nowej Fali!

- twórczość wymienionych poetów związana była pierwotnie ze strategią prezentacji grupowej, a więc z poznańską grupą Próby, z krakowską grupą Teraz czy warszawską mutacją tzw. Orientacji Hybrydy

- czuli konieczność szukania nowego języka do uprawiania poezji

- poeci lingwistyczni, dla których język był narzędziem, które można ‘zbadać’, a ich celem ukazanie, że językiem można manipulować

- 1962-1965 – Orientacja Hybrydy Krynicki, Karasek, Jarosław Markiewicz i Barańczak byli z nią silnie związani, tu drukowali swoje wiersze, eseje i recenzje. Po roku 1968, razem z Tomaszem Burkiem, próbują jednak zmienić „klasycystyczny” (jak pisał później Barańczak) profil Hybryd i redagują zbuntowaną i dynamiczną tzw. II Serię „Orientacji”

- stosunek Nowej Fali do pokolenia współczesności:

* krytyka współczesności jako poezji, której język jest zbyt mocno oddalony od języka rzeczywistości

* krytyka współczesności jako pokolenia wyobraźni, jako pokolenia, które tworzy „kalki”

- stosunek Nowej Fali do tzw. „Małego realizmu”:

* „Mały realizm”: nurt w prozie polskiej w pierwszej połowie lat 60 XX wieku, charakteryzujący się tendencją do opisywania codziennych realiów życia ludzi, przeciętnych zjawisk, postaci i sytuacji, minimalizmem poznawczym oraz niechęcią do formułowania głębokich sądów o charakterze społecznym czy psychologicznym, zamiast nich posługując się często stereotypami i banalnymi obserwacjami oraz ograniczając się do opisów zachowań. Twórcy unikali demaskatorstwa i buntu, wyrażając raczej akceptujący stosunek do przeciętności oraz realiów tzw. małej stabilizacji (okres władzy towarzyszy I Sekr. KC PZPR W. Gomułki i PRM J. Cyrankiewicza), rezygnowali także z wszelkich tendencji dydaktycznych. Literatura małego realizmu sięgała chętnie po język mówiony, posługiwała się takimi gatunkami jak powieść, opowiadanie, reportaż. Nurt ten nie wywarł znaczącego wpływu na literaturę późniejszą.

* Nowa Fala krytykowała MR jako literaturę przeciętną, niezaangażowaną

  1. Świat nie przedstawiony (Adam Zagajewski, Julian Kornhauser):

- publikacja książkowa Adama Zagajewskiego i Juliana Kornhausera wydana w 1974 roku; stanowiąca próbę przekazania obrazu polskiej literatury lat 60. i 70. oraz będąca manifestem ideowym i estetycznym obu poetów.

Autorzy krytykowali utwory literackie i autorów (m.in. Stanisława Lema, Wiesława Myśliwskiego, Zbigniewa Herberta i Tadeusza Konwickiego), którzy w opisie rzeczywistości posługiwali się alegorią, przenośnią, mityzacją oraz unikali opisywania wprost jej problemów i dokładnych realiów. Domagali się literatury, która dostarczałaby wnikliwej analizy współczesnej rzeczywistości oraz dokładnie opisywałaby jej realia. Takie postulaty wynikały z tego, jak autorzy rozumieli rolę literatury, którą postrzegali jako narzędzie budujące samoświadomość i samowiedzę społeczeństwa.

Świat nie przedstawiony wywołał ożywioną reakcję w świecie literackim (ok. 70 artykułów) i stanowił symptom pojawiania się nowych tendencji w polskiej literaturze powojennej.

