94 Mistrz ciętej riposty
Kiedy jesteś zbyt zdenerwowany, żeby zachowywać się asertywnie, nic musisz być agresywny. Możesz zrobić sobie krótką przerwę. Gabriela była zła na syna, Mikcya. Miał dopiero pięć łat, ale dobrze wiedział, jak ją zdenerwować. Mogłoby się wydawać, że Gabriela ma na plecach czerwony przycisk z napisem Naciśnij w celu wywołania eksplozji. Mikcy dawał jej popalić trzy albo cztery razy dziennie: drażnił psa, doprowadzając go do szału, stawiał wieże z patelni i garnków, a następnie je burzył, trzaskał drzwiami tak mocno, że pękały szyby.
Gabriela wypróbowała metodę, o której czytała w gazetach: za karę zamknęła Mikcya na kilka minut w łazience. Jednak nie potrafiła po prostu go tam na chwilę zostawić. Stojąc na korytarzu krzyczała na niego, nazywając go nieznośnym, zepsutym bachorem.
Tymczasem to ona potrzebowała krótkiej przerwy. Tak naprawdę zamykała synka w łazience po to, żeby odizolować go od siebie — żeby nie mogła rzucić nim o ścianę. Terapeutka pomogła jej zdać sobie sprawę, że bałagan i łiałas są czynnikami wywołującymi jej złość — bodźcami, które w mgnieniu oka zmieniają ją z dobrej, asertywnej matki w agresywną, złośliwą babę (nawiasem mówiąc, tak samo było z matką Gabrieli).
Gabriela musi nauczyć się obserwować u siebie pierwsze oznaki irytacji, zanim wpadnie w w iększą złość. Kiedy zauważy, że jest podenerwowana. powinna robić sobie krótką przerwę — pójść do łazienki albo sypialni, zamknąć drzwi i uspokoić się. Niech powtarza sobie: „Mikę ma dopiero pięć lat. Pięciolatki z natury są hałaśliwe i niespokojne. Jestem w stanie podejść do tego ze spokojem”. Kiedy już ochłonie, może zakończyć przerwę i zaproponować Mikeyowi cichą zabawę, nie krzycząc na niego i nic obrzucając go wyzwiskami.
Co Cię irytuje? Gdy inni biorą Cię za głupca? Rozmawiają na temat Twojej rodziny? Sugerują, żc jesteś niekompetentny? Niewrażliwy? Samolubny? Bezmyślny? Co uruchamia detonator na Twoich plecach? Zidentyfikuj dwa lub trzy zachowania, które na-tYchmiast budzą w Tobie złość. Następnym razem, gdy staniesz się ich obiektem, zrób sobie krótką przerwę.
Powiedz po prostu: „Potrzebuję krótkiej przerwy. Wrócę za minutkę". A potem opuść rozmówcę, zanim eksplodujesz. Pójdź w jakieś ustronne miejsce, z dala od wszystkich, takie jak sypialnia, łazienka, ogródek za domem albo weranda — miejsce, w którym będziesz mógł spędzić kilka minut potrzebnych na odzyskanie spokoju.
W trakcie tej krótkiej przerwy powtarzaj sobie zdania, które zneutralizują negatywny dialog wewnętrzny odbywający się w Twojej głowie:
Złość w niczym mi nie pomoże.
Muszę się uspokoić.
Mogę być mądrzejszy, ałc nic głośniejszy.
Co powinienem zrobić w tej sytuacji — tak, żeby zachować się
asertywnie a nic agresywnie?
\ łogę kontrolować w łasne uczucia.
Rób przerwy w sytuacjach, gdy jesteś zbyt zdenerwowany, żeby zachować się asertywnie. W ten sposób nic dopuścisz do wybuchu gniewu, którego później byś żałował, i odzyskasz spokój. Zaczniesz myśleć rozsądnie i przejmiesz kontrolę nad własnymi emocjami.