Teologia prawa - Ks. Prof. M. Stasiak
Gdzie zawarte jest prawo Kościoła
Definicja normy prawnej wg św. Tomasz
Co oznacza, że norma prawna jest stwierdzenie powinności a nie jej ustanowieniem
Prawodawca w Kościele
Co to znaczy sprawować władzę w Kościele
Różnica między świeckim a kościelnym prawodawcą
Wyjaśnić terminy: cerdenda, agenda
Jaka jest różnica między dogmatycznym a kanonicznym określeniem wiary
W jaki sposób można wskazać moc wiążącą wiary - powinności
Obecność prawa Bożego w prawie kościelnym
Czym kieruje się prawodawca kościelny wydając normy
Wyjaśnić określenie iż norma kościelna to ordinatio fidei
Jak prawo kościelne służy przekazywaniu wiary
Czy w kościele wystarczy tylko zewnętrzne podporządkowanie się normie
Czym się różni prawodawstwo kościelne od świeckiego /patrz p.14./
Wyjaśnić tezę : zbawienie jest najwyższym prawem w Kościele
Dlaczego kodeks prawa kanonicznego stawia się w Kościele obok nauki Soboru i Pisma św.
Poznanie rozumowe a poznanie teologiczne
Wyodrębnienie się kanonistyki z teologii
Jakie cele stawiała sobie nauka ukazująca Kościół jako societas perfecta
Zarzut Rudolfa Sohma wobec prawa kościelnego
Autorzy polemizujący z Rudolfem Sohmem
Poglądy Wilhelma Bertramsa
Koncepcja Mörsdorfa
Pojęcie sakramentalności Kościoła i jego znaczenie dla rozumienia normy kościelnej
Analiza definicji Kościoła z LG 1
Wyjaśnić twierdzenie ubi societas ibi ius
Wyjaśnić twierdzenie - prawo wyraża stosunek miedzy osobami ze względu na równość w realizacji dobra wspólnego
Pojęcie dyspensy, epikii - dlaczego są w tylko w prawie kościelnym
Co oznacza termin norma kanoniczna
Elementy struktury normy kanonicznej
Św. Paweł o prawie i normie prawnej w Kościele
Podstawowe pojęcia
Teologia - nauka o Bogu w świetle Bożego objawienia. Jej przedmiot obejmuje nie tylko istotę i przymioty Boga, ale całą rzeczywistość, o ile można ją poznać w świetle Bożego objawienia. Ponieważ zaś cała rzeczywistość pozostaje w jakieś relacji do Boga- Stwórcy, stąd cała rzeczywistość jest przedmiotem teologii, a zwłaszcza człowiek - stworzony i odkupiony przez Boga.
Prawo - ma dwojaki rozumienie
jako rzeczywistość zewnętrzna, wyraz ludzkiej niesamodzielności, ograniczająca wolność i autonomię osoby. W tym rozumieniu jest ono przejawem siły i przymusu stosowanego przez władzę
jako konieczne narzędzie zagwarantowania porządku i pokoju w życiu społeczności, a więc czynnik równowagi i sprawiedliwości
Gdzie zawarte jest prawo Kościoła
Prawo Kościoła zredagowane w formie ogólnych norm regulujących życie społeczności kościelnej zawarte jest w Kodeksie - zbiorze przepisów prawnych. Są jednak i inne miejsca gdzie można to prawo odnaleźć.
Kodeks Prawa Kanonicznego
bulle i dekrety papieskie
prawo partykularne Kościoła zgodne z KPK - prawodawcy niżsi od Biskupa Rzymu, np. prawo synodalne
decyzje administracyjne Kongregacji i Kurii Rzymskiej - będące aplikacją norm kodeksowych w konkretnych wypadkach
orzecznictwo sądów kościelnych
Definicja normy prawnej wg św. Tomasz
Prawo - zarządzenie rozumne, kompetentnej władzy, wydawane dla dobra wspólnego i[ odpowiednio] promulgowane.
Lex est quaedam ordinatio rationis ad bonum commune ab eo qui curam habet communitatis [legitime ] promulgata
zarządzenie - norma obowiązująca, imperatyw, nakaz, zakaz, dozwolenie lub definicja (określa sposób rozumienia danego pojęcia). Akt woli prawodawcy wiąże wolę innych. Nie jest to tylko rada, czy zachęta.
rozumne - prawodawca w trakcie ścieżki legislacyjnej musi uwzględnić:
aktualny stan społeczeństwa (analiza), określić co domaga się uregulowań, jakie są braki, co jest źle, błędnie rozwiązywane
określić do jakiego stanu rozwoju chce doprowadzić (patrzy w przyszłość), jaki osiągnąć porządek, jaki stopień organizacji życia
określić jakimi metodami chce osiągnąć ten cel (nakazy, zakazy, sankcje, grupy szkoleniowo-rozwojowe, urzędy kontrolujące)
wymaga to badań socjologicznych, planu rozwoju, znajomości realnych możliwości społecznych
ustawa jest rozumna jeśli:
jest godziwa - nie sprzeciwia się pr. Bożemu (naturalnemu i pozytyw- nemu), a jej treść jest moralnie dobra
sprawiedliwa - ma na uwadze dobro wszystkich i równomiernie rozkłada ciężar i korzyści na tych, których dotyczy
możliwa do wykonania - fizycznie możliwa (możliwość materialna) bez poważniejszych strat, bez potrzeby uciekania się do postawy heroiczności w jego zachowaniu. Możliwa moralnie.
pożyteczna tzn. konieczna lub przydatna dla społeczności lub przynajmniej dla jej większości
kompetentna władza - osoba pełniąca w społeczeństwie urząd o mocy prawodawczej
urząd ma być pełniony z akceptacją społeczeństwa (legitymizacja władzy)
urząd ma być objęty wg przyjętych zasad w społ. (wybory, nominacje, dziedziczenie). Urząd w Kościele zyskuje się przez nominację, bez wyborów oddolnych.
aktualna akceptacja tej osoby, urzędu przez społeczność
w kościele władzę prawodawczą posiadają : biskup Rzymu, biskup diecezjalny, ordynariusz, przełożeni instytutów życia konsekrowanego
dla dobra wspólnego -przepis ma realizować i zabezpieczać dobro wspólne
wspólne dobro - dobro będące własnością grupy współudziałowców, którzy potrafią określić procentowy swój udział w tym dobru (np. udziałowcy spółki, kamienicy)
dobro wspólne - coś innego - dobro nie podlegające podziałowi, przynależne pewnej społeczności, wszystkim stanowiącym tę grupę. By mieć udział w tym dobru trzeba przynależeć do tej grupy. Odchodząc zaś z niej niczego nie można z dobra wspólnego zabrać dla siebie (np. wspólnota gruntowa).
dobro wspólne jest więc tym, co zabezpiecza bieżące dobro społeczności, ukierunkowane na jej rozwój kulturowy, duchowy
dobro nazywamy wspólnym jeśli stanowi rzeczywiste dobro dla całej społeczności ale i dla poszczególnych jednostek, chociaż jego realizacja może być w pewnych wypadkach obciążeniem (np. podatki)
rozumiane w sensie duchowym (intelektualnym, religijnym) nie może być krzywdzące dla nikogo
prawo zabezpieczające dobro wspólne musi być godziwe, nie sprzeczne z prawem Bożym, jeśli choćby w jednym punkcie koliduje z prawem Bożym będzie niosło krzywdę
norma niegodziwa nie jest obowiązująca w sumieniu
zakłada się, że normy prawa kościelnego, kanonicznego są zgodne z prawem Bożym, a więc są godziwe.