- Świat PRL, nie tylko pełen politycznego zła, lecz także banalny, płytki i załgany, jest „światem nieprzedstawionym”. Oficjalny obraz skonstruowany jest z kłamstw i półprawd. Literatura – obydwaj autorzy to poeci i krytycy literaccy – nie spełnia swego zadania, ponieważ nie mogąc wprost odnieść się do najważniejszych kwestii, prowadzi różnego rodzaju gry narracyjne. Rzeczywistość pozostaje zatem bezpańska, pozostawiona sama sobie. To, co społeczne, wielkie cielsko społecznego życia bez końca konsumuje, trawi i wydala. Jego wegetatywna egzystencja pozbawiona jest nie tylko wolności i politycznej woli, lecz także samoświadomości. W takich warunkach literatura to instrument – jak byśmy dziś powiedzieli – metapolityki. Zagajewski i Kornhauser nie mogą tego napisać wprost, lecz ich książka zawiera czytelną sugestię, że opisanie, przestawienie świata stanowi jeden z warunków politycznej zmiany. Zmiany w kierunku wolności. Osąd oficjalnego obrazu rzeczywistości to kwestia dość oczywista. Interesujący jest raczej sposób, w jaki tłumaczą niezdolność starszego pokolenia pisarzy do „przedstawiania świata” ich własnego pokolenia: „Dla większości czynnych pisarzy, dla dominującej postawy pisarskiej świat, w którym żyjemy, jest za mało kulturalny, za mało europejski, aby być godny stać się przedmiotem wszechstronnej obserwacji. Są to pisarze, którzy chodzili do solidnych przedwojennych gimnazjów, uczyli się greki i łaciny, umieją z pamięci cytować Horacego, mają żelazny zasób wiadomości i przekonań. (...) Świat dla absolwentów tych porządnych gimnazjów wywodzi się w prostej linii z klasycznej tradycji i jasnych podziałów, jest to świat kulturalny i przejrzysty. Powstanie po wojnie całkiem nowego świata, gorycz doświadczeń towarzyszących jego genezie sprawiły, że tradycyjna orientacja w świecie zawiodła, stała się planem nie istniejącego miasta. Natomiast rzeczywistość odstała od kultury, została gdzieś z tyłu – nie do zobaczenia, nie do opisania, drugorzędna rzeczywistość biur i trolejbusów, zebrań i czynów społecznych”.

  1. Język:

- zainteresowanie językiem jako głównym kontekstem poezji, które miało co najmniej trzy znaczenia:

* Po pierwsze – jako krytycy literatury współczesnej manifestowali swą niechęć do zastanych konwencji mowy lirycznej, w której zwalczali przede wszystkim symbolikę, abstrakcyjność i samowystarczalny estetyzm jako postawę poetycką.

* Po drugie, słowo „język” i związane z nim rodziny wyrazów stały się głównym źródłem metafor i określeń zarówno w ich wierszach, jak i w ich publicystyce literackiej.

* Po trzecie wreszcie, mówiąc o języku, twórcy nowej fali podkreślali, że jest to dla młodej poezji najbliższy kontekst tematyczny – tak jak bywa nim malarstwo, muzyka, tematyka mitologiczna czy historyczna. Dla poetów tego pokolenia język stawał się zatem najbardziej charakterystyczną płaszczyzną życia społecznego. W publicystyce, w mowie gazetowej, w polszczyźnie potocznej i urzędowej odkrywali główne źródło swych inspiracji poetyckich

- krytyka literacka uważała, że rodowodem tych zainteresowań jest główne hasło marcowych strajków studenckich – „Prasa kłamie” polityczne doświadczenia roku 1968 spowodowały zasadnicze zmiany w losach poetyckiego lingwizmu; ALE TAKŻE INSPIRACJA KSIĄŻKAMI ORWELLA I KLEMPERERA

- metafory tworzone za pomocą słów należących do terminologii językowoartykulacyjnej: Odnaleźć je można już w tytułach książek (Jednym tchem Barańczaka, Własnymi słowami Szarugi, Oprócz głosu Balcerzana, Drugi oddech Zagajewskiego), a tę listę łatwo poszerzyć o sporą liczbę tytułów wierszy, w których źródłem metafor są takie słowa, jak „znak”, „znaczenie”, „zdanie”, „usta”.

- TERMINOLOGIA LINGWISTYCZNA: poeci „pokolenia 68” jako pierwsi uczynili tę problematykę sformułowanym tematem swej koncepcji poezji. I że dopiero dla nich pisanie o języku stało się pierwszoplanowym zadaniem poezji, a dla czytelników ich utworów najbardziej charakterystycznym hasłem wywoławczym.

