i na próżno by jej szukać, na przykład, w programach szkolny^ Ministerstwa Edukacji Narodowej w rubryce „cele kształcenia* Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę, jak ważnym i podstawowy^ zadaniem winno być jej kształcenie. A przecież już Arystoteles mówił, że „dusza me myśli nigdy bez wyobraźni."
Jednak kształcenie wyobraźni odbywa się drogę naturalną Czym bowiem, jak nie kształceniem wyobraźni sę różnego rodzaju wczesne upomnienia rodziców typu: ..Jak będziesz grzeczny to pójdziemy w niedzielę do kina" lub „Kiedy dorośniesz będziesz mógł jeździć samochodem". Niezależnie od wartości tego typu sytuacji wychowawczych trudno nie zauważyć w nich odwoływania się do umiejętności antycypacyjnych człowieka tożsamych z wyobraźnią. Dyspozycja ta jest przecież potrzebna w każdym momencie życia człowieka. Gdy budzimy się rano, odpowiednio wcześnie;,, by zdązyć do szkoły' czy do pracy. Gdy planujemy sobie przyszły zawód. Gdy umawiamy się na ważne spotkanie.
Czy jednak wyobraźnia nie jest w ogóle obecna w szkole?
Odpowiedź twierdząca byłaby z pewnością niezgodna z prawdą. ponieważ jest wielu nauczycieli, którzy dostrzegają jej ważność, na przykład, nauczyciele przedmiotów’ artystycznych. Natomiast bardzo rzadko nauczyciel myśli o potrzebie rozwijania tej dyspozycji w ramach innych przedmiotów szkolnych.
Taką szansę daje właśnie drama.
Czym jest wryobraźnia w dramie kreatywnej? Jest przede wszystkim ludzką dyspozycją, jest też celem kształcenia, bywa również sposobem diagnozowania grupy dramowej.
Wielu nauczycieli uznało, ze najbardziej charakterystyczną cechą człowieczeństwa jest kreatywna wryobraźnia i że ma ona dramatyczny charakter. „Dramowę działania nadają sens rzeczom, które wykonujemy. Rzeczy bowiem nie mają sensu same w sobie. tworzy je właśnie człowiek. Ibk jak uczniowie w klasie tworzą sensy, które mają znaczenia właśnie dla nich."1
Warto przypomnieć w tym momencie fragment książki Anto-ine'a de Saint Exupery‘ego. w którym opisuje on prośbę Małego Księcia o narysowanie baranka. Po kilku nieudanych próbach lotnik, tracąc cierpliwość rysuje po prostu skrzynkę:
I To jest skrzynka. Baranek, którego chciałeś mieć jest w środku.
Byłem bardzo zdziwiony, widząc radość na buzi małego krytyka.
_ To jest właśnie to, czego chciałem. Czy myślisz, ze trzeba dużo :ra;vy dla tego baranka?
-Dlaczego pytasz?
- Bo mam tak mało miejsca...
Na pewno wystarczy. Dałem ci zupełnie małego baranka.
Pochylił główkę nad rysunkiem.
- Nie taki znowu mały. Zobacz, zasnął..."2
Antoine de Saint Exupery wolałby z pewnością dawać dzieciom skrzynie pełne skarbów, w odróżnieniu od Walia Disneya, który darowuje im po prostu baranka.
Edukacja przez dramę daje dziecku właśnie taką skrzynię skarbów. w odróżnieniu od edukacji tradycyjnej, bazującej na przekazywaniu gotowych informacji.
Jak rozwija się umiejętność wyobrażania? Wyobraźnia małych dzieci jest wyrażana bezpośrednio w działaniu, w widocznym na zewnątrz zachowaniu. Dwulatek jest pieskiem, zaś „udawanie" pieska nie jest tu najlepszym określeniem. Inaczej jest w przypadku dorosłego aktora, który uznaje dwoisty charakter tego, co jest wyobrażane i tego, co jest grane. W tym więc przypadku możliwe już jest użycie terminu „udawanie". Czy jednak nie ma jakiegoś związku pomiędzy’ rozwojem tej czynności, a rozwojem poznawczym, tak jak to opisuje Piaget. który dostrzega różnicę pomiędzy konkretnymi związkami bardzo małych dzieci i abstrakcją dorosłych? Może właśnie dwulatek, który jest pieskiem, myśli konkretnie, podczas gdy dorosły aktor zarówno konkretnie, jak i abstakcyjnie? Jaki jest zatem związek pomiędzy wyobrażaniem a odgrywaniem?
Dramowre odgrywanie roli rozwija się jako sukcesywnie przez całe życie nabywana umiejętność: człowiek uczy się uzewnętrz-n:ania wyobrażeń od najmłodszych lat swojego życia i stopniowo rozszerza tę umiejętność do całego wachlarza różnorakich możliwości. Na początku uczy się powali i z wieloma błędami. Są to początki przystosowywania się do zewnętrznej rzeczywistości. *kk. na przykład, w wieku 3-4 lat dziecko może juz bawić się •V; szkołę", zanim pójdzie do niej w rzeczywistości. Czyni to, uży-
177
Richard Courtncy „Play, drama fr thought", London 1986, s. 235.
Antoine de Saint Exuperv .Mały Książę", Warszawa 1971, s. 12-13