W społecznościach świeckich nie jest to do końca oczywiste, stąd potrzeba wyczulenia na poszczególne ustawy czy zabezpieczają dobro wspólne czy tylko interesy pewnej grupy
właściwie promulgowane - ogłoszone
w historii - prawo ogłaszali królewscy heroldowie na rynkach miast, wywieszano je na drzwiach kościoła, wysyłano do uczelni, gdzie pisano komentarze, ale też studenci treść tych praw rozwozili ze sobą.
Dziś każda społeczność ma swoje metody promulgowania
Promulgacja winna być:
fizyczna i jasna
określać od kiedy ustawa wchodzi w życie
określić czas tzw. vacatio legis - czasu nieobowiazywania
Co oznacza, że norma prawna jest stwierdzenie powinności a nie jej ustanowieniem
Norma prawna rodzi się z analizy i rozeznania dobra wspólnego /czym jest, jak je osiągnąć/. Zdanie normatywne ma sumować wiedzę obiektywną na dany temat, uwzględniać istniejące obiektywnie sytuacje. Porządek normatywny /zawarty w ustawie/ ma odpowiadać porządkowi obiektywnemu. Źródła normy prawnej nie tkwią bowiem w czyichś indywidualnych sądach, w czyichś subiektywnych wyobrażeniach o tym jak powinno być, ale muszą odpowiadać obiektywnemu porządkowi /jak jest naprawdę/. To rozpoznanie obiektywnego porządku prowadzi do odkrycia pewnej powinności tkwiącej w nim. Norma nie jest więc ustanowieniem powinności, lecz stwierdzeniem, że ona istnieje obiektywnie, niezależnie od woli stanowiącego prawo. Np. powinność - obowiązek rodziców wychowania dziecka - on istniej obiektywnie, niezależnie od tego, czy prawodawca umieści go w prawie czy też nie.
Prawodawca w Kościele
Prawo Boże, stanowiące fundament prawa kościelnego, musi być zredagowane w formie norm, które mogą być powszechne lub partykularne. W Kościele prawodawcami są:
dla Kościoła powszechnego podmiotem władzy ustawodawczej są:
Biskup Rzymu
sobór w łączności z Biskupem Rzymu
synod biskupów świata, jeśli jego uchwały zatwierdzi papież
dla Kościoła partykularnego
biskup diecezjalny
synody partykularne
Konferencje Episkopatu
Co to znaczy sprawować władzę w Kościele
Od Monteskiusza istnieje trójpodział władzy na: ustawodawczą, wykonawczą, sądowniczą. W Kościele zaś władza jest skupiona w jednej osobie Jezusa Chrystusa tzw. potestas sacra - każdy posiadający władzę w Kościele ma udział w tej jedynej władzy Chrystusa, dla której świętość stanowi cel działania. Mający władzę w Kościele nie są znawcami technik społecznych prowadzących do zaprowadzenia porządku, lecz mają wpływać na kształtowanie postaw życiowych.
- istnieje inna płaszczyzna podziału władzy wg misji zleconej przez Chrystusa, która obejmuje trzy płaszczyzny władzy:
królewską - władza rządzenia, wykonawcza, sądownicza
prorocka - władza nauczania
kapłańska - władza uświęcania
Najistotniejszą jest władza przepowiadania i nauczania, gdyż dzięki niej zawiązuje się wspólnota - Kościół, który poprzez uświęcenie /władza uświęcania/ dąży do ostatecznego celu - zbawienia. Władza rządzenie jest rozumiana w Kościele jako służba ludowi Bożemu, dążącemu ku zbawieniu. Stąd nie jest ona najistotniejsza.
Władza w Kościele pochodzi z ustanowienia samego Chrystusa, który zlecił mu kontynuację swego dzieła i misji. Kościół wypełnia swe posłannictwo w powiązaniu z misją Chrystusa. Struktura episkopalna Kościoła jest oparta o decyzję Chrystusa:
wybór 12 Apostołów,
wybór Piotra i zlecenie mu władzy kierowania Kościołem
nie jest to tylko urząd honorowy, ale konkretne zadanie do spełnienia
W normalnym społeczeństwie władza oznacza działanie, by przeforsować swoje decyzje, poglądy, założenia na forum publicznym. Wsparte jest to często organem przymusu i sankcji. Kościół nie ma organu przymusu, choć ma możliwość egzekwowania swej władzy.
Różnica między świeckim a kościelnym prawodawcą
ze względu na cel
ustawodawca państwowy - nakazy, zakazy + sankcje karne wymusza zewnętrzne zachowanie bez wewnętrznej akceptacji, kształtowania postaw
ustawodawca kościelny - zobowiązuje w sumieniu, choć istnieją sankcje są on raczej stwierdzeniem stanu faktycznego /np. ekskomunika - człowiek sam postawił się poza społecznością wierzących/. Porządek prawny w Kościele to porządek służący przekazywaniu wiary.
ze względu na zakres obowiązywalności:
prawo kościelne - obowiązuje ochrzczonych w kościele katolickim
prawo świecki - wszystkich obywateli
ze względu na prawodawcę:
prawo świeckie - prawodawcą jest suwerenna władza stosująca specjalne techniki zaprowadzania ładu w społeczeństwie
prawo kościelne - prawodawca nie musi być znawcą technik społecznych, lecz ma kierować ludzi ku kształtowaniu właściwych postaw życiowych
ze względu na słuszność prawną
prawo świeckie nie dopuszcza wyjątków, zwolnień od prawa
prawo kościelne - stosuje dyspensy - zawieszające obowiązywalność prawa w pewnych wyjątkowych sytuacjach
Wyjaśnić terminy: cerdenda, agenda
To dwa sposoby przekazywania wiary, jako wartości nadrzędnej i budującej Kościół jako wspólnotę:
credenda - to normy wiary, określają w co należy wierzyć - zasada dogmatyczna
agenda - to co należy czynić, do czego wiara zobowiązuje w życiu, jak ją należy praktykować - zasada normatywna
Jaka jest różnica między dogmatycznym a kanonicznym określeniem wiary
dogmatyczne określenie wiary - credenda - to prawdy wiary objawionej ubrane w normy /dogmaty/, w które Kościół wierzy i których naucza
kanoniczne określenie wiary - agenda - to zasady normatywne określające sposoby praktykowania wiary w życiu
Nie wykluczają się one lecz dopełniają. Są bowiem dwoma sposobami przekazywania wiary. Wiara to bowiem nie tylko doktryna, ale i konkretne czyny wypływające z niej
W jaki sposób można wskazać moc wiążącą wiary - powinności
Moc wiążąca wiary wynika z jej natury. Natura aktu wiary prowadzi do potrzeby i powinności dzielenia się tym, co człowiek przeżył z innymi. Ona też podpowiada środki do skutecznego przekazywania wiary /np. przepowiadanie, prawo kościelne/. Środki te mają moc obowiązującą z racji na samą wiarę, której są nośnikami. Ustawy kościelne stwierdzają wiarę wyznawaną przez Kościół oraz wynikające z niej powinności. Prawda wiary staje się nią nie dlatego, że jako taka została ogłoszona, ale dlatego, że jest nią ona ze swej natury. Nie wszystkie ustawy kościelne przekazują prawdy wiary /np. sposób doręczenia aktów administracyjnych/, ale w znacznej mierze przytaczają prawdy wiary, gdyż są to normy wynikające z prawa Bożego.