- wśród twórców Nowej Fali poetykę najbardziej lingwistyczną reprezentuje twórczość Barańczaka:

* Tak więc jak tematami wierszy w tradycji poetyckiej mogą być: róża i miłość, dom i ojczyzna, poezja i sztuka, ulica i ogród, etc. – tak w poezji Barańczaka znajdujemy wiersze na temat wyrażeń językowych w rodzaju: „zbiorowy entuzjazm”, „jednym tchem”, „określona epoka” czy „pan tu nie stał”.

- punktem wyjścia gry językowej w poezji Barańczaka nie jest przedmiot, zdarzenie, czy sytuacja, ale ich obszarem są językowe idiomy, figury, użycia poszczególnych wyrażeń i ich funkcje

- u Barańczaka nie ma stylistycznie rozpoznawalnych słów, jak np. w poezji „praca” i „dola” w pozytywizmie, czy „dusza” w młodej Polsce; są za to stereotypowe wyrażenia językowe pełniące w tej poezji funkcję tradycyjnych rekwizytów leksykalnych: „wziąć sobie do serca”, „całym sercem po stronie”, „spójrzmy prawdzie w oczy”, „co jest grane”, „w zasadzie niemożliwe”, „ugryźć się w język”, „to się nie mieści w głowie”, „przejściowe ograniczenia”, „sam sobie winien”, „przepraszam, kto jest ostatni” opozycja między mową standardową a niestandardową – przytoczone przykłady nie są bowiem dowolnymi zestawieniami słów, lecz wyrażeniami o niezwykle ustabilizowanej organizacji składniowej, semantycznej i funkcjonalnej Formuły te, jako tytuły wierszy inicjujące poszczególne utwory, odsłaniają jakby pierwszy plan językowego pejzażu. Dła Barańczaka jest nim komunikacja językowa skupiona wokół stów zestalonych, połączonych w syntagmy, w idiomy, w wyrażenia o silnym nacechowaniu stylistycznym i funkcjonalnym. Nie są to słowa na wolności, lecz słowa wplątane w mechanizmy komunikacji społecznej lub wyrażenia, które są tej komunikacji wytworem. Są to zatem słowa, których leksykalna jednostkowość została rozmyta przez ich składniowe konteksty czy specjalne zastosowania.

- Język jako przedmiot przedstawiony w poezji nie jest dla autora Dziennika porannego ani zespołem słów symbolicznych, ani mową neutralną czy prostą, nie jest też powtórzeniem tradycji literackiej ani z góry danym nośnikiem treści transcendentnych, Jest natomiast mowa, tzn. wyrazistym sposobem używania języka w komunikacji społecznej. Wykładnikami komunikacyjnej stratyfikacji mowy są właśnie różne typy wyrażeń, idiomów i potocznych sformułowań. Tu znajduje się, materiał, który Barańczak uznał za główne tworzywo swej poezji.

- Sławiński zrekonstruował trzy warianty poetyckiego stosunku do języka: wariant Mirona Białoszewskiego – polegający na demaskowaniu wszelkich niesystemowych składników mówienia, wariant Tymoteusza Karpowicza – polegający na podejrzliwości wobec ekonomii i wieloznaczności języka, oraz wariant Zbigniewa Bieńkowskiego – polegający na przekonaniu o semantycznej rozrzutności języka, która uniemożliwia komunikacyjną dosłowność. Natomiast Barańczak cały ciężar swej interpretacji oparł na problematyce lingwistycznego manipulowania odbiorcą.

- poezja Barańczaka jako demaskacja języka gazetowego

- W poezji Barańczaka wyróżnić bowiem można co najmniej cztery grupy różnych wyrażeń wierszo-twórczych, które stały się osią konstrukcji składniowo-semantycznej poszczególnych utworów:

* Pierwszą grupę stanowią wyrażenia frazeologiczne mowy propagandowej, a więc „określona epoka”, „złożyć wieńce i wiązanki kwiatów”, „wyciągnąć właściwe wnioski z wydarzeń”, „przej-ściowe ograniczenia” czy „zbiorowy entuzjazm”.

* Drugą grupę stanowią wyrażenia frazeologiczne mowy urzędowej, które związane są z insty-tucjami życia publicznego i można do nich zaliczyć takie sformułowania, jak „wypełnić czytelnym pismem,” czy „niepotrzebne skreślić” – typowe dla różnych kwestionariuszy, następnie wyrażenie „z innych ważnych względów społecznych”, typowe dla urzędowego traktowania tych kwestiona-riuszy, a także wyrażenia technicznohandlowe „mieć znormalizowany wymiar”, „dorsz drugiej świeżości”, czy związane z codziennym bytowaniem: „usuwać usterki”, „mieszkanie własnościo-we”, „dawać zaliczkę” etc.

