Systemy polityczne współczesnego świata
może jednak ulegać zmianie w zależności od istniejącej konfiguracji rywalizacyjnych powiązań między partiami. Np. w systemach dwupartyjnych czy wielopartyjnych, gdzie występują dwie wyraźne opcje programowe (np. lewicowa i prawicowa), poziom relewancji partii dużych rośnie, zwłaszcza w sytuacji - co dotyczy tego drugiego przypadku - gdy stanowią one „jądro” tych opcji. Sprawa komplikuje się wówczas, gdy istnieją więcej niż dwie duże partie polityczne, a system partyjny przybiera charakter układu wielopolarnego (z szeregiem opcji programowych) o znacznej frag-mentaryzacji. W takim układzie nawet najsilniejsza wyborczo partia polityczna może nie być w stanie stworzyć gabinetu, co rzutuje na ocenę poziomu jej relewancji. Istniejący mechanizm przetargów, który ujawnił się w określonej fazie ewolucji systemu partyjnego, staje się odpowiedzialny za „miarkowanie” poziomu relewancji partii dużych. W systemach parlamentarnych istnieje bariera, której przekroczenie gwarantuje partii „pełnię” relewancji - chodzi o dysponowanie absolutną większością miejsc w parlamencie. W takiej sytuacji słabnie poziom relewancji pozostałych partii dużych, co jednak nie oznacza, iż tracą one ją całkowicie. Podobnie jest w systemach prezydenckich, choć występuje tu zmienna modyfikująca sposób rywalizacji politycznej - partyjna przynależność prezydenta. Może się przecież zdarzyć, że jego partia nie dysponuje większością absolutną w parlamencie, a jednak poziom jej relewancji pozostaje bardzo wysoki i wykluczenie jej ze składu gabinetu nie wchodzi w rachubę. Może to być kolejna przesłanka świadcząca o tym, że w systemach prezydenckich logika rywalizacji międzypartyjnej doznaje znacznego ograniczenia.
Inną przesłanką, która może mieć wpływ na „miarkowanie” relewancji partii dużych, jest tradycja tworzenia tzw. rządów mniejszościowych. Gabinet może zostać sformowany przez jedno ze słabszych ugrupowań politycznych, co bez wątpienia wpływa na zwiększenie poziomu jego relewancji rządowej. Stosując pierwszy test (potencjał koalicyjny), diagnoza sytuacji wydaje się więc prosta. Należy jednak pamiętać, że rządy mniejszościowe, zwłaszcza w reżimach parlamentarnych, występują z reguły w układach rywalizacyjnych powiązań określanych mianem konsensual-nych. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, sprzyjają one „kartelizacji” systemu partyjnego (zob. rozdział II), którego istotę stanowi konsens programowy wśród partii ustabilizowanych. Fakt, że rządzi jedna partia duża, wcale nie musi osłabiać relewancji pozostałych ugrupowań tego typu. Jest to efektem uwzględnienia w ocenie relewancji partii politycznej drugiego testu - potencjału szantażu politycznego. W tym przypadku samo określenie wydaje się bardzo mylące, gdyż partie znajdujące poza sferą rządzenia nie tyle „szantażują”, co raczej występują w roli gwaranta realizacji wcześniej przyjętego konsensu programowego. Co więcej, czynią to w sposób
124