Imperium, DZIENNIKARSTWO, Gatunki


IMPERIUM, Ryszard Kapuściński

Podsumowanie:

Imperium to książka, która opisuje sytuacje w Rosji Radzieckiej- od komunizmu do lat przełomu. Co ciekawe, dziennikarz nie podaje danych i nie ogranicza się do pobytu w stolicy. Zabiera czytelnika w podróż po całym terytorium tego fascynującego tworu. Poprzez metafory, epitety, opisy miejsc, sylwetek ludzi w zupełnie nieznany dotąd sposób przedstawia nam sytuacje Imperium. Kapuściński w każdym monecie swojej książki wtrąca anegdoty i wątki historyczne- od Napoleona po Stalina. Informacje o aktualnej polityce mieszają się z historią, z życiorysami ludzi, przygodami i przemyśleniami samego autora.

Styl pisania jest typowy dla Kapuścińskiego: poprzez rozległe opisy, humor, trafne metafory, luźne skojarzenia oddziałuje na wyobraźnie. Ułatwia zrozumienie ludzi, którzy zamieszkują Imperium. Odnosimy wrażenie, że autor jest taki jak my: nie mówi do nas z perspektywy eksperta, lecz podróżnika, poszukiwacza. Odczuwamy jego emocje: zaskoczenie, fascynacje, przerażenie, niezrozumienie.

Książka napisana jest żywym, dynamicznym językiem. Przewijają się różne wątki, które jednak nie wprowadzają chaosu, lecz pozwalają lepiej przenieść się w świat Imperium.

Jaki obraz Imperium wyłania się z opowieści Kapuścińskiego?

To wielki kraj, który nie jest jednolitym tworem, lecz składa się z wielu odrębnych części, tak różnych od siebie. To mieszanka kultur, które nie zintegrowały się do końca- wciąż Uzbek jest kimś zupełnie obcym dla Rosjanina.

To kraj, którego historia i teraźniejszość zupełnie odbiega od europejskiego wzorca: dyktatorzy, ciągłe zmiany terytorium, wojny. Zupełnie inna jest mentalność ludzi Imperium- i mimo wprowadzenia demokracji wygląda ona zupełnie inaczej niż w Europie.

To kraj wielkich dokonań i wielkich porażek- z jednej strony budzący respekt Kreml, z drugiej- obozy pracy, wielki głód na Ukrainie, bieda, absurd i biurokracja.

Autor kończy swoją opowieść na 1993 roku, kiedy to następuje wielki przełom. Prognozuje przyszłość kraju- i mimo wielu problemów, które czekają te kraje po transformacji, Kapuściński jest optymistą.

Tutaj poszczególne rozdziały i rzeczy, które rzuciły mi się w oczy szczególnie

Rozdział I

„Pierwsze spotkanie”

1. Pińsk, 1939

Autor opisuje swoje dzieciństwo w Pińsku- czasy wojny i okupacji radzieckiej: przesiedlenia, rusyfikacje w szkołach, przeszukiwanie domów, wywózki, głód, wszechobecny strach, zmowę milczenia- nikt nie wiedział co się dzieje.

w rozdziale tym Kapuściński przedstawia nam obraz wojny i okrucieństwa okupacji radzieckiej oczyma małego dziecka, które nie rozumie co się wokół niego dzieje. Opisuje straszne wydarzenia poprzez własne odczucia, przedstawia zastaną rzeczywistość- nie narzeka, nie marzy aby było lepiej, nie ocenia tego co się dzieje- po prostu przyjmuje taką rzeczywistość.

2. Transsyberyjska, 1958

Autor snuje rozważania na temat granic- ich znaczenia (także metaforycznego) dla rozwoju cywilizacji, wojen, wyznaczania własności- ale i także o granicach w nas: tych stwarzanych przez naszą psychikę (lęk, strach).

Opisuje podróż koleją transyberyjską z Pekinu do Moskwy:

- zasieki i złe traktowanie „przyjezdnych”

- bezkresną przestrzeń Syberii

- strach, przeszukania w pociągu

- monotonie: podróż trwa bardzo długo, każdy dzień wygląda tak samo

- brak kontaktu między pasażerami

długie opisy podróży, przedstawione ciekawie i b. obrazowo. Dużo epitetów, metafor- oprócz samego opisu autor przytacza swoje skojarzenia, myśli, rozważania. Luźny opis. Autor zachwyca się ogromem tego kraju, ale także przeraża go to.

