68 Media i terroryści, Czy zastraszą -nwn>W
l dziennikarzy o pełną swobodę działania w imię dobra licznego została zagwarantowana, poczynając od l Poprawiaj, Konstytucji USA przyjętej w 1791 roku, w klauzulach .wolnej | prasy" zawartych w nowożytnych konstytucjach. Na ich podin | wie same media mają prawo decydować, o czym, w jaki sposób oraz jak długo mają informować 1 komentować.
Wolność stanowi fundament autonomii i niezależności me-diów, gwarant ich wiarygodności i służby publicznej, tworzy poi. stawę ich działania jako instytucji zaufania publicznego i źródła wiarygodnej informacji i pluralistycznych opinii. Nie wszystka dawne gazety, tak zwane .pisma opinii" (jourital dopinian. jak je nazywano po francusku), były jednak obiektywne I rzetelne Wiele z nich było jawnie stronniczych, propagandowych, walczących o polityczne cele dla partii, których były organem. Prasa w XIX wieku - na ogól opowiadająca się po stronie stronnictw burtuazyjnych, mieszczańskich - walczyła z foudnlizmem I ab-1 sołutyzmem w imię kapitalistycznej demokracji i wolnego rynku. I Część tytułów ogłaszała iwą redakcyjną niezależność, większa część była jednak finansowana przez partie polityczne, działając jako propagandowe organy.
Obok nich prasa drukowana, a następnie media audiowizualne rozwijały się jako kapitalistyczne przedsiębiorstwa gospodarcze wymagające coraz większych nakładów finansowych i mające przynosić odpowiednio duże zyski swym posiadaczom. Były > M to media komercyjne, sprzedające nie tyie idee, co towary i usługi informacyjne, a dzięki reklamom zdobywające znaczny dochód.
W początkowym okresie rozwoju prasy te dwie zasady - wolności i zyskownoścl - nie były, albo przynajmniej nie wydawały się sprzeczne. Media metaforycznie przedstawiano jako .wolny rynek idei", gdzie akceptacja czytelników dla określonych i wiarygodnych informacji prasowych przekłada się na formowanie opinii publicznej oraz sukces rynkowy ich producentów. Zysk osiągano bowiem głównie ze sprzedaży produktów medialnych (egzemplarzy gazet t czasopism, broszur i książek), a ona zależała od skali powodzenia na rynku czytelniczym. Dalszy rot wól mediów zakłóci! jednak ten Idylliczny, liberalny obraz doakona-lej I wolnej konkurencji oraz uderzenia różnorakich informacji
Media. wladey nastrojów i opinii
I opinii, z którego wylania się prawdziwy obraz życia społecznego. Mówiąc nieco żartobliwie, prowizja wzięła górę nad misję. Celem stała się maksymalizacja zysków, a tę się osiąga, traktując odbiorcę bardziej jako konsumenta niż jako obywatela. Najpierw prasa, a potem radio i telewizja uległy umasowieniu i komercjalizacji - prezentowane jest przede wszystkim to, co się powszechnie podoba i przynosi zysk.
już w połowie XIX wieku pojawiła się prasa masowa i popularna: przystępnie redagowana, sensacyjna, wielkonakładowa i z licznymi reklamami. Miała niską cenę, a mimo to przynosiła kolosalne zyski i wpływy polityczne. Nakłady wielkich, masowych gazet wzrastały błyskawicznie - w Staruch Zjednoczonych z dziesiątków tysięcy w połowie XIX wieku, do miliona pod jego koniec. W Europie wielko# nakładu była mniejsza, ale proporcjonalnie do liczby ludnośti nawet większa. Sama dynamika wzrostu kształtowali się podobnie.
Na przełomie XIX i XX wieku powstawały bajeczne fortuny amerykańskich magnatów prasowych, między innymi Williama Hearsta i Josepha Pulttzcra, wydawców masowych dzienników. Hearst zasłynął wprowadzeniem sensacyjnego stylu w swych tytułach prasowych. Dla zwiększenia nakładu szuka! wszelkich skandali, a nawet podżegał do wojny Stanów ^jednoczonych z Hiszpanią o Kubę. Ponoć wysyłając na wyspę swych fotoreporterów, butnie Im powiedział: .Wy przyjlecie zdjęcia, ja wywołam wojnę"
Z kolei Pulitzer, wydawca konkurencyjnych dzienników, drukował w nich jako pierwszy komiksy i wprowadził popularny styl dziennikarstwa, nazywanego od koloru drukowanego komiksu .żółtym dziennikarstwem! jego prasa deklarowała pewną .misję publiczną! toteż nic dziwnego, iż pod koniec swego żyda darował pokaźny kapitał założycielski dla dwóch szkół dziennikarstwa oraz prestiżowej nagrody dziennikarskiej, W len sposób zaznaczył różnicę między popularnym i elitarnym stylem dziennikarskim: analogicznie podzieliły się prasowe I audiowizualne media informacyjne.
Współcześnie powszechnie przyjęty jest podział na media elitarne (Me prtss) i media popularne. Do pierwszych naie-. żą prestiżowe środki przekazu, dzienniki o długiej tradycji (ich