Obecność prawa Bożego w prawie kościelnym
Prawo kanoniczne wielokrotnie odwołuje się do prawa Bożego. Szkoła włoska kanonistyki wypracowała 2 pojęcia prawa kościelnego:
ius ab eccelsia propositum - prawo pozostające w gestii Kościoła, zmienne i kształtowane w zależności od potrzeb /można je tworzyć i odwoływać/
ius ab ecclesia constituitum - prawo konstytutywne, niezmienne, wsparte na Bożym prawie. Normy tego prawa wyrażają wolę Bożą, a co za tym idzie Kościół nie może ich zmieniać.
To prawo konstytutywne czerpie swą moc z 2 źródeł
prawa naturalnego - które jest bazą prawa Kościoła jako społeczności. Dlatego w prawie kościelnym zawarte są podstawowe elementy prawa naturalnego odnoszące się do społeczności
pozytywne prawo Boże - wywodzące się z woli Chrystusa /kan. 100/1; 196; 219/. Chrystus nie ustanowił jednak konstytucji Kościoła w kanonach czy paragrafach lecz powołał do istnienia przez życie, naukę, śmierć i zmartwychwstanie. Kościół musiał więc jego zamiar przełożyć na konkretne normy, które są dla Kościoła fundamentalne /konstytutywne/. Ilekroć więc Kościół ma świadomość, że ustanowiona przezeń norma wyraża wolę Zbawiciela, określa ją jako pochodzącą z pozytywnego prawa Bożego.
Czym kieruje się prawodawca kościelny wydając normy
nie jest dla prawodawcy najważniejszy porządek zewnętrzny, ład społeczny. Nie jest też najważniejsza bezkolizyjność ustaw czy nawet zniesienie niesprawiedliwości
podstawowym fundamentem przy tworzeniu norm prawa kościelnego jest rzeczywistość wiary /która jest łaską/, a która stawia człowieka w nowej rzeczywistości wspólnotowej. Stąd płyną nowe prawa i obowiązki wierzącego względem Boga i wspólnoty Kościoła
prawodawca więc kieruje się podstawą którą jest wspólnotowy charakter wiary
Wyjaśnić określenie iż norma kościelna to ordinatio fidei
Wg św. Tomasza norma prawna jest ordninatio rationis - jest zarządzeniem rozumnym, ale w przypadku Kościoła, który spełnia specjalną misją w świecie, zleconą mu przez Chrystusa, prawo musi być też ordinatio fidei - porządkiem płynącym z wiary. Prawodawca nie może poprzestać tylko na rozeznaniu rozumowym tego, czego ma dotyczyć norma, musi oprzeć się na porządku wiary, gdyż on jest kategorią podstawową - prawodawca musie przestrzegać wymogów wiary /nauki i prawdy Chrystusa/. Nie może być demokracji w Kościele, gdyż nawet większością głosów nie da się odwołać pewnych urzędów, zadań powinności wyprowadzonych wprost z nauki Chrystusa /np. nierozerwalność małżeństwa/. Prawo kościelne odczytywane bez wiary jest bezskuteczne i nieżyciowe
Jak prawo kościelne służy przekazywaniu wiary
Do istotnej misji Kościoła należy zadanie nauczania i uświęcania Ludu Bożego. Urząd Kościoła swe zadanie wypełnia przez:
przepowiadanie słowa
administrację sakramentów
Zmierza to do:
zachowania depozytu wiary
dawania świadectwa wierze
Ustawy kościelne winne to zagwarantować. Prawodawcy w Kościele są bowiem zarazem tymi, którzy są powołani do głoszenia słowa. Przez wieki tych dwóch zadań nie rozdzielano, traktując je jako jedność. Władza nauczania i rządzenia skupia się w tym samym podmiocie. Są to funkcje tego samego rzędu sprawowane in persona Christi
Czy w kościele wystarczy tylko zewnętrzne podporządkowanie się normie - patrz p. 15.
Czym się różni prawodawstwo kościelne od świeckiego
prawo świeckie - nacisk na zewnętrzne podporządkowanie się przepisom, zachowanie ładu i porządku, eliminowanie postaw szkodliwych społecznie, nie interesuje się wewnętrznym nastawieniem adresata, dotyczy porządku doczesnego - ius non docet sed iubet - prawo nie ma uczyć lecz wymagać
prawo kościelne - ma zaś znaczenie wychowawcze. Ukazuje bowiem najistotniejsze wartości w danej wspólnocie i stara się jej chronić. Norma wiąże się z wartością i tak kształtuje moralność, by wartości te były chronione, pożądane, szanowane. Dotycząc porządku zbawienia chce kształtować przede wszystkim wewnętrzną postawę /sumienie, akty duchowe/, jego wola sięga głębiej niż prawodawcy świeckiego, gdyż samo zewnętrzne zachowanie przepisu może być tylko symulacją bez wartości.
Wyjaśnić tezę : zbawienie jest najwyższym prawem w Kościele
Salus animarum suprema lex - Porządek prawny w Kościele nie powstaje w skutek przeniesienia metod z prawa świeckiego, lecz stosuje i tworzy normy celem wypełnienia czynności wynikających z przekazu wiary. Obowiązuje tu zasada wskazująca na służebną rolę prawa kościelnego w stosunku do nadrzędnego celu Kościoła jakim jest zbawienie. Prawo nie stanowi celu samo dla siebie, lecz ma służyć temu, by człowiek był usprawiedliwiony przed Bogiem. Najwyższym dobrem jest zbawienie człowieka i dlatego w prawie kościelnym szeroko stosowane są dyspensy, epikia - by w niczym nie umniejszać dobra duchowego wierzących.
Dlaczego Kodeks prawa kanonicznego stawia się w Kościele obok nauki Soboru i Pisma św.
Nauka soborowa podkreśla podstawowe znaczenie słowa Bożego w tworzeniu się i uświęcaniu Kościoła. Wiara budowana jest bowiem w oparciu o Słowo Boże, stąd w dokumentach soborowych obfitość tekstów z Pisma św. W procesie tworzenia Kodeksu jednym z postulatów było, by nawiązywał on w swej treści do ducha soborowego, wspierając się na wizji Kościoła i jego misji jaką rozwinął Sobór. W tym nurcie też Kodeks został zredagowany i dlatego traktowany jest przez wielu jako ostatni dokument soborowy. Można powiedzieć, że naukę Soboru rozpisano na kanony. KPK można postawić wśród ksiąg rozwijających wiarę /Biblia, dokumenty Sob.Vat. II/
Poznanie rozumowe a poznanie teologiczne
Wg konstytucji Dei Filius - Soboru Watykańskiego I - istnieje podwójny porządek poznania różniący się i przedmiotem i źródłem:
źródłem, bo w poznaniu rozumowym jest nim naturalna władza umysłowa - rozum, natomiast w poznaniu teologicznym jest nią wiara Boska
przedmiotem, bo oprócz prawdy, do której można dojść rozumem naturalnym w poznaniu teologicznym są nam przedłożone do wierzenia tajemnice zakryte w Bogu, których nie można poznać bez objawienia Bożego.