* Trzecią grupę stanowią frazeologizmy mowy potocznej, codziennej, konwersacyjnej, i ona właśnie, a nie dwie pierwsze, jest w wierszach Barańczaka najliczniejsza i najbardziej reprezenta-tywna. Jeśli dwie pierwsze grupy frazeologizmów są elementami stylów funkcjonalnych o ściśle określonych zakresach użycia (propaganda, biurokracja), to grupa frazeologizmów mowy potocznej należy do codziennej polszczyzny każdego z nas. Oto kilka przykładów: „wyraz twarzy”, „prze-krwione oczy”, „jednym tchem”, „całym sercem po stronie”, „postawić na jedną kartę”, „nigdy bym nie przypuścił”, „co dziś rzucili”, „to nie jest rozmowa na telefon”, „pan tu nie stał” itp.

* Czwartą grupę wyrażeń wierszotwórczych stanowią słowa pojedyncze, nie połą-czone w związki frazeologiczne, a jednak wyraźnie nacechowane, bo będące wykładnikami rozpo-znawalnych kontekstów społecznych. Są to takie słowa, jak „mieszkać”, „mównica”, „plakat”, „nie”, „protokół” czy „kolęda”.

- Główną figurą retoryczną w wierszach Barańczaka jest zasada amplifikacji, tzn. rozszerzania: dopełniania i przekształcania inicjalnego tematu wypowiedzi. Wyjściowy frazeologizm jest w trakcie rozwoju wiersza powtarzany, staje się elementem leksykalnych nagromadzeń, parafraz, peryfraz i porównań, a jednocześnie stale jest włączany w grę homonimii i synonimii.

- Wyrażenia frazeologiczne w funkcji mowy obcej pojawiają się w dwudziestu kilku wierszach Barańczaka, a z tej liczby mniej więcej jedna trzecia należy do cyklu „właściwe wnioski” z tomu Dziennik poranny, dwie trzecie zaś do cyklu „określona epoka” z tomu Ja wiem, że to niesłuszne. Na wyrażenia te składają się frazeologizmy zarówno mowy propagandowej, jak i urzędowej. Każdy z tych typów wyrażeń poddawany jest nieco innej technice przekształceń, choć wszystkie służą jednej funkcji naczelnej, tj. ujawnianiu obcości mowy.

- Językowe portrety mówienia są najjaskrawszą formą traktowania języka jako przedmiotu przedstawionego. Tematem tych wierszy nie jest bowiem treść jakiejś wypowiedzi ani opis osoby mówiącej, lecz zespoły wyrażeń, powiedzeń lub sformułowań charakterystycznych dla danego socjolektu. Podmiot mówiący jest tu pustym miejscem, jedynie gramatycznym wykładnikiem poszczególnych zdań. Natomiast treścią takiej wypowiedzi stają się serie idiomów nacechowanych sytuacyjnie i stylistycznie.

- nieufność wobec języka która za sprawą Nieufnych i zadufanych stała się znakiem, rozpoznawczym całego bloku tematycznego w poezji „pokolenia 68”.

- źródłem poezji Barańczaka są nie tylko stereotypowe wyrażenia mowy propagandowej, ale także stereotypowe wyrażenia języka potocznego reprezentowane najliczniej w Korekcie twarzy w tomie Jednym tchem oraz w cyklu „wierszy nabywczych”. Sposoby wykorzystania takich wyrażeń różnią się jednak od przekształceń zwrotów mowy propagandowej czy urzędowej. Oto kilka wyrażeń tego rodzaju: „nigdy bym nie przypuścił”, „całym sercem po stronie”, „na jedną kartę”, „gwałtowna miłość”, „miłość od pierwszego wejrzenia”, „stanąć w płomieniach”, „krzyżowy ogień pytań”, „pójść z dymem”, „lekka ziemia”, „za jednym zamachem”, „spójrzmy prawdzie w oczy”, „strącić na ziemię”, „to mnie nie dotyczy”, „tak niewiele brakowało”, „stan skupienia”, „przepraszam, kto jest ostatni”, „niech pan mi zajmie miejsce”.