3. Południe, 1967

Kapuściński podróżuje po republikach ZSRR zauważa, że wyobrażenie o CCCP jako całości, kolosie zupełnie nie znajduje odbicia w rzeczywistości- poszczególne narody zachowały swoje tradycje. Opisuje tradycje (np. Gruzja- przepis na pyszny koniak ;), zwyczaje, historie, zachowania ludzi, politykę, religię, gospodarkę, związki z Rosją. W każdym regionie Kapuściński ma przewodników- tubylców.

barwny, żywy język, dialogi, anegdoty sprawiają, opisy miejsc że czytelnik czuje się, jakby uczestniczył w wydarzeniach i razem z Kapuścińskim przemierzał tereny rosyjskich republik radzieckich.

autor pokazuje nam zróżnicowanie ZSRR, chce przez to pokazać, jak płytkie jest ogólne pojęcie o tym kraju. Poznaje go w latach 70. czasie propagandy, gdy ZSRR przedstawiany jest jako „wspólnota robotników”. Autor obnaża sytuacje na prowincjach- ci ludzie nie czują wspólnoty z Moskwą, jest ona dla nich czymś odległym- żyją w swoim małym świecie- w swoich wspólnotach, ze swoimi tradycjami.

II. Z lotu ptaka (1989-1991)

Kapuściński przybywa do Moskwy, w czasie pierestrojki. Snuje refleksje na temat jej historii: tworzonej przez ludzi, dyktatorów, którzy ją zmieniali wg swojego uznania. Niewiele zostało ze starej Moskwy..

Co więcej autor zauważa przemiany polityczne- a także rozwój telewizji, co ma kluczowe znaczenie dla wolności słowa.

Kapuściński pokazuje, że Rosja to niezwykłe państwo: od zarania dziejów rządzone przez okrutnych dyktatorów, którzy ingerowali we wszystkie sfery życia mieszkańców i snuli nierealne plany (czasami wdrażając je w życie) aby ukazać swoją wielkość, często kosztem robywateli. Rosja to specyficzny kraj- jednostka nie ma znaczenia, liczy się siła masy. A jednak Rosjanie kochają swój kraj ( na swój sposób)

Ukazuje kształtowanie się demokracji- która jest specyficzna dla Rosjan.

Opisuje Kreml, jako symbol potęgi- wielki, tajemniczy, fascynujący, zakazany.

Kapuściński po latach znowu odwiedza (już teraz byłe) republiki.

Zauważa dużo zmian- po pierwsze zniknęły symbole sowieckie. Po drugie coraz więcej ludzi jest uzbrojonych. Po trzecie: rozwój gospodarczy. Autor porównuje republiki między sobą. Ponownie opisuje sylwetki ludzi, obrazy miast, tradycje i nowoczesność.

***Opisuje nowy typ człowieka: homo sovieticus- osoba, która nie ma przeszłości, adresu, swojego miejsca (w skutek ciągłych przesiedleń i braku tożsamości narodowej wykorzenionej przez komunistów)

Kapuściński zwiedza także tereny łagrów- przygnębiający opis rzeczywistości po tym, co zostało (ludzie wciąż mieszkają w barakach i pracują ponad siłę). Przypomina o wyniszczaniu ludzi w łagrach i okrucieństwie systemu GUŁAGU.

Fundament ZSRR to strach i terror, centralne planowanie

III. Ciąg dalszy trwa (1992-1993)

Autor analizuje przełom (tzw okres przejściowy). Zastanawia się, co zostało ze starego imperium. Nie ocenia, nie wartościuje- zastanawia się.

Została armia, prawo- ale także świadomość represji,której nie sposób wykorzenić. Została demoralizacja i niechęć do władzy, bieda i rezygnacja.

Snuje plany na przyszłość- przywiduje różne scenariusze.

Jednak widzi ją optymistycznie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Imperium (ada), DZIENNIKARSTWO, Gatunki
BRAK NAZWY, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Kapu+Ťci+äski, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
M O D L I T W A O D E S Z C Z, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Reportaż o szkiełku i oku, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Kłopoty z panią Walewską, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
opracowane pytania gatunki dziennikarskie(1), UW dziennikarstwo, gatunki dziennik
Kirgiz schodzi z konia, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
układy oglądu, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Wańkowicz krzepi; Bakterie i mikroby, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Wa+äkowicz krzepi2, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
BRAK NAZWY1, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
niekt+-re lektury, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
alternatywna wersja I tomu Karafki, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Klątwy, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Chrystus oraz G, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Spis lektur Gatunki, DZIENNIKARSTWO, Gatunki
Gatunki- lektury, DZIENNIKARSTWO, Gatunki

więcej podobnych podstron