Poznanie teologiczne obejmuje całą rzeczywistość i wnosi nowe treści, do których nie może człowiek dojść przy pomocy poznania rozumowego. Stara się ono odpowiedzieć na pytanie jak wygląda człowiek i cała rzeczywistość w świetle prawd Bożych objawionych przez Jezusa Chrystusa i w świetle jego zbawczego dzieła. Poznanie teologiczne obejmuje człowieka we wszystkich jego życiowych sytuacjach. Pod to poznanie podpada też prawo jako jeden z elementów ludzkie egzystencji i działania.
Wyodrębnienie się kanonistyki z teologii
Wiek od III-XI to okres konsolidacji wiedzy teologicznej, która nie jest jeszcze usystematyzowana. Pojawiające się problemy rozwiązuje się na bieżąco i okazyjnie, ale okazyjnie. Wśród problemów dyskutowanych:
Kościół i państwo
prawo i Ewangelia /własność prywatna i sprawiedliwość/
hierarchia i chryzmaty /władza i wolność, prawo i miłość/
Pojawiające się problemy rozwiązywano na płaszczyźnie teologii - np. św. Augustyn pisał o prawie natury i o państwie Bożym, o prawie Bożym pozytywnym i prawie konstytucyjnym Kościoła w kontekście teologii. Pierwsze zbiory prawa kościelnego powstają jako wynik odbywanych w tym czasie synodów różnych prowincji kościelnych /zbiory włoskie, hiszpańskie, galijskie, afrykańskie/. Widoczna nawet w nich jest jedność prawa i teologii. Zagadnienia prawne stanowią integralną część teologii i teologia swą refleksją obejmuje zagadnienia prawne.
rozdzielenie tych dwóch nauk następuje w wyniku ich rozwoju począwszy od XI w. W okresie reformy gregoriańskiej problemy prawne i teologiczne są częstym tematem dyskusji i naukowych rozpraw. Rozkwita scholastyka a z nią i studium prawa, na które mają ogromny wpływ ośrodki: boloński i paryski. W Bolonii od 1088 r. rozwija się fakultet prawa, w Paryżu fakultet teologiczny. Metoda spekulatywna przyczynia się do rozwoju prawa, zaś metoda dysput prawniczych rozwija teologię. Znaczniejsze osobistości:
Hugo od św. Wiktora ze swą teorią prawa natury , prymacie i eklezjologii.
Alger z Liege - mówi o roli prawa w Kościele i pierwszeństwie miłosierdzia przed prawem
Gracjan - był wybitnym teologiem i prawnikiem i on dał początki kanonistyce jako samodzielnej dyscyplinie naukowej.
dekretyści - m.in. Gandulf, Huguccio, Roland Bandinelli
Podstawą wykładu teologii stały się Sentencje Piotra Lombarda, a wykładu prawa Dekret Gracjana. Dał on początek nauce prawa kanonicznego. Gracjan rozpoczął wykładać prawo kanoniczne osobno od teologii i prawa rzymskiego. Traktował on co prawda kanonistykę jako teologię praktyczną zewnętrzną, to jednak odtąd te dwie dyscypliny rozwijały się oddzielnie. Kanoniści zaczęli opuszczać teologiczne partie Dekretu zwracając się coraz bardziej ku prawu rzymskiemu, które też z czasem miało ogromny wpływ na rozkwit prawa kościelnego - "Ecclesia vivit lege romana". Teologia w tym czasie poszła za inspiracjami arystotelesowskimi i platońskimi i wypracowała swą metodę niezależną od kanonistyki. Przy czym obie nauki nie straciły z oczu problematyki drugiej dyscypliny /np. traktaty św. Tomasz - o prawie, o sprawiedliwości, o powinności/
Rozkwit i specjalizacja prowadziły jednak do izolacji tych dyscyplin. Fascynacja prawem nie pozwoliła rozumieć teologicznego sensu prawa kościelnego. Kanoniści nadal powoływali się na Pismo św. i niektóre racje teologiczne, ale nie było integracji z nauką teologii.
Franciszek Suarez - był teologiem piszącym o prawie - De legibus. Mówił, iż teologia zajmuje się prawem ponieważ najwyższym autorytetem prawa jest Bóg, nawet prawo i prawodawca ludzki występuje jako sługa i narzędzie Boga. W sposób szczególny dotyczy to prawa kanonicznego, które odnosi się do porządku nadprzyrodzonego i czerpie swe zasady z prawa Bożego. Widział on 2 cele prawa kościelnego:
strzec porządku politycznego - zewnętrznego Kościoła, stać na straży pokoju i sprawiedliwości
regulować sprawy kultu Bożego, czystości wiary i obyczajów
Suarez wyraźnie rozgranicza zadania teologów i kanonistów. Teologowie zajmują się prawem w świetle objawienia, a więc wiary i moralności. Prawo zaś na zająć się porządkiem wewnątrz i na zewnątrz Kościoła.
Jakie cele stawiała sobie nauka ukazująca Kościół jako societas perfecta
Po upadku państwa kościelnego w 1870 r. pojawiła się potrzeba znalezienia podpory dla kościelnego prawa ale w oparciu o argumentację prawną uznaną przez państwo i filozofię. Ponieważ państwo uważano za społeczność doskonałą - odznaczającą się suwerennością, niezależnością, autonomią, Kościół musiał wykazać i uzasadnić iż jest również społecznością doskonałą - societas perfecta. W odróżnieniu od państwa zmierzającego przy pomocy środków doczesnych do celów doczesnych istnieje Kościół - społeczność doskonała - zmierzająca do celów nadprzyrodzonych. Nauka o Kościele jako societas perfrecta jest obecna w nauczaniu Piusa IX i Leona XIII - Immortale Dei. Zajęto się więc nauką o prawie kościelnym publicznym /ius publicum Eccelesiae/ wzorowanej na nauce o prawie państwowym. Wykazywano, że Kościół jest społecznością doskonałą, założoną przez Chrystusa i stad potrzeba w nim władzy ustawodawczej, wykonawczej, sądowniczej. Obraz Kościoła tak ujętego jest czysto jurydyczny, bez śladu struktury teologicznej, przysłaniający całą eklezjologię. Zajmowano się władzą kościelną, autorytetem nauczycielskim i prawami Kościoła. Czasy największego ujurydycznienia przypadają na II poł. XIX w. Nie ma mowy o współpracy prawa z teologią. Prawo czerpało swe idee nie z teologii ale filozofii społecznej. Jako reakcja na taki stan prawa powstały trendy antyjurydyczne.