- żaden z wierszy Barańczaka (czy poetów „pokolenia 68”) nie jest parodią języka w ogóle. W miejsce nieufności do ontologii i epistemologii zakodowanej w języku pojawia się problematyka specyficznych użyć języka, tj. problematyka językowej manipulacji odbiorcą.

- trzy tradycje językowe, do których nawiązywał Barańczak i inni z Nowej Fali:

* futurystyczne zainteresowanie językiem – futuryści jako pierwsi w XX wieku uczynili świadomość językową tematem wierszy;

* twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego - Chodzi o taki model komunikacji lirycznej, który w twórczości Gałczyńskiego wiąże się z odkryciem poetyckiej energii zwrotów frazeologicznych, z imitowaniem mowy cudzej, z używaniem gotowych szablonów językowych dla szybkiego uzyskania kontaktu z odbiorcą, a wreszcie z grą prywatności mowy własnej i oficjalności mowy gazetowej. Niewątpliwie futuryści i Gałczyński stworzyli tu tradycję gazety i językowej tandety jako źródła operacji wierszotwórczych. Rzecz jasna, w praktyce poetyckiej „pokolenia 68” obie te tradycje są wielokrotnie zaprzeczano i modyfikowane, ale pominąć ich nie sposób.

* elementy poetyki Awangardy krakowskiej, m. in. Peipera - technika zdania i poematu rozkwitającego oraz pseudonimowania jako zaprzeczania nazwie przedmiotu. Wyznacznikiem odejścia od tradycji awangardowej jest w poezji Barańczaka całkowita zmia-na funkcji pseudonimów poetyckich oraz rezygnacja z problematyki słowa jako znaku nieprzysta-walnego do rzeczy, co tak bardzo jeszcze fascynowało Białoszewskiego i Karpowicza.

Poetyka Barańczaka, wraz z jej pokoleniowym kontekstem, jest próbą przewartościowania niemałych obszarów polskiej tradycji poetyckiej. Niewątpliwie jest świadectwem całkowitego wyjścia poza tradycję symbolistyczną, jeśli za taką uznać pytania o przyrodzoną istotę języka. Jest też świadectwem wielkiej odnowy języka literackiego, tzn. świadectwem włączenia do literatury no-wych obszarów doświadczeń językowych, jakie stały się udziałem współczesnych Polaków. I jest też świadectwem podjęcia przez poezję „pokolenia 68” najbardziej aktywistycznych wątków pol-skiej tradycji literackiej.

  1. Utwory:

Określona epoka:

- wiersz zbudowany ze zwrotów języka propagandy: „żyjemy w określonej epoce”, „ciągłe wysiłki na rzecz”, „nieokreślone perspektywy”

- oficjalny ton,

- wtrącanie słówka „nieprawda” – utrata wiarygodności wygłaszanych sądów,

- ukazanie fałszującej natury języka nowomowy zakończenie wiersza

- ukazanie zakłamanej rzeczywistości,

- parodia wypowiedzi polityków,

- brak szacunku do słuchacza (widać np. po wtrąceniach dźwiękonaśladowczych)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
konta egzaminacyjne id 246765 Nieznany
prawo opracowane pytania egzamin id 3
algetra EGZAMINY id 57432 Nieznany
organizacja i zarzadzanie egzamin id 339603
Poetyka material na egzamin id Nieznany
ephl egzamin id 162318 Nieznany
Pisma Janowe egzamin id 359103 Nieznany
egzamin 2 id 153541 Nieznany
Biotechnologia egzamin id 89038 Nieznany
chemia fizyczna egzamin id 1122 Nieznany
logika egzamin id 272077 Nieznany
Istota rozwoju lokalnego id 220 Nieznany
Na egzamin id 312078 Nieznany
Biologia komorki egzamin id 87819 (2)
!!!!OPRACOWANIE EGZAMIN!!!!id 4 Nieznany (2)
konsta egzamin1 id 246146 Nieznany
NOTATKI NPH egzamin id 321789
CHEMIA EGZAMIN 2 id 112139 Nieznany
Chrzescijanska wizja malzenstwa egzamin id 116244

więcej podobnych podstron