Zarzut Rudolfa Sohma wobec prawa kościelnego
W 1892 r. wydane zostało dzieło Rudolfa Sohma - Kirchenrecht I. Die geschichtlichen Gruntlagen. Był to generalny atak na naukę o Kościele jako społeczności doskonałej. Był on protestanckim prawnikiem, który zajął się prawem kościelnym przy pomocy metody prawno-historycznej. Wykazał, iż nie ma organicznej ciągłości między Kościołem pierwotnym a współczesnym kościołem katolickim. Przyjął założenie, że kluczem do zrozumienia ustroju Kościoła i jego historii są dzieje Kościoła pierwotnego. Jego obraz nakreślił w oparciu o NT - a szczególnie o 1 Kor. Wywnioskował, że struktury pierwotnego Kościoła nie mają charakteru prawniczego, nie są oparte na formalno-prawnej organizacji, są wręcz w sprzeczności z prawem. Prawny porządek odpowiada wg niego istocie państwa a nie Kościoła. Istota prawa kościelnego sprzeciwia się istocie Kościoła. Był to przejaw mocno wówczas zakorzenionego w teologii protestanckie spirytualizmu
Autorzy polemizujący z Rudolfem Sohmem
Atak Sohma wywołał reakcję w kościele katolickim. Wśród autorów polemizujących z nim znaleźli się:
J.B. Sägmüller - zarzuca mu manipulację tekstami NT i dowolną interpretację. Sohm przeoczył jego zdaniem fakt, że apostołowie działali w oparciu o pełnomocnictwo. Akcentuje 2 momenty eklezjologiczne
- Kościół został założony przez Chrystusa jako społeczność
- Kościół jest apostolski, wsparty na ich urzędzie
Blumenstok - zarzuca Sohmowi niezrozumienie faktów historycznych. Jeśli w pierwotnym Kościele nie widzimy porządku prawnego, to nie znaczy, że go nie było, ale miłość i mocna wiara czyniła go zbytecznym. Dalej krytykuje spirytualizm Sohma - który chce widzieć w pierwotnym Kościele wielkość mistyczną złożoną z samych bohaterów. Tymczasem ważniejsza jest mądrość Kościoła, który przez swój rozwój stał się masowy, dostępny wszystkim. Ponadto Sohm nie zrozumiał dynamiki niezmiennych struktur Kościoła, który musi się rozwijać by znaleźć taką formę, która by odpowiadała warunkom historyczno-społecznym życia Kościoła. Ale te argumenty nie zbijają zasadniczo argumentacji Sohma.
L. Bendix - zarzuca Shomowi liberalizm teologiczny, który przyjmuje zamiast założeń dogmatycznych - światopoglądowe o sprzeczności prawa i Kościoła. U podstaw teorii Sohma stoi więc fałszywy obraz Kościoła /spirytualizm/ i prawa /pozytywizm/. Bendix podaje definicje tych dwóch pojęć. Prawo kościelne ma uzasadnienie w prawie naturalnym, a Kościół należy rozumieć jako społeczność doskonałą. Jest to już całościowe spojrzenie, choć jeszcze nadal oparte na socjologicznym schemacie.
J. Hollewck - uzasadnia, że Chrystus założył Kościół jako społeczność doskonałą. Błędem jest traktowanie istoty Kościoła jako duchowej a istoty prawa jako świeckiej i mówić o sprzeczności między nimi. Kościół jest bowiem duchowy w założeniach i celach, ale nie środkach. Prawo jest tu obojętne:
- jeśli służy celom ziemskim - jest świeckie
- jeśli porządkowi nadprzyrodzonemu - jest duchowe
W Kościele, który jest nadal żyjącym Chrystusem, musi istnieć ten element widzialny jakim jest prawo, podobnie jak Zbawiciel by być pośród nas musiał mieć atrybuty natury ludzkiej. Ostatecznie jednak i u Hollewecka prawo kościelne jest postulatem porządku społecznego.
Poglądy Wilhelma Bertramsa
Przypomina, że życie wewnętrzne Kościoła to kontynuacja i uczestnictwo w życiu Chrystusa. Kościół jest więc społecznością duchową, jednością wiary i miłości w Chrystusie. Ponieważ to życie wewnętrzne nie może istnieć bez społeczności zorganizowanej, dlatego Kościół jest też społecznością prawną. Ma więc Kościół 2 elementy ściśle powiązane ze sobą - wewnętrzny i zewnętrzny. Jak w Chrystusie nastąpiło zespolenie natury Boskiej i ludzkie i poprzez naturę ludzką objawiała się natura boska, ta zewnętrza struktura Kościoła /prawo/ jest znakiem i przyczyną życia wewnętrznego. Kościół jest więc znakiem oznaczającym i sprowadzającym łaskę nadprzyrodzoną. Ta zewnętrzna aktywność Kościoła ma za cel ujawniać i wywoływać życie wewnętrzne. Prawo nie może wywołać życia nadprzyrodzonego, ani życie nadprzyrodzone nie może być ujęte w kategorie prawne. Prawo jednak ujmuje wszystkie zewnętrzne akty, które są przyczyną albo skutkiem życia wewnętrznego, lub przeszkodą do niego. Prawo kościelne kieruje więc życiem społecznym Kościoła w odniesieniu do dóbr nadprzyrodzonych, prawo świeckie zaś w odniesieniu do dóbr doczesnych. Nie uzasadnił jednak wystarczająco potrzeby istnienia prawa.
Koncepcja Mörsdorfa
Źródło prawnej struktury Kościoła tkwi w jego sakramentalności. Rozróżnił widzialny znak sakramentalny od niewidzialnej łaski. Prawo jest dla niego elementem widzialnej struktury Kościoła. Odpierając tezy Sohma powołuje się na prawny charakter słowa i sakramentu, które zostały określone przez Chrystusa i są formami misji jaką pełni Kościół.
słowo głoszone w Kościele prowadzi do głębszego zrozumienia tajemnic Bożych i wzywa do wspólnoty z Bogiem tych stojących na zewnątrz. Słowo tworzy wspólnotę i podtrzymuje ją. Jest głoszone z nakazu i upoważnienia Chrystusa. Wymaga ono posłuszeństwa ponieważ pochodzi od Pana.
Dobra Nowina głoszona w słowie staje się uchwytna w sakramentach, ogłoszone przez słowo tajemnice są dostępne w znakach sakramentalnych. Sakramenty są widzialnymi znakami niewidzialnej łaski, a swą skuteczność zawdzięczają Chrystusowi.
Prawo kościelne ma swe uzasadnienie w strukturze słowa i sakramentu, przez które buduje się Kościół - społeczność nadprzyrodzona. Kościół dla niego to Lud Boży, zwołany i wciąż zwoływany przez Boga.
Ludzie należący do Kościoła nie przestają być ludźmi tego świata. Pozostając w społeczności Kościoła nadal kierują się wszystkimi naturalnymi założeniami jakie są obecne w życiu społecznym. To druga, obok słowa i sakramentu, podstawa prawa kościelnego - prawo naturalne, z którego płynie prawda, że gdzie zawiązuje się społeczność tam powstaje prawo.
Dzięki jego koncepcji prawo kościelne znalazło swoją legitymację i znalazło to swoje zwieńczenie w dokumentach Soboru Watykańskiego w KK.
Pojęcie sakramentalności Kościoła i jego znaczenie dla rozumienia normy kościelnej
W uzasadnieniu prawa kościelnego nie wystarczy powoływać się na uzasadnienie nauki prawa kościelnego jego roli i znaczenia dla Kościoła, ale trzeba wskazać na istotę i źródła istnienie tego prawa, bez których cały system prawa kościelnego będzie zawieszony w próżni.
Ontologiczne uzasadnienie istnienia i natury prawa kościelnego może dać tylko teologia. Uzasadnienie to więc musi sięgać do istoty Kościoła i jego tajemnicy. Punktem wyjściowym zaś dla podbudowy prawa kościelnego jest pojęcie sakramentalności Kościoła.
Sakrament - od grec. mysterion, łac. - sacramentum. Od II w. słowa tego używano na określenie realizacji przez Boga jego zbawczego planu względem człowieka. Rozumiano przez to, że Bóg już tu na ziemi wchodzi z człowiekiem we wspólnotę, która jest zadatkiem tego co ma dopiero w pełni nastąpić. Od św. Augustyna sakrament jest definiowany jako: widzialny znak niewidzialnej łaski /invisibilis gratiae forma visibilis/. Należy pamiętać, że nie można tu pominąć aspektu personalistycznego. Łaska bowiem to nie tyle dar - przedmiot, ile miłość Boga względem człowieka, która jeśli zostanie przyjęta, stawia człowieka w nowej sytuacji wobec Boga - łaska usynowienia. Augustyn zawarł 2 elementy:
znak - to czynność, gest dzięki której jedna osoba otwiera się na drugą, wyraża swe myśli, zamiary i nawiązuje jakąś wspólnotę lub do niej zaprasza. Oczywiście od drugiej osoby zależy czy ta wspólnota zaistnieje.
łaska - to wolna inicjatywa Boga - jego miłość, która jest uchwytna właśnie poprzez znak
Znak to więc nie tyle środek do zdobycia łaski ile wyraz tej łaski, wyraz działania Boga wchodzącego we wspólnotę z człowiekiem. Ta wspólnota obejmuje całego człowieka w wymiarze cielesnym i duchowym, indywidualnym i społecznym dlatego znak ten musi być komunikatywny dla całego człowieka.
Na znak składa się materia i forma. Przedmiotem są czynności pochodzące z codziennego życia a oznaczające w sakramentalnym wymiarze pewne wydarzenia nadprzyrodzone w procesie naszego zbawienia /np. obmycie przy chrzcie jest znakiem wziętym ze zwykłych codziennych czynności, a oznacza nadprzyrodzone skutki mające miejsce w momencie chrztu/. Te czynności sakramentalne oznaczają wciągnięcie całego człowieka i całego jego życia w wymiar nadprzyrodzony.
Chrystus sakramentem Boga - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek. Natura ludzka Chrystusa jest pierwszym i najważniejszym znakiem, że Bóg chce nas zbawić. To dzięki naturze ludzkiej Bóg stał się widzialny i uchwytny dla zmysłów człowieka. Stąd natura ludzka Chrystusa jest sakramentem Boga - ujawnia Go, a zarazem ukrywa.
Kościół sakramentem Chrystusa - na zasadzie bliskiej analogii Kościół upodabnia się do tajemnicy Chrystusa wg LG 8.:
jak ludzka natura służyła Chrystusowi jako narzędzie zbawienia, tak społeczny organizm Kościoła /ludzie wierzący/ służy za narzędzie Duchowi Chrystusa, do tego by Lud Boży mógł uświęcać i zbawiać
stosunek organizmu społecznego Kościoła do Ducha Chrystusowego jest podobny do stosunku natury ludzkiej Chrystusa do Jego Bóstwa.
w Kościele pierwiastek ludzki /społeczność/ jest znakiem niewidzialnego, nadprzyrodzonego pierwiastka Bożego. Bez pierwiastka ludzkiego nie byłoby Kościoła. Struktury społeczne są niezbędne by misja Chrystusa była nadal w Kościele i poprzez Kościół kontynuowana. Dzieło Chrystusa domaga się ciągłego świadczenia i uobecniania, a dokonuje się to przez wspólnotę Kościoła, będącą znakiem sakramentalnym obecności Chrystusa w świecie.
Sakramentalność Kościoła a prawo kościelne
Znak sakramentalny jest zaczerpnięty z porządku naturalnego, gdzie ma określone znaczenie i wciągnięty w porządek nadprzyrodzony reprezentuje rzeczywistość nadprzyrodzoną /np. polanie wodą przy chrzcie św./. Ten znak sakramentalny odnosi się również do Kościoła. Oznacza to, że znak sakramentalności Kościoła musi należeć do porządku naturalnego i jako taki jest podniesiony do uobecnienia porządku nadprzyrodzonego. Tym znakiem jest społeczność - człowiek żyjący w społeczności. Społeczność by była znakiem sakramentalnym musi być prawdziwą społecznością - tzn. posiadać wszystkie istotne elementy. Będąc zaś znakiem sakramentalnym nie traci nic ze swych naturalnych elementów /jak woda przy chrzcie pozostaje nadal zwykłą woda/. Natomiast brak któregoś z istotnych elementów społeczności może prowadzić do zafałszowania znaku sakramentalnego. Kościół nie byłby Kościołem gdyby nie był prawdziwą społecznością. Podsumowując analizę sakramentalności :
Kościół jest więc rzeczywistą społecznością
społeczność powstaje zawsze w wyniku dążenia osób do wspólnej wartości
tą wspólną wartością jest dobro wspólne - pełen rozwój osobowy człowieka
w stosunku do tego dobra wspólnego powstają relacje prawne /prawa i obowiązki osób/
prawo pojawia się tam, gdzie człowiek decyduje się na życie społeczne
prawo oznacza uprawnienie człowieka do pełnej równości względem dobra wspólnego
bez prawa nie ma społeczności
skoro Kościół jest społecznością musi posiadać elementy prawne
prawo kościelne nie wynika z ludzkiej niedoskonałości, czy braku miłości, bądź potrzeby kierownictwa, ale z jego sakramentalności
usunięcie prawa z Kościoła było by równoznaczne z przekreśleniem społeczności, a więc i samego Kościoła
prawo nie jest przeciwne miłości, gdyż w Kościele prawo i miłość są zespolone
prawo może przejawiać się pod postacią miłości, a miłość jest najlepszym wypełnieniem prawa.
Analiza definicji Kościoła z LG 1
"Chrystus jest światłością świata i blask Jego jaśnieje na obliczu Kościoła. Dzieje się tak dlatego, że Kościół jest w Chrystusie niejako sakramentem czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego."
Sakramentalność Kościoła jest jego prawdziwą naturą i punktem wyjścia dla całej Konstytucji. Sakramentalność jest więc centralną prawdą naszej wiary i stanowi też podstawę istnienia prawa w Kościele. Kościół jest sakramentem to znaczy:
znakiem - komunikuje nam istnienie innej rzeczywistości i na nią wskazuje. Znak ze swej natury nie tylko jest środkiem komunikowania się, ale też i zaproszeniem do nawiązania relacji, zaproszeniem do wspólnoty. Tym widzialnym znakiem jest społeczność ludzka tworząca Kościół
narzędziem - jest środkiem poprzez który realizuje się zbawienie /zjednoczenie z Bogiem i innymi ludźmi/. W Kościele to zbawienie już istnieje i dlatego służy on Duchowi Św. do prowadzenia dzieła uświęcenia świata. /LG 8/
Celem działania Kościoła jest wewnętrzne zjednoczenie ludzi z Bogiem i między sobą /bo zbawienie dokonuje się we wspólnocie - LG 9/. Kościół nikogo nie wyklucza , nie prowadzi do podziałów lecz do jedności. Jest sakramentem jedności /LG 9/ tzn. Ludem Bożym nabytym cenną krwią Chrystusa, napełnionym Jego Duchem i wyposażonym w widzialne środki społecznego zjednoczenia. Wskazuje jako znak na rzeczywistość nadprzyrodzoną, której pełnia objawi się w przyszłości /LG 48/.
Wyjaśnić twierdzenie ubi societas ibi ius
Tam gdzie społeczność, tam prawo. Nie ma społeczności bez prawa. Prawo zawiązuje się w chwili powstania społeczności. By to uzasadnić trzeba przyjrzeć się podstawom społeczności i zanalizować stosunki społeczne.
Stosunki społeczne - to międzyosobowe relacji oparte na odniesieniu się do siebie przynajmniej dwóch osób. Relacja ta posiada:
- realny podmiot
- realny kres
- realny fundament
Bez tych trzech elementów nie ma stosunku społecznego. Podmiotem i kresem odniesienia są osoby ludzkie. Czynnikiem, który powoduje powstanie stosunku społecznego jest fundament odniesienia - to płaszczyzna stosunku społecznego.
Przyczyny powstawania życia społecznego Odpowiedź nie leży w życiu społecznym lecz w naturze człowieka, która jest pierwotna w stosunku do życia społecznego. Otóż w naturze człowieka tkwi zdolność do tworzenia relacji międzyosobowych i społeczności. Dlatego mówi się o człowieku - homo est animals sociale. Nie można zrozumieć osoby ludzkiej bez jej odniesienia do innych osób. W społecznej naturze człowieka tkwi przyczyna tworzenia przez niego życia społecznego.
Co uruchamia relacje społeczne w człowieku ? Dlaczego osoba ludzka nawiązuje stosunki społeczne? Samo odkrycie społecznej natury człowieka nie odpowiada na to pytanie. Doświadczenie podpowiada, że życie społeczne powstaje w wyniku dążenia ludzi do wspólnej im wszystkim wartości - do dobra wspólnego. Ono jest mechanizmem uruchamiającym społeczne predyspozycje człowieka i przyczyną nawiązywania życia społecznego. Jest to wartość uniwersalna obejmująca dobro indywidualne wszystkich osób tworzących społeczność. Człowiek chcąc zrealizować dobro własne musi dążyć do dobra wspólnego. Dobro wspólne więc zobowiązuje. Z obowiązków i uprawnień jednych osób wynikają obowiązki innych. By dobro wspólne mogło być realizowane muszą istnieć i być przestrzegane pewne unormowania - np. poszanowanie praw i obowiązków innych osób wchodzących w skład społeczności. Każdy wchodzi w życie społeczne z własnymi prawami, co ustawia go już nie tylko w relacji społecznej ale i prawnej wobec innych. Z natury więc życia społecznego wynika jego prawny charakter. Prawo nie wynika z niedoskonałości ludzkiej natury czy też niedomagań życia społecznego ale z natury samego życia społecznego. Niemożliwa jest więc społeczność bez prawa, gdyż ono jest jej istotnym składnikiem. Prawo zawiązuje się w chwili powstania społeczności.
Wyjaśnić twierdzenie - prawo wyraża stosunek miedzy osobami ze względu na równość w realizacji dobra wspólnego
Dobro wspólne - to mechanizm uruchamiający życie społeczne, a co za tym idzie i stosunki prawne. Jest ono najwyższą wartością społeczności w porządku przyrodzonym. Treścią dobra wspólnego jest doskonałość ludzkości, w którą człowiek wnosi swój wkład przez swą własną doskonałość. Doskonałość należy rozumieć jako pełnię rozwoju osobowego wszystkich członków społeczności. Dobro wspólne jawi się człowiekowi jako nakaz etyczny - jest ideałem, do którego należy dążyć. Rozwój osobowy jest bowiem prawem i obowiązkiem człowieka. Rezygnacja z dobra wspólnego byłaby równoznaczna z ustaniem rozwoju człowieka. Jest to niestety częsta pokusa, by szukać swego dobra niezależnie od dobra wspólnego. Realizując dobro wspólne, człowiek, wprowadza w czyn swe płynące z natury predyspozycje. Gdyby nie było możliwości realizacji dobra wspólnego człowiek nie mógłby rozwinąć najcenniejsze cechy ludzkiej natury.
Wejście w społeczność wiąże się z przyjęciem zadania budowania dobra wspólnego - jest to nakaz wiążący wszystkich członków społeczności, płynący ze świadomości, że realizując dobro wspólne człowiek przyczynia się do pomnożenia własnego dobra.
Prawo - uprawnienie - oznacza pewną relację osobową posiadającą podmiot, kres, fundament. W relacji prawnej pozostają zawsze osoby /co najmniej dwie/, w której chodzi o:
realizację pewnych wartości przysługujących osobie
w powiązaniu tej osoby ze społecznością
Relacje prawne są więc tożsame z relacjami społecznymi, w których chodzi też o realizację wartości /dobra wspólnego/ w powiązaniu osoby ze społecznością.
Wchodząc w relacje społeczne wchodzi też człowiek w relacje prawne, które są relacjami wzajemnymi - tzn. prawom i obowiązkom jednej osoby odpowiadają obowiązki innych. W tych relacjach występuje równość wobec dobra wspólnego. Wszyscy są bowiem w równej sytuacji wobec dobra wspólnego, weszli bowiem w społeczność z:
- własnymi uprawnieniami
- obowiązkiem budowania dobra wspólnego
- prawem uczestniczenia w nim - osiągnięcia własnej doskonałości
Wg Merkelbacha - prawo to relacja wyrażająca równość w stosunku do drugiej osoby. Podstawą tego prawa jest godność osoby ludzkiej, nienaruszalna i niezbywalna. Ten stosunek między osobami opiera się na zasadzie równości poszczególnych osób wobec dobra wspólnego i tym samym na równości w realizowaniu własnej doskonałości. Każdy człowiek ma równe prawo do ochrony własnych wartości i obowiązek ich rozwijania. Są to prawa pierwotne, wcześniejsze do wszelkich normatywnych ustaleń.
Pojęcie dyspensy, epikia - dlaczego są w tylko w prawie kościelnym
Sam kodeks nie zajmuje się epikią a jedynie dyspensą. Epikia jest jednak znana prawu kościelnemu.
Epikia - swymi korzeniami sięga wywodów Arystotelesa, który twierdził, że prawodawca może wydawać tylko normy ogólne, nie może zaś przewidzieć wszystkich sytuacji. Epikia jest więc korektą prawa pozytywnego, zakładającą, że gdyby prawodawca wiedział o danej sytuacji wydałby właśnie taką normę prawną. Epikia jest więc nadrzędnością słuszności prawnej i prawa naturalnego nad prawem stanowionym - pozytywnym.
Św. Tomasz uzupełnia myśl Arystotelesa o dodatkowy warunek stosowania epikii - gdy przestrzeganie prawa miało by być przeciwne dobru wspólnemu i prawu naturalnemu. Ponieważ ustawy wydaje się dla dobra wspólnego, zakłada się, że prawodawca nie chciał zobowiązywać do czegoś, co temu dobru jest przeciwne.
Suarez - stosowanie epikii ma miejsce wtedy, gdy nie ulega wątpliwości, że ustawa nadal obowiązuje, a konkretna osoba jest spod niej wyjęta, gdyż prawodawca nie chce zobowiązywać do czegoś co jest niesprawiedliwością, nie chce nakładać ciężaru ustawy.
na bazie opinii Suareza oparli się kanoniści uzasadniając stosowanie epikii:
gdy ustawa utraciła swój cel i przestrzeganie jej przyniosłoby wielką szkodę
gdy następuje kolizja ustaw
- ustawa może być zachowana ale tylko z wielką trudnością, nie odpowiadającą intencji prawodawcy
epikia różni się od słuszności kanonicznej tym, iż słuszność stosuje przełożony w zakresie zewnętrznym, natomiast epkię stosuje sam wierny we własnym sumieniu sumieniu
U podstaw epikii leży problem sprawiedliwości i przestrzegania bardziej ducha niż litery prawa. W Kościele zaś liczy się przede wszystkim dobro duchowe wiernych przed skrupulatnym zachowywanie przepisów prawa. Epikię należy stosować wówczas, gdy samo zachowanie prawa kościelnego byłoby nierozumne i niesprawiedliwe, a tym samym straciło by swój zbawczy sens. Nie ma epikii od prawa Bożego naturalnego i pozytywnego.
dyspensa - od grec. oikonomia - oznaczającego racjonalną gospodarkę, dobry zarząd gospodarstwem, a z czasem używano tego pojęcia na określenie rządów Boga nad światem.
od łac. dispensatio - równo odważyć, sprawiedliwie rozdzielić. To rozumne i miłosierne działanie prawodawcy w sytuacji wyjątkowej. Oznaczało ono uznanie za dozwoloną czynność wyjątkową, tzn. zakazaną prawem lub usprawiedliwienie opuszczenia czynności nakazanej.
w dzisiejszym rozumieniu to rozluźnienie prawa w konkretnym przypadku, przy nadal obowiązującej ustawie.
Co oznacza termin norma kanoniczna
Etymologia:
od sumeryjskiego rzeczownika gin - rura, pręt
w hebr. kanon oznaczało - pręt, miarę. Stąd specyficzne znaczenie kanonu - jako "słusznej miary". Grecy przejęli to rozumienie i dla nich kanon oznaczał to co sprawiedliwe, słuszne, coś czego należało się trzymać i do czego należało się stosować.
Św. Paweł używa tego pojęcia w liście do Galatów 6,15 - "wszystkim, którzy tej zasady trzymać się będą, pokój i miłosierdzie"
w prawie rzymskim - oznaczał stałe, z góry zaplanowane daniny, o ściśle określonym charakterze. Zapewniały one stałość i pewność życia gospodarczego. Ustawa /lex/ nakładała zobowiązanie, stawiała wymagania ze strony władz i powinność posłuszeństwa ze strony podwładnych. Kanon zaś był pojęciem szerszym - uwzględniał subiektywne okoliczności. Ustawą posługiwano się w celu wymuszenia przestrzegania przepisów, kanonem gdy na pierwsze miejsce wysuwała się sprawiedliwość. Kanon był więc zasadą, której należało się trzymać, którą należało się kierować.
po to pojęcie sięgnęło prawo kościelne na soborze nicejskim nazywając przepisy dyscyplinarne kanonami - jako reguły porządkujące życie kościelne.
z czasem zaczęto utożsamiać kanon z ustawą
Przyjęcie tej nazwy przez prawo kościelne pozwala wyciągnąć pewne wnioski odnośnie jego cech. Kościół uznał ten termin za najbardziej odpowiedni ponieważ prawo kościelne chce:
kierować życie wiernych i apelować do ich rozumu i woli
wzywać do właściwego postępowania i dawać ku temu wskazówki
chce służyć jako miara tego, co słuszne i sprawiedliwe
nie chce wymuszać ale prowadzić do właściwych decyzji
zmierzać do wychowania dojrzałego chrześcijanina, gotowego dać właściwa odpowiedź Bogu - prowadzić do zbawienia
Przymiotnik kanoniczne dodane do prawa kościelnego - wskazuje na moralny charakter tego zobowiązania. Na straży tego prawa stoi sumienie wiernych a nie sankcje i kary. Nie oznacza to, że zobowiązania prawne są tylko moralne, ale że prawo kościelne ma siłę moralną i chce być wyłącznie siłą moralną - nie zmuszać lecz apelować. Ci którzy je nie przyjmą sami siebie stawiają poza Kościołem.
Norma kanoniczna ma nie tylko zachowywać porządek, ale jej natura ma wynikać ze społeczności w jakie funkcjonuje, a więc społeczności bosko-ludzkiej, doczesnej i nadprzyrodzonej. W rozumieniu prawnym norma kanoniczna to przepis prawny wydany przez prawodawcę kościelnego, który nie koniecznie musi przytaczać swe teologiczne uzasadnienie /jest to nie do pogodzenia z techniką lagislacyjną/. Jest ona:
rozumna - pożyteczna dla Kościoła,
ma swe odniesienie do podstawowej misji Kościoła
powstaje jako wynik analizy teologicznej /dobra wspólnego jakiemu ma służyć - element niezmienny/ i historycznej /warunków w jakich dobro wspólne ma być realizowane/
interpretacja ustawy musi sięgać do teologii - wykazać jej powiązanie z kościelną misją słowa i sakramentu
instytucje prawa kościelnego mają charakter służebny wobec jego misji
Elementy struktury normy kanonicznej
element jurydyczny - przedmiot formalny - prawo. Prawo kanoniczne musi spełniać wymogi stawiane prawu z punktu nauk prawnych. Musi się odznaczać poprawnością od strony formalnej /poprawność języka, precyzja, jasność, niesprzeczność, rozumność/ ale też i prawdziwością /sprawiedliwością/ bez której nie można zbudować porządku prawnego.
element matajurydyczny - Kościół w sensie dogmatycznym. Przedmiotem materialnym prawa jest sam Kościół /rozpisany na poszczególne instytucje i dziedziny życia/, pojmowany nie tylko jako społeczność religijna, ale taj jak go ukazuje dogmatyka. Dla prawa kościelnego Kościół jest podstawową prawdą wiary, w której zawierają się wszystkie inne.
element metakanoniczny - zbawienie - zw. też matadogamtycznym. - prawo nie jest celem samo dla siebie, ale służy sprawiedliwości dającej nam zbawienie. Sprawiedliwość prawa ma swe odniesienie do Bożej sprawiedliwości, która jest źródłem naszego zbawienia. Dopiero widząc to matakanoniczne odniesienie możemy dojść do zrozumienia czym jest prawo kościelne.
Św. Paweł o prawie i normie prawnej w Kościele
Teologiczny wymiar ustawy kościelnej staje się wyraźniejszy w świetle nauki i praktyki św. Pawła.
ma on świadomość tego iż jest przełożonym gminy chrześcijańskiej
w trosce o nią wydaje rozporządzenia
choć nie są to rozporządzenia czysto jurydyczne - kształtują życie gminy:
- o służbie Bożej /1 Tym 2,1/
- porządek na Eucharystii /1 Kor 11, 17-34/
- stosownie charyzmatów /1 Kor 14, 26-31/
- o małżeństwie /1 Kor 7/
- wykluczenie ze wspólnoty /1 Kor 5,1-5/
te przepisy regulują życie gminy, ale nie to jest celem. Paweł daje po to nakazy, by wierzący był sprawiedliwy przed Bogiem. Przykładem tego może być stosunek Apostoła do grzechu kazirodztwa w Koryncie - gdy nakazuje grzesznika wykluczyć ze wspólnoty nie po to by go potępić, lecz by mógł się nawrócić i osiągnąć zbawienie. nie jest to zemsta ale pokuta ku zbawieniu. Polecił też modlić się za grzesznika - a więc nadal troska o jego dobro duchowe.
prawo w jego rozumieniu pełni służebna rolę, ma prowadzić ku zbawieniu. Prawo samo nie zbawia, lecz usprawiedliwienie przychodzi przez czyny zgodne z prawem - a te przychodzą przez wiarę i miłość.
głosił wolność od prawa ST - nie dlatego, że uznał je za bezużyteczne, lecz dlatego, że prawo to nie dawało zbawienia. Było ono wychowawcą człowieka - uświadamiało mu jego grzeszność, ale nie było w stanie dać mu życia. Stawiało polecenia, ale nie dawało sił do ich wypełnienia, ostrzegało przed grzechem ale nie broniło skutecznie. Było to więc prawo, które nie prowadziło do celu - do usprawiedliwienia.
1
22